Rozszerzenie Księcia nie dla pecetowców

[Malcollm 0]

Dnia 03.02.2009 o 16:31, aope napisał:

Rajt :) Ale ścigałki na monitorze poniżej 22'' to bezsens :)

Zgadzam się z tym całkowicie...
niemniej teraz coś z innej beczki.
Swego czasu z racji tego, że powstał wielkie boom na Kilzone`a 2 postanowiłem obejrzeć co to, skąd to, po co to, i na co to.
Dlatego tez posiłkując się wyszukiwarką znalazłem kilka filmików - obejrzałem a uczucia me mieszane były i nadal są, już na samym początku oglądając tą rozgrywkę stwierdziłem czemu tak wolno - tak jakbym oglądał wyścigi ślimaków, od dłuższego czasu gram bowiem w CoD WaW online i tam naprawdę z taką prędkością jaka była zaprezentowana w tej grze można było tylko zginąć i to bardzo szybko i to wiele razy..
Nie wiem jak to jest z konsolą, jak się mają ustawienia pada do ustawień takiej myszki, z tego co jednak widziałem wyszedłem z założenia "i to moje własne zdanie, niestety nie podparte doświadczeniem", że co się tyczy prędkości gry, oraz złożoności pewnych manewrów, obrotów etc, to prędkość myszka+klawiatura bije na głowe to co może pokazać pad, może się mylę, może napewno się mylę, skąd wiedzieć to mam skoro konsoli nie posiadam i nigdy na niej nie grałem.

Ps: Swego czasu gdy miałem jeszcze PSP zakupiłem pewną grę o nazwie Luxor - ta gra przyczyniła sie do tego, że moja kochana połówka potrafiła grać niemalże całe noce, przy czym przed Luxorem zawsze grzecznie o 22 była już zmęczona i wybierała się do łóżeczka....

[Valium 0]

Nie daja, poniewaz nikt na PC tego nie kupi, tylko sciagnie. Rozumiem ze wiele ludzi gry kupuje, ale DLC z zalozenia jest tylko dla konsol, bo one sa zamkniete. Takie Anchourage, skopiowac jeden plik do F3 i ma sie to DLC na PC, nie placac za nie. A w grach normalnych chociaz cd-key''e zabezpieczaja przed graniem w multi.

[Malcollm 0]

Dlaczego jest tak a nie inaczej tutaj jest odpowiedź...
uważam, że większość PC-towych graczy takie coś by po protu nie ruszało nic a nic....
http://www.gram.pl/news_8gfkHei7_Specjalne_stroje_zdobywane_jak_osiagniecia.html

[Nervous 0]

Dnia 03.02.2009 o 16:38, Malcollm napisał:

Dlatego tez posiłkując się wyszukiwarką znalazłem kilka filmików - obejrzałem a uczucia
me mieszane były i nadal są, już na samym początku oglądając tą rozgrywkę stwierdziłem
czemu tak wolno - tak jakbym oglądał wyścigi ślimaków, od dłuższego czasu gram bowiem
w CoD WaW online i tam naprawdę z taką prędkością jaka była zaprezentowana w tej grze
można było tylko zginąć i to bardzo szybko i to wiele razy..
Nie wiem jak to jest z konsolą, jak się mają ustawienia pada do ustawień takiej myszki,
z tego co jednak widziałem wyszedłem z założenia "i to moje własne zdanie, niestety
nie podparte doświadczeniem", że co się tyczy prędkości gry, oraz złożoności pewnych
manewrów, obrotów etc, to prędkość myszka+klawiatura bije na głowe to co może pokazać
pad, może się mylę, może napewno się mylę, skąd wiedzieć to mam skoro konsoli nie posiadam
i nigdy na niej nie grałem.

Bo Killzone2 stara się być realistyczny pokazując żywot żołnierza z pełnym ekwipunkiem i ograniczeniami. Nie każdy potrafi zrobić obrót wokół własnej osi w 0.1 sec mając na sobie 50 kg osprzętu :P Można to tak sobie tłumaczyć. Niezłą teoria xD Ograniczenia pojawiają się gdy bierzemy pod uwagę pojedynek w którym jeden gracz gra na padzie a drugi na m+k. W przypadku kiedy wszyscy grają na m+k bądź padach nie ma ograniczenia bo są równe szanse. Osoba bez jednej nogi ścigająca się z drugą osobą o jednej nodze ma wyrównane szanse. Kiedy pełnosprawny sportowiec stanie z do walki z osobą o jednej nodze, dopiero wtedy możemy mówić o ograniczeniach.

[pkapis 0]

Dnia 03.02.2009 o 16:15, aope napisał:

Dokładnie :) Ale to nie o chcenie chodzi, tylko o chłodne kalkulacje, o kasę :)

Jedno i to samo :-)
Każdy robi i sprzedaje to co umie. Dla Ubisoftu łatwiej i taniej jest wyprodukować grę na konsole a zyski przyniesie im to większe, a Blizzardowi bardziej opłaca się wydać dodatek do WoW na PC i Mac, bo to potrafią i będą mieli z niego lepszą kasę niż gdyby próbowali teraz zrobić coś od zera na XBoxa. Mnie się to akurat podoba, różnorodność jest potrzebna, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Dnia 03.02.2009 o 16:15, aope napisał:

Jakieś tam zyski przyniesie, a że koszty konwersji są w sumie niewielkie, to czemu nie.

Ano problem w tym, że pctowców potraktowali per noga. Rzucili jakiś ochłap, zgarnęli z niego kasę i są zadowoleni. Ale przecież taka operacja odbywa się kosztem reputacji, Ubisoft właśnie mocno stracił w oczach wielu osób. Widocznie uznają że im się opłaci, ale gdy kolejne części PoP na PC sprzedadzą się jeszcze gorzej, niech nie zwalają tego na piractwo tylko na to, jak traktują klientów z tego segmentu rynku.

Dnia 03.02.2009 o 16:15, aope napisał:

Podchodziłem i do Sands of Time na pc, i do Warrior Within na pc i na boga - nie da się
w to wygodnie grać na klawiaturze, to mordęga. Później zagrałem na konsoli i to było
coś zupełnie innego, skończyłem wszystkie :) Na pc odstawiłem z irytacji.

Nie grałem na konsoli więc się nie wypowiem. Bardzo prawdopodobne że tak jest, bo trójwymiarowe platformówki to gatunek bardzo do konsoli pasujący. Ale przeszedłem SoT kilkukrotnie i nowego PoP raz na klawiaturze i nie narzekam. Przy okazji, SoT lubię i wracam co jakiś czas (mam zresztą zarówno wersję polską jak i angielską), a PoP to dla mnie gra na raz. Brakuje jej ciekawej i dobrze przedstawionej fabuły, która sprawiłaby że grę warto powtórzyć.

Dnia 03.02.2009 o 16:15, aope napisał:

ps. Tak wiem, mogłem podłączyć pada. Ale przecież pad to ujma na honorze gracza pecetowego,
bo najlepsza jest klawiatura i mysz tak? ;)

E tam, e tam. Wiem, że są tacy fanboje co pada do PC nigdy nie podłączą. :-)
Mnie to nie przeszkadza, sam się nad nim zastanawiałem tylko na razie nie znalazłem odpowiedniego. Nie jest to dla mnie priorytet, więc się nie rozglądałem za nimi za bardzo, a nie chcę kupować byle czego żeby tylko mieć.
Zaś sterowanie w nowym PoP, chociaż na padzie pewnie wygodniejsze, na klawiaturze też jest proste i nie o to akurat mam do Ubisoftu zastrzeżenia. Irytuje mnie u nich fakt olania fabuły (zwłaszcza że ta seria miała już fabularne perełki) i naciągania graczy na dodatkowe elementy, które stanowią integralną część gry. Niektórych graczy, trzeba dodać, bo pctowcy wcale ich nie dostaną, a i konsolowcy posiadający polską wersję nie mogą czuć się pewnie.

[SoundWave 0]

Dnia 03.02.2009 o 16:15, aope napisał:

ps. Tak wiem, mogłem podłączyć pada. Ale przecież pad to ujma na honorze gracza pecetowego,
bo najlepsza jest klawiatura i mysz tak? ;)

Jakie to zabawne, zwazajac na to, ze pady, joye, kierownice itd do PCta mozna bylo podlaczyc tak dawno temu, ze wielu uzytkownikow 360 jeszcze wtedy nie bylo na swiecie ;]

[Darkblades1 0]

Kontunuujac mowie Zaitseva:
Jak taka szanowna firma moze zabic jedna z swoich kluczowych serii robiac mizerna gre porazke?

a stara trylogie przeszedlem 2x na klawie(zadnych problemow ze sterowaniem) i raz na padzie. podobnie sie gralo

[Leonardo2 0]

Osobiście nie rozumiem jak tak można zrobić.Wydali grę ale tego dodatku juz nie dadzą. Według mnie to hamstwo!

[Adversage 0]

i dlatego ciesze sie ze mam ps3....

[BigM 0]

Wydanie gry bez zakończenia już jest godne potępienia. A uniemożliwienie dokupienia takowego pecetowcom to już właściwie szczyt chamstwa i olewactwa. Wielki minus dla Ubi.

[Caldern 0]

A czepiają się że piractwo się szerzy, bo kto chce kupować niedokończony oryginał.

[marius1g 0]

Przynajmniej kasę zaoszczędzę, bo nowy PoP został skasowany z mojej listy zakupów. Ale nie spodziewałem się takiego manewru od Ubisoft.

[Karanthir666 0]

Dla mnie to żadna strata. Podstawka jest łatwa, nudna, krótka i monotonna. W ogóle nie przypomina poprzednich PoP. Ta gra nie powinna nazywać się Prince of Persia. Niech konsolowcy zatrzymają sobie ten nędzny dodatek do nędznej gry. Jakoś nie jest mi szczególnie żal, choć polityka Ubisoftu trochę dziwi.

[Growin 0]

A ja wcale bym się nie zdziwił, gdyby Ubi po miesiącu od wydania tego DLC, wydało na konsole kolejne pod pretekstem: "Tamto zakończenie wcale nie było ostateczne". I będą teraz wydawać przez kolejne 12 miesięcy kolejne 15 minutowe DLC za 9,99 $, każde co miesiąc. Wydoją z konsolowców iile się da. Ehhh... To ja już wolę pozostać przy tym jedynym PeCetowym zakończeniu.
PS. Ale i tak uważam, że panowie z Ubi zachowali się trochę jak chamy.
Pozdrawiam

[neo_angin 0]

Wiecie co tak naprawdę kto z was zakupił by to dlc? Nie dziwcie się bardzo temu po prostu na konsolach piractwo jest o wiele mniejsze i dlc nie da się raczej spiracić.

[Malcollm 0]

Dnia 04.02.2009 o 12:20, neo angin napisał:

Wiecie co tak naprawdę kto z was zakupił by to dlc? Nie dziwcie się bardzo temu po prostu
na konsolach piractwo jest o wiele mniejsze i dlc nie da się raczej spiracić.

Wiesz nikt by go nie kupił bo każdy Pecetowiec oczekiwał by czegoś takiego umieszczonego w grze, a jak by już miało wyjść to jako DARMOWY patch - blaszak-meni jak sam wiesz nie są zbytnio pozytywnie nastawieni do kupowania jakichkolwiek DLC - dlaczego po co..? Zapewne dlatego, iż mają dzięki większym niż konsolowcy możliwości w ingerowanie w niektóre gry poprzez tworzenie dodatków, modów etc..

[pkapis 0]

Dnia 04.02.2009 o 12:23, Malcollm napisał:

Wiesz nikt by go nie kupił bo każdy Pecetowiec oczekiwał by czegoś takiego umieszczonego
w grze, a jak by już miało wyjść to jako DARMOWY patch - blaszak-meni jak sam wiesz nie
są zbytnio pozytywnie nastawieni do kupowania jakichkolwiek DLC - dlaczego po co..? Zapewne
dlatego, iż mają dzięki większym niż konsolowcy możliwości w ingerowanie w niektóre gry
poprzez tworzenie dodatków, modów etc..

Nie do końca. PCtowcy jak najbardziej kupują różne dodatki, ale są to właśnie albo pełnoprawne dodatki do gry albo jakieś niewielkie rzeczy (np. system mikrotransakcji w MMO pozwalający kupić ciekawsze ubrania, zmienić wygląd postaci czy dostać parę przedmiotów). Oczekują jednak, że coś co stanowi integralną część gry będzie dostępne za darmo. Nie płaci się za patche i update''y wersji, a czymś takim jest nowe zakończenie. W PoP płatne mogłyby być np. takie rzeczy jak skiny Altaira czy księcia z SoT i Farah, które Ubi dało za darmo. W zapowiadanym DLC część mogłaby być płatna (dodatkowa kraina i kolejna moc dostępna tylko w niej). Ale próby sprzedawania graczom innego zakończenia i reklamowanie go jako prawdziwego to nabijanie klientów w butelkę.

[death1991 0]

I tak fakt jest taki, że jak się ogląda to nowe zakończenie to nie ma się wyrzutów sumienia, że nie miało się możliwości jego kupna :D