Far Cry - Temat ogólny

[DJ_Danielus 0]

Kolejna misja-problem... :/
Tym razem ostatnia. Ale kompletnie nie wiem co robić. Rozwalam gości to bosa nie mogę i mnie zabija... Próbuję zabić bosa to nie wytrzymuję 20 sec. Jest jakiś sposób?

[143872 0]

Jestem teraz w misji boat, daleko mam jeszcze do końca gry? Ile mi misji zostało? Ile jest ogólnie w całej grze?

[Erton 0]

Dnia 23.03.2008 o 18:01, 143872 napisał:

Jestem teraz w misji boat, daleko mam jeszcze do końca gry? Ile mi misji zostało? Ile
jest ogólnie w całej grze?

Misji jest 20, każda misja objawia się zmianą obrazka podczas ładowania. Boat jest chyba coś koło 14 misji, więc już bliżej niż dalej :)

[143872 0]

O cholera jaka długa gra :D A ja myślałem że jestem już na końcu ^^ Wielkie dzięki.

[Anonim_34301180c9ed0bbf4d29b7b4aba8e398030cfa4f49c89a048cb980bbe39158be 0]

Dnia 23.03.2008 o 18:39, 143872 napisał:

O cholera jaka długa gra :D A ja myślałem że jestem już na końcu ^^ Wielkie dzięki.

spoko spoko, potem się jeszcze dłuży bo robi się koszmarnie trudno :P

[143872 0]

Dnia 24.03.2008 o 02:04, Beleth napisał:

spoko spoko, potem się jeszcze dłuży bo robi się koszmarnie trudno :P

Ehh ... A mi już ciężko :P A gram na drugim poziomie trudności. Nie myślałem że FC jest taki długi ;) Naprawdę bardzo dobra gra :]

[Anonim_34301180c9ed0bbf4d29b7b4aba8e398030cfa4f49c89a048cb980bbe39158be 0]

Dnia 24.03.2008 o 02:06, 143872 napisał:

> spoko spoko, potem się jeszcze dłuży bo robi się koszmarnie trudno :P
Ehh ... A mi już ciężko :P A gram na drugim poziomie trudności. Nie myślałem że FC jest
taki długi ;) Naprawdę bardzo dobra gra :]

hehe...dokładnie takie same myśli mam :P

[dave03 0]

Dnia 24.03.2008 o 02:06, 143872 napisał:

Nie myślałem że FC jest taki długi ;) Naprawdę bardzo dobra gra :]

Ale ta gra mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie pojawiły się w niej mutanty. Fakt, że dzięki temu zabiegowi gra jest zdecydowanie trudniejsza, ale moim zdaniem wraz ich pojawieniem się siadł trochę klimat. Jednak dalej uważam, że jest to bardzo dobry tytuł, tylko szkoda, że na tych nowszych kartach graficznych jest dużo problemów ze sterownikami przez co spora cześć graczy ma problemy z poprawnym wyświetlaniem obrazu.

[Kreeg 0]

Dnia 24.03.2008 o 12:28, dave03 napisał:

Ale ta gra mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie pojawiły się w niej mutanty. Fakt, że
dzięki temu zabiegowi gra jest zdecydowanie trudniejsza, ale moim zdaniem wraz ich pojawieniem
się siadł trochę klimat.

Uważam dokładnie tak samo. Całe szczęście że twórcy Far Cry 2 zapowiedzieli że "mutantów nie będzie". Chwała im za te cudowne olśnienie, że może nie każdemu te mutanty odpowiadają.

[BukE 0]

Dnia 24.03.2008 o 12:28, dave03 napisał:

Ale ta gra mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie pojawiły się w niej mutanty.

Dla mnie klimat w sam raz. Moglo by sie wydawac, ze opuszczona wyspa, a jednak na niej eksperymenty genetyczne. Szalony profesor, jego oprychy i w koncu mutanty.
Dla mnie bomba.

[Sarturias 0]

Dnia 24.03.2008 o 12:28, dave03 napisał:

/ciach/

Dokładnie, przez te mutanty gra dostałaby ode mnie ocenę o jedną mniej gdybym miał ją oceniać :-/

Ta misja (chyba ostatnia) gdzie początkowo jesteśmy bez broni po zeskoczeniu z wodospadu jest masakryczna...wszędzie pełno mutantów a my mamy taki słaby arsenał pod sobą :/ Dalszy ciąg gdy dostajemy na chwile Jeepa też najlepszy nie jest...mutanty pakują z bazook a my możemy tylko patrzeć aż amunicja ze słabego karabinu się skończy...

Mutanty z labolatoriach są w miarę dobrze dopasowane do otoczenia i nawet potrafią wystraszyć (zwłaszcza jak mamy tylko naboje z karabinie tym podstawowym :P)...ale poza labolatoriami jest tak sobie...

[BukE 0]

Dnia 24.03.2008 o 12:46, Sarturias napisał:

Dokładnie, przez te mutanty gra dostałaby ode mnie ocenę o jedną mniej gdybym miał ją
oceniać :-/

Ta misja (chyba ostatnia) gdzie początkowo jesteśmy bez broni po zeskoczeniu z wodospadu
jest masakryczna...wszędzie pełno mutantów a my mamy taki słaby arsenał pod sobą :/ Dalszy
ciąg gdy dostajemy na chwile Jeepa też najlepszy nie jest...mutanty pakują z bazook a
my możemy tylko patrzeć aż amunicja ze słabego karabinu się skończy...

LOL? Przeciez ich nie trzeba zabijac... wystaczy plynac wzdłuż rzeczki az do smiglowca.

[Sarturias 0]

Dnia 24.03.2008 o 12:56, BukE napisał:

/.../
LOL? Przeciez ich nie trzeba zabijac... wystaczy plynac wzdłuż rzeczki az do smiglowca.

A czy ja napisałem, że trzeba? Jak się na ciebie rzucą to nie jest miło. A minigun zainstalowany w helikopterze może nie pomóc jak się ich nabiegnie dużo z obu stron :P

[zadymek 7]

Dnia 24.03.2008 o 12:46, Sarturias napisał:

Dokładnie, przez te mutanty gra dostałaby ode mnie ocenę o jedną mniej gdybym miał ją
oceniać :-/

A co? Wystraszyłeś się ich. Chyba właśnie o to chodziło, mają być straszne i trudne w rozwałce. No i ja z kolei dałbym grze o 2 oczka mniej gdybym walczył tylko z ludźmi:)

Dnia 24.03.2008 o 12:46, Sarturias napisał:

Ta misja (chyba ostatnia) gdzie początkowo jesteśmy bez broni po zeskoczeniu z wodospadu

Nie jest ostatnia, trudna jest o ile chcesz walczyć, jeśli unikasz wroga idzie łatwiej.

Dnia 24.03.2008 o 12:46, Sarturias napisał:

jest masakryczna...wszędzie pełno mutantów a my mamy taki słaby arsenał pod sobą :/ Dalszy
ciąg gdy dostajemy na chwile Jeepa też najlepszy nie jest...mutanty pakują z bazook a
my możemy tylko patrzeć aż amunicja ze słabego karabinu się skończy...

to się ruszaj a nie przyjmuj dzielnie na klatkę a poza tym broń masz taką jaką sobie wziąłeś, jeśli masz za słabą to weź inną. I jeszcze jedno: nie masz obowiązku zabić wszystkich ani nawet jechać samochodem, możesz wykorzystać fakt, że najemnicy walczą z trigenami i rozwalić niedobitki albo nawet wiac przd siebie (a da się tak)

Dnia 24.03.2008 o 12:46, Sarturias napisał:

Mutanty z labolatoriach są w miarę dobrze dopasowane do otoczenia i nawet potrafią wystraszyć
(zwłaszcza jak mamy tylko naboje z karabinie tym podstawowym :P)...ale poza labolatoriami
jest tak sobie...

A co za różnica? Chyba fabuła wyraźnie mówi o wydostaniu się z klatek więc nielogiczności tu nie widać. A jesli chodzi o klimat? Jak dla mnie to nawet ciekawiej/bardziej naturalnie wyglądają trigeny podczas walk z najmusami, niz tepo czekające za rogiem na jakiś szelest (to w końcu chca uciec z loboratoriów czy nie).

[143872 0]

Jestem w misji Boat i mam problem. Jestem już na tym statku, podłożyłem bombę, uciekłem na koniec statku i przylatuje helikopter. Strzelam do niego ze wszystkiego i za cholere nie moge zabić tego człowieka co do mnie strzela. Muszę go zabić czy mam jakoś uciekać bo już nie mam nerwów do tego :/

[NuGGet 0]

Dnia 24.03.2008 o 17:18, 143872 napisał:

Jestem w misji Boat i mam problem. Jestem już na tym statku, podłożyłem bombę, uciekłem
na koniec statku i przylatuje helikopter. Strzelam do niego ze wszystkiego i za cholere
nie moge zabić tego człowieka co do mnie strzela. Muszę go zabić czy mam jakoś uciekać
bo już nie mam nerwów do tego :/

Tego typka nie musisz zabijać ;] Tylko musisz walić w helikopter dopóki nie ucieknie ;] Wal w niego ile wlezie byle czym ;p

[DJ_Danielus 0]

Mój sposób:
Weź podjedź na brzeg wozem z karabinkiem i dopiero płyń na statek. Jak podłożysz bombę to skacz do wody i szybko do samochodu, dalej nawalaj w gościa w helikopterze.

[143872 0]

Wozu to ja nie mam :P Ale wystaczy jak utrzymam się przy życiu aż łódź się zatopi ?
Czy muszę walić cały czas aż odleci?

[DJ_Danielus 0]

Aż odleci.... Najlepiej wczytaj wcześniejszego save i zrób jak powiedziałem - mi się tak tylko udało.

[NuGGet 0]

Dnia 24.03.2008 o 17:24, 143872 napisał:

Czy muszę walić cały czas aż odleci?

Musisz walić do niego cały czas, póki nie odleci.