Zaloguj się, aby obserwować  
Niflheim

Fallout: New Vegas

2572 postów w tym temacie

Dnia 24.10.2011 o 17:34, Abi_Dalzim napisał:

Nawiązań jest całkiem sporo. A jeżeli chodzi o fajność, to FNV bije na głowę F3.

Zauważyłem. ;) Gram akurat równocześnie w F3 na PS3 i FNV na PC, co prawda F3 skończyłem już dawno, ale gram póki nie kupię FNV na PS3 bo wolę grać na konsoli, kompa mam już słabego (8800GS, który jeszcze do niedawna był dobry - urok PC... :)), poza tym pad jest dla mnie wygodniejszy. ;)

Dnia 24.10.2011 o 17:34, Abi_Dalzim napisał:

F3 przeszedłem tylko raz (i to zmuszałem się właściwie do skończenia), a FNV przeszedłem
2,5 raza (kiedyś dokończę ten trzeci) i za każdym razem grałem z zapałem i przyjemnością
i zawsze odkrywałem coś nowego w grze.

Ja F3 właśnie trzeci raz przechodzę, nie jest zły moim zdaniem, ale jedynki/dwójki nie pobije, a jak właśnie widzę, FNV także. ;)

Swoją drogą - CB Radio w grze czemuś służy? W F3 też były takie, ale poza tym że dało się je włączyć niczemu nie służyły... chyba. ;)

Screen na dodatek. :)


20111025121957

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2011 o 12:20, Ifym napisał:

Swoją drogą - CB Radio w grze czemuś służy? W F3 też były takie, ale poza tym że dało się je włączyć niczemu nie służyły... chyba. ;)

W F3 niektóre CB radia nadawały sygnał pozwalający na odnalezienie ich (każdy z takich nadajników był w lokacji nieoznaczonej na mapie głównej i w każdej z tych lokacji było trochę lootu) i klikając na nich sygnał można było wyłączyć. Nie pamiętam czy w F:NV też było coś podobnego czy te radia służyły jedynie jako dekoracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, tak powinien wyglądać F3. W końcu jest co chciałem zobaczyć w F3 - miasta i miasteczka z prawdziwego zdarzenia, nie to co w F3, dwa większe miasta i nic poza tym. Megatona i Rivet City też jakoś nie zachwycały... A w NV? Cholera, autostrady, przyboczne restauracje, opuszczone stacje benzynowe, typowe amerykańskie miasteczka z wieśniakami w kapeluszach strażnika teksasu, więzienie, tak to powinno wyglądać od początku. Nawiązania do F1 i F2 - Ludzie mówią o Klamath, Hubie, Redding, nawet wchodząc na Przyczółek Mojave usłyszałem muzykę z F2. ;) To jest w końcu gra, F3 przy tym wygląda naprawdę biednie - tak pod względem możliwości jak i pod względem klimatu. W końcu mamy masę uzbrojenia, ubrań, wszystkiego. Miodna gra.


BTW: Jak mogę montować tłumiki, lunety i inne takie?


Twórcy chyba zazdrościli polakom i też mają krzyż. ;)

20111028081348

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Klimat akurat w NV podobał mi się mniej niż w F3, bliż3ej niż do postapokaliptycznego świata było mu do westernu :/ To jednak najwidoczniej kwestia gustu.

Dnia 28.10.2011 o 08:14, Ifym napisał:

BTW: Jak mogę montować tłumiki, lunety i inne takie?

Wygląda to podobnie jak z naprawą tyle że zamiast "R" w ekwipunku wciskasz bodajże "M" i pojawi Ci się lista możliwych do zamontowania modów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już ktoś kiedyś pisał, że tej części bliżej do westernu choć według mnie , to trochę dziwny pogląd.
Miejsce zdarzenia to w końcu Pustynia Mojave, która leży m.in. w Nevadzie. Może Nevada to nie Teksas i teoretycznie tam ten klimat powinien się pojawić, ale nie wiem co w tym złego. Dla mnie F NV to połączenie postapokaliptycznego świata z westernem. Od razu mówię , że też nie jestem wielkim fanem westernów, ale mnie to jakoś nie przeszkadzało. Cóż, to ewidentnie kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2011 o 09:44, Eff3ctiv3 napisał:

Kurcze, tak powinien wyglądać F3. W końcu jest co chciałem zobaczyć w F3
- miasta i miasteczka z prawdziwego zdarzenia, nie to co w F3,
dwa większe miasta i nic poza tym. Megatona i Rivet City też jakoś nie zachwycały... A w NV?

Widać, że się po prostu nie zagłębiłeś w F3, bo jest tam równie dużo odniesień do klasyki, ani nawet nie zauważyłeś, że teren akcji to raptem 3 dzielnice miasta Waszyngton. Podczas gdy w FNV na mniejszej mapie próbuje się (marnie) symulowac pół stanu.

Dnia 28.10.2011 o 09:44, Eff3ctiv3 napisał:

Już ktoś kiedyś pisał, że tej części bliżej do westernu choć według mnie , to trochę
dziwny pogląd.
Miejsce zdarzenia to w końcu Pustynia Mojave, która leży m.in. w Nevadzie. Może Nevada
to nie Teksas i teoretycznie tam ten klimat powinien się pojawić, ale nie wiem co w tym
złego. Dla mnie F NV to połączenie postapokaliptycznego świata z westernem. Od razu mówię
, że też nie jestem wielkim fanem westernów, ale mnie to jakoś nie przeszkadzało. Cóż,
to ewidentnie kwestia gustu.

Postapo w FNV jest tyle, co kot napłakał. Poza tym w F3 warto było zwiedzić każdy kąt, tutaj łażenie po lokacjach prowadzi do nikąd poza marnowaniem czasu. Ukrytych ciekawostek i questów jest praktycznie 1/100 tego co w F3. I to najwieksza bolączka FNV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2011 o 09:44, Eff3ctiv3 napisał:

Już ktoś kiedyś pisał, że tej części bliżej do westernu choć według mnie , to trochę
dziwny pogląd.

Co jak co, ale po kilku rozmowach z npc w NV też miałem wrażenie że to jakiś western. ;) Każdy chodzi w kapeluszach, rewolwer, strzelby, jak w Red Dead Redeamption, ale mi sie to akurat podoba, post-apo zmieszane z westernem to fajnie połączenie.

Klimat jak dla mnie idealny - F3 też nie było złe, ale tutaj w końcu jest gdzie łazić i co odkrywać, w F3 nie było fajnych miast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Postapo w FNV jest tyle, co kot napłakał. Poza tym w F3 warto było zwiedzić każdy kąt,

Dnia 28.10.2011 o 10:10, Aurelinus napisał:

tutaj łażenie po lokacjach prowadzi do nikąd poza marnowaniem czasu. Ukrytych ciekawostek
i questów jest praktycznie 1/100 tego co w F3. I to najwieksza bolączka FNV.


absolutnie się nie zgadzam. F3 w mojej ocenie był strasznie plastikowy w porównaniu do FNV.
i do dziś mam zryty beret tą gierką. w odróznieniu od F3, którego z trudem sobie przypominam ;)
szczerze mówiąc Nevw Vegas przeszedłem już 3 razy. F3 2 razy - i ten drugi raz wrecz wymęczyłem.
sam nie wiem, ale jak tylko zobaczyłem ten topik - już mam ochote po raz kolejny włóczyć się po Mojave :)
i ten szkielet Indiany Jonesa w lodówce :)
NV w mojej ocenie jest dokładnie tym czym powinien być F3. i to chyba nie tylko moje zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w F3 zagrałem raz i tyle. Nic ciekawego. Główna fabuła krótka i nudna , a sama lokacja gry jakoś mnie nie urzekła.
Wszystko obija się o gust. Mnie klimat Mojave bardzo wciągnął, no i ten wybór frakcji. Niby nic wielkiego, ale bardzo mi się to podobało, że było w czym wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.10.2011 o 10:10, Aurelinus napisał:

Widać, że się po prostu nie zagłębiłeś w F3, bo jest tam równie dużo odniesień do klasyki,
ani nawet nie zauważyłeś, że teren akcji to raptem 3 dzielnice miasta Waszyngton.
Podczas gdy w FNV na mniejszej mapie próbuje się (marnie) symulowac pół stanu.

urok gier w 3d. Nieco większy kawałek terenu w G3 udawał cały kontynent.

Dnia 28.10.2011 o 10:10, Aurelinus napisał:

Postapo w FNV jest tyle, co kot napłakał.

ok, tylko jedna rzecz - już F1 toczył się ładnych 60 lat po zagładzie atomowej, F3 i New Vegas niecałe 200. Więcej sensu ma więc chyba NV w którym mamy już prężne państwo powstałe na gruzach cywilizacji wyciągające swe macki na wszystkie strony (w tym Mojave po którym biegamy), handel wynalazkami wygrzebanymi z ruin baz wojskowych oraz problemy kilku organizacji, próbujących żyć jak te 150 lat temu i mających przez to problemy z przystosowaniem się do nowych warunków (bractwo) niż F3, który zdaje się udawać, że te głowice wybuchły wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, mam karabin na gryzonie i tłumik do niego, jak to połączyć? Podchodzę do warsztatu, nie ma opcji, warsztat amunicyjny, to samo, jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2011 o 14:13, Ifym napisał:

Kurcze, mam karabin na gryzonie i tłumik do niego, jak to połączyć? Podchodzę do warsztatu,
nie ma opcji, warsztat amunicyjny, to samo, jakieś pomysły?

a karabin na gryzonie nie miał go w standardzie? W każdym razie wszelkie ulepszenia zakłada się bez warsztatów, w ekwipunku najeżdżasz na broń którą chcesz ulepszyć i wciskasz bodaj X (w każdym razie powinno być napisane co wcisnąć by wejść w panel ulepszeń). Otwiera się wtedy menu w którym można wybrać upgrade do zamontowania.
[o ile dobrze pamiętam, bo grałem z półroku temu]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2011 o 14:13, Ifym napisał:

Kurcze, mam karabin na gryzonie i tłumik do niego, jak to połączyć? Podchodzę do warsztatu,
nie ma opcji, warsztat amunicyjny, to samo, jakieś pomysły?

Jeśli wersja PC to w menu z broniami masz u góry X do modyfikacji broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2011 o 13:58, Ifym napisał:

> i ten szkielet Indiany Jonesa w lodówce :)
Gdzie?! :)

Ale musisz przy twrzeniu postaci wybrać atut "Dzikie pustkowia" czy jakoś tak. Ogólnie to mało to opłacalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować