Zaloguj się, aby obserwować  
Slappy

Battlefield: Bad Company 2

8837 postów w tym temacie

Gram w BC2 od soboty...Świetna gra, podoba mi się strasznie już ;] Pierwszą złotą gwiazdkę już mam dla M24 i 4 level ;] Dużo to jakoś nie jest, ale przyjemnie mi się gra. Przyjemniej niż w BF2, w którym w ogóle mi prawie nie szło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 12:34, Selv napisał:

Dużo? Mało? Myślę, że w sam raz.


Jak dla kogo. Ja uważam, że to trochę za dużo. Headshot to headshot - przeciwnik ma po nim paść, niezależnie od tego, czy strzelam z Barretta, z M1911 czy z AKSU. Dwa headshoty żeby położyć gościa (właśnie skończyłem rundkę, w której tak miałem) to trochę sporo.

Dnia 05.04.2010 o 12:34, Selv napisał:

http://denkirson.xanga.com/722757523/bad-company-2/ (polecam zobaczyć tutaj staty m60
do innych broni - lol ^_^)


Staty wyraźnie pokazują, że M60 ma przewagę nad wszystkim poza snajperkami. No i? O tym też się już długo trąbi. Problem w tym, że jak znerfią M60, to zacznie się jęczenie o znerfienie np. GOLa, potem m16, potem AKSU, potem SCARa i wyjdzie na to, że nawet nożem nie będzie można zabijać, bo znajdzie się paru, którzy uznają, że nóż trzeba znerfić. Rezultat? W świecie Battlefielda zapanuje miłość, pokój i dobrobyt.

Oczywiście nie zmienia to faktu, że sytuacja, w której odrzut M60 (czy karabinów maszynowych w ogóle) jest mniejszy niż karabinków szturmowych (o pistoletach maszynowych nie wspominając), jest, delikatnie mówiąc, śmieszna. Nie wiem, skąd twórcom takie pomysły przyszły do głowy, ale chyba nigdy nie strzelali z prawdziwej broni... Być może takie coś byłoby możliwe do osiągnięcia w pozycji leżącej, z bronią opartą na dwójnogu, ale "z ramienia"?!

Dnia 05.04.2010 o 12:34, Selv napisał:

Może tutaj leży problem, ja gram wyłącznie ze 2-7 znajomymi (dwa teamy) siedząc na VT.
Jeden gracz sam w sobie nie robi różnicy ale możliwość spawnowania się na graczu robi
ogromną bo z jednego gracza robi się 4. Nikt z nas nie lubi trybu HC. Wcześniej wszyscy
graliśmy razem w MW2 i mieliśmy dość akcji solo.


Cóż, ja nie mam znajomych, grających w BC2, gram sam na losowych serwerach i nie narzekam. To, że żaden z Was nie lubi trybu HC nie oznacza, że tryb ten jest be. Podejrzewam, że hardcore''owcy nie przepadają za trybem normal, więc każdy ma coś dla siebie i dobrze się czuje tam, gdzie jest. Ja np. na hardcore mam znacznie lepsze wyniki (assaultem) niż na normalu. Może nie są to jakieś oszołamiające ilości XP, ale zwykle mam K/D na poziomie 2-3 przy średniej ilości 15 killsów na rundkę. Do tego dochodzi rozrzucanie amunicji itp, więc ogólnie trzymam się poziomu 1000-1500 (zaznaczam - średnio) na rundę (są takie, gdzie mam 700, są takie, z których wychodzę z 3000).

Dnia 05.04.2010 o 12:34, Selv napisał:

Wg mnie M60 stanowi dużo większy problem na HC niż na normalu. Na normalu czasem się
schowasz po dostaniu dwóch (średni czas reakcji gracza) pocisków z daleka, na Hc wystarczą
równo dwa pociski. Bezsens.


Dla Ciebie. Na normalu rzadko kiedy człowiek zdąży się schować (a podczas walki w budynku nie ma na to szansy), natomiast w trybie HC przynajmniej mam w miarę równe szanse z Medykiem uzbrojonym w M60. Jeśli on mnie nie położy pierwszy, to być może moja trzystrzałowa seria z M16 wystarczy, by to jego posłać do piachu. Na normalu jedna seria to za mało.

Dnia 05.04.2010 o 12:34, Selv napisał:

Napisałeś chociaż jeden raz?


Nie, z jednej zasadniczej przyczyny: gram na serwerach HC gdzie spot jest włączony, podobnie jak minimapa i celownik. Wystarczy poszukać.

Dnia 05.04.2010 o 12:34, Selv napisał:

SPOT jest częścią BF-a i uważam, że to świetna mechanika która wymusza na graczach poruszanie
się/ zmianę pozycji i umożliwia przechwytywanie przeciwnika zanim gdzieś tam dotrze.


Mhm. To by wyjaśniało screena, którego załączyłem do tego posta: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=45707&pid=4400 To chyba by było na tyle, jeśli idzie o "wymuszanie zmiany pozycji" ;) To, o czym mówisz, to tylko teoria. Praktyka jest inna. Reconi wroga rzadko zmieniają pozycję a "swoi" są zwykle tak zajęci fragowaniem, że nie zwracają uwagi na okrzyki w rodzaju "shit, we''ve got a shooter over there!" i zapalający się gdzieś nad górką trójkącik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie będę wycinał, tylko przejdę o rzeczy.
Realizm?! Realizm na HC? To chyba nie w tej grze. Odrzut pozostaje taki jak był i nawet zwykły thompson, bez perków staje się śmiercionośną bronią.
Pisanie na teamczacie odpada - tempo gry spadnie.
Co do skilla, to chyba źle to ująłem.W BC2 nie potrzebny jest do gry ogromny skill, ale jak chce się wymiatać, to skill jest potrzebny. Ja tu cały czas mówię o snajperce, tak btw. Nie mam nic przeciwko temu, jak grasz już tym - powiedzmy thompsonem, to mi nie przeszkadza. Tylko snajperzy psują cały ten tryb HC. Owszem, na białej przełęczy gra się świetnie, bo tam Recon ma tylko kilka campspotów, w dodatku większość "krąży" wokół B. Ale na innych mapach w większości(zwłaszcza w trybie Rush) ludzie biorą snajperkę i myślą, że cholernie pomagają drużynie siedząc w krzakach i kładąc każdego na strzał. No i tu dochodzimy do sedna - do skilla. Reszta drużyny musi się choć trochę postarać, by nie paść, musi o siebie dbać, a taki snajper? Siedzi na drugim końcu mapy i mało kto o nim wie, bo i zaznaczyć wroga nie można. Tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 13:33, Kirabaxior napisał:

Nie będę wycinał, tylko przejdę o rzeczy.


A ja powycinam. Bo lubię ;)

Dnia 05.04.2010 o 13:33, Kirabaxior napisał:

Realizm?! Realizm na HC? To chyba nie w tej grze. Odrzut pozostaje taki jak był i nawet
zwykły thompson, bez perków staje się śmiercionośną bronią.


Akurat przykład nienajlepszy, bo pistolet maszynowy kalibru 0,45 cala siłą rzeczy jest śmiercionośną bronią.

Dnia 05.04.2010 o 13:33, Kirabaxior napisał:

Pisanie na teamczacie odpada - tempo gry spadnie.


Wniosek: albo nie zaznaczać, albo grać na serwerach, gdzie ta funkcja nie jest wyłączona.

Dnia 05.04.2010 o 13:33, Kirabaxior napisał:

Co do skilla, to chyba źle to ująłem. [ciach]


Widzisz, problem jest tylko jeden: sytuacja, jaką opisujesz, nie ogranicza się jedynie do trybu HC. Na normalu jest dokładnie to samo. Weź taką np. Isla Inocentes - Rush tam oznacza, że z ekipy 16 osób 5-6 robi to, co do nich należy, 2-3 latają Blackhawkiem, a reszta (czyli ok. 8 osób) siedzi na wzgórzach nad zatoką i napieprza ze snajperek. Prowadzenie tam obrony tak naprawdę sprowadza się do jednego - jeden siedzi na kaemie i próbuje zestrzelić BH, reszta siedzi za domami, płotami, murami, workami z piaskiem itp, starając się ukryć przed ogniem snajperów. Następuje rush, wszyscy wyskakują zza osłony, próbują się bronić i jeśli atak zostanie odparty - wracają za osłonę. Ok, to duże uproszczenie, ale tak właśnie jest. Na normalu. Skill, o którym piszesz, ma tu raczej niewiele do gadania. Albo ma się szczęście i snajper Cię nie zauważy, albo się go nie ma, i brzdąka się na harfie.

Właśnie z tych względów unikam map, na których Reconi szaleją. Kompletnie odpuściłem sobie tryb Rush, gram tylko i wyłącznie w Conquesta na jednej mapie bardzo często (Biała Przełęcz), na jednej rzadziej (Kanał Panamski) i na jednej rzadko (Zatoka Arica). Laguna Alta akceptuję tylko wtedy, gdy jest dobra drużyna i nie chcę wychodzić z serwera, żeby nie stracić miejsca. W takiej sytuacji dekuję się na C i staram się jakoś przetrwać te dwie rundy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat Normal to low skill totalnie i kompletne FFA najlepszy przykład to serwer max-play bodajże - tryb gry Normal ,same Medy M60 i kamizelki ,Nooby dla których użycie czegoś innego niż gl/rpg to zbyt trudne, snajperzy z M24/GOL/M95 + amunicja magnum którzy biorą wszystko na jeden strzał, serwer ma wszyskie asysty on, FF off,HitReg do kitu wszystko to się = zero taktyki,istna kamperiada,brak dynamicznej gry.

A taki serwer na 32 graczy Rush - FF on,asysty off, Tryb HC. I taki mecz na Africa harbor gdzie przeciwna drużyna gadała że pojedzie jak ***** a nawet 1 punktu z 2 pierwszych nie zniszczyła. Chwalili się jacy są dobrzy na normalu. ale jak my zaczęliśmy atakować to się przymknęli bo po 10 min. most już był zajęty. Mieliśmy tylko powtarzam tylko 2 snajperów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 14:18, Numenpl napisał:

Akurat Normal to low skill totalnie i kompletne FFA


Niestety, tu muszę się zgodzić. Zresztą 90% rund w BC2 to FFA, gdzie współpraca ogranicza się na dobrą sprawę do tego, że od czasu do czasu parę osób razem będzie siedziało w budynku, jeden rzuci amunicję, drugi apteczkę a trzeci motion mine. Jeśli już coś takiego nas spotka, to znaczy, że akurat mamy wyjątkowe szczęście.

Ja, na przykład, pograłem trochę Medykiem, ale bardzo szybko przestałem, gdy zauważyłem, że nie występuje coś takiego, jak krycie ogniem. Gdy gram jako Assault i widzę Medyka biegnącego kogoś wskrzesić, to choćby się waliło i paliło, zrobię wszystko, żeby go chronić. Jeśli on zginie, to sam pobiegnę po jego zestaw i jeśli mi się uda, to wskrzeszę jego i osobę, do której on biegł. Wydaje mi się to oczywiste i naturalne. Raz, że odzyskuje się wtedy ticketa, dwa - nie trzeba czekać, aby kolejna osoba z drużyny się respawnowała. Tymczasem kiedy ja grałem Medykiem, ludzie kompletnie zlewali to, co się wokół działo. Pies z kulawą nogą się nie zainteresował, jeśli ginąłem po wskrzeszeniu paru osób.

Czy naprawdę tak trudno jest podbiec do zwłok medyka, nacisnąć E, potem trójeczkę i kliknąć na leżących zwłokach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież na HC większość broni headem też nie zabija :P
Ja również mam lepsze statystyki na HC niż na normalnym trybie, domyślam się, że tak jest z każdym kto ogarnia grę na poziomie wyższym niż przeciętny gracz.
No, może ze 2-3 razy w ciągu tych wszystkich godzin. Screen jak screen, na chwilę obecną takie sytuacje stają się naprawdę wyjątkowe bo zazwyczaj na campspocie jest pełno ludzi z nożami :)
Poza tym, to rush, osobiście nie lubie tego trybu, ot, zagrać rundkę, dwie i won od tego na conquest.

Numenpl
Pojedyncze gry a tym bardziej przechwałki mają zerowy wkład w "ogół" oraz prawa w grze :P
Swoją drogą chyba jeszcze nigdy nie widziałem medyka z barmor.
Ile razy trzeba napisać, że w trybie normal nie da się zabić jednym strzałem w ciało, nawet z M24/GOL/M95?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ah, porposiłbym również jakieś adresy tych serwerów HC ze spotem, ew ich nazwy. Sprawdziłbym sam :)
Zresztą, można by się jakoś zgadać ingame. Nazwa ludka to Alakair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 15:28, Selv napisał:

Ah, porposiłbym również jakieś adresy tych serwerów HC ze spotem, ew ich nazwy. Sprawdziłbym
sam :)


Ależ proszę najuprzejmiej. Jeden z takich serwerków to [celownik]GFI[celownik]Hardcore gaming!!! Z jakiegoś powodu wpisanie w wyszukiwarkę samego "gaming" nie znajduje żadnych trafień, najlepiej wpisać GFI i poszukać. Jest hardcore, minimapa, spoty... Jak widać na załączonym obrazku.

20100405154749

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super, zaraz go sprawdzę :)
Osobiście miałem sytuacje kiedy serwer różnił się drastycznie od tego co było w szczegółach dlatego miałem dość szukania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 15:50, Selv napisał:

Super, zaraz go sprawdzę :)
Osobiście miałem sytuacje kiedy serwer różnił się drastycznie od tego co było w szczegółach
dlatego miałem dość szukania.


Jedyna różnica, jaką zauważyłem w tym przypadku to FF, który (przynajmniej jak rano grałem) był wyłączony, mimo, że w info jest 1. Nie wiem, kto teraz jest (obiad robię, więc nie gram), ale ekipa, która była w okolicach godz. 10-12 była niesamowita. Walki były wyrównane, kończyły się jednocyfrowymi wygranymi w rodzaju 5:0, 2:0 itp. Żadnych dziwnych rezultatów typu 110:0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>tryb gry Normal ,same Medy M60 i kamizelki ,Nooby dla których użycie czegoś

Dnia 05.04.2010 o 14:18, Numenpl napisał:

innego niż gl/rpg to zbyt trudne


No tak, na HC tego nie ma...

Dnia 05.04.2010 o 14:18, Numenpl napisał:

snajperzy z M24/GOL/M95 + amunicja magnum którzy biorą
wszystko na jeden strzał,


To od kiedy na HC snajpa nie zabija jednym strzałem? Na normalu na odległość większą niż 10 m trzeba się trochę wykazać, żeby kogoś zabić.

Dnia 05.04.2010 o 14:18, Numenpl napisał:

to się = zero taktyki,istna kamperiada,brak dynamicznej gry.


Na HC za dużo taktyki też nie ma. Kamperiada jest wszędzie, na HC również. "Najlepszy" kamper jakiego spotkałem był na drużynowej gorączce na mapie Port Valdez jako obrońca. Siedział na strychu z granatnikiem i kampił na drabinkę.

@Ring5

>Czy naprawdę tak trudno jest podbiec do zwłok medyka, nacisnąć E, potem trójeczkę i kliknąć na leżących zwłokach?

Jak dla mnie to nie ma prawie nic gorszego jak właśnie to. Wskrzeszą cię z niewiadomym wyposażeniem, którego najczęściej nie lubisz/nie chcesz/nie umiesz z tym grać (niepotrzebne skreślić) po to, aby przez pierwsze sekundy życia zobaczyć co masz i zginąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale dzisiaj mam śmiechowy dzień, zostałem dziś prawie potrójnie oskarżony o haxy:
pierwsze oskarżenie prawie na początek rundy kiedy to będąc w czołgu i klikając "v" widziałem jak z tyłu biegnie na mnie snajper i wtedy wskoczyłem do tego karabinku na czołgu i szybko ubiłem gościa, drugi raz zostałem oskarżony o wallhacka bo niby gościa ubiłem przez ściane, a ja patrzyłem i strzelałem między szprychami od płotu... i zostałbym trzeci raz oskarżony o jakiegos hacka pokazującego wrogów bo ubiłem snajpera który siedział w krzakach (serio nie było go widać) ale chyba argument, że zauważyłem jego "magiczne światło" wydobywające się z lufy był przekonujący.

btw: omg, kiedy będzie dostępny ten bf veterans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh. Ludzie jak po dupsku dostają w upokarzający sposób to zawsze rzucają wyzwiska od cziterów. Normalne. ;)

Tak przy okazji to fajna akcja dzisiaj była. Byłem snajperem i chciałem załatwić drugiego snajpera i ktoś mortara... za dużo GoW''a 2, nalot sieknął i wiecie co się wtedzy dzieje podczas celowania snajperką, nie ? Mówię sobie, ''Dobra, walnę, może trafię" łup patrzę zabójstwo, headshot, zabójstwo, headshot, podwójne zabójstwo. Hehe, szczęście sprzyja lepszym. ;D Mogli mi tutaj nie walić nalotem. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 16:08, Numenpl napisał:

ja też jeden polecam jeden serwer łatwo go nawet znaleźć trudniej natomiast tam wejść
(non stop pełny) to serwer UKCS

nie dziwię się ^^
Przydałby się Source mod ale to marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 18:19, RaXX napisał:

>tryb gry Normal ,same Medy M60 i kamizelki ,Nooby dla których użycie czegoś
> innego niż gl/rpg to zbyt trudne

No tak, na HC tego nie ma...


ale HC = 50hp i lepszy HitReg co zmniejsza znacznie znaczenie tych dodatków

Dnia 05.04.2010 o 18:19, RaXX napisał:

> snajperzy z M24/GOL/M95 + amunicja magnum którzy biorą
> wszystko na jeden strzał,

To od kiedy na HC snajpa nie zabija jednym strzałem? Na normalu na odległość większą
niż 10 m trzeba się trochę wykazać, żeby kogoś zabić.


Weź mnie nie załamuj tym tekstem 10 m na normal to żaden problem zabić jednym strzałem nawet z półautomatycznej snajperki(pod warunkiem że HitReg zaskoczy).

Dnia 05.04.2010 o 18:19, RaXX napisał:

> to się = zero taktyki,istna kamperiada,brak dynamicznej gry.

Na HC za dużo taktyki też nie ma. Kamperiada jest wszędzie, na HC również. "Najlepszy"
kamper jakiego spotkałem był na drużynowej gorączce na mapie Port Valdez jako obrońca.
Siedział na strychu z granatnikiem i kampił na drabinkę.


No nie byłbym tego taki pewien na meczach HC rush na serwerze UKCS jakoś mogłem odnieść wrażenie ze mam do czynienia z teamwork i taktyką bo pierwszych10 min. każdego meczu pisaliśmy sobie lub używaliśmy VOIP jeśli działał przekazując informacje jak sytuacja wygląda!! najbardziej wyrównane mecze to były Isla Inocentes oraz Laguna Presa. Poza tym ten twój "Najlepszy" to chyba największy frajer bo już nie raz z takimi się spotkałem. Pamiętam 1 scenkę wchodzę na strych sąsiedniego budynku i 2 gl robie sobie przejście i co się okazuje - frajerów było 2. Jeden przy ścianie zginął od robienia dziury drugi który się nie skapnął zdechnął od noża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować