Zaloguj się, aby obserwować  
Vojtas

Jakiego rodzaju książki piszecie?

107 postów w tym temacie

Kiedyś pisałem fantastykę, ale najgorszy z możliwych gatunków - heroic fantasy. Napisałem najpierw jedną ''książkę'' na 76 stron, która była podłej jakości, ale na niej nauczyłem się pisać, wyrobiłem sobie styl. Na sequelu tejże powieści ulepszyłem swój warsztat i heroic fantasy przeszło w... klasyczne fantasy na 100 stron. Potem zmieniłem gatunek na ciut mroczniejszą opowieść, ale część trzecia okazała się być zbyt podobna do tego, co już widziałem, dlatego ukręciłem głowę projektowi na 63 stronie, ale ważne jest to, że ta część była najważniejsza i na niej ostatecznie nauczyłem się pisać.
Obecnie piszę powieść bardziej psychologiczną i realistyczną, z drobnym wątkiem fantastycznym, który jest tylko pretekstem do ukazania pewnej historii. Obecnie 76 stron, a nie zacząłem nawet dobrze rozwinąć głównego wątku. Jeśli ktoś jest ciekaw efektów, zapraszam do mnie - tam można uzyskać wszelkie informacje. Ponoć się ludziom nawet to podoba, co piszę. Nazwa robocza: "Mówcy Umarłych", która zapewne się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm....moje historie pisarskie nie są zbyt owocne - kilka recenzji, 1 krótkie opowiadanie fantasy (którego, ze względu na jakość, nie zamierzam publikować :)). Jakoś nigdy nie mogłem się "zmusić", żeby napisać coś dłuższego i wciągającego, nie kręci mnie to po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2009 o 17:29, Vojtas napisał:

ROTFL.

Widzę, że nie wszyscy łapnęli sarkazm...


Nie wiem, mi mama nie chce kupić nowego kąpa i nie wiem co mam zrobić bo mam 21 lat i żyje na zasiłku a z tego się nie uzbiera ;//
Co do książek to nie pisze bo nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wrzućcie do przeglądarki "piszą grafomani" i zobaczcie, jaka złota myśl wypłynie. A mnie ciekawi, czy ktoś na tym forum zarobił na pisaniu? Bo jeżeli nie, to wniosek nasuwa się sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo razy zaczynałem coś pisać. Ale obecnie czasem zajmuje się parodią Harrego Pottera pt. Bennas Hejjdas i Insygnia Cieci. Miało pójść na gramsajta ale gramsajt zamknięty i nie pójdzie.
Tutaj okładka mojej twórczości.


To nic innego jak lekko przerobiona wersja prawdziwej okładki angielskiego wydania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2009 o 14:16, kaczek93 napisał:

Dużo razy zaczynałem coś pisać. Ale obecnie czasem zajmuje się parodią Harrego Pottera
pt. Bennas Hejjdas i Insygnia Cieci. Miało pójść na gramsajta ale gramsajt zamknięty
i nie pójdzie.
Tutaj okładka mojej twórczości.


To nic innego jak lekko przerobiona wersja prawdziwej okładki angielskiego wydania

buahahha buahhaha ;D mocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2009 o 14:16, kaczek93 napisał:

Dużo razy zaczynałem coś pisać. Ale obecnie czasem zajmuje się parodią Harrego Pottera
pt. Bennas Hejjdas i Insygnia Cieci. Miało pójść na gramsajta ale gramsajt zamknięty
i nie pójdzie.
Tutaj okładka mojej twórczości.


To nic innego jak lekko przerobiona wersja prawdziwej okładki angielskiego wydania

O czym ta twoja parodia :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piszę od dwóch lat. Początki, jak to zwykle bywa przypominały syzyfową pracę. Moje początkowe opowiadania można określić jednym cytatem: "Powieść idioty. Wrzaskliwa aczkolwiek nic nie znacząca." Jednak odkąd zmarnowałem blisko 300 stron A4 na niewypały i źle rozwinięte koncepty, coś się we mnie zmieniło. Od paru miesięcy to co piszę zaczęło nabierać sensu. Wreszcie mogę się delektować kreowaniem własnego świata lub modyfikowaniem tego, który nas otacza. Z tego jasno wynika, że gustuję głównie w fantastyce. Lubię to, co robię i mam wielką nadzieję, że nadejdzie kiedyś ten dzień, w którym czytelnicy zapoznają się z moją twórczością. Nie liczę na wielki sukces, lecz na to, że ktoś będzie się równie dobrze bawił czytając moje dzieło, jak ja kiedy przelewałem swoje myśli na papier.
Lubię czytać powieści marynistyczne pomieszane ze szczyptą fantastyki np. "Karaibska Krucjata" Marcina Mortki albo choćby "Czarną Banderę" Jacka Komudy, jednak ta książka jest moim zdaniem zbyt przesycona wulgaryzmami. Mam wrażenie, że stały się one dla dzisiejszych pisarzów swoistym środkiem stylistycznym. Ale odbiegłem już zbytnio od tematu...
Piszę obecnie powieść fantastyczno - marynistyczną, lecz nie będzie to historia sztampowa, czyli kolejna podróż po skrzynię pełną dublonów z mapą w ręce. Zacząłem pisać wiele opowiadań, lecz większości nie ukończyłem. Pomysłów mi nie brakuje, jednak wiele z nich musi jeszcze dojrzeć w mojej głowie zanim wykiełkują. Niewiele moich dzieł ujrzało światło dzienne. Może to dlatego, że mam wrażenie, iż teraz pomysły wyciągam jak asy z rękawa, ale w końcu się "wypalę". A może uważam, że moje dzieło wymaga jeszcze wielu poprawek. Jednak to nie ma większego znaczenia, skoro nie nastawiam się na wielki sukces, więc łatwiej będzie mi się przełamać. Czasem ambicja bywa największym wrogiem pisarza.
Innymi słowy droga pisarza do sukcesu jest długa, kręta i wyścielona podartymi ryzami papieru. Zaczynającym pisać polecam dużo czytać i pracować nad techniczną stroną pisarstwa, a przede wszystkim ćwiczyć i nie poddawać się.
Pozdrawiam i życzę powodzenia przyszłym pisarzom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.10.2009 o 16:27, Arkads napisał:

Nikt nie zrozumiał ironii?


Kilka osób zrozumiało, reszta to ci którzy nie zrozumieli lub nie czytali. W sumie nie dziwi mnie to: na youtube w komentarzach pod gameplayem z Wiedźmina 2 ludzie wciąż się dziwią, że Geralt ma inny głos - mimo że ciągle znajdują się tacy, którzy próbują wytłumaczyć, że to tylko substytut na czas prezentacji. Syzyfowa praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.10.2009 o 16:27, Arkads napisał:

Nikt nie zrozumiał ironii?


Zrozumiałem, lecz nieco po fakcie. Z reguły lubię najpierw wypowiedzieć się na dany temat, a potem czytać wypowiedzi innych. Zastanawia mnie jednak sens istnienia tego tematu. Jest, jakby nie było, mylący, a wypowiedzi użytkowników, którzy na serio potraktowali ten temat, dodają mu powagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.10.2009 o 23:33, Szop_gracz napisał:

Zrozumiałem, lecz nieco po fakcie. Z reguły lubię najpierw wypowiedzieć się na dany temat,
a potem czytać wypowiedzi innych. Zastanawia mnie jednak sens istnienia tego tematu.
Jest, jakby nie było, mylący, a wypowiedzi użytkowników, którzy na serio potraktowali
ten temat, dodają mu powagi.


A to błąd. Temat jest bardzo adekwatny, bo jego rolą nie jest zadać całość pytania, wraz z wszystkimi zastrzeżeniami i uwagami, lecz w skrócie oddać myśl przewodnią pierwszego postu - tylko po to, by wątek potem łatwo zidentyfikować. Ten oddaje.
A aktualny wygląd tej dyskusji świadczy dobitnie o powadze osób w niej biorących udział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale naszła mnie wena! Chcę napisać piękną powieść. Ahh... tak! To jest to! ;) Jednak przeważnie kończę książki w połowie, bo i tak przeczyta ją max. 3 osoby. Więc mam pytanie. Jak nieletni może wydać książke? Jak w ogóle przebiega wydawanie i co z tego można mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2009 o 21:05, Orion napisał:

Ale naszła mnie wena! Chcę napisać piękną powieść. Ahh... tak! To jest to! ;) Jednak
przeważnie kończę książki w połowie, bo i tak przeczyta ją max. 3 osoby. Więc mam pytanie.
Jak nieletni może wydać książke? Jak w ogóle przebiega wydawanie i co z tego można mieć?


Obawiam się, że na tym forum niewiele się dowiesz w tej kwestii. Najlepiej odwiedź jakieś forum literackie jak np. weryfikatorium.pl. Znajdź także zbiór felietonów Andrzeja Pilipiuka pt: "Piszemy bestsellera" bodajże. Znajdziesz w nich zbiór cennych wskazówek napisanych łopatologicznie.
Moim skromnym zdaniem wydawanie książki przez osobę bardzo młodą jest nierozsądne. Nie powtarzaj błędu Paoliniego. Jemu się udało napisać bestsellera. Czemu? Bo jego rodzice byli wydawcami i miał chłopak wiele szczęścia. Jego książka nie powinna trafić na półkę z bestsellerami i nie mam zamiaru rozwodzić się tu nad tym, dlaczego tak sądzę. Jedno jest pewne. Jeśli zadajesz takie pytanie, nie masz w rodzinie żadnego redaktora. Nie myśl, że redaktorzy pracujący w wydawnictwie będą pobłażliwi. Musisz więc dużo czytać, a pisać jeszcze więcej. Rób to, by wykształcić w sobie własny styl pisania i podszkolić się od strony technicznej tego fachu. Nie licz na to, że napisanie dwóch czy trzech książek da ci fortunę. W Polsce to jest jeszcze praktycznie równe szansie trafienia szóstki w totka. U nas z pisarstwa nie da się godziwie żyć. Swoje teksty pokazuj na forach literackich, by pisarze zaznajomieni nieco bardziej z piórem mogli wytknąć ci popełniane błędy. I koniecznie zacznij od krótszych form niż powieść. W ten sposób minie trochę czasu. Kiedy w końcu ludzie orzekną, że to co napisałeś da się czytać, spróbuj szczęścia w jakiejś gazecie literackiej. I nie lekceważ organizowanych konkursów. Rób wszystko, aby choć trochę o tobie usłyszano. Dopiero kiedy twoje nazwisko będzie coś znaczyć, jakieś wydawnictwo może zechce wydać twoją powieść. Tym światem rządzi kapitalizm, więc wydawnictwo nie zainwestuje w wypromowanie autora, który jest jeszcze nie pewną inwestycją. Jeśli pisanie sprawia ci przyjemność, odniesiesz prędzej czy później sukces. Jeśli jesteś nastawiony na zysk, to raczej nic z tego nie będzie. Najważniejsze to nie poddawać się zniechęceniu.

Edit
No i umknęła mi jeszcze jedna ważna rzecz. Jako nieletni nie możesz podpisać umowy z wydawnictwem sam. Nie wiem jak to działa, ale na pewno łatwe nie jest. Możesz być także pewien, że wiele wydawnictw osądzi cię po wieku i już przez samo to odrzucą twoje dzieło. Zatroszcz się o swoje umiejętności przelewania myśli na papier, a jak będziesz już pełnoletni, będzie ci łatwiej zadebiutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować