Mass Effect 2

[Tomoya-kun 0]

Dnia 02.02.2010 o 16:29, Karharot napisał:

Hmm, nie jestem pewien ale czy agent przypadkiem nie ma wyłączonej snajperki? Jakie są
jego zalety w walce?

Jak sądzie masz na myśli Szpiega. Może on posługiwać się tylko snajperką, pistoletami (ciężkie i maszynowe) oraz bronią ciężką co niestety trochę te klasę ogranicza ale ma też dostosowane do tego moce. Podstawą jest kamuflaż, włączasz to i na jakiś czas jesteś kompletnie niewidzialny dla wrogów. Możesz w tym czasie dowolnie się poruszać, czy wycelować(strzał nie wyłącza mocy). Dalej to Hakowanie aby nieco namieszać podczas walk z robotami. No i jest też niezły w pozbywaniu się opancerzenia przeciwników Amunicja Dysrupcyjna na tarcze i spalanie na pancerz. Ogólnie jest to klasa dość wyspecjalizowana ale z snajperką w dłoni można nią zrobić wszystko.

[Karharot 0]

Dnia 02.02.2010 o 16:46, Tomoya-kun napisał:

Jak sądzie masz na myśli Szpiega.

Ja nie, to Selv :) Szpiegiem właśnie sam idę i z jego zalet zdaje sobie sprawę ;)

[zbysheck 0]

Wie ktoś czy w Saturnie jest werjsa kolekcjonerska i jak tak, to po ile?

[Wojman 4]

Dnia 02.02.2010 o 17:38, zbysheck napisał:

Wie ktoś czy w Saturnie jest werjsa kolekcjonerska i jak tak, to po ile?

Zdaje sie, ze Edycja Kolekcjonerska Mass Effect 2 jest dostepna tylko w Empikach i sklepie gram.pl.

[zbysheck 0]

Dnia 02.02.2010 o 17:47, Wojman napisał:

Zdaje sie, ze Edycja Kolekcjonerska Mass Effect 2 jest dostepna tylko w Empikach i sklepie
gram.pl.

Więc chyba będę musiał zamówić na gram, bo empik mnie troche niefajnie potraktował. Te bonusowe przedmioty można dostać jak się zamawia grę ale nie preorder?

[Selv 0]

Chodziło mi oczywiście o Szpiega (nie wiem czemu przekręciłem te nazwy), sam rozwijałem go na ścieżkę zabójcy.

Jeśli mam być szczery to to najbardziej uniwersalna postać w ME2. O dziwo, samych snajperek będziesz używał dosyć mało przynajmniej w pierwszej połowie gry ale za to grupowe spalanie działa rewelacyjnie i dosyć ciężko bez tego w paru miejscach.

Używasz mocy, strzelasz z SMG, znikasz i używasz snajperki, mix ale doskonały ;)

[Wojman 4]

Im dluzej gram w polska wersje Mass Effect 2 tym bardziej mam jej dosc. Ile razy mozna sluchac tego samego glosu? Owszem pan Jacek Kopczyński ma dobry głos, ale kojarze go przede wszystkim jako strażnika Siemko z Wiedźmina. W Dragon Age: Poczatek grał on rolę Alistaira, postac ktora chcac nie chcac musialem miec w druzynie, wiec sie go nasluchalem. A w Mass Effect 2 to juz przesada podklada glos chyba pod 90% mniej waznych NPC. Naprawde dziwnie sie czuje jak go najpierw uwalniam jako quarianina, w nastepnej misji jest przywodca najemnikow a dalej w tej samej misji juz inna postacia jakims zdrajca. No ile jednego glosu w grze mozna uzyc? Oprocz wymienionych przykladow spotkalem go w tej grze w wielu innych rolach. Czy naprawde ci co przygotowuja dubbing mysla, ze jak sie da jednego goscia pod postaci to nikt tego nie zauwazy?

[L33T 0]

Heh wersja polska. Nic dodać nic ująć :)

[Karharot 0]

Dnia 02.02.2010 o 18:00, Selv napisał:

Jeśli mam być szczery to to najbardziej uniwersalna postać w ME2. O dziwo, samych snajperek będziesz używał dosyć mało przynajmniej w pierwszej połowie gry

Czyli pewnie do momentu zdobycia Żmiji? Normalne snajperki mają niesamowitą siłę zniszczenia ale amunicji do nich jest tyle co nic :(
ale za to grupowe spalanie

Dnia 02.02.2010 o 18:00, Selv napisał:

Używasz mocy, strzelasz z SMG, znikasz i używasz snajperki, mix ale doskonały ;)

Na razie bazuje głównie na mocy i tak jak napisałeś wcześniej wychylam się tylko po to żeby władować headshota :) Zmiękczanie przeciwników staram się pozostawić towarzyszom (aczkolwiek średnio im z tym idzie, podobnie jak w ME 1 co najmniej połowa przeciwników kończy jako ofiary Sheparda :(.

[Some_kind_of_Devil 0]

mój 15 letni braciak cieszył się na polski dubbing. Jak sam mówi nie nadąża za napisami, a angielskiego specjalnie nie kuma. Po 20 minutach grania przyleciał do mnie, żebym mu przełączył na angielskie głosy. Wg mnie to już dużo znaczy ;]

[Selv 0]

"Człowiek Iluzja"
Myślę, że i tak długo wytrzymałeś.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 02.02.2010 o 18:01, Wojman napisał:

/cut

Ja dlatego po jednej sesji z grą przerobiłem ją na angielską. Nie dość że nie mogłem znieść głosu Sheparda to reszta właśnie za bardzo przypominała mi Dragon Age.

Selv
Czy ja wiem. Ja głównie używam snajperki, na zwykłych przeciwników jest w zasadzie one shoot- one kill a jak coś jednak podejdzie to ciężki pistolet. Smg jest dla mnie za słabe i zbyt mało celne.

[Karharot 0]

Co prawda Polska to nie Japonia i aktorów profesjonalnie zajmujących się podkładaniem głosów jest mało ale masz rację że to przeginka, mogliby się postarać i zatrudnić więcej postaci :(
Jest to jeden z powodów dla których natychmiast jak tylko dowiedziałem się jak to zrobić zmieniłem sobie język na angielski i słucham oryginalnego dubbingu któremu nie mam nic do zarzucenia.

[Selv 0]

Dokładnie, polecam więc jak najszybciej po nią się wybrać. Później natomiast zostaje tylko unikalna snajperka która jest wg mnie najlepsza.
Na najwyższym poziomie liczyłem tylko na wsparcie drużyny, a dokładniej na przeładowanie tarczy Garrusa oraz Mirandy. Reszta to bułka z masłem chociaż starcia z bossami są dosyć ciężkie, bardzo pomaga tutaj dronka Tali/Legiona ponieważ odciąga przeciwników.

Tomoya-kun
Ja mówię o najwyższym poziomie trudności, tam się gra całkowicie inaczej.

[Jave 0]

Panie, panowie. Coś tu jest nie w porządku.

Zaczynam grać drugi raz tą samą postacią. Mam elegancki, trzydziesty poziom. Właśnie przebijam się przez slumsy Omegi. Oczywiście, gram na "szaleństwie". I tu zaczynają się schody.

Ani Miranda, ani Jacob nie strzelają, będąc za zasłonami- robią to tylko wtedy, gdy nakazuję im się przemieścić. Przeciwnicy natomiast... nie strzelają w ogóle. Tzn., strzela jeden na dziesięciu. Reszta stoi - tak, stoi, nie chowają się ani nie biegają i bohatersko przyjmują strzał wstrząsowy i razy ze Zjawy. WTF? Coś takiego nie zdarzało się, gdy grałem na normalnym.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 02.02.2010 o 18:17, Selv napisał:

Ja mówię o najwyższym poziomie trudności, tam się gra całkowicie inaczej.

Fakt narazie gram na przedostatnim poziomie trudności bo chce pierw wyszkolić porządnie postać. Do gry na najwyższym nadaje się tylko mój żołnierz tylko zdejmowanie wszystkiego z Assult Rifle+ płonąca amunicja+ adrenalina nie jest tak ciekawe jak kombinowanie szpiegiem

[Selv 0]

Ja szpiegiem grałem od poziomu 1szego na szaleństwie bo wcześniej grałem adeptem.
Grało się naprawdę super i nie było przesadnie ciężko - zaledwie momentami oraz przy bossach.

[Kimin 0]

Dnia 02.02.2010 o 18:01, Wojman napisał:

/.../

Podziwiam upór. Mam nadzieję, że nie wylądujesz w wariatkowie po obcowaniu przez parędziesiąt godzin z tym tworem EA Polska. Ja dzięki bogom nie kojarzę Kopczyńskiego, bo w DA gram z angielskim dubbingiem i w ME2 również mam tak jak twórcy chcieli.
Swoją drogą nie rozumiem dlaczego EA Polska upiera się przy pełnej lokalizacji. Jak widać nie są to wymogi centrali, bo Czesi i Węgrzy mieli dubbing angielski. Osobiście pełne lokalizowanie gier przy budżetach polskich dystrybutorów przypinałoby działanie dealara Rolls-Royce''a, który na własną rękę zmienia podzespoły auta na te produkowane lokalnie, bo uważa, że klient woli "swojskie"

[The-Darkest 0]

Ok, mam taki problem... Jaka jest optymalna konfiguracja ekipy tak by nikt nie zginal? Probowalam pare razy i zawsze kogos łups... Moze ktos pospojlerowac?:) Aha, u wszystkich mam lojalnosc:)! Plizzz help madrzy chlopcy:)!

[Wojman 4]

Dnia 02.02.2010 o 18:45, Kimin napisał:

Podziwiam upór. Mam nadzieję, że nie wylądujesz w wariatkowie po obcowaniu przez parędziesiąt
godzin z tym tworem EA Polska.

Obecny czas to 45 godzin i 32 minuty. Dodam, ze gre przechodze po raz pierwszy po prostu w miare dokladnie badam swiat i nie spiesze sie. Starczy mi wersji dubbingowanej, zmieniam na wersje ENG z polskimi napisami.

Dnia 02.02.2010 o 18:45, Kimin napisał:

Ja dzięki bogom nie kojarzę Kopczyńskiego, bo w DA gram
z angielskim dubbingiem i w ME2 również mam tak jak twórcy chcieli.

W sumie zaluje, ze w Dragon: Age gralem w pelnej polskiej wersji. Jak bede przechodzil drugi raz to bede gral po angielsku z polskimi napisami.

Dnia 02.02.2010 o 18:45, Kimin napisał:

Swoją drogą nie rozumiem dlaczego EA Polska upiera się przy pełnej lokalizacji. Jak widać
nie są to wymogi centrali, bo Czesi i Węgrzy mieli dubbing angielski.

Na Czechach i Wegrzech gry cRPG (wiem, ze Mass Effect to raczej TPS z elementami RPG) sprzedaja sie duzo gorzej niz w Polsce. W sumie do pelnej lokalizacji nie mam nic przeciwko pod warunkiem, ze jest wybor i mozna grac po angielsku z polskimi napisami.