Zaloguj się, aby obserwować  
Diagoras

Mass Effect 2

8089 postów w tym temacie

Dnia 03.08.2010 o 00:38, Krystian-03 napisał:

Mam pytanie dotyczące nowego DLC które nie będzie dostępne dla Polski itd. Mianowicie
czy da to coś jeżeli zmienię język gry na Angielski, czy będę zmuszony pobrać grę od
EA po Angielsku, by zagrać w nowe DLC?

Nie wiadomo. Nie wiadomo, jak to będzie, BioWare utrzymuje, że występują poważne przeszkody techniczne i nie chodzi tu o język. Więc na chwilę obecną będziesz musiał ściągnąć angielską wersję. Kiedy wyjdzie DLC, na pewno dowiemy się, jak jest naprawdę.

Dnia 03.08.2010 o 00:38, Krystian-03 napisał:

najbardziej z całego teamu uwielbiam Samarę, Tali i Garrusa, są nie do zastąpienia. ;)

Ja z Samary i Tali jakoś nie korzystam (chociaż jestem fanem Tali :P), po prostu nie mogę się wstrzelić z nimi w swój styl gry. Za to Garrus owszem, co prawda zastąpić go mogę, ale w kolejce do składu jest zawsze wysoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 01:41, Krystian-03 napisał:

Co mnie w tej grze jedynie przeszkadza to Polski dubbing, jest koszmarny, postacie mają
głosy bez emocji jakby czytane z kartki, a glos EDI zostawię bez komentarza.

Niestety nie mogę się wypowiedzieć za bardzo... bo w ogóle, przez wszystkie przejścia gry, nie grałem z polskimi głosami ani razu ;] Ale wiem jedno - Mass Effect bez Jennifer Hale jako Pani Komandor i bez Liz Sroki jako Tali w ogóle dla mnie nie istnieje, więc na wstępie polskie głosy sobie odpuściłem.

Ale co ważniejsze - seria Mass Effect to seria o jednym bohaterze. Jest to seria tak "osobista", jak żadna inna, gdzie kształtujemy bohatera od pierwszej części, podejmujemy decyzje, których konsekwencje, małe lub duże oglądamy później. To daje poczucie, że to jest ten sam Shepard. Ten, jakiego stworzyłem kiedyś.
I zmiana głosu w takiej sytuacji (jak to mamy w polskiej wersji)? Nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 01:41, Krystian-03 napisał:

Co mnie w tej grze jedynie przeszkadza to Polski dubbing, jest koszmarny, postacie mają
głosy bez emocji jakby czytane z kartki, a glos EDI zostawię bez komentarza.

A ja mam odczucie wprost przeciwne. Głosy postaci mają tyle emocji ile trzeba, a głos Pani Shepard nie dość, że trudno mi odróżnić od części pierwszej, to połączenie twarzy, głosu i fabuły wypada mi znakomicie.

ps.W załączniku Kobieta Szpieg, którą rozbijam po galaktyce zawsze na Insane.

ps. 2. Może ktoś wie jak robić zrzuty ekranu w ME2? W katalogu BIOGame jest podkatalog Screenshoots, ale gra do niego nic mi nie zapisuje żadną kombinacją. Co prawda wciśnięcie Print Screen wrzuca obrazek do schowka, ale za każdym razem muszę czymś go sobie z niego wyciągać. Niemożliwe, żeby nie działał jakiś automat w grze, skoro działał w poprzedniej wersji.

20100803040520

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

To prawda, że Jennifer Hale ma niesamowity głoś, i świetnie pasuje do żeńskiej wersji Sheparda, przy okazji podkładała też głos Bastili Shan z Kotora. Tali również rewelacja głos, ale dla mnie prawdziwym Shepardem jest Oryginalny. Lecz muszę przyznać że ostatnio przeszedłem ME2 żeńską wersją, i bardzo mi się podobało, przywiązałem się trochę do tej odmiany Sheparda ;) Zamieszczam fotkę mojej Shepard :)

20100803051729

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku gram tylko panią Shepard, tak jakoś bardziej mi pasuje, a pani Hale tylko to potęguje :)
Jak wróce z pracy wrzuce screena z moją ''shepardzicą'' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jak już robimy galerię Pań Shepard to i ja się przyłączę :)

Pierwsza to Jane, moja podstawowa Shep Renegade :) Stwierdziła, że nie chce się operować bo nowy wygląd jej się podobał ;)

Druga to Monique, nie ma określonego charakteru choć przychyla się w stronę idealizmu bo ma trochę miękkie serce. Ale jak ktoś jej zalezie za skórę... ;)

20100803175149

20100803175434

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy komuś z was udało się ocalić wszystkie 20 skrzyń przed trzema YMIRami na insane?
Kombinuję i kombinuję, ale jedyne co mi się udaje, to ocalić maksymalnie 10 z użyciem atomówki. Możliwe, że część się rozwala od wybuchu. Nie mam pomysłu jak ściągać uwagę wszystkich trzech goliatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 18:11, Olamagato napisał:

Czy komuś z was udało się ocalić wszystkie 20 skrzyń przed trzema YMIRami na insane?
Kombinuję i kombinuję, ale jedyne co mi się udaje, to ocalić maksymalnie 10 z użyciem
atomówki. Możliwe, że część się rozwala od wybuchu. Nie mam pomysłu jak ściągać uwagę
wszystkich trzech goliatów.

Na Insane ? na Hardcore się raczej nie da, a co dopiero na Insane, ale próbuj :)
Mi się nie udało (Infiltrator), a jak ściągniesz 3 goliaty to raczej tego nie wytrzymasz, chyba, że będziesz Vanguardem na wymaxowanym Shield def. + Barriera (od Jacoba), ale wtedy obrażenia spadną więc tak czy owak zgon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was małe pytanko: czy nieznajomość fabuły "jedynki" bardzo przeszkadza w grze w "dwójkę"?
Hehe, tak sie składa, że dostałem na urodziny od mojego kochania Mass Effect 2 a nie grałem w pierwszą część. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jaki kolega ma poziom wykonując ta misję ?
Najlepiej zrobić to na poziomie postaci =/- 10, wtedy YMIRy nie posiadają odpowiednio dużo HP i Osłon aby przetrwać strzał z atomówki, bodajże nawet dobrze wymierzony strzał może zdjąć 2 na raz, w sumie nawet nie tyle może co musi, dwa strzały i musi byc po zabawie.
Potem pojawiają się schody, na poziomie postaci 12-14-16 mechy mają już znacznie więcej hp, nie ma bata wtedy żeby ocalić wszystkie skrzynie bo albo padniesz sam albo zanim dobijesz jednego mecha kolejny już zdąży coś rozdupczyć.

Do powyższego w składzie najlepiej mieć mirandę i np zaeeda z wymaksowanymi umiejętnościami rozwijającymi ich klasę [na opcje bonusów drużynowych] + wykupione ile się da ulepszeń technologicznych do obrażeń broni ciężkiej itp.

Nota bene złapałem ta misję raz z ciekawości na poziomie 30... hardcore konkretny, rekord miałem 16 skrzyń w czym było więcej farta niż rozumu =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 19:56, HumanGhost napisał:

Mam do Was małe pytanko: czy nieznajomość fabuły "jedynki" bardzo przeszkadza w grze
w "dwójkę"?
Hehe, tak sie składa, że dostałem na urodziny od mojego kochania Mass Effect 2 a nie
grałem w pierwszą część. :-)


Ja przeszedłem dwa razy ME2, nie zagrawszy w poprzednią część. Wielu uważa to za zbrodnię, ale w zasadzie jedyne, co Cię omija to konsekwencje wyborów z ''jedynki'', a także smaczki, gdy spotykasz np.: bohaterów z ME.

Ja muszę powiedzieć, że nie specjalnie czułem jakąś pustkę związaną z brakiem poznania fabuły pierwszej części - w zasadzie wszystkiego dowiadujemy się podczas gry w drugą część.

