Zaloguj się, aby obserwować  
Slappy

Battlefield: Bad Company 2

8837 postów w tym temacie

Prawda jest taka że idioci zdarzają się wszędzie. Ilu graczy tyle sposobów gry. Wchodząc na publika nie mamy raczej co liczyć na współprace, bo każdy tam sobie rzepkę skrobie. Choć raz miałem taką sytuację że naprawdę drużynowo graliśmy. Najlepiej wejść sporą znaną nam ekipą na puba, z ludźmi ogarniętymi, którzy wiedzą co daną klasą mają robić i wtedy zabawa jest przednia. A jak ktoś wyzywa mnie od noobów tylko dlatego że nie ogrania daje mi pełne świadectwo o tym że sam jest jednym wielkim noobem. Ja tam w ogóle nie piszę na chat-cie tekstów typu noob czy innego rodzaju rzeczy. A kamperzy jak kamperzy dobre dogtagi jak dla mnie. Kiedyś właśnie na Isla Inocentes siedziało sobie z 5 kamperów wpatrzonych w te swoje lunety, to po cichutku ich oflankowałem i równie po cichutku wybiłem nożem, tylko jeden z nich się połapał w sytuacji i zaczął strzelać z handguna, ale już nie zdążył. Co gorsza noobki później poszli znowu w to samo miejsce kampić. Więc zmieniłem klasę na recona i ich potraktowałem mortarem :P A i jeszcze jeden typ graczy mnie wkurza. Przykładowo kolo z mojej drużyny bierze helikopter ja jako gun-er i lecimy, a ten nagle (pilot) wyskakuje z maszyny i ja z całym impetem spadam. Nie ma to jak traktować helikopter jako taksówke. Albo jeszcze jedna sytuacja. Koleś wszedł do Bradleya i wjeżdża na środek mapy wroga i co robi ? Nagle opuszcza pojazd i biega dalej na piechotę, co gorsza przeciwnik przejmuje pojazd i robi niemiłosierną rzeź. Więc jak zwykle ja i tylko ja muszę zmienić klasę i rozwalić gościa z rpg, bo noobki strzelają sobie do piechoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakaś strona z której można manualnie pobrać najnowszy patch do gry ?
Tak się składa że w domowej sieci mam blokadę p2p i prawdopodobnie dlatego nie mogę pobrać łatki przez aktualizator gry. Będę wdzięczny za linki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2010 o 15:33, Darkstar181 napisał:

Czy jest jakaś strona z której można manualnie pobrać najnowszy patch do gry ?
Tak się składa że w domowej sieci mam blokadę p2p i prawdopodobnie dlatego nie mogę pobrać
łatki przez aktualizator gry. Będę wdzięczny za linki.


Głowy nie dam, ale wydaje mi się, że patche, podobnie jak w BF:Heroes, są udostępniane jedynie przez aktualizator, bez możliwości ręcznego ich ściągnięcia i instalacji.

Spróbuj może ręcznie umożliwić programowi BC2 Updater dostęp do netu (jeśli masz taką możliwość)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że ja biegam snajperem ;) Tylko takim dość specyficznym, bo biorę w łapę VSS Vintoreza, kolimator, C4 i motion mines, po czym wspieram cały squad i idę na szpicy. Na bliski dystans się sprawdza, a i czasem uda się "pogadać" z jakimś snajperem drużyny przeciwnej. Ogólnie w tej grze snajper wkurza tylko wtedy, kiedy zawala atak swojej drużynie, przez to, że nic nie robi. 1-2 dobrych snajperów to dobra sprawa, ale np. połowa drużyny snajpująca to pewna przegrana, jeśli przychodzi do ataku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.07.2010 o 15:51, Ring5 napisał:

Głowy nie dam, ale wydaje mi się, że patche, podobnie jak w BF:Heroes, są udostępniane
jedynie przez aktualizator, bez możliwości ręcznego ich ściągnięcia i instalacji.

Spróbuj może ręcznie umożliwić programowi BC2 Updater dostęp do netu (jeśli masz taką
możliwość)?

Nie ma potrzeby, jakimś cudem zaczęło pobierać, ale idzie bardzo wolno... na razie mam polowe paska, a sciaga juz godzinę, wcześniej wystarczyło parę minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2010 o 16:26, Lampek napisał:

Ogólnie w tej grze snajper wkurza tylko wtedy, kiedy zawala atak swojej drużynie,
przez to, że nic nie robi. 1-2 dobrych snajperów to dobra sprawa, ale np. połowa drużyny
snajpująca to pewna przegrana, jeśli przychodzi do ataku.


Dokładnie o tym mówię. Nie chodzi mi o to, żeby wszyscy nagle bojkotowali Recona, ale o to, żeby korzystać z niego z umiarem. Właściwy dobór klas to podstawa wygranej. Oczywiście, drużyna złożona z Medyków pewnie będzie prawie niepokonana przeciwko piechocie, ale już kompletnie bezsilna przeciwko czołgom czy bewupom. Ale kilku medyków musi być. Z Reconami jest tak samo - jeden czy dwóch naprawdę potrafi pomóc, szczególnie, jak wiedzą, co mają robić (a nie tylko fragują bezsensu). Niejednokrotnie miałem już do czynienia z sytuacjami, gdy snajper zdejmował w ostatniej chwili gościa, który zakradał się do mnie z nożem, gdy podkładałem C4 pod M-Com. Ale spotykałem się też z sytuacjami, gdy większość snajperów miała w nosie M-Comy, bo woleli próbować zastrzelić pilota śmigłowca... To naprawdę śmieszotragiczne, gdy podkładają ładunki wybuchowe pod M-Coma bronionego przez raptem 2 gości, podczas gdy dosłownie kilkanaście metrów dalej w niebo celuje 7 luf. Niestety, nie zdążyłem zrobić screena, bo poległem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorki za dublecik, ale nie mogłem już edytować...

Jak się zapatrujecie na dodatek do BC2 (Wietnam)? Ja osobiście mam lekko mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie będzie dostać nową zawartość (WRESZCIE, bo ile można wałkować te same kilka mapek?), z drugiej... hmm... jakoś nie jestem przekonany co do ogromnej różnicy w klimacie między współczesną wojną, znaną z BC2, a konfliktem wietnamskim. Szczerze mówiąc, chyba wolałbym, aby jednak dodatek był utrzymany w tym samym klimacie, co BC2, tylko może tym razem w terenie zabudowanym? Ciasne korytarze, dużo pomieszczeń - to zupełnie inny rodzaj walki, niż to, co znamy z dotychczasowych mapek. Mogłoby być ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2010 o 11:07, kodi24 napisał:

..I to snajperem- dlatego nienawidzę snajperów, modlę się o jakiś patch, w któym będzie
można ich poprostu wyłączyć z sesji ;DDD

Ja na 1 serwerze spotkałem ograniczenie do 4 reconów na team/wszystkich. Jak wszedłeś mopem to kill przez admina i tyle. Co do krytyki port valdez, na wzgórze teraz da się wejść, a poza tym jeżeli drużyna chce mieć spokój, a w obronie jest 3-4 mopów to ciężko czasem jest się przedrzeć. Co do Carla Gustava, an-74, i dawniej M60 to ludzie zawsze będą brać bronie którymi zabić jest najłatwiej. Ja np. gram tym czym mi wygodnie, praktycznie nigdy nie gram karabinkami assaulta 3 strzałowymi, na szturmowcu lubię grać shotgunem. Na medyku zbytnio wyboru nie ma, M60 jest praktycznie niezastąpione; na mechaniku przyznam się, że nabijałem fragi z CG, ale już mam platynke i odszedłem od tego i próbuje nabijać miny. Co do mopa każdy bierze m95/m24/gola albo jakąś broń dla każdego. Wracając do tematu, mop jest całkiem użyteczny jeżeli nie ma snajperki i podkłada sonary, to może nabić sporo pkt i jeszcze pomoże drużynie. Zdradzę wam jedną technikę. Na Valdezie i na tej nocnej mapce jest po 1 Mcomie w takim budynku dwupiętrowym. Polecam wbiec od tyłu reconem, zostawić 5 c4 na piętrze i 1 na schodach, rzucić sonar (będąc w budynku lub przed wejściem), załadować mcoma, wbiec na strych i czekać, jak wejdą 2-3 osoby zdetonować. Lecą fragi, a zaraazem pomaga się drużynie. Dziękuje, to by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2010 o 17:28, Ring5 napisał:

Jak się zapatrujecie na dodatek do BC2 (Wietnam)? Ja osobiście mam lekko mieszane uczucia.
Z jednej strony fajnie będzie dostać nową zawartość (WRESZCIE, bo ile można wałkować
te same kilka mapek?), z drugiej... hmm... jakoś nie jestem przekonany co do ogromnej
różnicy w klimacie między współczesną wojną, znaną z BC2, a konfliktem wietnamskim. Szczerze
mówiąc, chyba wolałbym, aby jednak dodatek był utrzymany w tym samym klimacie, co BC2,
tylko może tym razem w terenie zabudowanym? Ciasne korytarze, dużo pomieszczeń - to zupełnie
inny rodzaj walki, niż to, co znamy z dotychczasowych mapek. Mogłoby być ciekawie.

oj tak, taki Strike at karkand z możliwością wejscia do każdego budynku to by było coś xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2010 o 17:33, donard napisał:

(...)


Cóż, bronie są dostępne dla wszystkich, więc teoretycznie każdy ma wybór, co wybrać. Moim zdaniem branie rakietnicy na piechotę to typowa oznaka upośledzenia skilla, więc inżynier strzelający z rakietnicy do piechoty to po prostu debil. Ale i debile mają swoje miejsce na tym świecie, więc czemu im to odbierać? Niech mają. Podobnie ma się sprawa z niezbalansowaną bronią typu M60, Abakan i inne... z tego ubić najłatwiej, ale dobry gracz umie strzelać ze wszystkiego z taką samą skutecznością (oczywiście w obrębie swoich preferencji).

I taka uwaga stricte do Ciebie, bo mnie aż zęby zaswędziały jak przeczytałem. Nie myl motion mines czy sensorków z sonarami. Sonar to urządzenie używane w inżynierii morskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2010 o 18:17, Lampek napisał:

I taka uwaga stricte do Ciebie, bo mnie aż zęby zaswędziały jak przeczytałem. Nie myl
motion mines czy sensorków z sonarami. Sonar to urządzenie używane w inżynierii morskiej.

Sonar działa na podobnej zasadzie więc pomyłka jest możliwa nie? BTW. Sorka za wprowadzanie w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Donard--> Robia tak, od czasu do czasu. Gdyby to dzialo sie czesciej, gra wygladalaby nieco ciekawiej. A niestety przewaza glupawka i co dwie sesje zmieniam sklad z poczucia braku jakiejkolwiek taktyki, poza taktyka zaliczania kolejnych fragow :/ Lubie jak w zespole jest zgranie, lubie jak druzyna utrzymuje stale tempo i regularnosc w atakach, LUBIE jak snajper z mojego teamu czysci mi droge do m-comu. Pod warunkiem, ze nie ma jeszcze 5 kolegow wookies, ktorzy bardziej przydaliby sie "na dole" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Recona to polecam granie VSS z Red Dot (albo luneta 4x) i Magnum Ammunition. Dodatkowo rozrzucanie motion mines i podkładanie gdzieniegdzie C4, a punkty będą lecieć z 5 razy szybciej niż przy chowaniu się w krzakach. Najlepszy sposób na odblokowanie całego kita Recona i M95. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do zgrania, to z jednej strony się zgodzę - jest bardzo ważne. Z drugiej, nie oszukujmy się - żeby mówić o jakimś zgraniu, trzeba grać z ludźmi, których się zna, najlepiej z włączoną komunikacją głosową. Inaczej jest to raczej zgranie pozorne, takie samodzielne myślenie z trzymaniem w pamięci, że to jednak drużyna. Tym bardziej trudno jest osiągnąć zgranie na dużych mapach, gdzie często nawet nie ogarniasz w pełni, co robi Twoja drużyn.

PS. Ave, Lampek, widzę, że teraz się podobnie jak ja na BC2 przeniosłeś z UT3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2010 o 21:41, Tenebrael napisał:

Z drugiej, nie oszukujmy
się - żeby mówić o jakimś zgraniu, trzeba grać z ludźmi, których się zna, najlepiej z
włączoną komunikacją głosową.


Zwykle - owszem. Ale już kilka razy miałem szczęście trafić na dobry zespół, gdzie można było już coś pokombinować. Jako squad zdobywaliśmy i trzymaliśmy flagi, a wierzcie mi - czterech współpracujących gostków potrafi naprawdę narobić większego zamieszania, niż ośmiu biegających tam i z powrotem jak koguty z obciętymi łbami. Niestety - tacy też się zdarzają. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ring5 - masz rację, mi też zdarzało się trafiać na taki zgrany zespół. W takiej grupie w zasadzie nawet kontakt głosowy nie jest potrzebny, bo każdy wie, co robić i jak, i samo wszystko wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I ja zacząłem grać w Battlefielda: Bad Company 2, tylko na PS3:P Jeśli będzie ktokolwiek chętny zagrać, zapraszam, komuniakcja głosowa jak najbardziej jest:) Ja Wam szczerze powiem, BFa kupiłem tylko i wyłącznie dla multi, zagrałem 5 minut w singla tylko po to, żeby przypomnieć sobie sterowanie z bety. Ta gra po prostu owni po multi, nigdy tak się jeszcze nie wkręciłem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po multi tak, natomiast singiel to moim zdaniem kompletna porażka. Gra jest tak oskryptowana, że w ogóle nie ma się możliwości wyboru. I to nie tylko wyboru ścieżki, ale nawet stylu gry. Po prostu, większość misji wymaga w zasadzie szaleńczego rajdu na wroga, i inaczej przejść się nie da, gdyż... nawet, jeśli uda Ci się jakoś przekraść, to przeciwnicy nie pojawią się, dopóki nie staniesz w odpowiednim miejscu. Czyli zwykle przed Twoją wirtualną twarzą. O graniu bardziej "snajpersko" na singlu można zapomnieć, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie single bardzo podobal, chociaz to nie te same schematy gry co w multi, ale mimo wszystko :) Napewno bardziej niz MW, albo MW2- smiechowe dialogi, fajne motywy, ladna graficzka i kozackie udzwiekowienie- slowem- mily trening przed wkroczeniem w swiat multi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie dubbing był jedną z największych zalet tej gry (mówiąc o singlu oczywiście). Widać, że jednak da się zrobić dobry, ciekawy dubbing, nie cuchnący tandetą na kilometr. Drugą sprawą była grafika - faktycznie dobra, szczególnie efekty pogodowe. Ale prócz tego moim zdaniem tryb single nie miał niczego, co by mnie jakoś specjalnie wciągnęło. Krótki, schematyczny, przeładowany skryptami. Ale niestety, obecnie taki trend, to już nie to samo, co single w dawniejszych grach... Dla mnie single w BC2 to w zasadzie nic więcej nad przymiarkę do multi. Ot, taki mało wciągający tutorial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować