Zaloguj się, aby obserwować  
Diagoras

Mass Effect 2

8089 postów w tym temacie

Bardzo dziękuje za powyższe odpowiedzi. Znalazłem właśnie save''a z misji na Ilos (ta planeta tej wymarłej rasy na P.) i zacznę od tego momentu jeszcze raz grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś mnie kusi na zakup Mass Effecta 2 związku z tym mam dwa pytania:
1. Gdzie dokładnie można kupić DLC do gry?
2. Jakie są tytuły DLC, które mają wpływ na fabułę trójki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DLC kupuje się na stronie BioWare.
A DLC stricte wpływających na fabułę trzeciej części zdaje się nie ma, jedynie Arrival (bodajże) który wyjaśnia nieco początek trójki (który i tak potem jest wyjaśniony) no i Handlarz Cieni, ale jaki on ma wpływ to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2012 o 15:11, Bezi_113 napisał:

DLC kupuje się na stronie BioWare.
A DLC stricte wpływających na fabułę trzeciej części zdaje się nie ma, jedynie Arrival
(bodajże) który wyjaśnia nieco początek trójki (który i tak potem jest wyjaśniony) no
i Handlarz Cieni, ale jaki on ma wpływ to nie wiem.


Spoiler

Jeśli się nie grało w Handlarza Cieni w ME2, to w ME3 Liara i tak zostaje Handlarzem. Wspomina tylko, że do tego celu wynajęła mnóstwo najemników ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

+ odpowiedź do Bracio

Aha, czyli w sumie wychodzi na to, że nie muszę tych DLC kupować bo i tak zostanie mi to wyjaśnione w trójce. To dobrze, nie będę musiał się męczyć z instalacją dodatków :)

Dzięki za rozwianie wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2012 o 13:07, Andrzej15 napisał:

Coś mnie kusi na zakup Mass Effecta 2 związku z tym mam dwa pytania:
1. Gdzie dokładnie można kupić DLC do gry?
2. Jakie są tytuły DLC, które mają wpływ na fabułę trójki?


Ale warto też zaopatrzyć się w inne DLC, które imo są całkiem fajne i dają kilka godzin więcej zabawy. Na przykład DLC z Kasumi czy Zaeedem :) Trzeba dodać, że postacie wchodzą w skład naszej drużyny :) Według mnie ciekawym DLC trochę fabularnym jest "Miejsce katastrofy Normandii". Fajny flashback i daje ciary po plecach : )

@Bracio Ale wpływ ma to na Tim''a. O ile dobrze pamiętam w misji na Marsie z ME3, jest wzmianka o Handlarzu Cieni i jeśli nie mamy tej misji wykonanej, to jest jakiś dziwny dialog między nimi. Że handlarzy rzeczywiście jest nowy, ale nie wiadomo kim on jest ? Coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2012 o 13:07, Andrzej15 napisał:

Coś mnie kusi na zakup Mass Effecta 2 związku z tym mam dwa pytania:
2. Jakie są tytuły DLC, które mają wpływ na fabułę trójki?

Jak koledzy już napisali żaden nie ma wpływu. To tylko wypełniacze, które w sumie niczego ważnego nie dają.
Z DLC fabularnych są tylko Kasumi, Zaed, NormandyCrash, Overlord, ShadowBroker i Arrival. Reszta, to kompletne śmiecie. Z tych co wymieniłem, które zostały wycięte z gry i dają coś na całą grę to:
1. Kasumi daje pani Shepard seksowną sukienkę.
2. Zaed chyba kilka starych broni.
Overlord byłby fabularnie niezły gdyby nie załadowano go naprawdę syfiastym podskakującym młotko-czołgiem, który robi z części gry głupią zręcznościówkę bez możliwości zapisu.
ShadowBroker i Arrival - gdyby nie ten drobiazg, że nagle wszyscy stają się anglojęzyczni, to by bardzo ładnie rozszerzały wrażenie polskiej wersji gry (są jednak fanowskie instalatory do napisów PL). Oczywiście jeżeli kupisz wersję eng, to problem w ogóle znika.

20121228035609

20121228035708

20121228035724

20121228035740

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 03:57, Olamagato napisał:

> Coś mnie kusi na zakup Mass Effecta 2 związku z tym mam dwa pytania:
> 2. Jakie są tytuły DLC, które mają wpływ na fabułę trójki?
Jak koledzy już napisali żaden nie ma wpływu. To tylko wypełniacze, które w sumie niczego
ważnego nie dają.
Z DLC fabularnych są tylko Kasumi, Zaed, NormandyCrash, Overlord, ShadowBroker i Arrival.
Reszta, to kompletne śmiecie. Z tych co wymieniłem, które zostały wycięte z gry i dają
coś na całą grę to:
1. Kasumi daje pani Shepard seksowną sukienkę.
2. Zaed chyba kilka starych broni.

Tylko kilka starych broni?
Zaed jest ogólnie rzecz biorąc kozacką postacią, no i odblokowuje dostęp do śluzy powietrznej Normandii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 03:57, Olamagato napisał:

2. Zaed chyba kilka starych broni.

Eee, jakich starych broni? Broń jest częścią Cerberus Network tak jak Zaeed i to nowa (shotgun Eviscerator). Misja Zaeeda dodaje tylko ciężką - miotacz ognia. Misja z Kasumi dodaje nowy pistolet maszynowy. Poza tym jest dobrym kompanem. W ME2 nie ma starych broni jako takich - jedynie te podstawowe używają modeli z jedynki.

Andrzej15:
Polecam kupić wszystkie, przynajmniej te fabularne, bo to zawsze dłuższa przygoda i część jest naprawdę dobra (Shadowbroker). No i oczywiście najlepiej grać po angielsku. Odpuścić sobie ten słaby dubbing. Inaczej zepsute zostanie przez niego doświadczenie z grą, bo nie dość, że słaby to głosy inne niż w jedynce (ze względu na zmianę wydawcy na EA) oraz brak dubbingu w trójce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 13:20, Arcling napisał:

Polecam kupić wszystkie, przynajmniej te fabularne, bo to zawsze dłuższa przygoda i część
jest naprawdę dobra (Shadowbroker). No i oczywiście najlepiej grać po angielsku. Odpuścić
sobie ten słaby dubbing. Inaczej zepsute zostanie przez niego doświadczenie z grą, bo
nie dość, że słaby to głosy inne niż w jedynce (ze względu na zmianę wydawcy na EA) oraz
brak dubbingu w trójce.


To czy komuś podoba się dubbing czy nie, to raczej nie jest twoją kwestią prawda ? Ty go nie lubisz, ale np ja uwielbiam polską wersję językową w ME2. Jest bardziej dynamiczna niż w pierwszej części. Poza tym i tak występują w niej te same głosy co z części pierwszej. Głównie chodzi mi tu o naszych towarzyszy i część fabularnych NPC. Tu oczywiście na wielki plus. Łukasz Nowicki mógł by być bardziej stanowczy, ale to i tak wielki krok w porównaniu z beznadziejnym Mateuszem Damięckim, który po prostu był do dupy. Słuchanie jego wypowiedzi w ME1 było katorgą dla moich uszu i dopiero wtedy niszczyło to grę. Madzia Różdżka była świetna, choć czasami wkurzało mnie to, że nie dawała z siebie wszystkiego w niektórych scenach. Czasami wręcz słyszałem coś na siłę. Na przykład scena rozmowy z Andersonem, zaraz po misji na Eden Prime. Wiemy jakie jest EA Polska i tego nie zmienimy. Dla nich ciągle liczy się tylko forsa a nie jakość wydawanej gry.

Także warto liznąć ME2 w polskiej wersji i dokupić polskie wersje DLC. Są prawie wszystkie przetłumaczone (audio). Oprócz dwóch ostatnich ShadowBroker i Arrival.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak, o niego mi chodziło hahah :D Mała wtopa, myślałem o nim a napisałem o Mateuszu. Pewnie dlatego, że ciągle go widzę na tvp1 XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Większość głosów w dwójce podkładają inni aktorzy. Dubbing zresztą nie daje tych samych wrażeń, co oryginał. W pewnym stopniu jest to spłycenie doświadczenia z grą. Nikt na przykład nie zastąpi Martina Sheena w roli Illusive Mana. Dodać do tego fakt, że część postaci wyglądem bazuje na aktorach, którzy podkładali pod nie głosy. Tego żaden dubbing nie odtworzy. No i najważniejsze, co zostaje zachowane w angielskiej to spójność głosów. Inaczej co część ma się zupełnie inne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A EDI, Miranda? Zapomniałeś o nich ;)
Dziwnie się czułem, gdy na chwilę niechcący włączyłem polski dubbing, a głos Mirandzie podkładała kobieta inna niż Yvonne, któa użyczyła jej twarzy :p i po części sylwetki, bo tak wielkiego tyłka aż nie ma :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 17:42, Bezi_113 napisał:

A EDI, Miranda? Zapomniałeś o nich ;)
Dziwnie się czułem, gdy na chwilę niechcący włączyłem polski dubbing, a głos Mirandzie
podkładała kobieta inna niż Yvonne, któa użyczyła jej twarzy :p i po części sylwetki,
bo tak wielkiego tyłka aż nie ma :p

Z TIMem to tylko jeden z przykładów. Miranda i EDI były okropne w polskim dubbingu. Zwłaszcza EDI, której głos przepuścili przez jakiś dziwny filtr. W oryginalne brzmiała normalnie a tutaj jakiś taki bardziej mechaniczny głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 16:19, Arcling napisał:

Większość głosów w dwójce podkładają inni aktorzy. Dubbing zresztą nie daje tych samych
wrażeń, co oryginał. W pewnym stopniu jest to spłycenie doświadczenia z grą. Nikt na
przykład nie zastąpi Martina Sheena w roli Illusive Mana. Dodać do tego fakt, że część
postaci wyglądem bazuje na aktorach, którzy podkładali pod nie głosy. Tego żaden dubbing
nie odtworzy. No i najważniejsze, co zostaje zachowane w angielskiej to spójność głosów.
Inaczej co część ma się zupełnie inne :P


Gdzie podkładali głosy w ME2 inni aktorzy ? Garrus, Joker, Chakwas, Tali, Ashley, Anderson mieli takie same : ) Reszta głosów to losowe postacie. Najważniejsi zostali i to się chwali. Mi angielski dubbing nie za bardzo pasuje, głos Sheena jest beznadziejny. Wolałem Zbrojewskiego :) Zwłaszcza jak palił fajeczkę :) Cóż Miranda.. trudno mi wyobrazić inny głos do niej.. teraz kiedy jest już po fakcie. Co do samej wersji Sheparda to według mnie dobrze wybrali aktorów. Chociaż chciałem, żeby wróciła Madzia Różdżka, ale cóż wybrali królewnę Fione xD Ale czy to ważne jest, który aktor podkłada głos czy może jego zdolności odgrywania uczuć, zachowania poprzez mowę ? Dopasowanie aktorów do wybranej postaci, wcale nie jest takie proste. U nas jest z tym problem, bo mamy za mało aktorów z fachem w ręku. USA to nie ta liga :) Nie mnie chwalę sobie polski dubbing i wkurza mnie to, że co inny wydawca to inne głosy i inne nastawienie co do polonizacji kolejnych części. A obecny wydawca jest wart tylko co papier do tyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 16:19, Arcling napisał:

Nikt na przykład nie zastąpi Martina Sheena w roli Illusive Mana.

No chyba żartujesz. Agent specjalnej troski jako szef dużej organizacji?
Zatrudnienie Sheena do tej roli to dla mnie katastrofa. Angielski podkład tej postaci dosłownie leży i kwiczy. Bo głos TIMa jest po prostu tak skopany jak tylko mógłby być. Polski natomiast jest dokładnie taki jaki być powinien.

Dnia 28.12.2012 o 16:19, Arcling napisał:

Dodać do tego fakt, że część postaci wyglądem bazuje na aktorach, którzy podkładali pod nie głosy.

Tak jakby miało to jakiekolwiek znaczenie... Kiedy mijała era kina niemego widzowie byli bardzo często zaszokowani jak brzmią prawdziwe głosy wielu aktorów, którzy grali w filmach niemych. Nierzadko było tak, że świetnie wyglądająca osoba miała fatalny głos i fatalnie wyglądająca osoba miała świetny głos. Tu nie ma żadnej reguły.

Co do postaci Mirandy, to ta postać w grze wygląda tak odpychająco (zupełnie inaczej niż na posterach z wczesnej fazy gry), że dołożenie jej głosu "Stefy" było jak najbardziej pasujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2012 o 13:20, Arcling napisał:

ciach


Akurat dubbing w ME2 był naprawdę dobry. Tak jak Olamagato polski człowiek Żaluzja jest lepszy od oryginału, znacznie bardziej mnie przekonał. Warto tu też wspomnieć o polskim Garusie czy Legionie. Szczególnie ten ostatni jest rewelacyjny i oryginał zjadł jak dla mnie na śniadanie. Głos polskiego Legiona był świetny.

Szkoda, że EA Polska poszła po najmniejszej linii oporu z polonizacją w ME 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 31.12.2012 o 13:44, Bracio napisał:

Szkoda, że EA Polska poszła po najmniejszej linii oporu z polonizacją w ME 3.


Wcale im się nie dziwię. Dubbing w większości został zjechany (co z tego, że Garrus czy Tali wypadli świetnie, jak każdy wypominał drętwego Sheparda czy EDI rodem z Dworca Centralnego), do tego ''problemy techniczne'' z dlc (które tak naprawdę spowodowane były najprawdopodobniej tym, że nie dało się ponownie ściągnąć aktorów do studia). Napisy eliminują większość problemów tego typu, chociaż w przypadku ME3 też się zdarzały babole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.12.2012 o 13:49, NeroNarmeril napisał:

Wcale im się nie dziwię. Dubbing w większości został zjechany (co z tego, że Garrus czy
Tali wypadli świetnie, jak każdy wypominał drętwego Sheparda czy EDI rodem z Dworca Centralnego),
do tego ''problemy techniczne'' z dlc (które tak naprawdę spowodowane były najprawdopodobniej
tym, że nie dało się ponownie ściągnąć aktorów do studia). Napisy eliminują większość
problemów tego typu, chociaż w przypadku ME3 też się zdarzały babole.


No cóż dla mnie Polski Shepard brzmiał jak Buzz Astral, więc na początku gry nie mogłem się powstrzymać z śmiechu. Co do DLC faktycznie z tym był problem i w sumie EA Polska nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować