Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Niemcy chcą zaostrzenia prawa

133 postów w tym temacie

Dnia 13.03.2009 o 15:53, PoleMan napisał:

Kiedyś czytałem coś takiego, nie wiem już gdzie, kiedy była strzelanina w USA (pewien
dzieciak też zaszalał, podobna sprawa do tej, niestety już nie pamiętam gdzie, co i jak)
i zapytano się Marylina Mansona, co by powiedział do sprawcy tragedii (dzieciak niby
słuchał metalu, grał i w ogóle ) - parafrazując, powiedział, że wysłuchałby go, bo najwyraźniej

Możliwe że to widziałeś, lub słyszałeś bo to o czym mówisz to jedna scena z filmu "zabawy z bronią" (Bowling for Columbine).
http://www.youtube.com/watch?v=90xJVOUuV-I ogólnie mówi mniej więcej to samo co ja chciałem napisać, tylko ja o grach, a on osobie i muzyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

aope Inaczej byś mówił gdybyś grał od młodości wczesnej. Ja i wielu moich kolegów graliśmy w gry takie jak Mafia, gta, cs, et i inne od kiedy dostaliśmy komputer. Teraz normalnie chodzimy do liceum i jesteśmy normalnymi zupełnie ludźmi. A jak wspomniałem wcześniej gry tylko przyczyniły się do mojego rozwoju. Wręcz jestem za zniesieniem jakichkolwiek ograniczeń w sprzedaży gier. (pomijając takie wynaturzone gry jak manhunt postal czy wyspa miłości) tak samo można by zakazać w telewizji agresywnych filmów a kobiety przywdziać w islamskie stroje. Czy jak widzisz ładną dziewczynę z dużym dekoltem, fajnymi piersiami i w ogóle i ją zgwałcisz to wina jest po twojej stronie czy po stronie tej dziewczyny, że się tak ubrała?A może winny jest producent ubrań? Nie, to ty jesteś winnny i tylko ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

aope: Myślisz, że człowiek po skończeniu 18 lat staje się nagle dorosły? Że nie działa na niego przemoc? Różni są ludzie, różny jest wpływ gier, filmów, książęk itd. na ich psychikę. Jedni są podatni, drudzy nie. Ale jednak zgadzam się z tobą jeśli chodzi o hasło: "dojrzałe gry dla dojrzałych ludzi". Problem w tym, że nie da się wyznaczyć progu dojrzałości emocjonalnej i społecznej.
Warto wspomnieć, że sprawca masakry miał kłopoty psychiczne i przez to był bardziej podatny na przemoc. Tutaj winni są rodzice: nie kontrolowali smarkacza, nie chodzili na terapię, trzymali kilkanaście sztuk broni w domu razem z amunicją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 16:06, aope napisał:

I bardzo dobrze. Ja już dawno o tym mówiłem. Zakazać sprzedaży gier gówniarstwu poniżej
18 roku życia. Ponadto wprowadzić zaostrzenia w prawie dla grających smarkaczy (bo jak
nie kupi, to ściągnie, lepiej to kontrolować).
Co by nie mówić, gry mają wpływ na psychikę dzieci. I co by nie mówić, powinno to być
kontrolowane. Dojrzałe gry dla dojrzałych ludzi. A, że dojrzałości nie da się określić,
to oznaczenia +18 powinny być wyznacznikiem.


Popieram zero tolerancji dla gówniarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 16:17, tolkien X napisał:

aope Inaczej byś mówił gdybyś grał od młodości wczesnej. Ja i wielu moich kolegów
graliśmy w gry takie jak Mafia, gta, cs, et i inne od kiedy dostaliśmy komputer. Teraz
normalnie chodzimy do liceum i jesteśmy normalnymi zupełnie ludźmi. A jak wspomniałem
wcześniej gry tylko przyczyniły się do mojego rozwoju. Wręcz jestem za zniesieniem jakichkolwiek
ograniczeń w sprzedaży gier. (pomijając takie wynaturzone gry jak manhunt postal czy
wyspa miłości) tak samo można by zakazać w telewizji agresywnych filmów a kobiety przywdziać
w islamskie stroje. Czy jak widzisz ładną dziewczynę z dużym dekoltem, fajnymi piersiami
i w ogóle i ją zgwałcisz to wina jest po twojej stronie czy po stronie tej dziewczyny,
że się tak ubrała?A może winny jest producent ubrań? Nie, to ty jesteś winnny i tylko
ty.


No wiesz, można by było też zrzucić winę na chirurga plastycznego, rodziców i całą resztę ludzi. Jeżeli jesteś normalnym człowiekiem to nic się nie stanie, ale jeżeli jesteś fanatykiem ( patrz przykład chłopaka, który zaatakował matkę krzesłem) to nie ta osoba, która jest tylko otoczenie powinno pomóc wykaraskać się z tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 16:19, Aargh92 napisał:

aope: Myślisz, że człowiek po skończeniu 18 lat staje się nagle dorosły? Że nie działa
na niego przemoc? Różni są ludzie, różny jest wpływ gier, filmów, książęk itd. na ich
psychikę. Jedni są podatni, drudzy nie. Ale jednak zgadzam się z tobą jeśli chodzi o
hasło: "dojrzałe gry dla dojrzałych ludzi". Problem w tym, że nie da się wyznaczyć progu
dojrzałości emocjonalnej i społecznej.

Przecież napisał:
A, że dojrzałośći nie da się określić, to oznaczenia +18 powinny być wyznacznikiem.
Tak samo jest z wieloma innymi "prawami", nie można z góry określić cech psychiki danego człowieka, więc stosuje się ograniczenia wiekowe, zakładając że w takim to a takim wieku ktoś powinien być już "zdolny do poradzenia sobie z daną sprawą" - np. w wypadku prawa jazdy, czy alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musieli znaleźć racjonalny powód a najłatwiej jest zrzucić na gry czy kreskówki. Dzięki temu społeczeństwo ma co winić i tępić a prawdziwy problem ucieka. Równie dobrze mógł mieć coś z mózgiem albo z rodzicami. Al co tam to "chore gry które stworzył szatan są winne". Chore:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 16:24, APOSTEL16 napisał:

> I bardzo dobrze. Ja już dawno o tym mówiłem. Zakazać sprzedaży gier gówniarstwu
poniżej
> 18 roku życia. Ponadto wprowadzić zaostrzenia w prawie dla grających smarkaczy (bo
jak
> nie kupi, to ściągnie, lepiej to kontrolować).
> Co by nie mówić, gry mają wpływ na psychikę dzieci. I co by nie mówić, powinno to
być
> kontrolowane. Dojrzałe gry dla dojrzałych ludzi. A, że dojrzałości nie da się określić,

> to oznaczenia +18 powinny być wyznacznikiem.

Popieram zero tolerancji dla gówniarzy!


Inaczej byś mówił panie "dorosły" gdybyś nadakl był nastolatkiem. Ale sądząc z poziomu twojej wypowiedzi rozwojowo jesteś zdecydowanie poniżej poziomu większości nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 16:19, Aargh92 napisał:

aope: Myślisz, że człowiek po skończeniu 18 lat staje się nagle dorosły? Że nie działa
na niego przemoc? Różni są ludzie, różny jest wpływ gier, filmów, książęk itd. na ich
psychikę. Jedni są podatni, drudzy nie. Ale jednak zgadzam się z tobą jeśli chodzi o
hasło: "dojrzałe gry dla dojrzałych ludzi". Problem w tym, że nie da się wyznaczyć progu
dojrzałości emocjonalnej i społecznej.
Warto wspomnieć, że sprawca masakry miał kłopoty psychiczne i przez to był bardziej podatny
na przemoc. Tutaj winni są rodzice: nie kontrolowali smarkacza, nie chodzili na terapię,
trzymali kilkanaście sztuk broni w domu razem z amunicją.


Tak, tylko że to zależy też od tego w jakim stopniu wgłębiasz się w granie, bo jeżeli wchodząc do klatki schodowej najpierw rzucasz piórnik i krzyczysz "Fire in the hole", potem krzyczysz "Go,go,go" i na końcu wykańczasz zgrabnym "Roger That" to to już wymaga interwencji medycznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Popieprzone niemaszki w głowie się im poprzewracało chyba.

Jak gry mogą być przycyną tego, że gość zrobił masakrę w szkole? Cizas. Jak zaczne grać w Pacmana to po pewnym czasie będę gryzł ludzi a przed duchami uciekał?

Idę grać w tetrisa w końcu trzeba się przygotować do masakry. Muahahah. Żal. (IRONIA bo jeszcze jakiś debil uwierzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oczywistym jest, ze w takim przypadku to winne sa gry, filmy, muzyka, gazety, ksiazki, zabawki, bron, kolor scian itd itp.. a rodzina i otoczenie/rowiesnicy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 16:24, APOSTEL16 napisał:

> I bardzo dobrze. Ja już dawno o tym mówiłem. Zakazać sprzedaży gier gówniarstwu
poniżej
> 18 roku życia. Ponadto wprowadzić zaostrzenia w prawie dla grających smarkaczy (bo
jak
> nie kupi, to ściągnie, lepiej to kontrolować).
> Co by nie mówić, gry mają wpływ na psychikę dzieci. I co by nie mówić, powinno to
być
> kontrolowane. Dojrzałe gry dla dojrzałych ludzi. A, że dojrzałości nie da się określić,

> to oznaczenia +18 powinny być wyznacznikiem.

Popieram zero tolerancji dla gówniarzy!


Inaczej byś mówił gdybyś był fizycznie nastolatkiem, bo sądząc z poziomu twoich wypowiedzi jesteś jednak zdecydowanie poniżej pood względem umysłowym. Tak pisał jeden z przedmówców : nie da się zmierzyć dojrzałości. Ja znam wielu ludzi młodych i głupich, ale też młodych i mądrych jak również starszych i niezbyt rozsądnych. Nie możesz tego zmierzyć, nie da się tego kontrolować. Z powodu już przytaczanageo przezemnie przykładu gwałtu nie utniesz wszystkim mężczyznom przyrodzenia ze względu na posiadanie narzędzia zbrodni. Problem jest nie do rozwiązania. Optymalnym wyjściem jest kontrola rodziców i większe zainteresowanie władz szkoły uczniem z problemami psychicznymi. (o tym, że on je miał raczej w toku narzekania na gry sprzedawane poniżej 18 zapomina się).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pier@%^&, no jak długo jeszcze można!!!! Jak długo gry będą nazywane tworami szatana, jak długo będzie chciało się zakazać ich dystrybucji??!! Jak długo jeszcze banda niewydarzonych idiotów ani trochę nie znających się na problemie będzie dochodzić do głosu w mediach? Jak długo Niemcy i Jankesi będą starannie cenzurować swoje gry, wyrywając z nich wszelkie przejawy seksu (USA) i brutalności (Niemcy)? Jak długo będzie zamieniać się kolor krwi w grze z czerwonego na zielony, bo to ma zbawienny wpływ na ludzką psychikę? Jak długo 17-latek oglądający porno i filmy gore (legalnie), pijący alkohol (w sumie nielegalnie, ale nikt się go nie czepia) i jarający pety będzie straszony przez otoczenie i rodziców "wypaczającymi grami"? Jak długo można?!!? Filmem też w początkach istnienia gardzono, komiksem także. Naturalne jest, że identycznie jest z grami, ale czy to nie trwa ciut za długo? Czy te ok. 25 lat elektronicznej rozrywki nie wystarczyły ludziom na zrozumienie i zaakceptowanie gier? Ja to mam cichą nadzieję, że jeszcze za mojego życia umrze ostatni bieda-psycholog plujący na Bogu ducha winne gry. Tego życzę sobie i wam wszystkim.

Feallan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, obejrzałem Wiadomości, news o strzelaninie i pada zdanie "... sprawca masakry był zapalonym graczem..." czy coś w ten deseń. I znowu zwalą wszystko na gry :o że wypaczają psychikę itp.
Chyba tylko psycholom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest tzw. sprawiedliwość społeczna. Gdzie przez jednego debila wszyscy mają mieć przesrane. A to nie jest wina gier tylko popierdolonych rodziców, którzy najwidoczniej zapomnieli, że mają coś takiego jak dziecko. Zakażmy wszystkiego! Pozamykajmy stacje telewizyjne, wytwórnie płytowe, wydawnictwa łącznie z tymi nie tylko pornograficznymi, gorzelnie, browary! Zamknijmy wszystkich w domach, wtedy będzie się nam żyło najbezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej cofnąć się do epoki kamienia łupanego. Będziemy sobie żyć w jaskiniach, polować na zwierzęta ( chyba jednak nie bo też brutalne) lub zbierać roślinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rasternet: nie klnij tyle. A poza tym, to wierz mi, że to pozostałe media są winne tej nagonki na gry i na pewno nie zaczną trąbić o tym, że telewizja jest brutalna, bo to byłoby samobójstwo.
Faktem jest, że chłopak miał problemy a jego koledzy mówili, że w szkole powoli zamykał się w sobie, nie dość, że nikt mu nie pomógł, to jeszcze pozwolono mu przerwać leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Te świat zmierza chyba do tego co w Half-Life 2 jest xD

Totalna kontrola nad ludzkością przez rządy państw :|
Tylko że w HL2 to kombinat jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 13:06, Konował napisał:

Uhm...[kręci głową]...myślałem że Niemcy nie będą szli na taką łatwiznę. Zakażemy brutalnych
gier i będzie okej... - jasssne...


kto jak kto, ale Niemcy mają piękne tradycje w ograniczaniu praw obywatelskich. I jeszcze każą się nazywać demokracją... Śmiechu warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 16:53, Vojtas napisał:

> Uhm...[kręci głową]...myślałem że Niemcy nie będą szli na taką łatwiznę. Zakażemy
brutalnych
> gier i będzie okej... - jasssne...

kto jak kto, ale Niemcy mają piękne tradycje w ograniczaniu praw obywatelskich. I jeszcze
każą się nazywać demokracją... Śmiechu warte.

Niech uch jugendamty się raczej zajmą problemamy psyhicznymi rdzennych niemców a nie germanizowaniem dzieci z polsko- niemieckich małżeństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować