Zaloguj się, aby obserwować  
Niflheim

Fallout: New Vegas

2572 postów w tym temacie

Dnia 21.11.2010 o 17:58, griefDIVISION napisał:

Masowa eksterminacja ''nieczystych'' - masowa eksterminacja podras.
Republika nie-do-końca wolna - republika radziecka, władza wybrana, a jednak nie-do-końca.
Hitler dyktator - Cezar dyktator.
Bzdury o wyższości Legionistów - bzdury o wyższości rasy aryjskiej. Kontynuować?
No ale o tym najwyżej w innym temacie.
Macie jakieś wskazówki, które miejsca niezwiązane z głównym wątkiem warto odwiedzić?
Jakieś ciekawe fanty bądź osoby?

Tak naprawdę fikcyjne pobódki są mało istotne. W ZSRR też byli ci lepsi i ci gorsi, tylko zamiast podziału rasowego był podział polityczny. Ideologia jest tylko dodatkiem, któy zazwyczaj różni się tylko szczegółami. Istotny jest sposób w jaki funkcjonuje dana organizacja. Rzesza była niesamowicie dobrze zorganizowana, gospodarczo szła jak burza, rozwijała się i nikim się nie przejmowała, następnie szybko wzięła się za zajmowanie terenów pod swoją ekspansję i dalszy rozwój. ZSRR było zbiegowiskiem dzikusów, bez większego zaangażowania, którzy nie zdawali sobie sprawy z tego jak są dymani. Jak bolszewicy wchodzili do arystokratycznego domu i widzieli kran, to wyrywali go ze ściany, bo myśleli, że u nich w domu też woda poleci. Ich ekspansja była motywowana tylko i wyłącznie grabieżą i huciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację, oceniając brałem idee tych frakcji, teoretykę, praktyka jest zupełnie inna. Nie zrozumieliśmy się!
Kolejne pytanie, bo ja ciekawski z natury, o co chodzi z Czarną Góry? Bo te audycje są co najmniej ciekawe. Da się ten wątek rozwinąć jakoś ciekawiej, nie szarżując na stado mutantów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 18:22, griefDIVISION napisał:

Kolejne pytanie, bo ja ciekawski z natury, o co chodzi z Czarną Góry? Bo te audycje są co najmniej ciekawe. Da się ten wątek rozwinąć jakoś ciekawiej, nie szarżując na stado mutantów?

Spoiler

Przez mutanty musisz się albo przebić albo przekraść (jest tylna droga), jak już dostaniesz się na szczyt możesz quest rozwiązać albo zabijając Tabithę (wdzierając się do jej pokoju lub wywabiając ją przez uwolnienie ghula) albo też naprawić jej robota co spowoduje że Tabitha Ci podziękuje i odda klucze po czym odejdzie. Wiele więcej nie da się tam zrobić bo większość mutantów które były w stanie logicznie myśleć odeszła do Jakobstown.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam ochotę na zainstalowanie moda, który umozliwi mi osiąganie leveli powyżej 30. I tu pytanie - jak on sie ma do polskiej wersji gry i czy savy bedą działać. bo jeszcze kaaawał gry przede mną a level juz 25-y :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 20:13, castlerock napisał:

Mam ochotę na zainstalowanie moda, który umozliwi mi osiąganie leveli powyżej 30. I tu
pytanie - jak on sie ma do polskiej wersji gry i czy savy bedą działać. bo jeszcze kaaawał
gry przede mną a level juz 25-y :(

Dawaj link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 20:13, castlerock napisał:

Mam ochotę na zainstalowanie moda, który umozliwi mi osiąganie leveli powyżej 30. I tu
pytanie - jak on sie ma do polskiej wersji gry i czy savy bedą działać. bo jeszcze kaaawał
gry przede mną a level juz 25-y :(

Lepiej zastosuj jakis spowalniacz expa zamiast mieć radoche z już i tak przepakowanej postaci (max. poziom przeciwników to...18, a na very hard x1.2). Śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2010 o 22:31, piecia997 napisał:

;] Co do fabuły, klimatu, zadań - mistrzostwo, Obsidian nie zawiódł mnie po raz kolejny.
Dajcie im robić Fallouta 4, a niech Bethesda wraca do TESa!

Może lepiej nie. Bugolandia do kwadratu, F3 przy tym do perełka.

Dnia 16.11.2010 o 22:31, piecia997 napisał:

Sprint Mod
http://www.newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=34943
Za cenę punktów akcji nasza postać może sprintować, co przydaje się przy eksploracji,
ale także, gdy za plecami mamy wściekłego Deathclawa ;]

Wymaga FNVSE, nie każdy ma ochotę na spyware w plikach.

Dnia 16.11.2010 o 22:31, piecia997 napisał:

MTUI
http://www.newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=34902
Nie macie wrażenia, że litery podczas dialogów są wielkie jak szczury? Mod zmniejsza
je i wyświetla na ekranie więcej opcji dialogowych naraz.

I przycina text w pipboyu, są lepsze. Np. PipWare_UI_NV.

Dnia 16.11.2010 o 22:31, piecia997 napisał:

Perk Every Level
http://www.newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=34707
Perki zdobywane na każdym poziomie - trochę to ułatwienie, ale po prostu szkoda omijać
tyle fajnych profitów ;]

Powinieneś to spoilerować. to cheaterka dla ubogich, a nie żaden profit.

Dnia 16.11.2010 o 22:31, piecia997 napisał:

Radio New Vegas Extender
http://www.newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=35344
Nudzi cię słuchanie w kółko smętnego "Johhny Guitar"? Dodaj 20, 40, 60, 80 czy nawet
100 własnych mp3ójek

Jak ktoś ma mnóstwo wolnego miejsca na pierdoły na dysku. Poza tym, kto słucha tego badziewia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Denerwuje mnie jeszcze jedna rzecz. Na gram.pl oczywiscie w recenzji napisane zostalo ze wszystkie bledy wynikaja z tego samego enginu co Fallout 3 a nie z winy obsidianiu. Ja jednak nie gralem zbyt dlugo (moze 2 h) zeby zauwazyc dosc drazniacy blad ktorego w Falloucie 3 napewno nie bylo bo ta gre skonczylem przedwczoraj. Chodzi mi o to ze kiedy wchodzimy w system V.A.T.S i strzelimy komus w glowe, to czasami zdaza sie ze przeciwnik zlapie sie za nia i skuli, we wspomnianym F3, tez tak robili, jednak nasza postac odczekiwala ten moment az wrog wroci do ''pionu'' po czy oddawala kolejny strzal w glowe. W New vegas kiedy postac po trafieniu w lep sie ''zlozy'' nasz bohater nie odczekuje wystrzeliwujac kolejne strzaly w niebo bo nie ma szans zeby trafil w glowe osobe chowajaca ja miedzy kolana. jest to irytujace o tyle ze zmarnuje sie wszystkie AP praktycznie na nic, po czym dostaje sie od takiego goscia ktory powinien byc juz martwy serie w bebechy.

Dodam jeszcze ze szybkosc z jaka strzelaja przeciwnicy, o dziwo nawet z takiego shotguna ktorego po kazdym strzale przeciez trzeba ladowac, jest mocno przesadzona, czasami nie mozna zdazyc nawet systemu V.A.T.S wlaczyc zeby juz nie wylapac seria, ktora zazwyczaj jest absurdalnie celna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 21:54, Gosu napisał:

Dodam jeszcze ze szybkosc z jaka strzelaja przeciwnicy, o dziwo nawet z takiego shotguna ktorego po kazdym strzale przeciez trzeba ladowac, jest mocno przesadzona, czasami nie mozna zdazyc nawet systemu V.A.T.S wlaczyc zeby juz nie wylapac seria, ktora zazwyczaj jest absurdalnie celna.

Co do celności to zależy ona od wprawy w posługiwaniu się danym typem broni (w VATSie także od perków), postać z wysoką umiejętnością guns ma dużo wyższą szansę trafienia na odległość nawet z broni krótkiej niż taka która strzela z karabinu ale nie bardzo wie jak to zrobić. Co do szybkostrzelności to jakoś nie zwróciłem na to uwagi poza tym że podobnie jak w F3 po uruchomieniu VATS to gracz ma nieprawdopodobną przewagę pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 22:13, Karharot napisał:

Co do celności to zależy ona od wprawy w posługiwaniu się danym typem broni (w VATSie
także od perków), postać z wysoką umiejętnością guns ma dużo wyższą szansę trafienia
na odległość nawet z broni krótkiej niż taka która strzela z karabinu ale nie bardzo
wie jak to zrobić. Co do szybkostrzelności to jakoś nie zwróciłem na to uwagi poza tym
że podobnie jak w F3 po uruchomieniu VATS to gracz ma nieprawdopodobną przewagę pod tym
względem.


Ale to nie chodzi o celnosc danej broni, tylko o to ze on strzela w to samo miejsce gdzie wczesniej byla glowa, gra nie aplikuje tego ze przeciwnik zrobil odruch. Moja postac nawet nie probuje celowac, tylko strzela w to samo miejsce gdzie wczesniej byla glowa.

Wlasnie piszac to gra mi sie znowu zawiesila, zdarza sie tak jak duzo wczytuje, gram na PS3 i szczerze mowiac w ciagu roku jak mam konsole zawiesila mi sie jedna gra Heavy Rain, raz, tymczasem New Vegas 2 raz na moze 4 h grania.

Mam takie jeszcze pytanie czy Firecamp mozna zrobic gdziekolwiek, czy tylko w wyznaczonych miejscach?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2010 o 00:18, Gosu napisał:

Ale to nie chodzi o celnosc danej broni, tylko o to ze on strzela w to samo miejsce gdzie wczesniej byla glowa, gra nie aplikuje tego ze przeciwnik zrobil odruch. Moja postac nawet nie probuje celowac, tylko strzela w to samo miejsce gdzie wczesniej byla glowa.

To zrozumiałem, mój komentarz dotyczył Twojej wcześniejszej wypowiedzi a konkretnie
"chocby to ze ja z dlugiej broni nie mam zasiegu a przeciwnik z krotkiego colta trafia mnie z takiej samej odleglosci w glowe"

Dnia 22.11.2010 o 00:18, Gosu napisał:

Mam takie jeszcze pytanie czy Firecamp mozna zrobic gdziekolwiek, czy tylko w wyznaczonych miejscach?

Nigdy nawet nie próbowałem ale chyba tylko w wyznaczonych miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac mam juz dosc produkcji obsidiana, jak dla mnie standardowo spiepszyli kolejna gre, durne rozwiazania podczas walki, pelno bledow ktorych nie mialem nawet w F3, jakis dziwni westernowy swiat, wogole New Vegas do mnie nie przemawia.

Glupi quest scigania ludzi cezara ktorzy porwali mieszkancow, to oczywiscie nie mozna sie zakrac tylko wybiega Ci w twarz 2 gosci bo musza Ci powiedzie ze Cie zabija, po krotkiej gadce gine w ulamek sekundy, nawet nie moge nic zrobic, raz na kilka loadow udalo mi sie trafic granatem prosto pod nogi przeciwnika, to mu GRANAT zabral 10% hp, przeciez to sa jakies zarty, albo z odleglosci metra wywalam do nich 3 strzaly z shotguna prosto w lep a on ma nadal ponad polowe hp. Po co ja laduje punkty w skradanie, ide tam pol godziny w tym trybie, jak wybiega dwoch gosci i MUSZE sluchac ich wypocin co ze mna zrobia, po czym jestem Detected.

Historia tez malo wiarygodna dla mnie, koles jest zwyklym kurierem, dostal wpierdziel od jakis leszczy a teraz biega po swiecie i ratuje ludzkosc.

Jak dla mnie trudnosc tej gry polega bardziej na jej bledach i zasadach pozbawionych sensu. Ja ogolnie lubie trudne gry ale w jakis logiczny sposob (Demons Soul) dla przykladu, tutaj jednak gra zostala dla mnie ewidetnie skopana. Wiem ze zaraz spadnie na mnie fala krytyki, ale zdania i tak nie zmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2010 o 03:21, Gosu napisał:


Historia tez malo wiarygodna dla mnie, koles jest zwyklym kurierem, dostal wpierdziel
od jakis leszczy a teraz biega po swiecie i ratuje ludzkosc.


:) no tą wypowiedzią to mnie rozwaliłeś. Toż to standard w rpg, jesteś leszczem na początku, rozwijasz postać i ratujesz świat :) z choinki się urwałeś?
A co do lamentów, że walisz headshoty i przeciwnik nie ginie - rozwiń dobrze postać pod określoną broń z odpowiednimi perkami i headshoty w większości przypadków to urwany łeb.
Ja zastrzeżeń do klimatu i fabuły akurat nie mam, ale tu dyskutować nie ma co, bo to kwestia upodobań.
Jak dla mnie jedyny, ogromny minus F:NV to wszechobecne bugi i crashe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 21:54, Gosu napisał:

Denerwuje mnie jeszcze jedna rzecz. Na gram.pl oczywiscie w recenzji napisane zostalo
ze wszystkie bledy wynikaja z tego samego enginu co Fallout 3 a nie z winy obsidianiu.

Większej bzdury nie mozna było napisać, wszystkie bugi to wina Obsydianu, co ma do tego "ten sam silnik", tym bardziej gdy na F3 takich błędów nie było.

Dnia 21.11.2010 o 21:54, Gosu napisał:

Dodam jeszcze ze szybkosc z jaka strzelaja przeciwnicy, o dziwo nawet z takiego shotguna
ktorego po kazdym strzale przeciez trzeba ladowac, jest mocno przesadzona

Owszem, wartości ustawione przez Obsydian świadczą o tym, że nie mają zielonego pojęcia do czego służy funkcja "animation multiplier" oraz "Attack multiplier".

Dnia 21.11.2010 o 21:54, Gosu napisał:

Co do celności to zależy ona od wprawy w posługiwaniu się danym typem broni (w VATSie
także od perków), postać z wysoką umiejętnością guns ma dużo wyższą szansę trafienia
na odległość nawet z broni krótkiej niż taka która strzela z karabinu ale nie bardzo
wie jak to zrobić.

Jest to - niestety - wielka bzdura, w grze obowiązuje autocelowanie, powodujące, że to program za nas strzela, związek pomiędzy trafieniem a umiejętnościami jest 3.cio-rzędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 21:06, AgayKhan napisał:

Dawaj link.

Linka zapodam jak wróce do domu - a tymczasem niech mi ktoś powie czy savy po instalacji będa działać. Bo nie mam ochoty na polowania dla czystej przyjemności strzelania bez zdobywania doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2010 o 08:45, berbelek napisał:

>
> Historia tez malo wiarygodna dla mnie, koles jest zwyklym kurierem, dostal wpierdziel

> od jakis leszczy a teraz biega po swiecie i ratuje ludzkosc.

:) no tą wypowiedzią to mnie rozwaliłeś. Toż to standard w rpg, jesteś leszczem na początku,
rozwijasz postać i ratujesz świat :) z choinki się urwałeś?


Tu nie chodzi o to ze jest sie leszczem na poczatku, tylko o troche realizmu. Zmieniasz amunicje i gosciu pada po 3 strzalach, a walniesz go granatem i nic mu nie robisz, a to tylko czlowiek, wiec chyba sam sie z choinki urwales.

Dnia 22.11.2010 o 08:45, berbelek napisał:

A co do lamentów, że walisz headshoty i przeciwnik nie ginie - rozwiń dobrze postać pod
określoną broń z odpowiednimi perkami i headshoty w większości przypadków to urwany łeb.


poczatek gry powinien byc lepiej dostosowany do niskiego levelu, ja sie nie zapuscilem gdzies nie wiadomo gdzie, tylko chodze nadal po poczatkowych lokacjach, wiec jezeli sie dobrze zakradam i komus laduje w lep a wiekszosc punktow jakie do tej pory udalo mi sie uzbierac laduje w bron i skradanie sie to powinno wystarczyc. Gram w RPG od 10 lat, nie mialem jakios z zadna gra takich problemow, jedyny rpg z ktorym sie meczylem to Demon's Soul ale tam dostawalem baty z wlasnej winy, a w New Vegas jest zwyczajnie nie dopracowany, skoro 3 dni temu na Hardzie skonczylem Fallouta 3 bez problemu. Sam nawet tryb Hardcore jest skopany, napisalem to raz i napisze raz jeszcze, od kiedy to postac potrzebuje wypic dziennie kolo 15 litrow wody, mniej wiecej tyle sie moja postac domaga w ciagu gramowej doby zeby nie zapasc na chorobe.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2010 o 09:06, Aurelinus napisał:

Większej bzdury nie mozna było napisać, wszystkie bugi to wina Obsydianu, co ma
do tego "ten sam silnik", tym bardziej gdy na F3 takich błędów nie było.


Dokladnie tak, ja gralem w Fallouta 3 doslownie toz przed kupieniem New Vegas, dlatego mam dobre porownanie i produkacja obsidianu dla mnie wychodzi znacznie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.11.2010 o 11:16, Gosu napisał:


poczatek gry powinien byc lepiej dostosowany do niskiego levelu, ja sie nie zapuscilem
gdzies nie wiadomo gdzie, tylko chodze nadal po poczatkowych lokacjach, wiec jezeli sie
dobrze zakradam i komus laduje w lep a wiekszosc punktow jakie do tej pory udalo mi sie
uzbierac laduje w bron i skradanie sie to powinno wystarczyc.


No właśnie nie powinno wystarczyć, na niskich levelach nie masz prawa kończyć ataków jednym uderzeniem, bo po co byłby cały rozwój postaci. Przy skradaniu zadasz więcej obrażeń niż bez skradania, ale nie spodziewaj się, że przeciwnik padnie od jednego ciosu - i tak po prostu ma być. W tym momencie nie chodzi o realizm.

Sam nawet tryb Hardcore

Dnia 22.11.2010 o 11:16, Gosu napisał:

jest skopany, napisalem to raz i napisze raz jeszcze, od kiedy to postac potrzebuje wypic
dziennie kolo 15 litrow wody, mniej wiecej tyle sie moja postac domaga w ciagu gramowej
doby zeby nie zapasc na chorobe.

Tryb hardcore jest skopany, ale nie dlatego, że musisz wypić 15 litrów wody, tylko dlatego, że wcale nie jest hardkorowy, zero utrudnienia jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2010 o 12:12, berbelek napisał:

No właśnie nie powinno wystarczyć, na niskich levelach nie masz prawa kończyć ataków
jednym uderzeniem, bo po co byłby cały rozwój postaci. Przy skradaniu zadasz więcej obrażeń
niż bez skradania, ale nie spodziewaj się, że przeciwnik padnie od jednego ciosu - i
tak po prostu ma być. W tym momencie nie chodzi o realizm.


Problem w tym ze popadasz w skrajnosc, ok niech nie pada po jednym strzale, ale granat ktory ma pod nogami nie powinien zabierac mu zaledwie 2 kresek zycia, albo kilka strzalow w glowe z odleglosci metra z Shotguna (!!) ledwo zabiera im polowe HP, to juz jest glupota a nie trudnosc gry. Bo jezeli utrudnienia na poczatku maja polegac na tym ze musze w czlowieka wladowac magazynek caly zeby padl to dziekuje za taka gre.

Dnia 22.11.2010 o 12:12, berbelek napisał:

> Tryb hardcore jest skopany, ale nie dlatego, że musisz wypić 15 litrów wody, tylko
dlatego, że wcale nie jest hardkorowy, zero utrudnienia jak dla mnie.


Dla mnie tryb Hardcore mial nadac wiekszy realizm grze, wiec poszli w jedna strone ze musisz pic, jesc i spac, ale nie poszli w druga, ile spac, ile jest i ile pic, moja postac pije wiecej w ciagu dnia, niz przecietny czlowiek w ciagu tygodnia, natomiast spi raz na 2 doby i to mu wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować