Zaloguj się, aby obserwować  
NecroVisioneR

Drakensang: The River of Time

80 postów w tym temacie

Dnia 08.10.2010 o 17:44, Karharot napisał:

Takie trochę głupie pytanie - po zakupieniu EK w sklepie gram.pl do pobrania jest kod na dodatkowy przedmiot, tyle że ten sam kod (oraz 4 inne) jest już podany na kartce dołączonej do gry. Jest jakiś powód? Czy wpisanie jednego kodu automatycznie wyłącza pozostałe czy coś w tym stylu?

To jest ściema. Kod jest nieprzydatny w przypadku posiadania EK bo masz już go na karcie bonusowej. W menu wprowadza się kody w specjalnym oknie, wszystkie cztery, i wszystkie są zawsze aktywne - pierścienie i napój dostaniesz w porcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanie - gdzie w Nadoret można znaleźć kogoś kto uczy targowania się?
I przy okazji - jak odnaleźć gildię złodziei? Wspomniano mi coś o tym że wejście jest przy targowisku ale ani tam ani w podziemiach nie udało mi się nic znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2010 o 23:39, Karharot napisał:

Kolejne pytanie - gdzie w Nadoret można znaleźć kogoś kto uczy targowania się?

W Gildii Złodziei jest nauczyciel.

Dnia 09.10.2010 o 23:39, Karharot napisał:

I przy okazji - jak odnaleźć gildię złodziei? Wspomniano mi coś o tym że wejście jest przy targowisku ale ani tam ani w podziemiach nie udało mi się nic znaleźć.

Jak się nie gra złodziejem to trzeba mieć Cano w drużynie i niedaleko krawca na targu jest gościu co go rozpozna jak się zagada i wpuści nas do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


W podziemiach gdzie toczą się walki jest jedno wejście (pilnuje go jeden człowiek). Gdy znajdujesz się przy arenie to jest ono po przeciwległej stronie.
Drugie wejście jest niedaleko targowiska - stojąc przodem do świątyni, to za lewym ramieniem Twojej postaci, przy zejściu z targu są drzwi, których pilnuje złodziej.

Dostęp do gildii jest chyba odblokowany dopiero po powrocie z pierwszej podróży.

A co do targowanie - Dilga Panek w gildii złodziei chyba uczy tej umiejętności.
A Cano nie potrafi się targować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybkie odpowiedzi :)
Gram wojownikiem, na razie jestem na etapie pierwszej wizyty w mieście - pokończyłem już chyba wszystkie możliwe questy poboczne i jedyne co mi pozostało to skompletować załogę statku, tyle że w dyskusjach z marynarzami pojawia się test na targowanie się którego nie mogę przejść, cóż wygląda na to że będę sobie musiał wydrzeć spod serca to złoto i im po prostu zapłacić ;P
Jeszcze raz dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grę mam od premiery, ale dopiero teraz do niej sięgnąłem. Obecnie jestem w Nadoret i wykonałem kilka zadań w mieście oraz zwiedziłem najbliższa okolicę.
Grafika kropka, w kropkę jak w pierwszym Dakensang, ale w porównaniu do jedynki animacje strasznie kuleją:/ Szczególnie, przy rozwalaniu beczek i innych kontenerów, które strasznie dziwnie się zachowują, skaczą, laguja etc. Ponad to postać niszczy je telepatycznie z odległości 3 metrów sztyletem...
Początek nieciekawy, niezbyt mnie zachęca do dalszej gry. Możliwe, że jeszcze się nie wkręciłem, albo gra się jeszcze nie rozkręciła.
Czy da się ustawić angielski napisy ? Czy coś trzeba ściągnąć, czy po prostu zmienić coś w ustawieniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem w ruinach rzecznego/morskiego ojca i utknąłem. Ułożyłem mozaikę, ale brak mi jednego kawałka - co robić?
Nie wiem co zrobić z questem dla elfa, który dał mi przepis na strzały. Czy mam je po prostu zrobić i mi zaliczy zadanie?
Odnalazłem nimfę na wysepce, ale mam za mało informacji jakie/gdzie położyć zioła. Czy są może one gdzieś ukryte i ja niedokładnie przeszukałem jej wyspę?
Co ze smokiem, o którym wspominały Elfy? Nigdzie go nie ma:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 19:10, In_The_End napisał:

Jestem w ruinach rzecznego/morskiego ojca i utknąłem. Ułożyłem mozaikę, ale brak mi jednego kawałka - co robić?

Spoiler

Ten kawałek znajdziesz w legowisku wodnego smoka (dostęp do niego możesz uzyskać dopiero po dotarciu do Hammerberg''u

). Póki co nic z tym nie zrobisz więc możesz się wycofać.

Dnia 25.10.2010 o 19:10, In_The_End napisał:

Nie wiem co zrobić z questem dla elfa, który dał mi przepis na strzały. Czy mam je po prostu zrobić i mi zaliczy zadanie?

Yup. Zbierz składniki i wykonaj strzały (możliwe że musisz to zrobić na warsztacie na drzewie elfów ale nie mam pewności) a quest ruszy dalej.

Dnia 25.10.2010 o 19:10, In_The_End napisał:

Odnalazłem nimfę na wysepce, ale mam za mało informacji jakie/gdzie położyć zioła. Czy są może one gdzieś ukryte i ja niedokładnie przeszukałem jej wyspę?

Podobno wskazówki są zawarte w książce którą nowy dowódca komory mytniczej każe Ci zdobyć od swojego siostrzeńca, ja dałem sobie z tym spokój i rozwiązania poszukałem na necie bo tego typu quest z dopasowywaniem jakiś chwastów jest jak dla mnie zbyt denerwujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 19:54, Karharot napisał:

bo tego typu quest z dopasowywaniem jakiś chwastów jest jak dla mnie zbyt denerwujący.

Nic nie trzeba dopasowywać. W książce jest napisane, że należy włożyć roślinki NIEwystępujące na wysepce w tym ogniomech. I tyle. Układamy je jak chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 16:47, Growin napisał:

Nic nie trzeba dopasowywać. W książce jest napisane, że należy włożyć roślinki NIEwystępujące na wysepce w tym ogniomech. I tyle. Układamy je jak chcemy.

Zupełnie dowolne roślinki? W zupełnie dowolnej kolejności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.10.2010 o 21:31, Karharot napisał:

Zupełnie dowolne roślinki?

Niewystępujące na wyspie rusałek. A, że niewiele takich....
>W zupełnie dowolnej kolejności?
Tak. Cały "myk" polega na tym, żeby pobawić się kamieniami i trochę pomyśleć, a nie frustrować się przy roślinach.
Twórcy aż tak wredni nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 16:43, Growin napisał:

Tak. Cały "myk" polega na tym, żeby pobawić się kamieniami i trochę pomyśleć, a nie frustrować się przy roślinach.
Twórcy aż tak wredni nie są.

Ja wymiękłem już na etapie roślinek, po przygodach w FFXII niesłusznie posądziłem twórców Drakensanga o podobną, niedokładnie skrywaną nienawiść wobec gracza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2010 o 18:16, Karharot napisał:

Ja wymiękłem już na etapie roślinek, po przygodach w FFXII niesłusznie posądziłem twórców
Drakensanga o podobną, niedokładnie skrywaną nienawiść wobec gracza ;)

Szkoda, że premiera tej gry tak się opóźniła, może gdyby nie to Radon Labs jako takie by przetrwało.
Jedna z niewielu ekip, która nie robi z gracza durnia i nie wymyśla bezsensownych zadań (nie spotkałem żadnego zadania pobocznego w tej grze, które byłoby sztampowe, nudne i pozbawione jakiejś malutkiej historyjki).
Mam małe pytanka do Ciebie: Ukończyłeś już grę?
Jak wrażenia?
Według mnie tak powinny wyglądać gry cRPG. Historia dotycząca postaci gracza i jego przyjaciół to coś co uwielbiam. Gra w moim rankingu wskoczyła na 3. miejsce ulubionej gry cRPG i ulubionej historii (1. miejsce zajmuje Planescape:Torment, a 2. - Maska Zdrajcy)
Bardzo podobała mi się nieliniowość (nie polegająca jak w większości grach na wyborze pomiędzy walką teraz, a walką później) podczas wykonywania zadań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 19:15, Growin napisał:

Mam małe pytanka do Ciebie: Ukończyłeś już grę?

Nie, jestem przed wejściem do zamku Nadoret (ukończyłem wszystkie możliwe zadania poboczne) ale chwilowo przerzuciłem się na nowego Fallouta.

Dnia 27.10.2010 o 19:15, Growin napisał:

Jak wrażenia?

Bardzo pozytywne :) Dark Eye miejscami mnie przynudzał natomiast River of Time się to nie zdarzyło

Dnia 27.10.2010 o 19:15, Growin napisał:

Gra w moim rankingu wskoczyła na 3. miejsce ulubionej gry cRPG i ulubionej historii (1. miejsce zajmuje Planescape:Torment, a 2. - Maska Zdrajcy) Bardzo podobała mi się nieliniowość (nie polegająca jak w większości grach na wyborze pomiędzy walką teraz, a walką później) podczas wykonywania zadań.

Jeśli idzie o możliwość kombinowania podczas questów i ich głębię to gra jest daleko w tyle za Arcanum (pewnie nic na to nie można poradzić bo silnik nie pozwala na tyle rzeczy) i ma trochę zbyt lekki klimat (główny powód dla którego przerzuciłem się póki co na F:NV - tam klimat jest odpowiednio mroczny) ale fabuła, rozwój postaci, questy poboczne i grywalność są dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2010 o 19:48, Karharot napisał:

Jeśli idzie o możliwość kombinowania podczas questów i ich głębię to gra jest daleko
w tyle za Arcanum

Ehh... Kolejna (po Fallout 1 i 2) dobra gra, która mnie odrzuciła i do której chyba już nie wrócę (chyba, że gatunek gier cRPG całkiem upadnie). Jak widzę, słowa typu: "Jesteś wybrańcem/dzieckiem Boga - od ciebie zależą losy świata" to mam już dosyć. Ale muzyka była wg mnie genialna. Prosta, lecz genialna.
>(pewnie nic na to nie można poradzić bo silnik nie pozwala na tyle

Dnia 27.10.2010 o 19:48, Karharot napisał:

rzeczy) i ma trochę zbyt lekki klimat

Dobra odskocznia od reszty tytułów.
Wśród całej masy "nibymrocznych" gier lekkie historyjki są wg mnie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 21:39, Growin napisał:

Ehh... Kolejna (po Fallout 1 i 2) dobra gra, która mnie odrzuciła i do której chyba już nie wrócę (chyba, że gatunek gier cRPG całkiem upadnie). Jak widzę, słowa typu: "Jesteś wybrańcem/dzieckiem Boga - od ciebie zależą losy świata" to mam już dosyć.

Tyle że... Ty nim nie jesteś XD Później w grze spotykasz tego Wielkiego Nashrudina którego masz być reinkarnacją i okazuje się że gość wciąż jest jak najbardziej żywy ;) A to że jakiś spragniony wiary i szukający celu w życiu koleś wmawia Ci że jesteś bogiem... Cóż, nie wierz we wszystko co Ci ludzie mówią XD

Dnia 27.10.2010 o 21:39, Growin napisał:

Wśród całej masy "nibymrocznych" gier lekkie historyjki są wg mnie najlepsze.

Jak wszystko tak i to jest kwestą gustu, IMO River of Time naprawdę jest całkiem dobrym erpegiem, po prostu nie zaliczam go do czołówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grę skończyłem wkrótce po jej polskiej premierze. W tej części twórcy skupili się na innych rzeczach niż w poprzedniej części. W ten sposób ulepszyli kilka aspektów ale pogorszyli inne. Członków drużyny jest mniej dzięki czemu moją mocniejszą osobowość i większą rolę w fabule. Straciliśmy natomiast możliwość wykorzystywania nieaktywnych członków drużyny(teraz zamiast wykorzystać punkty nauki tylko na możliwości bojowe musieliśmy korzystać z nich do innych celów)Po drugie brak mi było jednego dużego miasta(jak w Ferdok w podstawce) i domu. Zgoda statek jest szybszy ale stracił na tym klimat. Nie było też takiego fajnego questu jak pomsta za Ardo.Każdy medal ma dwie strony.Główny wątek wydawał mi się znaczeni krótszy. Ciężko jest mi oceniać która cześć lepsza(poprzednia do pokonania smoka była świetna. Od krasnoludów grałem byleby dokończyć) Choć mimo wszystko inna.(miała dobry koniec)

Nie udało mi się jedynie skończyć zadania specjalna broń u elfów. Zrobiłem wszystko a w momencie kiedy otrzymałem przedmioty potrzebne do jej wykonania nie mogłem nic zrobić. Zauważyłem tylko że przedmioty nazywały się lekko inaczej niż te w przepisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować