Zaloguj się, aby obserwować  
Daviochlebak

Fallout 4 - temat ogólny

534 postów w tym temacie

/.../

Jeżeli grałeś w Fallout-a I i II , to porównując te części do F3 , to pod względem fabuły i ilości rozwiązań
danego problemu F3 jest po prostu upośledzony , że nie wspomnę o czasie w jakim można przejść F1 i F2 a
F3 wątek główny to 10h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 22:20, kerkas napisał:

że nie wspomnę o czasie w jakim można przejść F1 i F2 a
F3 wątek główny to 10h.

<chrząknięcie> Speed run F2 = 17 minut... <chrząknięcie>
Belka we własnym oku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 22:27, Krejt napisał:

> że nie wspomnę o czasie w jakim można przejść F1 i F2 a
> F3 wątek główny to 10h.
<chrząknięcie> Speed run F2 = 17 minut... <chrząknięcie>
Belka we własnym oku?


Ale żeś dał.
Z solucją każdy zrobi to w krótkim czasie - mówimy o przechodzeniu od zera, bez wątków pobocznych, _nie znając_ gry wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 22:33, Everett McGill napisał:

Wiesz, że kiedyś nie robiło się RPG w 3D? :>

kurna, muszę screeny ogarnąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fallout 1-2. Torment,Arcanum mijało parę godzin, by się połapać w systemie i statach w ogóle ( nie liczę speedruna bo żeby go zrobić trzeba mieć grę w jednym palcu i spędzić nad nią wpierw tygodnie poza tym mogę odbić piłkę w stronę beth i speedrun Morrowinda 7 minut :XD ) A Fallout 3 ? 8- 10 godzin za rączkę po main quescie.
Fallout był synonimem prawie doskonałego RPG i tak powinno zostać. Jeśli 4 ma być jak 3 to wolę by wcale nie wyszła i nie szargała dalej dobrego imienia tytułowi.
Jeśli będę chciał głupiego FPS''a na popołudnie, to polecam załączyć konsolkę i Fallout 3 właśnie.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 22:27, Krejt napisał:

> że nie wspomnę o czasie w jakim można przejść F1 i F2 a
> F3 wątek główny to 10h.
<chrząknięcie> Speed run F2 = 17 minut... <chrząknięcie>
Belka we własnym oku?


Mówię o normalnym przechodzeniu gry bez stosowania kodów , trików i innych oszustw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 22:35, krl.krl napisał:

> Wiesz, że kiedyś nie robiło się RPG w 3D? :>
kurna, muszę screeny ogarnąć;)


Mam propozycję zagraj w F2 przez powiedzmy godzinę i porównaj wrażenia z gry z F3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 22:59, kerkas napisał:

Mam propozycję zagraj w F2 przez powiedzmy godzinę i porównaj wrażenia z gry z F3.

Jak znajdę czas to czemu nie. Ale wątpię żeby F2 mi się spodobał.
E: dodam tylko że gdyby wyszedł F2 na iPhona to bym kupował bez wahania. Tej platformie brakuje takich gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 22:27, Krejt napisał:

<chrząknięcie> Speed run F2 = 17 minut... <chrząknięcie>
Belka we własnym oku?


to się nazywa siła oryginalnego Fallouta... mimo że główny wątek zajmuje jak powiedziałeś ok. 20min to ja średnio F2 przechodzę w 30h~~35h.... dlaczego?? bo wciąga... nie ma tam sztucznych blokad jak w F3. F2 przechodzę po raz któryś tam i nadal się nie nudzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne ale ja żadnych blokad w F3 nie widzę. Kwestia odpowiedniego podejścia i uświadomienia sobie, że F2 nie jest równy F3. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 23:03, krl.krl napisał:

> Mam propozycję zagraj w F2 przez powiedzmy godzinę i porównaj wrażenia z gry z F3.

Jak znajdę czas to czemu nie. Ale wątpię żeby F2 mi się spodobał.


Jak mawiała mojej Św. pamięci babcia "Nie wierz gębie połóż na zębie".

Dnia 07.03.2009 o 23:03, krl.krl napisał:

E: dodam tylko że gdyby wyszedł F2 na iPhona to bym kupował bez wahania. Tej platformie
brakuje takich gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 23:22, 4ny4 napisał:

Dziwne ale ja żadnych blokad w F3 nie widzę. Kwestia odpowiedniego podejścia i uświadomienia
sobie, że F2 nie jest równy F3. :)


to spróbuj ukończyć F3 w 20 min...nie da się?? bo trzeba znaleźć starego i przejść kilka liniowych do bólu questów?? W F1 nie trzeba było niszczyć mistrza... można było od razu po wyjściu z krypy pójść do bazy i sypnąć ziomków z krypty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 16:17, Daviochlebak napisał:

Bethesda''s Pete Hines said: "The whole reason we went out and acquired the license and
that we now own Fallout is that we clearly intended to make more than one." He also added:
"This is not something we''re going to do once and then go away and never do it again.
When that will be or how long that will be God only knows, but we acquired it specifically
because we wanted to own it and develop it and work on it like we do with The Elder Scrolls."

Sad but true.

Dnia 07.03.2009 o 16:17, Daviochlebak napisał:

Jak wiemy Bethesda ma wykupioną licencję na gry z serii Fallout. To oznacza, że za jakiś
czas możemy zobaczyć kontynuację Fallouta 3. I tutaj rodzą się pytania. Czy w ogóle chcemy
następne części? Czy chcielibyśmy, żeby coś zmieniono? W tym temacie możemy zamieszczać
nasze domysły, wątpliwosci lub nowinki jakie uda nam się usłyszeć czy przeczytać.

Bardzo miłą niespodzianką byłby turowy system walki. Przeniesienie jej w czas rzeczywisty było IMO koszmarnie zrealizowane (niestety V.A.T.S. również trzyma równie słaby poziom). Silnik graficzny z TESIV: Oblivion był kolejnym złym posunięciem - wszechobecny, przesadzony często blur całkowicie niszczył klimat postnuklearnego pustkowia. Panowie z Bethesdy nie radzą sobie również z dialogami. Znany z poprzednich części czarny humor gdzieś przepadł. Choć fabuła dwóch poprzednich części nie była "przeboska" (właściwie tylko główna linia fabularna), to zadania podoczne były bardzo ciekawe. Niestety oba zostały potraktowane w F3 po macoszemu.

Nie mam kompletnie nic do gier action-cRPG, dopóki są poprawnie wykonane. F3 jest po prostu słabą pozycją, jak ktoś trafnie to określił, karykaturą poprzednich odsłon tejże serii.

@junior17
Można jeno pomarzyć o zmianie tytułu. Bethesda jak dorwała się do znanej i cenionej marki, tak szybko nie odpuści.

Dnia 07.03.2009 o 16:17, Daviochlebak napisał:

Osobiście jestem sceptycznie nastawiony do do kolejnych produkcji Bethesdy z serii Fallout.
Już trzecia cześć dla wielu jedzie po bandzie, więc boję się o przyszłość sagi.

Bethesda całkiem niepotrzebnie zajęła się próbą wskrzeszenia najlepszej IMO serii gier cRPG. Prawa do marki mogły przecie przypaść jakiemuś doświadczonemu studiu (vide Obsidian), tudzież ambitnym twórcom, nowym na rynku gier komputerowych (choć to niewykonalne, nie ma wątpliwości co do tego, że przywrócić dawną chwałę komputerowym grą fabularnym mogą jeno producenci niezależni - vide Iron Tower). Być może ktoś pracuje nad modyfikacją zmieniającą Fallout 3 w coś, co bardziej przypomina grę cRPG - z chęcią odkurzyłbym wtedy tą gierkę. Obecny jej stan niestety nie zadowala, a kolejne DLC (vide tragiczny wręcz Operation: Anchorage) tylko i wyłącznie psują wrażenia z tytułu.
Ave.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2009 o 00:06, Metalhead86 napisał:

Bethesda całkiem niepotrzebnie zajęła się próbą wskrzeszenia najlepszej IMO serii gier
cRPG. Prawa do marki mogły przecie przypaść jakiemuś doświadczonemu studiu (vide Obsidian),
tudzież ambitnym twórcom, nowym na rynku gier komputerowych (choć to niewykonalne, nie
ma wątpliwości co do tego, że przywrócić dawną chwałę komputerowym grą fabularnym mogą
jeno producenci niezależni - vide Iron Tower). Być może ktoś pracuje nad modyfikacją
zmieniającą Fallout 3 w coś, co bardziej przypomina grę cRPG - z chęcią odkurzyłbym wtedy
tą gierkę. Obecny jej stan niestety nie zadowala, a kolejne DLC (vide tragiczny wręcz
Operation: Anchorage) tylko i wyłącznie psują wrażenia z tytułu.
Ave.


Wielu osobom (w tym mnie) podobał się fallout 3, i to właśnie za otwarty teren, całkiem miło mi się przemierzało pustkowia aczkolwiek brakowało "tego czegoś". Niektóre pomysły były trafione jak na mój gust, i dało się dostrzec (nie zawsze, ale!) czarny humor za którym tak bardzo ubolewacie(lecz tutaj nie będę wchodził głębiej w temat bo nie ciągnęło mnie do 1 i 2). Co do silnika Obliviona tutaj faktycznie chłopacy się nie postarali, wszech obecny blur faktycznie był dużą wadą i oprócz tego momentami poczucie "pustoty" otoczenia ( zwłaszcza przy otwartych lokacjach). Co nie zmienia faktu że w grę mi się grało dosyć miło , bez większych rewelacji aczkolwiek złą grą tego bym nie nazwał. Dla mnie to wygląda jakby duża część ludzi dostała (CZĘŚĆ, nie wszyscy) Hype''a bo "trójka to nie dwójka z lepszą grafiką". Jedyne co zostaje dla mnie to łudzić się że za przeproszeniem "odpier*olą się od tego silnika Obliviona" i zrobią bardziej obfite dialogi. Co do samej rozgrywki i Vats''a nie miałem zastrzeżeń, przyjemne zoomy były przyjemne, aczkolwiek czasem przydałaby by się możliwość pominięcia takowych , (Ile razy można podziwiać wnętrzności ghula)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.03.2009 o 00:06, Metalhead86 napisał:

Można jeno pomarzyć o zmianie tytułu. Bethesda jak dorwała się do znanej i cenionej marki,
tak szybko nie odpuści.


Czyli wyciśniemy tyle forsy ile się da a potem zarżniemy tę markę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2009 o 08:00, kerkas napisał:


> Można jeno pomarzyć o zmianie tytułu. Bethesda jak dorwała się do znanej i cenionej
marki,
> tak szybko nie odpuści.

Czyli wyciśniemy tyle forsy ile się da a potem zarżniemy tę markę.


Jak ze wszystkim dzisiaj. Pomijając gry, najlepszym przykładem jest zasrany Holiłód, który robi remake''i remake''ów, bo przecież mało kto da siano na nowatorski, ale przecież NIGDY NIESPRAWDZONY pomysł... lepiej przerobić stary, wycisnąć co się da, nawet kosztem życia kury znoszącej złote jaja.

Jestem ciekaw, co Bethesda wymyśli tym razem: Dziecko Przeznaczenia w postnuklearnym Chicago, czy może w Meksyku? Kierunki na mapie już się kończą :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2009 o 10:41, Everett McGill napisał:

Jestem ciekaw, co Bethesda wymyśli tym razem: Dziecko Przeznaczenia w postnuklearnym
Chicago, czy może w Meksyku? Kierunki na mapie już się kończą :>


Może New York, New York? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować