Microsoft chce zmienić swoją politykę wobec homoseksualnych graczy

[Resetti 0]

Dnia 27.02.2009 o 15:27, Afgncap napisał:

Hehe właśnie tak byłby szok i dezorientacja a teraz ludzie są doinformowani i wiedzą,
że należy dać im w mordę.

Z pewnością, ale tylko ci prymitywni...

[L33T 0]

Ehm katoliku ? Niestety ja nie należę do tego klubu, mój to ten łączony z terroryzmem przez ludzi twojego pokroju. Za to w przeciwieństwie do chyba większości nie ma nic do homoseksualistów chyba że dla ciebie każdy gej to pedofil co tylko pokazuje twój prymitywizm.

[Afgncap 0]

Dnia 27.02.2009 o 15:52, L33T napisał:

Ehm katoliku ? Niestety ja nie należę do tego klubu, mój to ten łączony z terroryzmem
przez ludzi twojego pokroju. Za to w przeciwieństwie do chyba większości nie ma nic do
homoseksualistów chyba że dla ciebie każdy gej to pedofil co tylko pokazuje twój
prymitywizm.

Tak jesteśmy prymitywni bo propagujemy naturalny porządek i tępimy zboczenia, można mówić co się chce ale wciąż utrzymuję, że jest to zaburzenie które u różnych gatunków nie występuje albo występuje w śladowych ilościach. Gdyby ludzie nie byli inteligentni to natura sama sobie radzi ze słabymi chorymi/odmiennymi osobnikami. Tylko wspaniali ludzie potrafią zrobić z tego fajny trend, który uważają za świetny, być może jeszcze, o zgrozo, wart naśladowania, a po starożytnych Grekach widać, że nie trzeba było mieć skłonności żeby uprawiać seks z osobami tej samej płci. Dlatego gdy ci homo-friendly wołają na mnie homofob albo prymityw odbieram to jako komplement:P

[xbitPOL 0]

Dnia 27.02.2009 o 15:27, Afgncap napisał:

Hehe właśnie tak byłby szok i dezorientacja a teraz ludzie są doinformowani i wiedzą,
że należy dać im w mordę.

Naprawdę sądzisz, że Bóg by tego chciał? Chyba że jesteś niewierzący, to nie mamy o czym gadać...

[Resetti 0]

Pewnie jakbyś się dowiedział kogo w rodzinie, lub wśród przyjaciół masz homo, szybko zmieniłbyś zdanie... właśnie dlatego warto żeby tacy ludzie mówili o sobie całemu światu...

[penny 0]

Dnia 27.02.2009 o 17:33, Afgncap napisał:

Tak jesteśmy prymitywni bo propagujemy naturalny porządek i tępimy zboczenia, można mówić
co się chce ale wciąż utrzymuję, że jest to zaburzenie które u różnych gatunków nie występuje
albo występuje w śladowych ilościach.

lol, a teraz to niby ilu mamy homoseksualistów? połowę społeczeństwa, czy może właśnie jednak te śladowe ilości?

[L33T 0]

Dnia 27.02.2009 o 17:33, Afgncap napisał:

Tak jesteśmy prymitywni bo propagujemy naturalny porządek i tępimy zboczenia, można mówić
co się chce ale wciąż utrzymuję, że jest to zaburzenie które u różnych gatunków nie występuje
albo występuje w śladowych ilościach.

Wada genów która występuje u coraz większej populacji.

Dnia 27.02.2009 o 17:33, Afgncap napisał:

Tylko wspaniali ludzie potrafią
zrobić z tego fajny trend, który uważają za świetny, być może jeszcze, o zgrozo, wart
naśladowania, a po starożytnych Grekach widać, że nie trzeba było mieć skłonności żeby
uprawiać seks z osobami tej samej płci. Dlatego gdy ci homo-friendly wołają na mnie homofob
albo prymityw odbieram to jako komplement:P

Hmm czyli brak tolerancji nie jest prymitywny i jest ok ? Aha czyli mogę być rasistą, xenofobem bo to jest ok i cacy ?

[Afgncap 0]

@xbit71

Niestety nie mamy

@Resetti

Nie jestem hipokrytą gdyby ktoś się okazał homo z mojego otoczenia prawdopodobnie szybko byśmy zakończyli znajomość.

@penny

Tak śladowe, ale niebezpiecznie nachalne i próbujące zwrócić na siebie uwagę i to często w sposób irytujący ludzi dookoła.

@L33T

Nie wiem czy u coraz większej części populacji, ale na pewno wraz ze wzrostem liczby ludności na świecie rośnie ilość homoseksualistów. Rasizm różni się niestety tym, że rasa to jest raczej naturalna rzecz (nie prowadzi do samozagłady), raczej na 100%:P, a homo to zaburzenie. Xenofobem możesz być przecież ci nie zabronię, nie wiem czy jest cacy czy nie w każdym razie wolę xenofobię niż to co się teraz dzieje w Anglii czy Francji.

[Valerius 0]

@Leet

przeczytaj wczesniejsze strony. jest tam link do artykulu ktory mowi ze wszystkie te informacja o wadliwych genach jest o kant tylka rozbic ;) dziwi mnie ze to juz bodajze 3 raz jest obalona podobna teoria...najpierw geny, pozniej testosteron, teraz znowu geny...i kazda z tych teorii byla obalana przez naukowcow ;]

[L33T 0]

Mhm czyli jest to zabużenie które wg was prowadzi do zagłady ludzkości i jest "trendy" ? No jak dobrze że ktoś o przyszłość gatunku się martwi i rzuca tekstem "tępimy zboczenia" "Nie musisz byc gejem ale jestes gay-friendly" "Idąc ulicą aż się nóż otwiera w kieszeni" "Tja, przez tą głupią tolerancje na świecie jest tyle zła ;]" "Tobie gratulujemy podejścia zadeklarowany katoliku" no to faktycznie mogę spać spokojnie. To może przy temacie problemy zatrudnienia zacznijcie od stwiedzenia "nie potrzebny nam auslander" ? Facet chce być z facetem mam to gdzieś ich/jego sprawa. Forma w jakiej się wypowiadacie wieje postanowieniami pewnego pana na H który też chciał dbać o świat i robić "porządki" bo "martwił się" losem ludzkości.

[Valerius 0]

O co ci teraz chodzi ?? Nie wszyscy ktorzy sie wypowialdali tutaj (i byli przeciwko) sa katolikami. Ja akurat jestem i dobrze mi z tym. Nastepna sprawa...skoro naukowcy nie dowiedli zadnej tezy ze to jest wrodzone tzn ze jest to zaburzenie z ktorego mozna sie wyleczyc...o to caly czas chodzi.

Tak masz racje...jezeli facet chce byc z facetem to ok, sa wolni maja prawo... ale jezeli wychodza na ulice i wmawiaja mi ze to jest normalne i nalezy dac im przywileje ludzi zdrowych... no coz, wybacz ale sprzeciwic sie musze temu.

[L33T 0]

Dnia 27.02.2009 o 19:11, Valerius napisał:

Tak masz racje...jezeli facet chce byc z facetem to ok, sa wolni maja prawo... ale jezeli
wychodza na ulice i wmawiaja mi ze to jest normalne i nalezy dac im przywileje ludzi
zdrowych... no coz, wybacz ale sprzeciwic sie musze temu.

Jeśli chodzi o temat adopcji to i owszem nie popieram.

[Resetti 0]

Dnia 27.02.2009 o 19:11, Valerius napisał:

skoro naukowcy nie
dowiedli zadnej tezy ze to jest wrodzone tzn ze jest to zaburzenie z ktorego mozna sie
wyleczyc...o to caly czas chodzi.

A czy naukowcy dowiedli, że jest to zaburzenie?

[Valerius 0]

skoro nie jest to sprawa genowa itp czyli nie jestesmy homo od urodzenia...logicznie myslac dalej nabywamy tych cech po narodzeniu, przez srodowisko, sytuacje itd, a to oznacza ze mozna to wyleczyc...
tak uwazam ze to zaburzenie ;) a co sadza o tym lekarze nie wiem, nie jestem nimi.

[Resetti 0]

Dnia 27.02.2009 o 19:32, Valerius napisał:

skoro nie jest to sprawa genowa itp czyli nie jestesmy homo od urodzenia...

To, że nie zostało to na 100% udowodnione nie oznacza, że tak nie jest...
Poza tym z tego co wiem, większość naukowców skłania się ku teorii o zaburzeniach hormonalnych w życiu płodowym, a to by oznaczało, że nie jest to zaburzenie.

[xbitPOL 0]

Dnia 27.02.2009 o 19:32, Valerius napisał:

(...) a to oznacza ze mozna to wyleczyc...

I wiele takich przypadków jest znanych. Szkoda tylko, że ludzie ci potem popełnili samobójstwo lub po kilku latach wrócili do homoseksualizmu... To chyba o czymś świadczy, prawda?

[Valerius 0]

to do czego sklaniaja sie naukowcy to kwestia sporna. jedni powiedza tak, drudzy tak. Sa to teorie. Jednak musz a je jeszcze udowodnic, co jak widac nie wychodzi im za bardzo...tezy sa obalane jedna za druga i brak konkretnych 100% dowodow.

to ze nie zostalo to na 100% udowodniono jak narazie oznacza ze tak nie jest. jakos trudno mi uwierzyc ze 3 razy dawali bledne tezy...

[Valerius 0]

xbit

skad wiesz o domniemanych samobojstwach ?? jaki mieliby ku temu powod ??

tak samo jest z rakiem. 100% ludzi nie da sie wyleczyc chociaz bardzo bysmy tego chcieli.

czy wracaja do homoseksualizmu ?? hmmm...kuracje anty alkoholowe tez sa...po takiej kuracji zdarza sie ze ludzie wracaja do nalogu... jednak o niczym to nie swiadczy, jezeli bede chciec sie wyleczyc beda dalej dzialac w te strone ;). Jezeli nie za 1 to za 2, 3 itd. jednak najpierw trzeba sie przyznac ze cos jest nie tak, ze nie jest sie zdrowym, i samemu trzeba sie chciec wyleczyc...jezeli tego sie bardzo chce, to sie da ;)

[Resetti 0]

Dnia 27.02.2009 o 19:42, Valerius napisał:

to do czego sklaniaja sie naukowcy to kwestia sporna. jedni powiedza tak, drudzy tak.
Sa to teorie. Jednak musz a je jeszcze udowodnic, co jak widac nie wychodzi im za bardzo...tezy
sa obalane jedna za druga i brak konkretnych 100% dowodow.

Nie zostawały obalone, a po prostu inni naukowcy zaczęli skłaniać się ku innym teoriom... po tym ile lat zajęło udowodnienie, że transseksualiści mają inną budowę mózgu widać, że łatwe to nie jest i trzeba na to czasu...

A co do "wyleczeń", jeżeli "leczenie" da jakieś rezultaty to taka osoba nie staje się hetero tylko bi...

[Valerius 0]

te ktore zostaly do tej pory opublikowane zostaly obalone przez innych naukowcow. Pozniej nawet sami autorzy tych tez sie z tego wycofywali. Wiec jak narazie nie ma zadnych dowodow na to ze homoseksualistami sie rodzimy, a skoro nie ma dowodow, jest to tylko czysta teoria, ktora mnie nie przekonuje.