Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

EA krytycznie o swoich grach

58 postów w tym temacie

Trochę mnie to przeraża... Jeśli chodzi o gry to tak naprawdę liczy się praktycznie wyłącznie marketing. Wszyscy pieją z zachwytu na samą wieść o tym, że pojawi się Starcraft 2, Diablo 3, Call of Duty 6, czy Final Fantasy 13 itd. Natomiast dobre, ale nie sprawdzone tytuły przeważnie umierają bo nikt nie chce ryzykować, że zapłaci za crap''a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TAka postawa niczym nie dziwi w sytuacji w której EA to producent odgrewanych kotletów, dostają to na co sobie zasługują, czy to pwtórki z rozrywki, czy też paskune DRM, w końcu ludzie przestali ufać EA a to zaowocowało tym, że przestali kupować ich gry, ciekawe czy w takowej sytuacji panowie i panie z tejże firmy pójdą po rozum do głowy i zaczną w końcu myśleć, czy też dalej będą serwować takiej marnej jakości kotlety, sam grałem w DS i przyznać muszę, że nie widziałem w tym nic rewelacyjnego - cóz nie wiem kidy EA wypuściła porządnągrę która miała coś w sobie, stoczyli się na dno gdy zaczęli produkować tylko dodatki dodatków, a gry z kolejnych odsłon takie jak NHL czy Fifa były tylko kosmetycznymi poprawkami wersji poparzednich, w końcu jak długo klient będzie naiwny..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2009 o 11:21, Malcollm napisał:

w końcu jak długo klient będzie naiwny..??

Cały czas, bo wciąż rodzą się nowi.

EA nadal ma bana u mnie i między innymi przez to odpisali sobie ze sprzedaży po jednej sztuce gier wymienionych w newsie. Tak trzymać, EA - dzięki wam mam więcej kasy na inne zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Dlatego właśnie w bieżącym roku całkowita liczba tytułów, których wydawcą będzie EA, zmniejszy się o około 20%."
A te 20% to właśnie nowe tytuły miały być ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mirror''s Edge to porazka... miala byc rewolucja, poczucie wolnosci i ruchu a wyszlo sterylnie jak na sali operacyjnej, fabularne dno, ktore nie jest ani platformowka, ani fpsem... ot straszna nowosc, wzieli to co najlepsze z kilku gatunkow wrzucili do jednego gara i nic z tego nie wyszlo

Dead space - fajnie zrobiona gra, bez jakis fajerwerkow ale zawsze dobrze zrobiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EA wystarczająco zraziło do siebie ludzi NFSami:P Co do Mirror''s Edge, to faktycznie, trochę przegięli z poziomem trudności i powtarzanie levelu po raz 20 może wkurzyć. Dead Space z tego co widziałem to wygląda całkiem nieźle i właściwie to mógłby hitem być...ale. Jeśli gra stricte single (Dead Space) ma ambicje zostać hitem, to musi zająć gracza porządnie. Nie może się kończyć po paru godzinach. Powinna trwać co najmniej 20-30 godzin. Musi w niej być cała masa broni, interakcji z otoczeniem, itp. Musi mieć przyciągającą, wgniatającą w fotel fabułę.

Call of Duty najnowszy stał się hitem, bo ma rozwinięte multi i to multi nakręca tą grę. I z każdą kolejną wersją CoD tak będzie, chyba, że się multi popsuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2009 o 11:16, J.a.k napisał:

Wszyscy pieją z zachwytu na samą wieść o tym, że pojawi się Starcraft 2, Diablo
3 (...) Natomiast dobre, ale nie sprawdzone tytuły
przeważnie umierają bo nikt nie chce ryzykować, że zapłaci za crap''a.


