Zaloguj się, aby obserwować  
Golem

Fotografia cyfrowa - zdjęcia, aparaty, porady

7885 postów w tym temacie

>>........

Zdecydowałem się na tego Canona, trafiłem w media m czarnego za 239zł plus gratis waga łazienkowa;P
Jutro odbiorę to sobie posprawdzam jak wychodzą zdjęcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie posiadam zbyt dobrego aparatu, ale czasami staram się uchwycić przy okazji jakieś ciekawsze scenerie, tutaj wczorajsze ze spaceru po ogrodzie botanicznym.

Sorki nie zauważyłem postu odnośnie rozdzielczości.

20130506213028

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2013 o 21:34, Dard napisał:

Niestety nie posiadam zbyt dobrego aparatu, ale czasami staram się uchwycić przy okazji
jakieś ciekawsze scenerie, tutaj wczorajsze ze spaceru po ogrodzie botanicznym.

Sorki nie zauważyłem postu odnośnie rozdzielczości.


Park przepiękny :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To i ja pokażę dwie fotki z majówki, które mi się wybitnie podobają. Kategoria: na tapetę ;) .

Robione Panasoniciem DMC-TZ8.

20130506234857

20130506234906

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aparaty jakiego typu i z jakiego przedziału cenowego pozwalają na uchwycenie Księżyca i Słońca we względnie dobrej jakości?

Na moim mini-aparaciku z jednej z najniższych półek widzę po prostu plamkę. Dobrze by było widzieć, że na zdjęciu jest Księżyc, a im więcej szczegółów, tym lepiej. :)

Pytam z czystej ciekawości. Podejrzewam, że to niemała kwota, a chwilowo jestem spłukany.

Powiedzmy, że interesuje mnie aparat zdolny uchwycić np. coś takiego: http://1.bp.blogspot.com/-JZS8VzD9tf8/UIwIV_nbZvI/AAAAAAAAA1k/IjvLgXUYZS0/s1600/moonhs8.jpg

@MKRaven
> To i ja pokażę dwie fotki z majówki, które mi się wybitnie podobają. Kategoria: na tapetę ;) .
Świetne zdjęcia. :) W sam raz na tapetę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2013 o 18:08, lord0 napisał:

szczerz ? każdy aparat, którego ogniskowa przekracza 150mm i ma opcje manualnego ustawienia
zrobi takie zdjęcie

http://allegro.pl/aparat-cyfrowy-nikon-coolpix-l820-czarny-sferis-i3236641227.html

Co można powiedzieć o tym modelu, zarówno pod kątem mojego pytania, jak i ogólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2013 o 20:46, Kardithron napisał:

> szczerz ? każdy aparat, którego ogniskowa przekracza 150mm i ma opcje manualnego
ustawienia
> zrobi takie zdjęcie
http://allegro.pl/aparat-cyfrowy-nikon-coolpix-l820-czarny-sferis-i3236641227.html

Co można powiedzieć o tym modelu, zarówno pod kątem mojego pytania, jak i ogólnie?


Ciężko znaleźć jakąkolwiek recenzje czy test tego aparatu więc mogę się opierać wyłącznie na cyferkach. Więc tak: 30 krotny zoom to nic dobrego, ten aparat uzyskuje ekwiwalent ponad 600mm a orawda jest taka że w normalnym użytkowaniu max 300/400 się wykorzystuje. Drugi problem to z tego co wiedzę brak trybu manualnego a nie mam pojęcia jak zachowa się automat jak wycelujesz go w księżyc choć jest tryb "szczuczne ognie" który może się do tego nadać. Ogólnie (bazując na suchej specyfikacji) aparat na wycieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Mam następujący problem. Gdy podłączam aparat przez USB do kompa, pokazuje mi widoczny dysk wymienny, który jednak po otwarciu jest pusty. Podczas gdy mam zrobioną sporą ilość zdjęć. Ktoś wie jak temu zaradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem raz w życiu jeden aparat tego segmentu, nie wiem jak do dokładnie nazwac - lustrzankę bez wymiennej optyki? Duży kompakt? :P W każdym razie niepolecam. Nie mówię o samym sprzęcie, ale o typie aparatu. Ani to kompakt, którego da się wziąć do kieszeni, ani prawdziwa lustrzanka z jej możliwościami.

Za tę cenę lepiej kupić dobrego kompakta (nawet trzebaby jeszcze dołożyć nieco) albo dać sobie spokój i odkładać na lusto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2013 o 12:21, MKRaven napisał:

Miałem raz w życiu jeden aparat tego segmentu, nie wiem jak do dokładnie nazwac - lustrzankę
bez wymiennej optyki? Duży kompakt? :P W każdym razie niepolecam. Nie mówię o samym sprzęcie,
ale o typie aparatu. Ani to kompakt, którego da się wziąć do kieszeni, ani prawdziwa
lustrzanka z jej możliwościami.

Za tę cenę lepiej kupić dobrego kompakta (nawet trzebaby jeszcze dołożyć nieco) albo
dać sobie spokój i odkładać na lusto.


To się nazywa ultrazoom lub hybrydy. Problemem hybryd jest to, że te aparaty chcą być "do wszystkiego". Więc ich optyka ma duży zakres ogniskowych co doprowadza do pewnych kompromisów (np rozmycie na krawędziach kadru). Nie polecam też takich aparatów, aczkolwiek jeśli ktoś jest naprawdę dobry i uparty to z takiego sprzętu coś wyciśnie ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hybrydy raczej bo ultrazoom to ja mam kompakta (Panasonic DMC - TZ8 wymieniany wyżej :) ) . Szczerze ten aparat polecam bo i jak na kompakta to oferuje naprawdę olbrzymie możliwości, jakością i sprzętem (optyka Leicy) też jest bardzo dobrze, no ale cena niestety mniej kompaktowa, choć już pewnie teraz znośna, ja kupowałem 3 lata temu, więc mocno dawał po kieszeni.

Także taki użyteczny kompakt z solidnym zomem to dla mnie cenniejszy niż złoto bo ma się tyle możliwości, a mieszczą się w kieszeni. Natomiast hybrydy odradzam bo nie wiem po co to i dlaczego :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.05.2013 o 12:59, MKRaven napisał:

Także taki użyteczny kompakt z solidnym zomem to dla mnie cenniejszy niż złoto bo ma
się tyle możliwości, a mieszczą się w kieszeni. Natomiast hybrydy odradzam bo nie wiem
po co to i dlaczego :) .


Ja mam hybrydę. To bardzo boli ;]. Mała matryca z połączeniu z obiektywem o dużej ogniskowej nie daje zbyt szalonych efektów, ale jak się człowiek uprze to dużo wyciśnie z takiego sprzętu (w sumie to z każdego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od określenia "hybryda" się odchodzi i powiedzmy że płaskie aparaty to kompakty, a te z pełnoprawnym uchwytem i sporym zoomem to ultrazoomy.

A kompakt z sporym zoomem to jest chyba najgorsze co może być ;) Problem polega na tym że kompakt który mieści się do kieszeni nie może mieć obiektywu o dużej średnicy (co ogranicza jego jasność i zmusza do kombinowania z soczewkami dającym kiepską jakość obrazu) oraz musi się mocno składać co ogranicza ilość elementów optycznych jakie można użyć w środku.

Ultrazoomy za to mają zazwyczaj jaśniejesz obiektywy, o lepszej rozdzielczości, mniejszych wadach optycznych nie wspominając już o samej ergonomii aparatu. Co nie zmienia faktu że do najtańszego obiektywu lustrzanki się nie umywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu odnoszę wrażenie, że hybrydy zrobili jako kompakty w obudowach lustrzanek z założeniem, że ktoś weźmie to za prostrzą lustrzankę, a nie powiększonego kompakta i kupi :) . Raz w to wdepnąłem i nie powtórzę błędu.

Cóż ten mój kompakt ma 12x optyczny zoom, więc wiadomo że ma to swoje wady, ale ponieważ całość jest powierzchnią mniejsza niż niektóre obecne telefony komórkowe, a niewiele tylko grubsza, to zdecydowanie przeważają zalety. Z resztą popatrz na te zdjęcia powyżej :) . Choć nie ukrywam, że nieco je poprawiłem, ale tylko Auto Levels w PS bo były zbyt szare, to jednak nie wada optyki ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dokładnie zdaję sobie sprawę z faktu iż fizyczne ograniczenia wielkości optyki są nie do obejścia i nawet nie próbuję porównywać tego z obiektywami do np. Nikona D60, którego mam - no litości nie zagłębiajmy się w świat fikcji ;) .

Dla mnie jednak praktyczność kompakta z dużym zoomem zupełnie dyskwalifikuje potrzebę istnienia segmentu ultrazoomów na rynku. Jak mam ze soba nosić sprzęt takiej wielkości to wole brać pełnoprawną lustrzankę. To dla mnie coś podobnego jak tablet. Ani telefon ani laptop. Ot sztuczny twór, pośrodku, utworzony dla wykreowania potrzeby, co się z resztą udało.

No chyba, że po prostu przyjmiemy, że hybrydy to tańsza wersja lustrzanek dla osób, które takową chcą mieć, ale nie mają tyle pieniędzy, tylko to tak jak mówić, że chcę Ferrari ale mnie nie stać, więc kupię Fiata bo to ten sam koncern.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję propozycji dość taniego aparatu, który miałby wszystkie zalety Canona Powershot A610 (piękne zdjęcia również w auto), a jednocześnie nie posiada jego wady, którą jest fatalna obsługa baterii (brak wskaźnika, krótka praca na ogniwach 1,2V, wyłączanie się w przy akmulatorach wyładowanych poniżej 70%).
Z zalet A610 zależy mi na odchylanym wyświetlaczu, pracy zarówno na bateriach jak i akumulatorach AA lub AAA (mam również ładowarkę do baterii alkalicznych), niezłych zdjęciach w trybie auto czy takich oczywistościach jak samowyzwalacz.
Z ewentualnych nowych cech interesujący byłby bluetooth, wifi, usb 3.0 lub rejestrowanie zdjęć w podczerwieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obudzę temat. Fujifilm FinePix HS25EXR. Ktoś posiada/używał/ma wyrobioną opinię? Warto, nie warto? Jeśli nie Fuji, to co innego możecie polecić w tej skali cenowej 700-850 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2013 o 17:16, necron1501 napisał:

Obudzę temat. Fujifilm FinePix HS25EXR. Ktoś posiada/używał/ma wyrobioną opinię? Warto,
nie warto? Jeśli nie Fuji, to co innego możecie polecić w tej skali cenowej 700-850 zł?


Taki obiektyw z taką matrycą, no cóż. Niezbyt dobre zestawienie. Ogólnie to wszystko zależy do czego chcesz wykorzystać ten aparat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować