Moment Prawdy - nowy program Polsatu

[lord0 0]

Dnia 07.04.2009 o 21:46, Infes napisał:

Masz racje, ale Oni chyba nie zdają sobie sprawy co robią a jeśli zdają to chyba nie
wiedzą że ten konsekwencje będą naprawde "wielkie".

jesli ktos sie tam rozwiedzie to mnie to ani troche nie zdziwi a progream bedzie mial tylko z tego reklame. A uczestnicy napewno nie wiedza jakie moga byc tego konsekwencji bo kto normalny by robil cos takiego wiedzac ze to go zniszczy ? w amerykanskiej wersji byly takie pytania przez ktore ktos mogl prace stracic i do sadu mogl zostac podany ...

[Infes 0]

Co do tego rozejścia w Amerykańskiej wersji jedna para się rozeszła. Tam co kobieta miała to ostatnie pytanie i się jej nie udało. A rozwiedli się bo było że przyszedł jej były i spytał czy jak się jej oświadczy to czy by się zgodziła(był przy tym jej obecny chłopak) a ona odpowiedziała tak. Ech...dojrzałość.

[mariowsad 0]

kolejny kicz aby zdobyć popularność to co w ameryce się przyjeło wcale nie musi być u nas!!

[ArkStorm 0]

Nie przepadam za tym programem, jak dla mnie idiotyczny pomysł na teleturniej. Jednakże jeden odcinek, a dokładnie jedno pytanie powaliło mnie na podłogę. Uczestnikiem był młody chłopak, masażysta. Trochę dziwnie się zachowywał i wypowiadał, wyglądał mi na typowego fifarafe. W końcu, chyba w 2 rundzie dostał pytanie - czy podnieciłeś się kiedyś masując mężczyznę? Odpowiedział po namyśle - nie - a tu epic fail :D hahah i game over :D

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 09.09.2009 o 13:28, ArkStorm napisał:

chłopak, masażysta. Trochę dziwnie się zachowywał i wypowiadał, wyglądał mi na typowego
fifarafe.

Oglądałem ten odcinek. Co to znaczy "Fifarafe"?

[Traitor 0]

Dnia 09.09.2009 o 14:51, Wintesun napisał:

Oglądałem ten odcinek. Co to znaczy "Fifarafe"?

W moim mieście tak się kiedyś mówiło na "cwaniaków" (teraz to jakoś zanikło) :)

[ArkStorm 0]

Dnia 09.09.2009 o 14:51, Wintesun napisał:

> chłopak, masażysta. Trochę dziwnie się zachowywał i wypowiadał, wyglądał mi na typowego

> fifarafe.

Oglądałem ten odcinek. Co to znaczy "Fifarafe"?

Fifarafa - u nas na uczelni mianem tym określamy osobę która ma zbyt wysokie mniemanie o sobie, ot taki lokalny cwaniaczek :)

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 09.09.2009 o 16:06, ArkStorm napisał:

Fifarafa - u nas na uczelni mianem tym określamy osobę która ma zbyt wysokie mniemanie
o sobie, ot taki lokalny cwaniaczek :)

Czy ja wiem czy on taki pewny siebie wtedy był? Mnie on raczej wyglądał na zestresowanego.

[ArkStorm 0]

Dnia 09.09.2009 o 16:29, Wintesun napisał:

Czy ja wiem czy on taki pewny siebie wtedy był? Mnie on raczej wyglądał na zestresowanego.

Przypomnij sobie jak opowiadał o tych swoich masażach, jaki to on w tym dobry jest i jak chętnie do niego wracają jego klientki :P

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 09.09.2009 o 16:54, ArkStorm napisał:

Przypomnij sobie jak opowiadał o tych swoich masażach, jaki to on w tym dobry jest i
jak chętnie do niego wracają jego klientki :P

Moim zdaniem wyciągasz za daleko idące wnioski ;)

[ArkStorm 0]

Dnia 09.09.2009 o 16:58, Wintesun napisał:

Moim zdaniem wyciągasz za daleko idące wnioski ;)

Czemu? stwierdzam tylko fakt, koleś mi nie podpasował i już :) śmiesznie wtopił na końcu i to się liczy :D