Rzecz w tym, ze StarCraft 2 i Diablo 3 to beda hity i na pewno beda mega grywalne, w koncu do tej pory Blizzard nie wypuscil jeszcze slabej gry. Co wiecej w te tytuly bedzie sie gralo dluuugo. Natomiast taki Mirror`s Edge mozna przejsc w trzy godziny wcale sie nie wysliajac. Fajnie sie narzeka, ze "nie chca naszych gier kupowac", ale o tym, ze nie chca bo sa zdecydowanie za krotkie to juz jakos nikt nie wspomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2009 o 11:21, Malcollm napisał:

TAka postawa niczym nie dziwi w sytuacji w której EA to producent odgrewanych kotletów,
dostają to na co sobie zasługują, czy to pwtórki z rozrywki, czy też paskune DRM, w końcu
ludzie przestali ufać EA a to zaowocowało tym, że przestali kupować ich gry


A cos w tym jest. Ostatnio zastanawialem sie czy sobie przypadkiem nie kupic Red Alert 3 oraz Bitwa o Srodziemie II, ale doszedlem do wniosku, ze wydawca jest EA a to znaczy, ze te gry maja cala mase zabezpieczen, ktore piraci i tak juz dawno zlamali, a ja jako legalny nabywca bede mial z nimi przejscia. Przypomnialem sobie C&C 3 gdy gra mi pokazywala komunikat, ze w napedzie nie mam orygilanego dysku z gra podczas gdy w napedzie byl oryginalny dysk z gra. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech EA w końcu pozbędzie się tego DRM''a i Securoma na dobre. Już sam ten fakt poprawiłby w znacznym stopniu wyniki sprzedaży, ponieważ z powodu takich ograniczeń niektórzy zaczęli bojkotować gry tej firmy. No bo to jest głupota - jak karanie uczciwych użytkowników za kupowanie oryginałów. I choćby już tutaj np. taki Blizzard ma przewagę, że jego gry nie mają tego typu "zabezpieczeń", co nie przeszkadza im jakoś sprzedawać je w wielomilionowych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EA zamiast walic kasę w reklamę swoich produktów niech więcej zainwestują w ich dopracowanie.Co z tego że będą wydawac mniej gier ,jak póżniej trzeba ściągac do nich 1GB patche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do zabezpieczeń, to uważam, że w ogóle powinni z nich zrezygnować. Pewnie wykładają grubą kasę za tego SecuROMa, który i tak zostanie złamany. Nie ma takich zabezpieczeń, których nie dałoby się złamać. Każde można złamać, jedno wcześniej, drugie później, ale złamać można każde. Więc po co zabezpieczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A no właśnie. Krótkość dzisiejszych gier powala. Negatywnie. Kupiłem MoH:A w EA Classic. Nie wiem jak i czemu ale całą grę umęczyłem w 5 godzin. To bardzo mało. Jedyną grę, którą mogę polecić [z tych nowszych] od EA to Burnout Paradise: The Ultimate Box. Dla mnie jest to gra długa i sama przyjemność z gry. A jeszcze multiplayer jest przegenialny. A reszta to jak nie jest krótka to jest niedorobiona... Najnowszy NFS też się kłania. Najgorsza gra, w którą kiedykolwiek grałem. I mogą sobie nieskończoność tak siebie krytykować ale czas się zabrać do pracy. Nie faszerować mega super hiper uber zabezpieczeniami, które i tak zostaną złamane. A do tego chcą by za to bulić niemałe pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W końcu SecuROM z tego co wiem, to dzieło firmy Sony. Więc kasę musi jakoś zarabiać(sony).
Smuci mnie porażka Dead Space oraz Mirrors Edge. Uważam, że gry są warte zagrania i wydania kaski.
Wiem, że gry te są dość krótkie, ale teraz jest już taka moda i nic nie można w tej sprawie poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat Dead Space jest długa. Z tego co pamiętam - powyżej 10h mi pękło. Świetna, to swoją drogą. W dwie noce ją skaciłem. Chodzi o sam fakt, że grając nocą mi nawet powieki nie drgnęły, a to rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ważne jest tylko, żeby nie wycofali się z ambitnych projektów. Pierwsze części Dead Space i Mirror''s Edge były w porządku, żeby tylko nie przesadzili z "ucasualowaniem" designów owych gier w ich kolejnych odsłonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogą sobie być największymi hitami, ale wątpię, bym kiedykolwiek w życiu wydał za zwykłą edycję gry więcej niż 100zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować