Mass Effect 2

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 08.03.2010 o 18:11, Avarr napisał:

Czyli co, powtórka z DA? Myślę, że do tego by się nie posunęli...

Zawsze można grać jako renegat. Wtedy się tylko umacnia ludzką pozycję w galaktyce ;]

[Nagaroth 0]

Dnia 08.03.2010 o 18:11, Avarr napisał:

Czyli co, powtórka z DA? Myślę, że do tego by się nie posunęli...

Raczej nie, moim zdaniem będziemy szukać sposobu na Żniwiarzy, zbieraniem armii zajmą się nasi członkowie byłych drużyn z innych ras - Wrex i Grunt (lub tylko Grunt) będą nakłaniać krogan, Legion wyruszy do gethów z wiadomością że trzeba się sprzymierzyć z organicznymi żeby wygrać ze Starymi Maszynami, Tali zostanie admirałem i zbierze quariańską flotyllę, Garrus zyska wielki szacun u turian i ich przeciągnie na stronę Sheparda, Thane o ile dożyje tego czasu wyruszy do drelli i hanarów, Mordin do salarian itd.

W efekcie tego większość starych ziomków będzie niedostępna i będziemy zbierać nową drużynę podczas wypełniania zadania które będzie polegało na znalezieniu słabości Żniwiarzy.

Tak ja sądzę przynajmniej.

[Jedimax 0]

Nieeee ... Ja nie chce innego teamu ! :D Przechodzę już Mass effect''a 2 chyba 4 raz i dalej mi się nie nudzi. Postacie i ich historie to coś co dawno nie spotkałem w grze. (O ile w ogóle)

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 08.03.2010 o 18:34, Jedimax napisał:

Nieeee ... Ja nie chce innego teamu ! :D Przechodzę już Mass effect''a 2 chyba 4 raz
i dalej mi się nie nudzi. Postacie i ich historie to coś co dawno nie spotkałem w grze.
(O ile w ogóle)

Jak się w rpg nie gra ;]
A co do teorii to bardzo prawdopodobna. Przy okazji zwolniłyby się miejsca dla Liary i Ashley/Kaidana ;]

[Terrorite 0]

Dnia 08.03.2010 o 18:29, Nagaroth napisał:

W efekcie tego większość starych ziomków będzie niedostępna i będziemy zbierać nową drużynę
podczas wypełniania zadania które będzie polegało na znalezieniu słabości Żniwiarzy.

Nie mow tego nawet zartem, trzeci raz zbierac druzyne? No to z Shepard musi byc naprawde gamoń ;) Te druzyne to juz zbieramy w kazdej grze od Bioware moze poza Jade Empire, moze juz czas na jakies inne pomysly? Wszystko jest dobre ale w miare, jak bedzie za duzo to sie porzygamy.
Mysle raczej ze predzej zorganizuja to tak jak w NWN przy okazji obrony twierdzy. Bedziemy juz zbierac armie a nie pojedynczych ludzi.

[Avarr 0]

Właśnie tej wtórności się obawiam najbardziej. Mam nadzieję, że Bioware wyjdzie w końcu poza ten utarty już przez Kotora, JE, ME, czy DA schemat: wprowadzenie-> 4 główne lokacje -> epicki finał ;D. Ile już można... ME2 oferowało przynajmniej choć trochę nowe spojrzenie na rekrutowanie drużyny, gdyż był to główny wątek w grze i następni towarzysze byli specjalnie wybrani, a nie spotkani przypadkowo w dżungli/podziemiach/mieście/knajpie/gdziekolwiek ;D. Nie wiem czy uczynienie tego rdzeniem rozgrywki było aż takie genialne, choć grało mi się równie przyjemnie jak w inne gry.

[Nagaroth 0]

Dnia 08.03.2010 o 18:41, Terrorite napisał:

Nie mow tego nawet zartem, trzeci raz zbierac druzyne? No to z Shepard musi byc naprawde
gamoń ;)

Nie gamoń a po prostu wyśle wszystkich/prawie wszystkich obcych do zebrania swoich ras na wojnę. Do drużyny w 3 prawie na pewno dołączy Ashley (lub Kaidan), Liara, Miranda i Jacob. Opcje romansowe żeby dokonać ostatecznej rozgrywki :P (i pewnie do wyboru będą też jakieś nowe postaci do romansu).

[Terrorite 0]

Dnia 08.03.2010 o 19:14, Nagaroth napisał:

Nie gamoń a po prostu wyśle wszystkich/prawie wszystkich obcych do zebrania swoich ras
na wojnę. Do drużyny w 3 prawie na pewno dołączy Ashley (lub Kaidan), Liara, Miranda
i Jacob. Opcje romansowe żeby dokonać ostatecznej rozgrywki :P (i pewnie do wyboru będą
też jakieś nowe postaci do romansu).

A co jesli zabiles Sheparda w ME2? Niby czemu mieliby dolaczyc do kogos obcego? Widziales juz co sie stalo po "smierci" w ME2, wszyscy sie rozlezli i czesc nawet jakies fochy robila. Wszyscy z ekipy deklaruja jasno ze pracuja wlasnie dla Sheparda nie dla zadnego cerberusa czy rady. Wiec gdyby zginal to musialbys zbierac od nowa, nowa ekipe z nowych ludzi, dlatego mysle ze juz zbierania druzyny nie bedzie. ME3 musi byc epickie w kazdym aspekcie a nie znowu "znajdz kolesia, zdobadz jego lojalnosc".

[sirHAHA 0]

Też sądze jak mój przedmówca, mistrzowie z BioWare na pewno nie zafundują nam drugiej śmierci Sheparda w czasie między 2 częścią a 3. Ja osobiście sądzę, że więksość drużyny będziemy mieć od początku, i tylko kilka osób dołączy spowrotem. A co do fabuły, sądzę że będzie typowo, czyli będziemy pozyskiwać każdą rase/orgaizację do ostatecznej walki ze Żniwiażami, a potem w wielkim finale całkowicie odmienimy oblicze galaktyki.

[Nagaroth 0]

Dnia 08.03.2010 o 19:19, Terrorite napisał:

A co jesli zabiles Sheparda w ME2? Niby czemu mieliby dolaczyc do kogos obcego?

Nic, i BioWare ogłaszało i w grze pojawiają się napisy że savy możesz przenieść do ME 3 tylko i wyłącznie wtedy jeśli Shepard przeżyje. Możliwość śmierci podczas misji w ME2 miała nam pokazać tylko że jeśli nie będziemy dbać o drużynę - przegramy, jednak nie jest to kanoniczne zakończenie. W ME3 będziemy grać Shepardem bo to o nim jest trylogia. Było to wyjaśniane.

A drużyna się nie rozlezie z byle powodu tylko tak jak mówiłem - zbierać armię dla Sheparda.

Oczywiście, mogę się mylić, to co mówię to moje czyste spekulacje. Okaże się po zapowiedziach ;)

[VertexPio 0]

Ja to uważam, że będzie można zebrać 6 lub 12 członków załogi w tym do wyboru po 1 lub 2 specjalistów danej klasy... 2 Inżynierów, 2 Biotyków, 2 Żołnierzy...itp. a jak fabularnie to rozwiążą to zobaczymy :)

[Terrorite 0]

Dnia 08.03.2010 o 20:05, Nagaroth napisał:

Oczywiście, mogę się mylić, to co mówię to moje czyste spekulacje. Okaże się po zapowiedziach
;)

No wlasnie, jesli zabiles Sheparda w ME2 to grac sie bedzie kim innym:

"Shepard może zginąć w Mass Effect 2. To nie jest coś, co staje się w środku gry. Oczywiście możesz »zginąć«, tak jak w każdej grze, ale nie o tym mowa. Nie chodzi o napis »Game Over«. Nie chodzi o jakiś wybór na końcu, po którym widzisz, jak Shepard ginie, a potem wczytujesz grę i oglądasz »prawdziwą« końcówkę. Na samym końcu fabuły Mass Effect 2 graczy czeka wiele klimatycznych zakończeń. W jednym z nich Shepard ponosi najwyższą ofiarę, by ukończyć swoją misję". I umiera. Naprawdę. I na zawsze. Jeśli dokonasz takiego wyboru, Shepard nie powróci już w Mass Effect 3!

Casey Hudson

[Pawcio_M 0]

"Martwy to martwy. Mass Effect 3, tak jak i reszta trylogii, opowiada historię Sheparda. Jeśli twój Shepard zginie na końcu Mass Effect 2, zapisanej gry z tym faktem nie da się importować do Mass Effect 3".

"Możesz grać w Mass Effect 3 jeśli zginąłeś w Mass Effect 2, ale musisz stworzyć nowego Sheparda. Ostro? Oczywiście, że ostro. Ale jak moglibyśmy inaczej przedstawić w poważny sposób koncepcję samobójczej misji, jeśli nie mógłbyś zginąć, a twoja śmierć nie miałaby poważnych konsekwencji?"

Casey Hudson

:)

I szczerze powiedziawszy nie widzę w tym nic dziwnego. Jakby miało być inaczej, to trzeba by było zrobić 2 gry zamiast jednej...

[Terrorite 0]

No zgadza sie, nowa postac, nie zwiazana w zaden sposob z Shepardem z ME1/2. Wiec w tym momencie wszystkie watki romansowe, jego zwiazki z druzyna itd nie maja racji bytu bo to juz ktos inny.

[sirHAHA 0]

Kto, niby jest godzien zająć miejsce Sheparda w ME3? Conrad Verner? Vrex? Garrus? Tali? Barmanka z Illum? Anderson?
Sądze że w przypadku śmierci Sheparda, po prostu będzi można zacząc gre w wersji kanonicznej, jak to było w przypadku z ME1.

[Kraju 0]

Jakbyś śledził newsy dotyczące ME2 to byś wiedział, że jeżeli Shepard zginie Ci w 2 części, a zaimportujesz save''y, to będziesz zmuszony od początku stworzyć swojego Sheparda. Zatem import save''a da Ci Twój własny, wykreowany świat, bez swojego Sheparda, którego zabiłeś pod koniec gry. :D

[Pawcio_M 0]

Dnia 08.03.2010 o 20:33, Kraju napisał:

Zatem import save''a da Ci Twój własny, wykreowany świat, bez swojego Sheparda, którego
zabiłeś pod koniec gry. :D

Przeczytaj cytat, który podałem:)

[sirHAHA 0]

Skoro tak, to ten "wielki ficzer" że Shepard może zginąc w Me2, nie ma sensu. Jak zginę to sobie stworze Sheparda z save''a, który ma za przeproszeniem w dupie finał ME2? Rozwiązanie te nie pociąga konsekwencji związanej ze śmiercią głownego bohatera, przynajmniej ja to tak zrozumiałem.

[Kraju 0]

Przeczytaj mój cały post, a dowiesz się że się nie pomyliłem. Bo wyraźnie napisałem że trzeba będzie stworzyć od początku Sheparda. A w tym cytacie co podałeś, chodziło mi że import save''ów da wszystko oprócz Sheparda, co jest logiczne bo trzeba go stworzyć od początku.

[Magwisienka 0]

Gdzie muszą być umieszczone sejfy z jedynki żeby miały wpływ na dwójkę? W sensie wywaliłam ME1 całkowicie z dysku łącznie z sejfami, ale mam je w innym miejscu i nie wiem gdzie teraz je wrzucić :P A w ogóle to wygrałam ME2 i możecie mi gratulować :D