Prawie 3/4 facetów przedkłada nową grę nad seks

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

72% mężczyzn woli wypróbować nową grę, niż spędzić czas ze swoją partnerką w łóżku - wynika z najnowszego badania. Zostało ono przeprowadzone na grupie 1130 przedstawicieli płci brzydszej.

Przeczytaj cały tekst "Prawie 3/4 facetów przedkłada nową grę nad seks" na gram.pl

[MAD_G4M3R 0]

Coś w tym jest ;D. Choć mam wrażenie, że działa tu tak naprawdę zasada "coś nowego".

[Marko_Pele 0]

I stąd się właśnie bierze niż demograficzny ;D

[Mimizu 0]

Coraz silniej jestem przekonany, że rodzaj męski umiera. Więcej i więcej jest męskich cipek z ułożonymi włoskami, w modnych ciuszkach i z finezyjnie przyciętymi paznokietkami. A przy tym kruchych i chuderlawych, na dodatek - jak widać - nie potrafiących zadowolić kobiety. Wstyd.

[Rizzan 0]

Dziwni ludzie... Oo

[SpecShadow 0]

Nic dziwnego, to co kiedyś było kobietą (btw. jeszcze wcześniej "kobieta" było określeniem obraźliwym) dzisiaj jest nie-wiadomo-jaką mieszanką męskich i żeńskich cech.
Podejście te same, obiekt inny:]

[Undertaker 0]

A ja się wcale nie dziwię. Babkę mogę sobie znaleźć w każdej knajpie. Spróbuj to samo z Diablo 3. ;]

[Leonardo2 0]

Interesting...very intersting....Ja tam wole zabawe z partnerką...może jestem staroświecki ;)

[netoo 0]

Dobre ;D

[igor8472 0]

Może chodzi o łatwiejszy dostęp :-)

[rob006 1]

Ciekawe skąd wzięli tych 1130 facetów, bo to chyba ma kluczowe znaczenie...

[papryk 0]

dobrze ze jestem w "mniejszosci" ;)

[Wodzasty 0]

Dnia 03.04.2009 o 10:06, rob006 napisał:

Ciekawe skąd wzięli tych 1130 facetów, bo to chyba ma kluczowe znaczenie...

Gdyby badania przeprowadzono w zakładzie penitencjarnym wynik byłby zdecydowanie inny...:)
Możliwe, że tak naprawdę pytano 1130 dziesięciolatków...:)

Jeśli jednak zapytano zdrowych samców to wynik jest bolesny... I jak dla mnie całkowicie niezrozumiały, gdyż nie ma takiej gry (ani żadnej innej rzeczy) którą wybrałbym zamiast poszaleć z moją małżonką...:)))

[Ari13 0]

Z autopsji wiem, że to możliwe!!! Na szczęście czasy bycia "no-life''em" się skończył i mam nadzieje, że nie wrócą ;]

[Rick 2]

No co? Nowej gry nigdy nie boli głowa no i nigdy Cię nie odtrąca, a więc nie czujesz się jak małpa rażona prądem. ;)

A tak na poważnie to trochę to smutne, wkrótce facetom zniknie co nieco(nieużywane narządy zanikają), a my będziemy mieli seksmisję.

[Laid_back 0]

Seks nie zając- nie ucieknie, a gra się przecież sama nie przejdzie :P

[Resetti 0]

Cóż, uczciwie przyznam, że jak większość facetów wolę nową grę:)

[Deshirey 0]

Czyżby gry Visual Novel zbierały aż takie żniwo? :P

[Kakarotto 3]

Jestem w tej 1/4, choć to zależy od gry :P

[moonman 0]

hehe. dobre... nie ma to jak poranny sex i wieczorne granie ;)