Będzie kolejny Fallout! Robiony przez ekipę Black Isle!

[Asthariel 0]

A o NWN 3 to już nikt nie myśli? Obsidan - do roboty!

[SoundWave 0]

Dnia 25.04.2009 o 12:03, azur65 napisał:

Trzeba praw, i takowe Bethesda z tego co wiem posiada.

Nie, trzeba czegos wiecej i jak widac tego bethesda nie posiada. Stary, dobry Tim powiedzial czego potrzeba, zeby zrobic Fallouta zanim Interplay postanowil sprzedac jego dziecko w niewole.

Dnia 25.04.2009 o 12:03, azur65 napisał:

No i co z tego jaki był? Nikt już takich gier nie robi, a jeśli dodanie tego tytułu do
gry dobrej (bo z tego co wiem taka jest) zwiększy sprzedaż to w czym problem?

Aha, czyli taki X-Com: Enforcer byl dobry dla serii bo dodaje do sprzedazy ;)

Dnia 25.04.2009 o 12:03, azur65 napisał:

Ale wielu lubi.

Lubi czy nie lubi, FO3 zwyczajnie jest beznadziejnym Falloutem patrzac na niego z perspektywy "co Fallout powinien miec".
Niektorym sie wydaje, ze wystarczy tytul, Vault boy i super mutanty. Oczywiscie szanujemy ich.

[Steelshadow 0]

Dnia 25.04.2009 o 13:16, SoundWave napisał:

Aha, czyli taki X-Com: Enforcer byl dobry dla serii bo dodaje do sprzedazy ;)

Nie mam pojęcia co to za gra.

Dnia 25.04.2009 o 13:16, SoundWave napisał:

Lubi czy nie lubi, FO3 zwyczajnie jest beznadziejnym Falloutem patrzac na niego z perspektywy
"co Fallout powinien miec".

Dla mnie liczy się co gra powinna mieć.

[Malcollm 0]

Dnia 25.04.2009 o 13:16, SoundWave napisał:

Lubi czy nie lubi, FO3 zwyczajnie jest beznadziejnym Falloutem patrzac na niego z perspektywy
"co Fallout powinien miec".

wiesz szanowny kolego na to patrzeć można tak, "mam do sprzedania bite porshe, co prawda nie wygląda jak porshe bo trochę pogięte jest tu i tam, a wyglądem przypomina maluszka, ale..... ale ma znaczek porshe, i wogóle silnik też porshe - bo przecież na korku od wlewu oleju jest znaczek porshe a do tego na drzwiach jest napis taki wielki "PORSHE" - no to musi być to porshe jak nic..;););) Dla wielu ludzi nie ważne jest to, jaki gra ma tytuł do tego czasu aż ktoś nie wezmie się za taki tytuł który był/jest oczkiem w głowie danego gracza...:/

[SoundWave 0]

Dnia 25.04.2009 o 16:00, azur65 napisał:

Nie mam pojęcia co to za gra.

Nie dziwi mnie to

Dnia 25.04.2009 o 16:00, azur65 napisał:

Dla mnie liczy się co gra powinna mieć.

Dla mnie liczy sie co Fallout powinien miec bo (niespodzianka) mowimy o grze z "Fallout" w tytule.

[Malcollm 0]

Dnia 25.04.2009 o 13:16, SoundWave napisał:

> gry dobrej (bo z tego co wiem taka jest) zwiększy sprzedaż to w czym problem?
Aha, czyli taki X-Com: Enforcer byl dobry dla serii bo dodaje do sprzedazy ;)

Zresztą już taki X-com: Interceptor miał mało wspólnego z tą serią, z drugiej strony, mikroświnka nigdy nie nazywała gier z tej serii tak by można to było odczuć jako swoista kontynuację, wspólnym członem było tylko to X-Com gracze nie protestowali bo wiedzieli, iż dane gry są z innej półki, ale B. zrobiła to tylko i wyłącznie z jednego powodu, wiedzieli, że znany tytuł zakupi więcej graczy, a że przy okazji wielu jednostkom zrobili wodę z mózgu wciskając kit o wielkiej kontynuacji hitu, cóż każdy ma swój rozum

[hallas 0]

Dnia 25.04.2009 o 17:22, Malcollm napisał:

cóż każdy ma swój rozum

I z tym się nie zgodzę - nie w przypadku graczy. Rynek obecnie kształtuje się w ten sposób, że wszytko jest podane na tacy, czerwona strzałka zaprowadzi do końca gry, walka wymagać będzie chaotycznego duszenia jednego przycisku. Do opanowania umiejętności podążania za strzałką oraz duszenia przycisku nie jest wymagany rozum co dobitnie pokazują nam współczesne gry. Resztę na pewno sam już dośpiewasz.

[krzysztof_wytr 0]

Nie to żebym narzekał, ale jeśli byście odwiedzali zagraniczne strony takie jak IGN.com albo gamespot.com, wiedzielibyście o tym dziesięć dni wcześniej.Poza mówieniem że już o tym wiedziałem, to jestem bardzo szczęśliwy, bo wychodzi w tym samym roku co TES V czyli w 2010

[Xfiler 0]

Jaki sukces? To, że ta gra była kierowana do nierozgarniętych półgłówków proweniencji konsolowej, którzy prawdziwego Fallouta nie poznaliby nawet jakby na nich nadepnął. Dla tych pajaców ta gra to: "ten fajny gier cfo f nim tak fajosko te głowy odpadajom". Tacy "geniusze" tym gniotem się zachwycają, a to że przy tym jest to zarzynanie legendy to do tych kretynów nawet nigdy nie dotrze. Bethesda zrobiła z tego grę na swoim miernym poziomie - czyli żałosny gniot na poziomie przeciętnego konsolowca. Jest się czym pochwalić - rzeczywiście. Na pohybel skur$^&%nom!

[L33T 0]

Przepraszam że żyję i że mam konsolę.

[Malcollm 0]

Dnia 29.04.2009 o 12:07, L33T napisał:

Przepraszam że żyję i że mam konsolę.

Ej no wiesz, ja też mam konsolę a przepraszać nie mam zamiaru, niemniej jednak naprawdę, gdy z roku na rok stają się bardziej trywialne, wiadomym jest to, że gry pod konsole to zupełnie inne kategorie niż te co na PC, na blaszakach zawsze były bardziej zagmatwane i wymagające, tylko, że wychodzi na to, iż ludzie teraz nie oczekują takich właśnie gier, gra ma być łatwa prosta i przyjemna, i nie ważne czy to gra z kategorii Racerów, czy sportowa, czy też cRPG, do tego dochodzi kolejny wątek, długość gry, wszyscy mówią fajnie, że mogę grę przejść grając 3 dni, producent się cieszy, bo ludzie nie plują na tak krótką grę, jeszcze ją chwalą, a oni będą mogli wypuścić DLC dzięki któremu wydoją jeszcze większą ilość kasiory - problem w tym, że takowe DLC spokojnie zapewne na początku było w takiej czy innej grze tylko, że skoro klienci nie protestują gdy to wypuścimy to wypuszczajmy tego jak największe ilości, smutne w tym jest to, że owy twór jest wymysłem czysto konsolowym, na PC-tach taki myk nie przejdzie, dlaczego, zapewne możliwości jakie daje ten sprzęt co się tyczy modowania gier, - gry na konsole sprowadzają się zatem do tego, by gra była krótka, łatwa, przyjemna, nieskomplikowana i niestety takie twory coraz częściej się pojawiają, gdy konsole były w powijakach a rynek PC-towy był wielkim molochem nie było takich tworów które teraz można zauważyć, mam konsolę i mam PC-ta, konsolę mam tylko do kilku gatunków gier - gdyż "ścigałki" czy też sportowe gry etc <wszystkie te z kategorii zręcznościowych> biją na głowę przyjemnością z grania te PC-towe twory, reszta, czyli te wszelakie próby bzdurnych konwersji dzięki czemu tworzone są pseudocRPG - temu mówię zdecydowanie nie, bo wcześniej świnie zaczną latać, niż ja uznam że taki F3 jest cRPG - tylko temu, że ma jakieś tam statystyki....;)

[Lordpilot 0]

Xfiler,

Cytując klasyka: "Gdyby głupota miała skrzydła to latałbyś pod samym sufitem"

Mallcolm,

Walisz stereotypami aż (nie)miło. Mam PC, mam konsolę - bez problemu potrafię znaleźć i na jeden i na drugi sprzęt gry długie i ciekawe. Na 360 katowałem ostatnio "Lost Odyssey" (jRPG) - zajęło mi to 83h., przy czym wszystkiego nie zobaczyłem (recka na moim gramsajcie) W "Forze 2" też przegrałem niezliczone ilości godzin. Na PC najlepsze pożeracze czasu to seria "HoMM" (szkoda że nic nie słychać o następnej części) czy ostatnio wydane "King''s Bounty".

Z drugiej strony - czysto blaszakowe krótkie gry też się znajdą, począwszy od Fallout 1 (na szczęscie ratuje go replayability), poprzez "Max Payne", na serii "Call of Duty" skończywszy.

Co do DLC to generalnie się zgadzam (pominąwszy chlubne wyjątki). Twierdzisz, że na PC taki numer nie przejdzie ? To ja Ci powiem - że już przeszedł, tyle że dla "niepoznaki" dodatki o długości DLC sprzedaje się w pudełkach (WiC Soviet Assault, CoH:Chwała Bohaterom)

Uproszczenia ? Częściowo się z Tobą zgodzę. Z tym że dotyczy to wszystkich platform - narzekają zarówno "starzy konsolowcy", że jRPG dziś już nie są tak ciekawe i wciągające jak kiedyś (bo zamiast na fabułę, stawia sie na "action") jak i "starzy blaszakowcy". Sam się częściowo wpisuje w ten nurt - jak zobaczyłem co Relic zrobił z DoW 2 czy przy okazji premiery drugiego dodatku do CoH (przerobili te gry z rtsów na h&s), to mi ręce opadły :/

Takie czasy. Niemniej nawet dziś jak ktoś liczy na "perełki" to je znajdzie - niezależnie od platformy.

[Karol_211 0]

ten teskt jest świetny i mam nadzieję że nowy fallout też będzie świetny polecam wszystkim graczom którzy nie grali w fallouta tak gra jest zajebista musiecie w nia zagrać

[Malcollm 0]

Tutaj szanowny kolego nie chodzi o stereotypy wszelkiego rodzaju, widzisz, sam podałeś jeden tytuł, jRPG, dość często przeglądam nie tylko to co wychodzi na PC-ty ale także i na to, co wychodzi na konsole, ba bywa nawet tak, że dla X-Boxa sztandarowym tytułem cRPG jest Oblivion, jak zauważyłeś, napisałem jakie gatunki są lepsze dla konsol, sam mam PS3 i powiem jedno Fifa09 dla PS3 a ta sama fifa dla PC to dwie różne gry, z czym ta z PS3 niszczy wersję PC-tową, niemniej jednak uważaj jak chcesz sam twierdzę, nie dla cRPG-ów na konsole, gdyż takie gry bardziej będą stawiać na akcję niż na pozostałe elementy, oczekuję Dragon Age-a zobaczymy jak to będzie wyglądać, prawda jest jedna na PieCu znajdziesz o wiele więcej rasowych cRPG niż na konsolach ten sprzęt nie pod taki gatunek jest robiony i basta....Oczywiście pojawiają się od czasu do czasu perełki lecz to jest sporadyczne.....
Co do DLC, widzisz naprawdę tak jak napisałeś w tych paru przypadkach niemniej jednak gracz PC-towy nie lubi takich sytuacji, mimo, iż sam posiadam Obie częsci CoH to tej 3 nie kupiłem z racji tego, iż trochę przesadzili, płatne DLC dla PC-tów..?
Osobiście coś takiego raczej się nie ujmie...
Zatem tak, konsole - Ścigałki, sportowe gry, beat`em upy - jak najbardziej ale nie na miły bóg cRPG - litości...
Jeśli nowy Fallout będzie robiony tak jak wcześniejszy to nie ma się co spodziewac jakichś radykalnych zmian

[krzysztof_wytr 0]

Xfiler

Zuważyłeś, że nazywanie konsolowców, czyli m.in. mnie półgłówkami jest co najmniej nie na miejscu?Wychodzą tam gry RPG i jRPG i nie różnią się wiele od wersji pecetowych. Co jak co ale żaden półgłówek raczej w RPG sobie nie poradzi, a skoro wydają te gry na konsole, to znaczy że konsolowcy półgłówkami nie są.

Wyszło nieco zawikłanie, jednak mam nadzieje, że zrozumiesz <śmieje się pod nosem>

[Karanthir666 0]

krzystof - teraz wszystko najpierw leci na konsole, bo tam raczej piractwo jest słabe. Znasz powiedzenie: "co jest do wszystkiego, to jest do niczego?". Na konsole najlepiej nadają się gry sportowe i ewentualnie platformówki, a FPS-y, RPG-i i inne gry typu klawiatura+myszka powinny być tylko na PC. Ale producenci zwietrzyli w konsolach dużą kasę i teraz robią kilkugodzinne buble, które zawsze są okrzykiwane mianem hitów bo mają super mega wypaśną hiper grafikę.

[The_Deker_10 0]

Ciekawe co z tego wyjdzie ...

[Lurrcio 0]

Dnia 30.04.2009 o 22:18, Karanthir666 napisał:

krzystof - teraz wszystko najpierw leci na konsole, bo tam raczej piractwo jest słabe.
Znasz powiedzenie: "co jest do wszystkiego, to jest do niczego?". Na konsole najlepiej
nadają się gry sportowe i ewentualnie platformówki, a FPS-y, RPG-i i inne gry typu klawiatura+myszka
powinny być tylko na PC. Ale producenci zwietrzyli w konsolach dużą kasę i teraz robią
kilkugodzinne buble, które zawsze są okrzykiwane mianem hitów bo mają super mega wypaśną
hiper grafikę.

Z tego co pamiętam, to oprócz turówek, jRPG i Gran Turismo większość gier na konsole jest właśnie takimi kilkugodzinnymi tytułami ;)

[Szalas22 0]

Nie jestem pewien czy "stara gwardia" nie zechce zwrócić się zbytni ku pierwowzorom i nie będzie to krok do tyłu...
Mam obawy też co do terminu... W końcu rok to mało na ideał...

[michal_w 0]

Dnia 01.05.2009 o 21:54, Szalas22 napisał:

Nie jestem pewien czy "stara gwardia" nie zechce zwrócić się zbytni ku pierwowzorom i
nie będzie to krok do tyłu...
Mam obawy też co do terminu... W końcu rok to mało na ideał...

Jeżeli Osidian pójdzie w tę stronę, może to oznaczać tylko postęp. Fallout 3 jest strasznie upośledzony w stosunku do poprzedników a najwięcej fabuła, postacie i świat. SPECIAL stał się w większości bezużyteczny, gra to praktycznie FPS z dialogamii. Tylko te 12 miesięcy wygląda nieciekawie, oby nie skończyło się jak z KOTOR2.