Mass Effect 2

[Amdor6 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:23, Kocur69 napisał:

@Ragnos
Dzięki za wyjaśnienie :)

Potem Tali oficjalnie przenosi się na Normandię, stąd zamiast "vas Neema" jest "vas Normandy" ("członek załogi statku Normandia").

[Terrorite 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:26, Ragnos napisał:

Potem Tali oficjalnie przenosi się na Normandię, stąd zamiast "vas Neema" jest "vas Normandy"
("członek załogi statku Normandia").

Tali zostala zaocznie pozbawiona przydomka vas Neema co widac po jej zaskoczeniu przy wykonywaniu misji lojalnosciowej. "Oficjalnie" to zostala przeniesiona po procesie.

[Kocur69 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:26, Terrorite napisał:

> Miotacz błyskawic? Błyskawice, błyskawice... czy ja tego gdzieś nie widziałem? Czyżby

> w następnym DLC będzie duszenie na odległość, fajny hełm, pelerynka i chroniczna
astma?
> "Jestem twoim ojcem, Shepard."

A gdzie latarka? Bez latarki to polowa przyjemnosci bedzie. Chyba ze jako bonus do Hammerheada
dorzuca ;)

No i fabuła ME3 wyjaśniona. Znajdziemy zagubioną siostrę (muszę zapytać: Rakni?) i wysadzimy uberŻniwiarza.

EDIT: Cholera, przy Rakni powinienem dać spoiler...

[revolt505 0]

Mam takie pytanko.

Spoiler

Zdobyłem jakieś podrobione dokumenty podczas misji lojalnościowej Garrusa i teraz pisze mi w dzienniku, że powinienem poszukać kogoś komu się to może przydać. Gdzie znajdę tą osobę?

Tak nawiasem mówiąc chyba nie zdzierżę Ashley i nie wiem co mnie podkusiło żeby Sheparda wiązać z nią w ME 1. Niestety teraz chyba ryzykowne było by odrzucenie jej. ; / (chociaż kto wie :D)

[Izrafel92 0]

Pamieta ktos demotywator z afroamerykaninem w jurassic parku? "Zgadnijcie kogo pierwszego zjadl dinozaur"


Zgadnijcie, kto zginal u mnie jako pierwszy w ostatniej misji... ]:-> xD

[Fran 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:34, revolt505 napisał:

Mam takie pytanko

Spoiler

.Zdobyłem jakieś podrobione dokumenty podczas misji lojalnościowej
Garrusa i teraz pisze mi w dzienniku, że powinienem poszukać kogoś komu się to może przydać.

Spoiler

Cytadela, od SOC w lewo do schodów w dół. Przed schodami siedzą dwie Assari, posłuchaj ich rozmowy, jeśli jeszcze ich nie bedzie wróć póżniej.

Forum znowu szaleje ..

[Terrorite 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:32, Kocur69 napisał:

EDIT: Cholera, przy Rakni powinienem dać spoiler...

W takim razie mozemy smialo zalozyc ze Vader nie jest zadnym ojcem Shepard tylko przerosnietym volusem. Oni notorycznie klamia i pozadaja mocy zeby moc zmiesc jak boski wicher cala galaktyke ;)
Solidna robota, zasluzylismy na pączki.

[Kocur69 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:38, Terrorite napisał:

> EDIT: Cholera, przy Rakni powinienem dać spoiler...
W takim razie mozemy smialo zalozyc ze Vader nie jest zadnym ojcem Shepard tylko przerosnietym
volusem. Oni notorycznie klamia i pozadaja mocy zeby moc zmiesc jak boski wicher cala
galaktyke ;)
Solidna robota, zasluzylismy na pączki.

O! Tak mnie chciał podejść, na ojca bajerował... Świnia! "Chcesz u Sheparda plusa - załatw jakiegoś volusa!".

PS
Co Wy z tą Ashley? Porządna patriotyczna niewiasta to jest. Każdy, kto czci Damy mojej uwłaczy, na ubitej ziemi stanąć będzie musiał i ze mną zmierzyć się na śmierć i życie. Miotaczami błyskawic.
Sorry, ostatni DLC wywołał u mni jakąś głupawkę :)))

[Fran 0]

Dnia 09.03.2010 o 16:52, Some_kind_of_Devil napisał:

http://www.cracked.com/funny-3872-bioware/

Heh, to, że Bioware nie tyle robi gry co eksperymentuje na klonach KOTOR-a to niezbyt nowe odkrycie ale nazwania Wrexa socjopatycznym mordercą im nie daruje ... ;>

BTW Ash; zjawia się Pan Komandor po dwóch latach, bryką Cerberusa, w stanie wskazującym na zużycie i co ma do powiedzenia?

Spoiler

" Kope lat, Ash"

A to ta najbardziej serdeczna opcja dialogowa. Ciesz się, że żyjesz ;>

[Terrorite 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:45, Fran napisał:

Heh, to, że Bioware nie tyle robi gry co eksperymentuje na klonach KOTOR-a to niezbyt

Ktory experymentowal na NWN ktore experymentowalo na BG plus troche zerzniete z WH40k i tak wlasnie sie robi niezle ciacho ;)

Dnia 09.03.2010 o 20:45, Fran napisał:

BTW Ash; zjawia się Pan Komandor po dwóch latach, bryką Cerberusa, w stanie wskazującym
na zużycie i co ma do powiedzenia?...dziab...

A co mial powiedziec? A jak sie pojawila Pani Komandor ktora z Ash nie wyszla poza stosunki sluzbowe to co? Mialy rzucic sie sobie na szyje i zaczac szczebiotac jak dwie psiapsiolki z piaskownicy? No daj spokoj kobieto. Pomijajac fakt ze tuz przed chwila trzeba bylo rozwalic paru Huskow, Scionow i Pretoriana bo to oczywiscie pikuś. Pan czy Pani to bez znaczenia, wyobraz sobie sytuacje ze jeszcze zbierasz z twarzy flaki zombie i pojawia sie Ash/Kaidan i zaczyna pyskowac, no przeciez to od razu sie widow odbezpiecza. I tak go ulgowo potraktowano.

[Fran 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:54, Terrorite napisał:

A co mial powiedziec?

Hmm w przypadku Ash? Ruki pa szwam, oczka pokornie w dół i trwać, dopóki nie dostanie pozowlenia na odezwanie się do oficera :D

Dnia 09.03.2010 o 20:54, Terrorite napisał:

wyobraz sobie sytuacje ..

Po kiego mam sobie wyobrażać, znam sprawę. :D

>ze jeszcze zbierasz z twarzy flaki zombie /ciach

To nie Dragon Age, Zbieracze krwawią dyskretnie. Ash nie rzuciła Ci się na szyję? Od razu zostałeś ustawiony do pionu? Nie chcę Cię martwić ale to nie była prawdziwa miłość :(
:D

Terrorit krytykujecie te biedne dziewczyny, bo nie mieliście przyjemności pogadac dłużej z panem Taylorem. Jedna kwestia wystarczyła abym pobiegła do kajuty kapitańskiej wypolerowac irchową ściereczką fotkę Kaidana.

[Miquel93 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:41, Kocur69 napisał:

Co Wy z tą Ashley? Porządna patriotyczna niewiasta to jest. Każdy, kto czci Damy mojej
uwłaczy, na ubitej ziemi stanąć będzie musiał i ze mną zmierzyć się na śmierć i życie.
Miotaczami błyskawic.

Piwo dla tego pana! Mi jakoś towarzysze z ME1 bardziej się podobali, A decyzja o wyborze między Kaidanem a Ashley o wiele bardziej mnie zajęła niż śmierć któregokolwiek z towarzyszy z dwójki. Mi

Spoiler

zginela Jack

ale szczerze mówiąc

Spoiler

gdyby była to np. Miranda,

to niezbyt by mnie to ruszyło. Z całej załogi najlepszymi, dla mnie oczywiście towarzyszami, byli Thane, Morlan,Jacob,

Spoiler

Legion

i może jeszcze Tali, za ME1.

[Terrorite 0]

Dnia 09.03.2010 o 21:02, Fran napisał:

To nie Dragon Age, Zbieracze krwawią dyskretnie. Ash nie rzuciła Ci się na szyję? Od
razu zostałeś ustawiony do pionu? Nie chcę Cię martwić ale to nie była prawdziwa miłość

Tak, chyba jednak wyraznie napisalem pare postow wzwyz ze moim zdaniem brakowalo w ME1 na Virmirze opcji "zdychajcie oboje", to dosc jednoznacznie okresla moje nastawienie do tych, niewatpliwie sympatycznych, postaci. I naprawde w drodze z ME1 do ME2 nic sie nie zmienilo, nadal nie ma opcji zabicia Ash/Kaidana chociaz mamy w teamie emeryta-morderce Thane. Niestety zre go sumienie wiec jest nieprzydatny do robienia krzywdy tym ktorych nie lubimy. Moze gdyby Wrex sie nie wepchal na prezydenta to z nim by sie dalo cos utargowac ale tak to prawdopodobnie pozyja jeszcze do ME3. Ale co tam, poczekam a potem zdekapituje wlazem od Normandii, ahhh sweet revenge ;)

@Kocur69 - sparafrazuje Tali - mam widow ;)

@mique93 - A ja najbardziej lubie Chikktike vas Paus ;)

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 09.03.2010 o 20:45, Fran napisał:

BTW Ash; zjawia się Pan Komandor po dwóch latach, bryką Cerberusa, w stanie wskazującym
na zużycie i co ma do powiedzenia?

Spoiler

" Kope lat, Ash"

A to ta najbardziej serdeczna
opcja dialogowa. Ciesz się, że żyjesz ;>

"Byłem cały ten czas nieprzytomny" - olewa
"znasz mnie, wiesz, że robię to dla dobra ludzkości" - olewa (a nie zna? Na własne oczy widziała jak Shep był w stanie poświęcić wszystko by dorwać Sarena, bo był zagrożeniem)
"kolekcjonerzy pracują dla żniwiarzy! sama kretynko walczyłaś z jednym!" - olewa; ba, dorzuca swoją jakże logiczną teorię, że to Cerberus. Nawet Anderson z czymś takim nie wypalił. Ani rada ;]
Na mój rozum Ash jest kretynem na zasadzie "moja racja jest mojsza niż twojsza". Że nie dali opcji "huknij ją w pysk" to chyba tylko pójście na rękę tym, którzy z nią romansowali ;] (i tak nie ma takiej armii fanów jak Tali)

Nie bardzo łapię "stanu wskazującego na zużycie" ;]

[Przedlack 0]

Dnia 09.03.2010 o 21:11, Terrorite napisał:

nie zmienilo, nadal nie ma opcji zabicia Ash/Kaidana

I tak na szczęście tej dwójki nie widzimy za długo. A pokrzyczeć miło. ;]
Zresztą, ponowne spotkanie tylko pokazuje, jak ślepymi idealistami są. Gdyby Shepard taki był, od razu spieprzyłby (nie pytaj jak, to mało istotne) z Cerberusa, wstąpił i do Przymierza i...... i.... nic by nie zrobił bo Przymierze mówi nie.

Dnia 09.03.2010 o 21:11, Terrorite napisał:

ale tak to prawdopodobnie pozyja jeszcze do ME3. Ale co tam, poczekam a potem zdekapituje
wlazem od Normandii, ahhh sweet revenge ;)

Lub nasłać na nich Pierwsze Hanarskie Widmo... do nabycia w Illium już dziś!

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 09.03.2010 o 21:19, Przedlack napisał:

Lub nasłać na nich Pierwsze Hanarskie Widmo... do nabycia w Illium już dziś!

Hehe :D

(już kiedyś wrzucałem, ale co tam, warte przypomnienia w tych okolicznościach :D)

[VertexPio 0]

Wg. mnie to zamało jest Elkorów i Hanarów :P
Elkorianie(tak to się odmienia? :D) mogą w bardzo łatwy sposób kłamać

Spoiler

tak jak chyba robi pewien osobnik tej rasy na Omedze

.
A Hanarzy mnie interesują z powodu tego,

Spoiler

że pomogli Drellom

.

[Kocur69 0]

Po pierwsze:
Po krótkich przemyśleniach stwierdzam, że

Spoiler

Ash na Horyzoncie zachowała się dość typowo, jak na kobietę pełną temperamentu. Sekwencja: misiaczek - z liścia jest klasycznym zachowaniem zatroskanej kobiety po spóźnionym o dwa lata powrocie lubego do domu. Później trochę ją poniosło, ale rzeczywiście w ME1 Cerberus sporo narozrabiał, więc niech jej będzie. W późniejszym mailu już się w sumie uspokoiła.

Po drugie:
Czy ja już mam psychozę? W intro misji

Spoiler

na Horyzoncie Ash rozmawia z jakąś Lilith. Mam denerwujące wrażenie, że gdzieś już w jedynce lub dwójce spotkałem się z tą postacią, ale nijak nie mogę sobie przypomnieć. Chyba to jednak psychoza.

Po trzecie:
Naprawdę muszę zapytać: czy w ME uniwersum jest wzmianka o jakimś voluskim Widmie?

Ha! Post numer 3200!

[Terrorite 0]

Dnia 09.03.2010 o 21:18, Some_kind_of_Devil napisał:

Na mój rozum Ash jest kretynem na zasadzie "moja racja jest mojsza niż twojsza". Że nie
dali opcji "huknij ją w pysk" to chyba tylko pójście na rękę tym, którzy z nią romansowali
;] (i tak nie ma takiej armii fanów jak Tali)

Pomijajac juz fakt posiadania ciekawych wzorkow na twarzy ktore zapewne Shepard zrobil/a sobie just for fun w chwili slabosci, wielkiego jak Everest statku ktory wlasnie wystartowal z planety i roju poszukiwaczy z ktorym mial/miala troszke wczesniej do czynienia. I na dodatek argumenty na poziomie: a bo ty pracujesz dla cerberusa tralala..., nie wazne ze wlasnie 1/3 kolonii szlag trafil, nie ma to jak walnac focha, wziasc dupe w troki i spieprzyc bredzac cos pod nosem o "idealach" i "obronie ludzkosci o ktora sie zawsze walczylo". Albo Ash/Kaidan maja inteligencje na poziomie karalucha chorego na wodoglowie (sklaniam sie ku tej teorii) albo przymierze tak im wypralo mozgi ze i tak ich trzeba dobic bo na cholere komu czlowiek-roslina. Co ciekawe nawet obecnosc Garrusa i Mordina nie wplywa w zaden sposob na ich punkt widzenia (Cerberus przeciez to organizacja xenofobow), wiec jednak bezmozgie betony.

[Fran 0]

Dnia 09.03.2010 o 21:29, Kocur69 napisał:

Po drugie: /ciach

W czasie misji finałowej tylko trudno to nazwać spotkaniem.

Dnia 09.03.2010 o 21:29, Kocur69 napisał:

Po trzecie:
Naprawdę muszę zapytać: czy w ME uniwersum jest wzmianka o jakimś voluskim Widmie?

Nawet spora; cały, soczysty fragment najnowszego wida;" Blasto- zemsta meduzy" do posłuchania na Nos Astra. IMO to będzie hit kasowy wszechczasów ;D

Terrorit --> Ojć, istnieje jedynie Shepard i Blasto, inne widma to herezja ;D