Oczywiście moja opinia reprezentuje w pewien sposób osoby, które nie grały w pierwszą część trylogii. Musi się na ten temat wypowiedzieć również ktoś, kto przeszedł obie części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak polecam jedynkę skończyć.
Cena na dziś dzień oscyluje w granicach 29-59zł zależy gdzie i na jakiej promocji poszukasz [vide w Auchanie pod Piasecznem była ostatnio wyprzedaż pierwszego ME po 39.99 na przecenie z standardowej kwoty 59.99] za tak niewielkie pieniądze zdecydowanie polecam skusić się na jedynkę, bo jest równie rewelacyjna co dwójeczka.
A i doświadczenia i doznania w perspektywie trylogii będziesz miał pełniejsze [jeśli kiedyś zamierzasz i ME3 łyknąć]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 18:47, Exelius napisał:

Na Insane ? na Hardcore się raczej nie da, a co dopiero na Insane, ale próbuj :)

No bez przesady. Na hardcore, to wszystko wdeptuję w ziemię jak leci. :)
Było już kilka takich momentów, że na początku myślałem że przejście misji jest w jakiejś konfiguracji piekielnie trudne, a na koniec przechodziłem misję z maksymalnymi apteczkami i pełną amunicją nawet w czasie połowę krótszym niż wymagany (mówię o insane).

Dnia 03.08.2010 o 18:47, Exelius napisał:

Mi się nie udało (Infiltrator), a jak ściągniesz 3 goliaty to raczej tego nie wytrzymasz.

Wytrzymuję pełny ostrzał od dwóch ustawiając się blisko między dwoma tak aby rakietami waliły w siebie cały czas ściągając im tarcze oraz pancerze. Myślałem, że uda mi się jednego szybko zaczerwienić i zhakować bo mam tego skilla na maksa tak samo jak i kamuflaż. Ale te YMIRy niby takie mocne, a jak im się zdejmie osłony, to sama drużyna mi ich wysadza zanim kolesia zhakuję. Tak więc numer, który wycinam wszystkim innym robotom i gethom w postaci nieustannego hakowania aż się sami wykończą, tu nie zdaje egzaminu.

Dnia 03.08.2010 o 18:47, Exelius napisał:

+ Barriera (od Jacoba)

Ekhm - jak to bariera od Jacoba? Shepard może od niego dostać barierę?
Zdawało mi się, że to są osobiste.
Obrażenia mogą spaść bardzo nisko byle bym był w stanie zająć czymkolwiek te puszki, tylko nie skrzyniami.
Z dwoma nieuszkodzonymi w pełni sobie radzę, ale jak dołącza trzeci, to walka zaczyna przypominać filmy z Rambo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 19:58, Pietro87 napisał:

A jaki kolega ma poziom wykonując ta misję ?

24, jeszcze przed dorwaniem modułu żniwiarza.

Dnia 03.08.2010 o 19:58, Pietro87 napisał:

Najlepiej zrobić to na poziomie postaci =/- 10

Heh, dobry żart.:) Na 10. poziomie miałem trudności z rozwaleniem jednego YMIRa, a co dopiero z trójką wkurzonych. Atomówkę dorwałem dopiero 4 poziomy temu. Nie ma mowy aby ją zdobyć na 10. poziomie.

Dnia 03.08.2010 o 19:58, Pietro87 napisał:

wtedy YMIRy nie posiadają odpowiednio dużo HP i Osłon aby przetrwać strzał z atomówki, bodajże nawet dobrze wymierzony strzał może zdjąć 2 na raz

Na insane nawet bezpośrednie trafienie KAINem YMIRa nie zdejmuje go w całości. Zostaje mu jeszcze 1/3 pancerza. Już nie mówiąc o tym jak wytrzymać te 5 sekund ładowania atomówki bez kamuflażu gdy jeden strzał rakietą goliata zdejmuje wszystkie osłony, a drugi oznacza oglądanie sufitu/nieba. :)

Dnia 03.08.2010 o 19:58, Pietro87 napisał:

w sumie nawet nie tyle może co musi, dwa strzały i musi byc po zabawie.

Jeszcze nie udało mi się naładować atomówki na więcej niż 197%, więc dwa strzały odpadają. A mam już wymaksowane magazynki do broni ciężkiej.

Dnia 03.08.2010 o 19:58, Pietro87 napisał:

Potem pojawiają się schody, na poziomie postaci 12-14-16 mechy mają już znacznie więcej
hp, nie ma bata wtedy żeby ocalić wszystkie skrzynie bo albo padniesz sam albo zanim
dobijesz jednego mecha kolejny już zdąży coś rozdupczyć.

Niewykluczone, że masz rację jednak jak na razie wciąż jeszcze kombinuję jak wyhaczyć wszystkie skrzynki.
Parę razy udało mi się skorzystać z zatoru gdy dwa wpadały na siebie i wzajemnie się blokowały.

Dnia 03.08.2010 o 19:58, Pietro87 napisał:

Do powyższego w składzie najlepiej mieć mirandę i np zaeeda

Nie jadę z DLC (nawet tymi darmowymi) - na koncie aktywacji coś się skopało gdy nie byłem podłączony do sieci.

Dnia 03.08.2010 o 19:58, Pietro87 napisał:

Nota bene złapałem ta misję raz z ciekawości na poziomie 30... hardcore konkretny, rekord
miałem 16 skrzyń w czym było więcej farta niż rozumu =)

Przy 3 dużych puszkach każda walka na wysokim poziomie to improwizacja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eee, lepiej zagraj najpierw w jedynkę, bo jednak dziwnie grać w dwójkę, nie znając jedynki. Poza tym, nie umiałbym grać w ME, jakby mi ktoś swoje wybory narzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 20:22, Michlocks napisał:

Ja przeszedłem dwa razy ME2, nie zagrawszy w poprzednią część. Wielu uważa to za zbrodnię,
ale w zasadzie jedyne, co Cię omija to konsekwencje wyborów z ''jedynki'', a także smaczki,
gdy spotykasz np.: bohaterów z ME.

Moim zdaniem to nie prawda. Po pierwsze każdy członek załogi, który przeżył dodaje Ci questów na tyle dużo doświadczenia, że starcza na całe dwa dodatkowe poziomy.
Po drugie jeżeli w jedynce zrobiłeś 50. lub 60. poziom, to w dwójce dostajesz kolejne 3 początkowe poziomy - a więc razem aż 5. Pomijam przy tym kupę kasy którą dostałem na starcie z racji zasobów z jedynki. Wystarczyło jej, do wykupienia całkiem sporo sprzętu już na starcie.
Po trzecie poza tymi questami większość zasadniczych wyborów zostanie przeniesionych do trójki - choćby takich jak ocalenie Rakni, ocalenie Rady czy ocalenie oddziału specjalnego Salarian. Z pewnością spotkamy też pewną asari naukowca, która w każdej części tyka się brudnych sprawek i za każdym razem udaje, że jest ofiarą (tą w trójce niechybnie zastrzelę bo do 3 razy sztuka.:)
Te "smaczki" mogą być ogromnym wsparciem w trójce ponieważ jak zauważyłem przechodzą do profilu i pliku zapisów. A to oznacza, że prawie na pewno będą wykorzystane w następnej części.

Dnia 03.08.2010 o 20:22, Michlocks napisał:

Ja muszę powiedzieć, że nie specjalnie czułem jakąś pustkę związaną z brakiem poznania
fabuły pierwszej części - w zasadzie wszystkiego dowiadujemy się podczas gry w drugą część.

Żeby się o tym przekonać trzeba pograć w wersję z kontynuacją i bez niej.
Przeszedłem dopiero mały kawałek gry (chyba), a kilkadziesiąt rzeczy z poprzedniej części, które zależały wyłącznie od mojego wyboru przewinęło się przez grę. Czasem to były rzeczywiście drobiazgi, ale w przypadku kilku były to po prostu zaślepki do trzeciej części.

Dnia 03.08.2010 o 20:22, Michlocks napisał:

Oczywiście moja opinia reprezentuje w pewien sposób osoby, które nie grały w pierwszą
część trylogii. Musi się na ten temat wypowiedzieć również ktoś, kto przeszedł obie części.

Jak skończę, to będę w stanie powiedzieć coś więcej ponieważ prawdopodobnie wyczerpię większość możliwości w grze. I zaczynam się nawet zastanawiać jaki jest limit poziomu postaci skoro jeszcze nie byłem na żniwiarzu, a już mam wszystkich lojalnych, niemal wszystko ulepszone do 5/5 i poziomy heroizmu oraz egoizmu na maksimum i blisko maksimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 19:56, HumanGhost napisał:

Mam do Was małe pytanko: czy nieznajomość fabuły "jedynki" bardzo przeszkadza w grze
w "dwójkę"?

Nie przeszkadza bo czego nie widzisz, tego nie wiesz. Chociaż kiedy będziesz słuchał wiadomości galaktycznych, to jeżeli przechodziło się jedynkę, to ze zdziwieniem zauważysz, że *wszystkie* wiadomości mówią to zdarzeniach w których miałeś udział. Jeżeli więc słuchasz wiadomości i nie wiesz o co w nich chodziło, to już wiesz co tracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować