Zaloguj się, aby obserwować  
Diagoras

Mass Effect 2

8089 postów w tym temacie

Dnia 05.02.2010 o 11:16, Tomoya-kun napisał:

> Jak w końcówce uniknąć masakry drużyny? Zginęli mi Mordin (wysłałem go na pierwsze
zadanie
> dla technika), potem Grunt, Jack oraz Samara. Co trzeba robić, żeby ich wszystkich
utrzymać
> przy życiu?
Masz wykupioną większość upgreadów oraz lojalność wszystkich?

Lojalność mam u wszystkich za wyjątkiem Jack - była sprzeczka między nią a Mirandą i stanąłem po stronie Mirandy. Co do upgrade''ów, to większość mam, zostały tylko kilka niewykupionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 17:09, PinKee napisał:

Lojalność mam u wszystkich za wyjątkiem Jack - była sprzeczka między nią a Mirandą i
stanąłem po stronie Mirandy. Co do upgrade''ów, to większość mam, zostały tylko kilka
niewykupionych.


Miałem niemal identyczną sytuację.

Spoiler

Do kanału wysłałem Tali, jako dowódcę grupy - Garrusa. Później do bariery - Samara, dowódca grupy - Miranda, Jack eskortowała załogę. Ostatecznie skończyłem tracąc tylko Jack.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kupiłem ME 2 i mam pytanko. Czy warto łączyć się z siecią Cerberus? Słyszałem, że ci, którzy uaktywnili ją i ściągnęli jakieś dodatki nie mogli później grać bez dostępu do internetu? Czy Bioware wypuściło już jakąś łatkę co do tych wersji językowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do wersji językowych, narazie nie ma żadnych łatek, ale sposób podany na forum BioWare jest skuteczny, szybki i nie powoduje błędów. Działa, wiem bo sam używam, jak i wiele innych użytkowników.
Z siecią Cerberusa polecam Ci się połączyć. Poczytałem troszkę, a zresztą ktoś parę postów wcześniej o tym pisał. Podobnież wystarczy tylko raz się połączyć po zainstalowaniu dodatków w celu uwierzytelnienia. No a dodatki darmowe, i w miarę godne uwagi. Mi tam się podoba misja dla Zaeeda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z miejsca przepraszam za nowy post, ale nie zdążyłem zedytować.
Przed chwilą sprawdziłem u siebie - DLC wymaga jednorazowego połączenia z internetem w celu uwierzytelnienia danych. Za każdym razem gdy zainstalujemy DLC trzeba połączyć się z Cerberusem.
Odłączyłem internet, uruchomiłem ME2, wczytałem postać - działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Xbox to co innego niż PC. Miałem X''a i wiem że na konsolach sprawy (mowa oczywiście o grach, a o czym innym ;] ) są o wiele prostsze. Jedno że na konsolach ta sama architektura sprzętu, jeden system, w kompie duużo ustawień, przez co można coś pochrzanić - "a zmienię tę opcję, niech kropka będzie tam, ładniej wygląda". Mimo wszystko i tak kocham blaszaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po kilku pierwszych godzinach z nowym Mass Effectem jestem wprost zachwycony. Klimat ten sam, gra aż przykuwa do fotela i nie pozwala tak łatwo odejść. Dziwi mnie tylko zmiana osoby dubbingującej Sheparda, jak dla mnie Dorociński idealnie pasował do tej roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety u mnie tak nie ma. Muszę być cały czas online żeby mi save z dlc działały. Nie mam pojęcia co jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 16:06, GanD napisał:

Imho Mordin to najciekawszy z towarzyszących nam NPC. Właśnie ze względu na jego test
lojalnościowy (mniejsze zło, konsekwencje itd.), a także dzięki jego innym "talentom".


Ja bym powiedział, zdecydowanie najbardziej zaskakująca postać. To tak. :-)
Inna sprawa, że właśnie sam "wątek" Mordina, w którym mu pomagamy jest bardzo, że tak powiem, kontrowersyjny i balansuje na granicy dobra i zła, podejmując kwestie moralności tudzież problem poszanowania życia... innymi słowy podejmowania trudnych wyborów.

Dnia 05.02.2010 o 16:06, GanD napisał:

Reszta postaci już tak mnie nie zachwyciła.


No ja jednak pozostaję z

Spoiler

Garrusem

. :-)
To właśnie jego quest zrobił na mnie największe wrażenie... szczególnie końcówka, która dosłownie wgniotła mnie w fotel. Jak zresztą w którymś poprzednim poście pisałem.
A poza tym, to właśnie rozmowy pomiędzy nim a Shepardem są dla mnie czymś naprawdę pozytywnym, lekko humorystyczne i pełne ciepła.
Spoiler

Np. kiedy Garrus opowiada Shepardowi o swoim sparingu z pewną turianką.

;-)
Zdecydowanie najbliższa mi postać w tej grze. Gotowy oddać życie za to w co wierzy, potrafiący docenić oraz odwzajemnić przyjaźń i oddanie idealista, który nie jest w stanie pogodzić się z otaczającą go rzeczywistością... nawet kiedy wydawałoby się, że walczy o przegraną sprawę.
A przede wszystkim nie utożsamia się pod żadnym względem ze swoją rasą... dokładnie tak samo jak ja. :-)
Różnimy się tym, że
Spoiler

Garrus

jako postać jest bardziej pragmatykiem, a ja marzycielem. :-)

Może nie jest to postać najciekawsza, ale mi akurat na tym nie zależy.

Dnia 05.02.2010 o 16:06, GanD napisał:

A werbowanie zabójcy było wręcz nudne i niepotrzebnie
długie. Jeszcze mi brakuje Justicatora i jakiejś dodatkowej postaci, ale po poziomie
pozostałych wnioskuję, że rewelacji nie będzie.


A ciekawe, że akurat o Zabójcy wspomniałeś, bo właśnie jego teraz będę starał się pozyskać do grupy. Zobaczę czy naprawdę taki nudny ten quest. ;-)
Ponadto brakuje mi jeszcze Tali oraz tej gościówy z Asari... i zapewne kogoś jeszcze. A tego całego Justicatora szczerze mówiąc w ogóle nie kojarzę. :-?


@ Furr

Dnia 05.02.2010 o 16:06, GanD napisał:

Grałeś w polską wersję, czy angielską?


Gdyby była możliwość dokonania wyboru, nawet nie spojrzałbym na wersję PL. Ale skoro jej nie ma, to gram po polsku. ;-)
Coś tam niby pisze o możliwości ręcznej zmiany języka na angielski, ale znając siebie, jak zacznę grzebać w jakichś plikach, to cały komputer wyleci w powietrze. A to nie byłoby zbyt miłe. :-)

Dnia 05.02.2010 o 16:06, GanD napisał:

...
W polskiej wersji ponoć to brzmi jak kpina, natomiast w angielskiej wywołuje raczej pozytywny szok... ;)


Skoro to aż taka różnica, to może jednak pobawię się trochę w "hakera" i spróbuję coś z tym angielskim zrobić. ;-)
Ale to już jak będę podchodził do gry drugi raz. Obecnie zacząłem in polish i niech tak już będzie. Generalnie na polonizację nie narzekam... szczególnie na język Jack. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie problem był już wcześniej rozwiązany ale u mnie coś się nie zgadza. A wiec

Spoiler

:Chce utrzymać drużynę pod koniec gry przy życiu i zawsze kogo bym nie wybrał ginie mi technik czy jest na to sposób nawet Tali sobie nie radzi. Aha i jeszcze kogo pod koniec gry (szturm na bazę zbieraczy ) wysyłać do jakich zadań żeby wszyscy przeżyli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skonczylem dzis ME2 po raz drugi! :D I udalo mi sie utrzymac wszystkich przy zyciu.

Spoiler


Do tunelu wyslalem Tali, jako przewodca 1szej grupy - Miranda, druga grupe prowadzil Garrus. Biotykiem byla Jack, z cywilami poszedl Grunt. Ze soba bralem zawsze Mordina i Zaeda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 17:33, Furr napisał:

Miałem niemal identyczną sytuację.

Spoiler

Do kanału wysłałem Tali, jako dowódcę grupy - Garrusa. Później do bariery - Samara,
dowódca grupy - Miranda, Jack eskortowała załogę. Ostatecznie skończyłem tracąc tylko
Jack.


Będę musiał w takim razie tak zagrać, jak opisałeś. W sumie Jack to najmniej lubiana przeze mnie postać, nie przepadam za tomboyami :)
Dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram sobie, gram jestem na etapie że

Spoiler

zrobiłem sporo questów lojalnościowych i jestem dopiero co po wizycie w statku Zbieraczy gdzie była pułapka

i trudno mi wymyśleć z kim by tu chodzić w drużynie. Gram sobie żołnierzem i jak na razie myślę, że najlepszym wyborem byłby profesorek (ma świetnie skille) no i chyba Jack z wyrobioną drużynową amunicją biotyczną. Ale nadal nie wiem jaki najlepszy byłby dla mnie skill co można przejąć od jednego z towarzyszy, wszystkie wydają się dość średnie...

Jakieś pomysły? Jak wy graliście jako żołnierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jako żołnierz wybrałem ciśnięcie. Nie wiem czy jest baaardzo mocne, ale klimatyczne owszem. Strzelasz do wroga, kończy ci się amunicja to go ciskasz, przeładowujesz i szybką serią rozwalasz drugiego. :) Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 23:38, Outlander-pro napisał:

Jakieś pomysły? Jak wy graliście jako żołnierze?

Żołnierz, nie żołnierz najlepsze wyjście to skile obronne. Bariera Jacoba, wzmocnienie pancerza Grunta, albo tarcza gethów Legionu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mi się podobała gra szturmowcem i infiltratorem. Szturmowiec - bezcenna szarża + bariera Jacoba i do tego strzelba Claymore. Infiltrator to oczywiście inna gra przyjemnie się zachodziło wroga od tyłu i dobijało snajpem w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Wszycy muszą być lojalni.
Kolejność to
1. Tali w tunelu, Miranda dowodzi
2. Garrus dowodzi, Samara utrzymuje barierę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tungsten Ammo - nie wiem jak to nazwali w polskiej wersji - przebija pancerz i zadaje omfg dmg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować