Mass Effect 2

[xkarionx 0]

Dobra właśnie rozgrywam ostateczna bitwę więc za pere minut zobaczę czy miałeś rację. Miejmy nadzieję że miałeś.

[Deturis 0]

Dnia 06.06.2010 o 10:48, xkarionx napisał:

Dobra właśnie rozgrywam ostateczna bitwę więc za pere minut zobaczę czy miałeś rację.
Miejmy nadzieję że miałeś.

Tak jak napisał Shveid tam na 100% jest ten karabin, dostępny na poziomie trudności hardcore (twardziel) i insane (szaleniec).

[xkarionx 0]

Jest!!! Znalazłem wreście. Mieleiscie racje. Przez błąd w poradniku nie mogłem go nigdy znaleść. Dzieki.

[darth_16 0]

Mam pytanie -

Spoiler

po misji lojalnościowej Jack doszło do sprzeczki między Mirandą, a Jack. Poparłem M i Jack stała się nielojalna. Jak to zmienić?

[nov_pl 0]

Dnia 06.06.2010 o 16:54, darth_16 napisał:

Mam pytanie -

Spoiler

po misji lojalnościowej Jack doszło do sprzeczki między Mirandą, a Jack.
Poparłem M i Jack stała się nielojalna. Jak to zmienić?

Jak będziesz miał odpowiednio wysoki poziom Idealisty, chyba nawet maksymalny jest potrzebny, to będziesz ją mógł udobruchać.

[Deturis 0]

Dnia 06.06.2010 o 16:54, darth_16 napisał:

Mam pytanie -

Spoiler

po misji lojalnościowej Jack doszło do sprzeczki między Mirandą, a Jack.
Poparłem M i Jack stała się nielojalna. Jak to zmienić?

Tak jak kolega napisał wcześniej z tym, że dodam jeszcze albo Regenegata i maksymalny poziom nie musi być wystarczą 3 pełne paski.

[xkarionx 0]

No ostatecznie możesz zrobic szybki load, lub pogodzic sie z utrata Jack w misji samobójczej.

[Damlon 1]

Dnia 06.06.2010 o 19:44, xkarionx napisał:

No ostatecznie możesz zrobic szybki load, lub pogodzic sie z utrata Jack w misji samobójczej.

Nieprawda! Miałem identyczną sytuację sytuację i misję samobójczą przeżyli wszyscy. Musisz tylko mieć lojalną całą resztę i

Spoiler

wtedy gdy trzeba będzie wybrać biotyka do utrzymania pola siłowego wybrać np. asari

[Shveid 0]

Lolwut?

Spoiler

Nielojalna Jack wykorkuje przy obronie drzwi. A jak weźmiesz ją na Arnolda to jej wola przetrwania przegra.

[Siriondel 0]

Ech... opowiadacie, Panowie.

Spoiler

Brak lojalności członka drużyny nie oznacza od razu jego śmierci podczas misji samobójczej i na odwrót - to, że jest lojalny nie gwarantuje, że przetrwa. Jeżeli wynik Hold the Line będzie dostatecznie wysoki, bo zostawimy Jack przy obranie drzwi wraz z takimi kozakami jak Garrus, Grunt, czy Zaeed i kilkoma innymi, nie powinno być problemów. Można ją też bezpiecznie brać do oddziału podczas przemierzania bazy Zbieraczy (no, poza finałową walką), o ile dokonujemy dobrych wyborów odnośnie specjalistów.

Tak, więc - nielojalni członkowie = nie wszystko stracone, o ile dobrze rozegra się końcówkę.

[Shveid 0]

Spoiler

Tyle że Jackie należy do tych słabszych w osiąganiu HTL i gdy jest nielojalna to jej nawet 10 Gruntów nie pomoże.
Patrzyłem też różne wyniki Samobójczej misji u różnych graczy(u mnie wszyscy przeżyli)- zdarzały się przypadki, gdy SuZe była nielojalna i wykorkowała przy obronie nawet w obecności twardzieli.

[darth_16 0]

Właśnie przeszedłem po raz drugi. :) Gra jest zajeb**ta jak zawsze, ale tak teraz stwierdzam, że wykorzystam sejwy z pierwszego podejścia. I mam jeszcze pytanie -

Spoiler

być może to przegapiłem, ale mam wrażenie, że sytuacja
jest dziwna. Ilusive Man wysyła S. by zniszczył baze Zbieraczy, bo porywają ludzi, czy że współpracują ze Żniwiarzami? Zresztą wydaje się, że IM wie, że Żniwiarze nadejdą więc po co ryzykuje utratę S. w mega niebezpiecznej misji skoro bardziej przydałby się już podczas wojny? pLUS JESZCZE - W SUMIE PO CO MIELI ZNISZCZYĆ zBIERACZY? By nie porywali ludzi czy żeby opóźnić "przyjazd" Żniwiarzy? Jak mówię, być może coś mi umknęło. :P

[Siriondel 0]

Spoiler

Osobiście miałem nielojalną Jack w składzie do Hold the Line. Wszyscy żywi i poza nią lojalni. Na finałową walkę zabrani Mordina i Jacoba. Wszyscy przetrwali. Taką samą sytuację miałem, ale w sytuacji Jack była Tali. Do HTL też jest słaba, ale też przeżyła.
Jedyną kombinacją, gdy w składzie była jedna nielojalna osoba i zginęła, mimo że byli z nią wszyscy inni i lojalni (jeszcze przed Kasumi) - był to Mordin, kiedy zabrałem Grunta i Garrusa. Ale to normalne, w końcu ma najniższy HTL z całej podstawki.

[xkarionx 0]

Spoiler

Sheparda wysłano aby zniszczył zbieraczy, o nowym żniwiarzu nic nie wiedział. Chociaż przypuszczam że Człowiek Iluzja pewnie snół pewne domysły na ten temat. CI wysłał S. na bazę zbieraczy, gdyz CI jest liderem grupy proludzkiej która nie chce aby ludzkość wyginęła, a ponadto zbieracze okazuja się wskazówką do historii żniwiarzy.

Zbieraczy należało zniszczyc po to aby osłabić armię żniwiarzy i odkryć tajemnicę znikających kolonii.

[Shveid 0]

Dobrze wiedzieć.

]Darth-

Spoiler

TIM jest...hm...."ludziofilem", dla którego znikający koloniści to dziwna sprawa. Widziałeś pojemność statku Zbieraczy-którymś tam celem miała być Ziemia. I teraz zróbmy tak, że wszyscy łącznie z Cerberusem leją na zniknięcia- Żniwiarze przychodzą wcześniej+ mają Arnolda+ wśród obrońców nie ma ludzi, bądź są, ale nieliczni. Przez co raczej warto poświęcić półboga Sheparda, by opóźnić napad Metalowych Robali i powstrzymać okradanie ludzi z kolonistów.

No i też to jest okazja, by zbadać legendarną technologię Zbieraczy- czy mu na to pozwoliliśmy, to nasza sprawa.

Tak wiem, nie umiem wyjaśniać, nie moja wina.

[Olamagato 3]

Grał ktoś z was w ME2 na kompie formalnie nie spełniającym wymagań co do procesora?
Odpaliłem sobie tę grę na kompie z 2003 roku tylko z kartą graficzną z 2005 (w rozdziałce 1280x1024).
Spodziewałem się co najmniej takich problemów jak w ME1, gdzie zawiechy, przerywany dźwięk, problemy z priorytetami procesów i zatrzymywanie ładowania poziomów, to była normalka.
Tutaj na ME2 spatchowanej do 1.01 nie tylko nic takiego nie występuje, ale mogłem włączyć maksymalne ustawienia graficzne i nie widzę żadnego spowolnienia wyświetlania - porządne 35 FPS cały czas, żadnych zaciachów czy klatkowania. Co prawda instalator napisał, że wykrył nieobsługiwany sprzęt, ale jak na razie nie widzę żadnych negatywnych tego konsekwencji.

Dla informacji więc na jakim rzęchu to tak działa: płyta NF7-S (sprzętowe audio), procek Athlon XP 2500+ (jednordzeniowy, 32-bit), grafika Radek X1800. Dzisiaj koszt takiego kompa, to jakieś 150-200 zł (do ogródka kosztów grania w porównaniu z konsolami. :).

Są tylko dwie małe niewygody, które występują na wszystkich grach na silniku od unreala na kartach tej serii. W porównaniu do jedynki nie wiem jak wyłączyć depth of fields. Działają co prawda w tej części całkowicie poprawnie, ale lubię to wyłączać bo jak dla mnie wszystkie te jarzeniówki tylko walą po oczach.
I jeszcze jest mały drugi problem polegający na tym, że włączenie dynamicznych cieni powoduje zbyt duży kontrast między oświetlonym kawałkiem, a zacienionym, co nadaje twarzom w słabym oświetleniu trochę klimatu jak z horroru.
Jeżeli ktoś wie jak sobie z tymi dwoma drobiazgami poradzić, to prosiłbym o jakieś info.
ps. Jeżeli takie rzeczy były w tym wątku poruszane, to może być w przybliżeniu numer posta/strony.

[Agntx 0]

Dnia 06.06.2010 o 23:47, Olamagato napisał:

Tutaj na ME2 spatchowanej do 1.01 nie tylko nic takiego nie występuje, ale mogłem włączyć
maksymalne ustawienia graficzne i nie widzę żadnego spowolnienia wyświetlania - porządne
35 FPS cały czas, żadnych zaciachów czy klatkowania. Co prawda instalator napisał, że
wykrył nieobsługiwany sprzęt, ale jak na razie nie widzę żadnych negatywnych tego konsekwencji.

Patch 1.01 do ME2 zdecydowanie poprawił współpracę z prockami jednordzeniowymi. Z tego co pamiętam to na "gołym" ME2 były spore problemy na starych procesorach, ale co się dziwić - UE3 jest dość wybredny jeśli chodzi o współpracę z nimi. Nie mniej jednak autorzy nadal "zalecają grę na procesorach dwurdzeniowych" ;)

Dla mnie jednym z najważniejszych technicznych plusów w ME2 kontra ME1 jest skrócenie "myślenia" gry w momentach, kiedy tak naprawdę nic się nie dzieje - dajmy na to ekran ekwipunku czy przeskakiwanie między postaciami. W jedynce niejednokrotnie samo przejście do menu czy wybranie mapy trwało kilka dobrych sekund. Zresztą ME2 potrafi też się zamyślić - dla przykładu na ekranie ekwipunku, tuż przed rozpoczęciem misji - też trochę muszę odczekać.

[darth_16 0]

Spoiler

Ok. Rozumiem. Tylko, że teraz nie rozumiem motywacji nieludzi w składzie Sheparda. Zresztą taka np. Jack też by olała sprawę. Czy oni chcieli opóźnić po prostu Żniwiarzy i osłabić ich niszcząc sojusznika na miejscu czyli Zbieraczy?

[xkarionx 0]

Spoiler

Mysle że tak, człowiek iluzja chciał aby zniszczyc zbieraczy gdyż porywaja ino ludzi ( cerberus jest grupą pro-ludzką ) lecz po pewnym czasie cel ten złączył sie z celem osłabienia potegi żniwiarzy.

[Deturis 0]

Dnia 07.06.2010 o 17:35, xkarionx napisał:

Spoiler

Mysle że tak, człowiek iluzja chciał aby zniszczyc zbieraczy gdyż porywaja ino ludzi
( cerberus jest grupą pro-ludzką ) lecz po pewnym czasie cel ten złączył sie z celem
osłabienia potegi żniwiarzy.

Spoiler

TIM to świetny pokaz człowieka, który twierdzi "cel uświęca środki" - wszystko dla dobra ludzkości z samego profilu postaci możemy łatwo stwierdzić, że od samego początku planował zdobyć bazę zbieraczy by zwiększyć potęgę ludzi we wszechświecie, lecz niestety tutaj pojawił się Shepard i jego moc perswazji ! :)
W żadnym gameplayu u mnie tej bazy nie dostał i nie dostanie :P