Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Rozszerzenia Fallouta 3 opóźnione o miesiąc

19 postów w tym temacie

Mi osobiście trzecia część Fallout bardzo się spodobała, jednak koncept pierwszego mini-dodatku do niego odrzuciła mnie mimo wszystko. Śnieg? Chińska armia? Fallout? Jak dla mnie to wszystko nie trzyma się kupy i nie pomaga tłumaczenie, że akcja ma miejsce w wirtualnej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, myślałem że Bethesda poprzez Operation: Anchorage zdołałaby choć troszkę cRPG z trzeciego Fallout''a wykrztusić, lecz niestety spełniły się me najgorsze sny. Rozszerzenie to z gatunkiem cRPG nie ma KOMPLETNIE nic wspólnego - niszczymy coraz to kolejnych oponentów, a czasami nawet używamy apteczek (nice!). Jest ono po prostu żałosne - tak jak i zresztą wszystkie poprzednie DLC spod klawiatur "genióshy" z Bethesdy. Na kolejne rozszerzenia nie czekam - będą to kolejne gwoździe do trumny tej boskiej serii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no... Kolejny news, który nijak się ma do polskich realiów - tak samo było z patchem do ME1.

W Polsce nie ma DLC i nie wiadomo czy będzie, a jeśli już, to prawdopodobnie jako wydanie pudełkowe. Przydałoby się trochę rzetelności, chyba, że gram.pl nie traktuje DLC do F3, jako sprawy polskiej i uważa, że wszyscy obecni mają wersję "zagraniczną".

Pozdrawiam
C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 14:07, Azuredragon napisał:

Mi osobiście trzecia część Fallout bardzo się spodobała, jednak koncept pierwszego mini-dodatku
do niego odrzuciła mnie mimo wszystko. Śnieg? Chińska armia? Fallout? Jak dla mnie to
wszystko nie trzyma się kupy i nie pomaga tłumaczenie, że akcja ma miejsce w wirtualnej
rzeczywistości.


Kupy to się nie trzymało już to że supermutanci pojawiają się w fallout 3, 150 lat po zakończeniu części pierwszej, razem z bractwem stali na wschodnim wybrzeżu. I nie pomaga tłumaczenie że jak mają licencję to mogą robić co chcą, zwłaszcza gdy jest to żałosne 'bo to był inny ośrodek badań naukowych, dlatego wyglądają jak orkowie z obliviona' które było do bólu przewidywalne i wymyśliłbym nawet ja, nie biorąc za to grubej kasy.
samo miejsce akcji jeszcze ujdzie, wszak już w intrze do F1 słyszymy że Chiny podbiły Alaskę a USA zaanektowało Kanadę (plus obrazek jak ''chłopcy'' dbają o porządek - dwóch gości w powerarmorach strzela w głowę związanemu cywilowi, a następnie macha do kamery) a odtworzenie takiego epizodu może być miłym dodatkiem (pomijając to że musimy walczyć po jedynej słusznej stronie).
Gorzej z tym co wytyka metalhead86- tragiczne wykonanie, czy raczej ''rozwinięcie idei z podstawki'' - jeszcze mniej RPG, za to jeszcze więcej słabego FPSa silącego się na udawanie kontynuacji klasyka.

no nic, czekamy na ''dogmeat armor''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 16:04, dark master napisał:

(...) samo miejsce akcji jeszcze ujdzie, wszak już w intrze do F1 słyszymy że Chiny podbiły
Alaskę a USA zaanektowało Kanadę (plus obrazek jak ''chłopcy'' dbają o porządek - dwóch
gości w powerarmorach strzela w głowę związanemu cywilowi, a następnie macha do kamery)
a odtworzenie takiego epizodu może być miłym dodatkiem (pomijając to że musimy walczyć
po jedynej słusznej stronie).


Tak, a wielka batalia, jedna z najważniejszych w historii świata Fallouta to malutka potyczka żołnierzy, których liczbę da się policzyć na palcach.

Supermutanci i Bractwo Stali mają swoje fabularne uzasadnienie, choć przyznać muszę, że rzeczywiście jest ono dość słabe. :/

A zresztą? Jak wyobrażałabyś sobie kolejną część serii bez tych dwóch ikon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A zwrócił ktoś uwagę na kwestie egzystowania w F3 odlotu?(tzw. Jet)
Ja tylko zaznaczę że o tym iż jedyny znający formule na stworzenie narkotyku chemik - Mairon
ginie tuz po zakończeniu F2 i jak głosi wstawka nikt już nie wie jak odtworzyć ten narkotyk.
TO JAKIM CUDEM ZNALAZŁ SIĘ KILKADZIESIĄT LAT POTEM W OKOLICACH WASZYNKTONU ??
To tylko kolejny dowód że Beth nie zaznajomiła się należycie z tzw tłem fabularnym traktując fanów jak bandę idiotów których nie ma co słuchać.
A na DLC nie czekam bo nie chce drugi raz poczuć się olany jak przy F3. :<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 18:11, Azuredragon napisał:

>

Tak, a wielka batalia, jedna z najważniejszych w historii świata Fallouta to malutka
potyczka żołnierzy, których liczbę da się policzyć na palcach.

ach, więc nawet to spieprzyli, myślałem że nieco się wysilą.. z drugiej strony to silnik obliviona, tam też było zbieranie 10-osobowej armii i wielka bitwa z hordami piekielnymi gdzie na raz na ekranie było max 20 postaci, a sprzęt i tak nie wyrabiał.

Dnia 07.02.2009 o 18:11, Azuredragon napisał:

Supermutanci i Bractwo Stali mają swoje fabularne uzasadnienie, choć przyznać muszę,
że rzeczywiście jest ono dość słabe. :/

jedyne gorsze od tych co są w grze przychodzi mi na myśl "bo tak k**wa chcemy!". A starczyło się tylko zaznajomić z podstawami realiów świata i stworzyć prequela, względnie cofnąć akcję z powrotem na wschodnie wybrzeże i umieścić je niedługo po zakończeniu F1, by to wszystko w miarę ręce i nogi miało.. no ale wtedy nie można by użyć orków z obliviona jako szkieletu supermutantów z arcygenialnym wytłumaczeniem (na które sam wpadłem zanim mnie uświadomiono w grze) "bo to była inna mutacja wirusa" ;)

Dnia 07.02.2009 o 18:11, Azuredragon napisał:

A zresztą? Jak wyobrażałabyś sobie kolejną część serii bez tych dwóch ikon?

tak jak wyżej - prequel lub akcja zostaje na wschodzie i nie ma problemu. Zresztą te ikony też nieco schrzaniono, nawet PA nie wygląda tak jak w pierwszych falloutach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 18:11, Azuredragon napisał:

Tak, a wielka batalia, jedna z najważniejszych w historii świata Fallouta to malutka
potyczka żołnierzy, których liczbę da się policzyć na palcach.


Jak już przy żarcikach jesteśmy to w starych Falloutach by to wyglądało tak, że armie musiałyby zbliżyć się do siebie na przynajmniej 40 metrów, bo dalej praktycznie żadna broń z Fallouta nie strzela ^^

Więc np. koleś z Light Support Weapon stałby o rzut kamieniem od oddziałów które osłania. :P Oba silniki mają swoje uroki.

A to, że Fallout 3 wygląda jakby akcja działa się niedługo po wojnie to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Prawda, Myron stworzył Jet (czyli Odlot) , a później jakiś ćpun go zadźgał i dziwne jest to, że dotarł ten narkotyk tyle kilometrów dalej? No właśnie... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 01:16, Kalejdoskop86 napisał:

/.../
Prawda, Myron stworzył Jet (czyli Odlot) , a później jakiś ćpun go zadźgał

Moja postać nie ćpała i nie wolno jej nazywać ćpunem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 01:49, hallas napisał:

> /.../
> Prawda, Myron stworzył Jet (czyli Odlot) , a później jakiś ćpun go zadźgał
Moja postać nie ćpała i nie wolno jej nazywać ćpunem.

Ale to nie chodzi o postać, bo jeśli twoja posta go zabiła to twoja sprawa, ale jeśli nie, to później jakiś anonimowy ćpun przyszedł i zabił Myrona... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować