Zaloguj się, aby obserwować  
Lazil

Gracie uczciwie czy jesteście cheaterami?

249 postów w tym temacie

Dnia 14.10.2005 o 12:02, 0LEK napisał:

Granie z kodami to bezsens no chyba ze umozliwiają cos ciekawego :P
Np. w Max payne 2 mozna bylo grac nagą Moną Sax po
wpisaniu kodów :D

Ale np. w soldiers ludzie honoru to czasem mozna puscic piane z buzi po 10 nieudanych razach jednej
akcji...


Dokładnie są gry w których dzięki cheatom można się nieźle zabawić ;D
A propo nieudanych prób uczciwego przechodzenia plansz, no to czasami można dostać do głowy ;p Ale czym było by życie bez wyzwań ! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2005 o 12:17, LifaR napisał:

---> No nie, ja aż tak nie unikam czitów ;-) Jak naprawdę mam jakiś ciężki problem z grą i już naprawdę nie chce mi się przechodzić
danej planszy/etapu po raz kolejny to wpisuje jakiś czit, ewnetualnie korzystam z solucji do danego fragm gry, przechodzę
trudną część gry i dalej gram znowu normalnie ;-) Wg. mnie lepsze to niż przejść kilka plansz, zaciąć się, wyrobić sobie
przez to złą opinię o grze i odstawić ją na półkę :>


Hmm...
Wiesz, może to jest spowodowane tym, że jak dam sobie spokój z gierką, to wrócę do niej np. po 2 miesiącach i próbuje jeszcze raz. Nawiasem mówiąc, ja tak strasznie dużo okazji do cheatowania nie mam, bo ostatnie 2 lata spędzam prawie bez przerwy na Battle.net''cie grając w Warcrafta 3. A jak pewnie wam wiadomo, tam ŻADNYCH cheatów, map-hacków i innych takich nie uznają. Tam mają prostą zasade. Cheater = ban!

A nie używam ich głównie dlatego, bo jakoś nie sprawia mi przyjemności gra nieuczciwa.
BTW Ja głównie gram dla same gry, a nie dla przechodzenia jej. Bo szczerze mówiąc, to jakbym miał wymienić wszytskie gry w jakie grałem i wszytskie gry jakie przeszedłem, to byłby to stosunek... 1:30 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Moim zdaniem na kodach grają cieniasy, jeśli gra jest trudną wystarczy się chwilę pomęczyć niż odrazu używać kodów. Podczas grania liczę na swoje umiejetności, a nie na kody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2005 o 12:59, hunter22 napisał:


Moim zdaniem na kodach grają cieniasy, jeśli gra jest trudną wystarczy się chwilę pomęczyć niż odrazu używać kodów. Podczas
grania liczę na swoje umiejetności, a nie na kody!


Niby racja, ale jak gram sam z sobą to bez oszukiwania nie wygram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kody dopuszczalne są w najbardziej krytycznych sytuacjach, jeżeli naprzykład w grze sie gdzies zaciełes czy nie masz zadnych szans w starciu z wrogiem bo zostało ci 1 hp:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja gram bez kodów, cheaterstwa nie toleruje (ale sam używałem kodów jak byłem mały, poprostu grać w tedy jeszcze nie umiałem).

Ale obecnie to w wyjątkowych sytuacjach kiedy po 50 próbie nie moge przejść jakiegoś momentu to użyje kodu. Ale to sie bardzo rzadko zdarza. Prędzej zmuszany jestem do użycia kodu przez bugi w grze.

Najbardziej to nienawidze cheaterstwa w grach multi. Jak ktoś chce to może sobie oszukiwać na singlu, ale jak ktoś stosuje sztuczki w mutli to świadczy to o lamerstwie. Nie nazwałbym takie osoby "graczami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram uczciwie. Co za przyjemnoisc z gry, kiedy przechodze ja dzieki kodom? Jedyne, ktore toleruje to te, dzieki ktorym mozna cos odblokowac, lub zrobic cos, co nie ma wplywu na rozrgrywke. A jak jzu naprawde nie radze sobie z gra, to zmieniam poziom trudnosci na chwile. I na tym konczy sie moje oszukiwanie. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze primo to oczywiście trzeba, jak tu już ktoś wspomniał, rozgraniczyć multiplayera i single player. Na siecie oczywiście nie ma możliwości (i dobrze) używania jakich kolwiek "wspomagaczy". Po drugie primo jeżeli chodzi o singla to nie możemy też mówić o "uczciwym" bądź "nieuczciwym" graniu bo nikogo, przy używaniu kodów, nie oszukujemy. Osobiście nie używam żadnych kodów, solucji itp. bo zabija to przyjemność z gry. Staram się również nie korzystać zbyt często z opcji "save&load". Znam gościa, który jest maniakiem fify (zresztą podobnie jak ja) tylko, że on po tym jak mu strzelą bramkę to przerywa mecz i zaczyna od początku a potem się chwali, że w sezonie nie stracił żadnej bramki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2005 o 13:58, Wiadroman napisał:

A jak jzu naprawde nie radze sobie z gra, to zmieniam poziom
trudnosci na chwile. I na tym konczy sie moje oszukiwanie. :]


Dokładnie! :) Niektórzy chyba nie wiedzą lub nie chcą przyjąć do wiadomości, że większość gier posiada skalę trudności w rozgrywaniu danej gry.. a przecież bardzo duża liczba gier, nie jest aż tak wymagająca na najprostszym poziomie trudności i wystarczy tylko odrobina silnej woli by poradzić sobie z uciążliwym momentem w grze.. A w dodatku jaka jest później satysfakcja z ostatecznego tryumfu :p Pozdro :)=):]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak się niedawno złościłem w Sudeki przy pewnym bossie, z którym walczyłem tylko jedną postacią - nie najlepiej rozwiniętą (rozwijałem raczej umiejętności wspomagające, walczyli inni). Żeby to przejść zeszło mi wiele godzin (a i tak nie obyło się bez cofnięcia o save''a). Cheatów do tej gry nie było, a gdybym nie miał save''a, to co? Zaczynać od początku?
Cheaty czasem są niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się przyznam, że czasem korzystam :/ Jednak są to kody inne niż typowy god, czy noclip - w Far Cry`u używam kodu na to żeby zasejwować grę, bo jestem już w takim momencie, że mi się ciężko robi. Zwykle wolę korzystać z trainerów jeśli już :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja gram uczciwie, nie uzywam kodow. Gra z nimi nie przynosi staysfakcji. Wole grac na nizszym poziomie niz uzywac kodow. Czasami w gta:sa uzywalem kodów, ale tyko po to, zeby sp[rawdzic jak sie lata samolotem badz helikoptertem. Nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja gram uczciwie, nie uzywam kodow. Gra z nimi nie przynosi staysfakcji. Wole grac na nizszym poziomie niz uzywac kodow. Czasami w gta:sa uzywalem kodów, ale tyko po to, zeby sp[rawdzic jak sie lata samolotem badz helikoptertem. Nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2005 o 15:48, Dark_Kai230 napisał:

Ja się przyznam, że czasem korzystam :/ Jednak są to kody inne niż typowy god, czy noclip - w Far Cry`u używam kodu na to
żeby zasejwować grę, bo jestem już w takim momencie, że mi się ciężko robi. Zwykle wolę korzystać z trainerów jeśli już
:]


Też czasami takie zagranie stosowałem, ale w Operation Flaspoint, gdzie jest limit sejwów ;] No ale takie coś to jeszcze można zaliczyć do niby uczciwej gry, co innego gdyby się wpisało prostackie "GOD" :P A propo to nie rozumiem ludzi, którzy używają słynnego kodu "GOD", szczególnie w strzelankach i uważają że oni grają ! :/Przecież to jest zwykłe "lamerowanie" szczególnie gdy to robią w trybie multi...:S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2005 o 16:06, Velociraptor napisał:

Też czasami takie zagranie stosowałem, ale w Operation Flaspoint, gdzie jest limit sejwów ;] No ale
takie coś to jeszcze można zaliczyć do niby uczciwej gry, co innego gdyby się wpisało prostackie "GOD" :P A propo > to nie
rozumiem ludzi, którzy używają słynnego kodu "GOD", szczególnie w strzelankach i uważają że oni grają !
:/Przecież to jest
zwykłe "lamerowanie" szczególnie gdy to robią w trybie multi...:S


No właśnie - to tylko lekkie ułatwianie sobie życia :) Co do takich od goda to ja tak gram...ale w dooma jednykę :P Co do multi to tylko jeśli chodzi o CS i z botami to se czasem jaja robie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

drazni mnie takie cos "uzywasz kodow, to spalimy cie na stosie, bo to oszustwo".
tylko niby kogo w ten sposob oszukuje? komputer?
gry sa po to zeby sluzyc rozrywce, a jezeli mam ochote uzywac kodow to ich uzywam, bo mam taka ochote. osobiscie nie lubie siedziec tydzien zeby nauczyc sie skad wyskakuja wrogowie, bo nie widze sensu uczyc sie takich rzeczy. argument "odbieranie radosci z gry" nie do konca mnie przekonuje, zaryzukuje nawet stwierdzenie ze mozna sie lepiej bawic grajac na kodach (wszytko zalezy od podejscia) np. moge sobie spokojnie pochodzic po lokacjach i grac efektownie zamiast najbardziej skutecznie.
czesc gier mozna przejsc bez problemu bez kodow (np. HL) a przy innych mozna dostac szalu cheatow nie uzywajac (np. Blair Witch Project - podalbym cos nowszego ale z nowosciami u mnie krucho:( )

PS. jezeli grasz z zywym przeciwnikiem oczywiscie o zadnych kodach nie moze byc mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2005 o 18:36, scooby01 napisał:

drazni mnie takie cos "uzywasz kodow, to spalimy cie na stosie, bo to oszustwo".
tylko niby kogo w ten sposob oszukuje?
komputer?
gry sa po to zeby sluzyc rozrywce, a jezeli mam ochote uzywac kodow to ich uzywam, bo mam taka ochote.


Oczywiście masz rację :) Ale przecież nikt tu nie pisał czegoś takiego, że cheaterzy będą bluzgani i mieszani z błotem ;p Przecież to jak ktoś gra w singla to oczywiście to jest tylko i wyłącznie jego sprawa, czy używa "wspomagaczy" czy też nie ;] Jak ktoś miałby się odwrócić od danej gry bo nie może sobie poradzić tam z jakimś etapem, to owszem może sobie pomóc kodami, no bo po co ma się zniechęcić do danej gry :)
Pozdro =):):]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować