Pobieranie z RapidShare

[Olamagato 3]

Dnia 07.05.2009 o 21:34, dawidos160 napisał:

Piszesz o niekonsekwencji prawa, ale mimo wszystko jest ono konsekwentne. Tylko trzeba na nie spojrzeć od innej strony. Nie życiowej a formalnej.

Heh, wiesz - nie interesuje mnie zupełnie teoretyczna spójność prawa. Albo jest ono spójne ze strony życiowej - tej od pojedynczych obywateli, albo takie prawo nadaje się do śmietnika.

Co do kwestii złamania prawa przez samo ściąganie - w naszym kraju jest bardzo niewielka różnica formalna między zawiadomieniem o przestępstwie ściganym z oskarżenia publicznego, a skierowaniem oskarżenia prywatnego. Pierwsze formalnie stosowałoby się do wysyłających, drugie do ściągających. Tyle, że w tym drugim wypadku musisz praktycznie udowodnić przestępstwo, a nie tylko uwiarygodnić jego zaistnienie. Oznacza to, że "malutki" autor jakiegoś programu bez pełnej współpracy z dostawcami internetu nie można pociągnąć do odpowiedzialności nikogo. A jednoosobowo takiej współpracy z ISP nie nawiąże. Na to stać tylko wielkie organizacje i firmy takie jak BSA i Microsoft.

[dawidos160 0]

Dnia 08.05.2009 o 14:21, Olamagato napisał:

> Piszesz o niekonsekwencji prawa, ale mimo wszystko jest ono konsekwentne. Tylko
trzeba na nie spojrzeć od innej strony. Nie życiowej a formalnej.
Heh, wiesz - nie interesuje mnie zupełnie teoretyczna spójność prawa. Albo jest ono spójne
ze strony życiowej - tej od pojedynczych obywateli, albo takie prawo nadaje się do śmietnika.

To każde prawo nadaje się do śmietnika, bo prawo nie jest pisane po to, bo życie jest jakie jest. Prawo jest wyidealizowane i pod takie społeczeństwo jest pisane. Inaczej nie miałoby sensu. Bo po 50 latach stwierdzałoby,że to co było złe jest teraz dobre.

[Olamagato 3]

Dnia 08.05.2009 o 15:51, dawidos160 napisał:

Prawo jest wyidealizowane i pod takie społeczeństwo jest pisane.

To się nazywa "złe prawo".

[dawidos160 0]

Dnia 08.05.2009 o 17:00, Olamagato napisał:

> Prawo jest wyidealizowane i pod takie społeczeństwo jest pisane.
To się nazywa "złe prawo".

Nie Olo. To się nazywa prawo dążące do ulepszenia świata. Ale wg. Ciebie dobre prawo to takie,które legalizowałoby aborcję,eutanazję,narkotyki. Może pobicie uznalibyśmy za wykroczenie, a nie przestępstwo ?

[Olamagato 3]

Dnia 08.05.2009 o 17:26, dawidos160 napisał:

Nie Olo. To się nazywa prawo dążące do ulepszenia świata.

Prawo to zasady, do których stosuje się niemal całe społeczeństwo. Jeżeli nie jest spisane, to nazywa się "zwyczajowym". Prawo do niczego nie dąży bo bez ludzi jest tylko co najwyżej świstkiem papieru.

Dnia 08.05.2009 o 17:26, dawidos160 napisał:

Ale wg. Ciebie dobre prawo to takie,które legalizowałoby aborcję,eutanazję,narkotyki.

Bajki opowiadasz. To co opisałeś dotyka jedynie marginesu społeczeństwa. Przy czym w różnych stopniach. Np. Z problemem niechcianych dzieci styka się stosunkowo więcej ludzi niż z chorymi chcącymi się pozbawić życia lub narkotykami. To społeczeństwo decyduje o tym jakie ma być prawo. Robi to zarówno postępując w taki, a nie inny sposób, jak i wybierając swoich przedstawicieli. Wbij to sobie do głowy.
Jeden człowiek, ani kilku, ani nawet kilka tysięcy nie powinni ustalać jakie prawo powinno obowiązywać.

Dnia 08.05.2009 o 17:26, dawidos160 napisał:

Może pobicie uznalibyśmy za wykroczenie, a nie przestępstwo?

Czy codziennie widzisz kilkunastu pobitych? Podejrzewam, że nawet jak widujesz, to są to zdarzenia rzadkie lub bardzo lokalne.
Jeżeli coś staje się normą , to powstaje naturalna presja do zalegalizowania tego czegoś. I odwrotnie - jeżeli coś przestaje być normą, zazwyczaj przestaje być legalne. Na przykład przestało być legalne niewolnictwo, stręczycielstwo, seksualne wykorzystywanie dzieci, a ostatnimi czasy nawet mobing. Ba, przestało być legalne nawet palenie papierosów wśród osób postronnych oraz swobodne ich reklamowanie.
Nie dlatego, że jakiś prawnik tak chciał. Po prostu palenie papierosów przestało być normalne, a większość ludzi zdała sobie sprawę, że jest szkodliwe. Stąd ta większość popiera wprowadzenie obostrzeń prawnych.

[Ambroo 0]

Mam pytanie, jeżeli ściągnę pliki z Rapida a nie mam konta premium, to czy zostaną one usunięte po 90 dniach?

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 12.05.2009 o 11:07, Xlol1 napisał:

Mam pytanie, jeżeli ściągnę pliki z Rapida a nie mam konta premium, to czy zostaną one
usunięte po 90 dniach?

Z tego co się orientuję to zależy nie od statusu tego co ściąga, tylko tego kto uploaduje. Jeśli uploaduje ktoś bez konta premium to plik zostaje usunięty po 90 dniach nie ściągania, a jak uploaduje ktoś z kontem premium to ten plik równie dobrze może tam siedzieć do końca świata.

[Piotrek_K 0]

Male pytanko, bo niestety nie udalo mi sie tego znalezc na Rapidzie w FAQ czy T&C:

Ile mam czasu na odnowienie konta po tym jak straci waznosc? Waznosc konta konczy mi sie w poniedzialek, ale jakos nie widze potrzeby go na razie przedluzac ;)...


Dopisek w ramach potrzeby:
CZY KTOS Z GRAM MOGLBY W KONCU NAPRAWIC PROBLEMY Z WYLOGOWYWANIEM?!?!

[Kubelo 0]

Może mnie ktoś oświecić jak stworzyć darmowe konto w Collector''s Zone na RapidShare ?

[Traitor 0]

Gdy próbuję ściągnąć coś z RapidShare wyskakuje mi to co na załączonym obrazku, a ja nic nie ściągam. Wie ktoś jak rozwiązać ten problem?

[dawidos160 0]

Dnia 06.09.2009 o 15:40, confident napisał:

Gdy próbuję ściągnąć coś z RapidShare wyskakuje mi to co na załączonym obrazku, a ja
nic nie ściągam. Wie ktoś jak rozwiązać ten problem?

Masz z kimś dzielone ip ? Neostrada lub coś podobnego ?

[Traitor 0]

Dnia 06.09.2009 o 15:43, dawidos160 napisał:

Masz z kimś dzielone ip ? Neostrada lub coś podobnego ?

Nic z tych rzeczy :( Mam stałe IP na (tfu) radiówce.

[mariowsad 0]

możliwe że ktoś podpina się do ciebie... masz router bezprzewodowy?? zabezpieczyłeś hasłem? możliwe że ktoś się podpioł do ciebie i twoim kosztem ściąga dane...

[GuitarHero 0]

Istnieje jakiś dałnlołder omijający czekanie 15min co plik?

[Tomoya-kun 0]

Dnia 07.09.2009 o 09:47, GuitarHero napisał:

Istnieje jakiś dałnlołder omijający czekanie 15min co plik?

Nie, jedynym sposobem jest kupienie premium i używanie oficjalnego downloadera który ci będzie ładnie ściągał po kolei pliki. Możesz też kombinować z programami zmieniającymi ip co jakiś czas ale tym możesz tylko sobie namieszać w kompie i ustawieniach netu.

[GuitarHero 0]

Dnia 07.09.2009 o 09:53, Tomoya-kun napisał:

> Istnieje jakiś dałnlołder omijający czekanie 15min co plik?
Nie, jedynym sposobem jest kupienie premium i używanie oficjalnego downloadera który
ci będzie ładnie ściągał po kolei pliki. Możesz też kombinować z programami zmieniającymi
ip co jakiś czas ale tym możesz tylko sobie namieszać w kompie i ustawieniach netu.

No tak, ale kupowanie premium to mija się z celem u mnie, bo słyszałem, że jest limit 3GB na dzień :|

[Krzycho 0]

Dnia 07.09.2009 o 09:47, GuitarHero napisał:

Istnieje jakiś dałnlołder omijający czekanie 15min co plik?

Albo zmiene IP albo konto premium albo szczęście czyli zaraz po ściągnięciu czegoś wklejasz nowy link i odświeżasz, czasami nie trzeba czekać i od razu idzie odliczanie sekund do ściągnięcia.

[Traitor 0]

Dnia 07.09.2009 o 09:45, mariowsad napisał:

możliwe że ktoś podpina się do ciebie... masz router bezprzewodowy?? zabezpieczyłeś hasłem?
możliwe że ktoś się podpioł do ciebie i twoim kosztem ściąga dane...

Nie mam routera. Ktoś musiałby się podpiąć do kabla biegnącego w ścianie (o ile jest to w ogóle możliwe nie robiąc dziury na klatce schodowej). Chyba nie pozostaje mi nic innego jak pójść do firmy, od której mam neta i powiedzieć co i jak...

[rob006 1]

A sprawdzałeś czy na innej przeglądarce jest to samo? Może to jakiś bug w cookies, albo innych ustawieniach.

[Traitor 0]

Dnia 07.09.2009 o 15:40, rob006 napisał:

A sprawdzałeś czy na innej przeglądarce jest to samo? Może to jakiś bug w cookies, albo
innych ustawieniach.

Sprawdziłem na Operze, Google Chrome, a nawet na (tfu) IE. Nic z tego, wszędzie ten sam komunikat. Próbowałem nawet wyczyścić "wszystko" CCleaner''em... nie pomogło.