Assassins Creed 2 - temat ogólny

[Noma 0]

O ile dobrze kojarzę to wymaga na samym początku i potem już nie.
Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

[Zekzt 0]

Kiedyś to wiem, że wymagała przez całą rozgrywkę bo była podłączona do serwera.

[Harrolfo 0]

Ubi wydało łatkę, która sprawia, że wymagana jest tylko jednorazowa aktywacja gry. Launcher gry Ci ją pobierze.
http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=121325

[Zekzt 0]

No i o to mi chodziło.
Czyli jutro jadąc po zakupy mogę spokojnie uderzać w AC2, bo nawet jak mi net padnie na kilka dni pogram =)
Thx.

[Harrolfo 0]

Sorki, sam się przyjrzałem linkowi, który wysłałem i połączenie jest wymagane przy każdorazowym uruchomieniu gry jednak, sorki.

[Zekzt 0]

Heh to ciągle trochę słabo...
Ale chyba i tak go kupię, najwyżej w przerwie jak mi net wyleci z obiegu pogram w Torchlighta =)

[Zekzt 0]

Mam pytanie.. gdzie do tego cholerstwa jest klucz =.=
Gra kupiona, nówka, zafoliowana w pudełku miałem tylko płytę, żadnej [słownie nic] papierowej kartki, instrukcji itp...

Kupiłem wadliwa wersję bez klucza ? czy coś robię nie teges ?

[Radekl2 0]

Klucz jest na instrukcji- biała kartka nadrukowana na samym przodzie. "Install keycode xxx". Nie masz instrukcji w ogóle? Gdzie kupowałeś?

[Zekzt 0]

No właśnie prócz płyty w pudełku nie mam kompletnie nic...
Żadnej drukowanej instrukcji, żadnej kartki czy nawet naklejki lub nadruku z kodem na pudelku w środku lub na płycie, zero.
Jedyne co mam na dowód, że gra jest oryginalna [oprócz możliwości zrobienia jej zdjęcia cyfrówką] to chyba tylko numer seryjny wybity na płycie i oczywiście [na szczęście] zachowany paragon z transakcji, a kupowana była w EMPIKU.

Do którego nie omieszkałem zadzwonić, przedstawiłem problem a konsultant powiedział, że wyśle zapytanie do Ubi i da mi odpowiedź na maila... co nie zmienia faktu, że dziś żeby sobie pograć musiał bym chyba w necie cracka szukać =.= [ostatnia gra Ubisoftu jaką kupiłem... no może jeszcze dokupię cholernego brootherhooda i revelations który zapewne zakończy serię, ale oprócz serii AC żadna inna ich gra u mnie na półce nie wyląduje, nie ma bata]

[Evertsen_Dante 0]

Wygląda na to, że trafiłeś na egzemplarz bez instrukcji, tam jest podany wielki install keycode, którego nie da się nie zauważyć.
No jeszcze PoP-y są od nich warte uwagi :)

[Zekzt 0]

stary, nie ma nic, na pudełku, na płycie, nawet na okładce [już byłem tak znudzony, że nawet wyjąłem okładkę]
Nie ma nic w żadnym readme [a jest ich chyba z 10 w różnych jeżykach =)]
Podobnie w manualu [tez w żadnym języku :)], nawet do licencji zajrzałem.
Nic, niet, ni du du. Naprawdę nie pisał bym tu gdybym wcześniej nie sprawdził czego tylko się da [dla naprawdę dociekliwego chętnego mogę zapodać kilka cyfrowych zdjęć gry, okładki itp itd, ja nie z tych co jak czegoś nie ma czarno na białym ewidentnie to od razu walą na forum =)

[maAtis9988 0]

Ja kiedyś nie miałem do Rainbow Six Vegas 2 klucza do multi i napisałem do pomocy technicznej Ubisoft.Musiałem im wysłać zdjęcie pudełka z grą i nastepnego dni mi podali kod.

[Evertsen_Dante 0]

Dnia 09.07.2011 o 21:10, Pietro87 napisał:

stary, nie ma nic, na pudełku, na płycie, nawet na okładce

Wiem, czytałem wcześniejsze Twoje posty. Możesz też być taki zdesperowany, żeby wpisać serial number :) Pozostaje wymienić ten egzemplarz na inny, bo szukanie keycodów po necie mija się z celem.

[Zekzt 0]

Powiem tak, na dziś jeśli bym chciał pograć [ale dam sobie siana, oglądnę zaraz film i wale w kimę bo jutro rano muszę pomalować w końcu cholerną barierkę na balkonie] to musiał bym użyć zmodyfikowanej biblioteki dll do launchera ubisoftu, której znalezienie zajęło mi mniej niż 2 min nota bene [więc wielki plus dla Ubi za super mocne zabezpieczenia :)].

Ale dam sobie luzu, nie będę się cisnieniował.
Bo w samego AC2 co prawda grałem, nawet go skończyłem [co prawda po łebkach i niezbyt dokładnie obejrzałem zakończenie bo grałem na pożyczonym xklocku kumpla, wziąłem od niego wtedy na kilka dni RDRa i SR2 też i w sumie RDRem byłem najbardziej zajęty :)], ot kupiłem go na PC bo był - w promocji to raz, chce go skończyć na spokojnie dogłębnie wczuwając się w fabułę to dwa.
Ale luz, poczekam do tego poniedziałku, chyba, że jakoś jutro by coś im się udało wykombinować.

[Radekl2 0]

Może w promocji masz bez instrukcji :p
A tak serio- gra warta zachodu, więc poczekać można. A to musisz mieć fajnego farta, że akurat TY trafiłeś na egzemplarz bez kodu. No nic- życzę, żebyś zagrał nawet jutro, bo nie ma co poddawać wątpliwości tego, że grę masz oryginalną.

[Zekzt 0]

Najbardziej irytujące jest to, że człowiek idzie wydaje uczciwie zarobione pieniądze na produkt i albo trafia na ściany w postaci wymyślnych DRMów [obecnie AC już nie ma upierdliwego serwerowania co mi wczoraj potwierdził Harrolfo, ale pamiętam początki i te wszystkie bluzgi za tragiczny system zabezpieczeń] albo na takie bzdety jak mój brak instrukcji...

I nie żebym demonizował Ubi, ale jest to jedna z niewielu firm która ostatnimi czasy daje ciała totalnie.

AC2 jest druga na moje przeszło 70-80 oryginałów z która mam problem związany ze swoistą "wadą techniczną".
Poprzednia to był stary neverwinter [podstawka niewiele po premierze] gdzie CD-Key był blednie wdrukowany i zamieniona miał kolejność znaków [na końcu było bodajże r7 a poprawnie powinno byc 7r, nie mniej tu miałem fart, bo było widać na instrukcji, że coś tu jest dziwnie wybite na nadruku i domyśliłem się, żeby przestawić sonie ostatnie dwa znaki]

[Zekzt 0]

No "łubisoft" przysłał w końcu klucz, rychło w czas.

Btw mam takie pytanie - to normalne, że animacja w wersji PC tak się zachowuje ? Tzn niektóre scenki, głównie cutscenki sa renderowane na limicie 30 klatek, podczas gdy normalna gra chodzi w 40-60 [50-60 na ulicy, 40 na dachach] ?
Miałem tez sporadyczne epizody, tzn stojąc np w Monterrigioni przy murach na lewo od bramy na dachu budynku, jak obejmowałem wzrokiem cały obszar, gdzie fpsy spadły na 25-28 [niezależnie od ustawień, z ciekawości wyłączyłem wszystko, wzrost był o całe uwaga 2.5 klatki, ale to zwalam na karb konsolowego rodowodu]

Generalnie gra na maxach, 1440/900 [zasrany letterbox =.= przeżyłem wiedźmina, przeżyje i tu, albo zjadę na 1360/768] AAx4 bo większe mi zbędne [aczkolwiek x8 zabiera w porównaniu do x4 tylko 1fps więc i takie bym zapodał] no nie jest źle, jest płynnie, spadków niżej 30 nie ma [nie licząc takich wymienionych wyżej, ale to celowo trzeba wleźć w jakieś nietypowe miejsce], ale generalnie wizualnie jest dosyć podobnie do AC1, jest ładniej to jasne, ale nie jakoś mega ładniej w kwestii technicznie samej grafiki [bo architektura jest imho lepsza niż w AC1, wole ten okres historyczny, jednak to jest ocena subiektywna designu nie grafiki jako takiej]

No i tu główna bolączka - skoro AC2 wygląda niemal tak samo jak AC1, to i chodzić powinien podobnie, a tu dupa, bo AC1 mi nie spadł ani razu niżej 60 klatek :)
Ale nie jest źle, balem się, że będzie większa nędza i Ubi skopało kolejny port, a tu niespodzianka, działa płynnie z drobnymi zastrzeżeniami.

[Radekl2 0]

Ja klatek nigdy nie sprawdzam. U mnie są dwie wersje gier- chodzi płynnie/nie chodzi płynnie. Nie interesuje mnie to czy mam 20, czy 50. A Tobie chodzi o to, że zacina czy po prostu numerki spadają?
Ja na razie w żadnym Asasynie nie spotkałem się z przycięciami. Zawsze grało się płynnie i dobrze.

[Zekzt 0]

Przycinać - nie przycina, zwyczajnie jestem wyczulony na to ile jest klatek na ekranie i widzę skok z 60 na 30, tzn nic nie muli, chodzi płynnie, ot zwyczajnie moje oczy widza zmianę w wyświetlanej animacji i zastanawiałem się czy ta gra po prostu tak ma =)
Bo jedynka nie spadła mi nigdy niżej 60 klatek [grając w coś pierwszy raz gram z monitoringiem FPS i temperatury karty graficznej, co by potem móc dodatkowo wydać dobra, rzetelną opinie o danej grze i powiedzieć jak się grało]

Oprócz tego nieco dziwnego zachowania [widać tak jest ten silnik zakodowany, że pewne scenki odpala w 30 klatkach] sama gra miodna.
Arsenał, wszystkie te boczne popierdólki jak ekonomia czy nawet farbowanie ubrań bardzo fajnie uzupełniają całokształt produkcji.
Walka jak poprzednio, świetnie pomyślana, dosyć fajnie usprawniona.

Mogę się tylko czepnąć trudności gry... w kilkanaście minut można zarobić na poszerzoną apteczkę, nosząc ze sobą 15 porcji lekarstw jestem nie do ubicia, mogę nawet zaryzykować skok z wysokości na glebę, wiedząc, że zakończy się on sporymi obrażeniami, i tak dam radę się wyleczyć i dam dzidę przed siebie.
Więc tu lekki minus za zbyt przepakowana postać [stosunkowo szybko uzbierałem tez na cały komplet skórzanej zbroi więc hp mi nie braknie do takich jak w/w skok "ostatniej szansy"]

Jeszcze lekko irytuje system sterowania. gram co prawda na padzie ale i tu czasem Ezio skacze nie tak jak to zaplanowałem, tudzież goniąc kogoś wykonuje chwyt na przechodniu zamiast na złodzieju np [mimo, że celownik jest na złodzieju i nic nie ma na przeszkodzie, ten baran skacze w bok :)]
Ale to są drobnostki.

[Radekl2 0]

A jak nie przycina to jest ok. Ciesz się fabułą :)
Co do łatwości- prawda. W walce chyba nigdy mi się zginąć nie udało, a kilka razy nawet chciałem :) Czasami padałem, gdy właśnie odskoczył tam gdzie nie trzeba i spadł sobie z bardzo wysoka. Ogólnie ja preferuję grę bez tych wszystkich elementów zbroi do odkrycia tej bonusowej. Nie wiem czy sobie tym chociaż trochę grę utrudniam, ale życia mniej jest :)
Jakoś nie wyobrażam sobie gry w AC na padzie, ale może dlatego, że jestem twardym PC'towcem i nawet porządnego pada do próbowania nie mam :) Pewnie spadałbym z dachów 5x częściej.
Życzę miłej rozgrywki, bo ACII jest na prawdę świetne.

EDIT: Jakieś braki liter.