Czyszczenie Płyt

[DesMonD__PL 0]

Dnia 22.04.2009 o 20:44, Kur0 napisał:

A ja slyszalem co innego :
-ze idzie sie do takiego serwisu co to robi (czyli czysci plyty z rys), no i daje sie
im ta plyte i za jakies tam 10-15zl czyszcza ja jakas specjalna maszynka, i plytka jak
nowa ;]

My o tym caly czas rozmawiamy**(ten sam sposob)** o ile dobrze rozumiem gdyz napisales ze slyszales cos innego.

[DesMonD__PL 0]

A tak poza tym to raczej nie warto inwestowac w taką maszynke , Gdyz nie nadaje sie do domowego uzytku.
Nie dość ,że 2 tysiące za maszynke to ile razy jej uzyjemy???(z pewnoscią KILKA)
^^(Nawet jezeli macie bardzoo duzo tych plyt do renowacji i dlatego byscie chcieli miec wlasna to sie NIE Oplaca:)^^
Kupno maszynki {moim zdaniem} ma wtedy sens, gdy chcecie otworzyc własną firme, bądz maly sklepik ze
sprzetem/podzespołami komputerowymi.

I to bylo by na tyle z mojej strony.

[Wujek-Alfred 0]

Dnia 23.04.2009 o 07:23, DesMonD__PL napisał:

My o tym caly czas rozmawiamy**(ten sam sposob)** o ile dobrze rozumiem gdyz napisales
ze slyszales cos innego.

Ale na mysli mialem to ze nie wysylaja zadnych plyt do Warszawy.

[DesMonD__PL 0]

Dnia 23.04.2009 o 10:50, Kur0 napisał:

Ale na mysli mialem to ze nie wysylaja zadnych plyt do Warszawy.

Nie no spox.
Ja tez o niczym takim nie slyszalem ze wysylaja sami plyty do wa-wy

Sorki za nieporozumienie

[RyderxDD 0]

Dnia 23.04.2009 o 10:50, Kur0 napisał:

Ale na mysli mialem to ze nie wysylaja zadnych plyt do Warszawy.

u mnie jest tak idę do wideo świat i mówię typowi że chce renowacje płyty on ok 10zł za płytę wkładasz w kopertę i dajesz mu swoje dane i wysyła do wawy.

[Wujek-Alfred 0]

A orientuje sie moze ktos z czyszczeniem plyt w Gorzowie ?
Bo slyszalem o takim czyms od kumpli ale nei mam pojecia gdzie moge zaniesc te plyty :/

[RyderxDD 0]

Dnia 23.04.2009 o 12:23, Kur0 napisał:

A orientuje sie moze ktos z czyszczeniem plyt w Gorzowie ?
Bo slyszalem o takim czyms od kumpli ale nei mam pojecia gdzie moge zaniesc te plyty
:/

U mnie w Koninie to ja daję do wideo świat jak jest u ciebie gdzieś w pobrzu Wide świat to tam się udaj i zapytaj się do nich się daję płyty a oni do wawy wysyłają

[RyderxDD 0]

Dnia 23.04.2009 o 07:35, DesMonD__PL napisał:

I to bylo by na tyle z mojej strony.

Niom chyba że ktoś jest na tyle bogaty to sobie kupi

[Olamagato 3]

Dnia 23.04.2009 o 07:35, DesMonD__PL napisał:

Nie dość ,że 2 tysiące za maszynke to ile razy jej uzyjemy???(z pewnoscią KILKA)

Maszyna przemysłowa do zdzierania warstw poliwęglanu i polerowania kosztuje ok. 30 tys. zł.
Maszynka o której wspomniał kolega nie wykonuje tej pracy na mokro, ani nie kontroluje temperatury nośnika. A to te parametry są kluczowe dla powodzenia naprawy.
Ludzie, którzy nawet kupili sobie takie prymitywne maszynki za 2 tys. zł (byc może niektóre firmy reklamujące usługi regeneracyjne) oddają potem płyty do profesjonalnego serwisu, a ten rozkłada ręce bo płyta została już przegrzana lub zdeformowana i finito.
Jedna z firm, która robi to na właściwych maszynach dopiero spłaciła koszt ich zakupu mimo wykonania kilkudziesięciu tysięcy napraw.

[Olamagato 3]

Dnia 23.04.2009 o 07:07, Lordpilot napisał:

> W przypadku płyt Blu-Ray łatwość nieodwracalnego zniszczenia danych wydaje się celowa (Sony to jednocześnie
> wydawca audio-video, a trwałość sprzedanych już filmów i muzyki nie jest w jego interesie).
No tutaj to wpadasz w lekką paranoję.

Może lekką. Zauważ jednak, że specyfikacja formatu jest z punktu widzenia trwałości informacji najgorsza jaką można w ogóle zaprojektować.
Przez długi czas (aż do 2005 r.) na dyskach BD trzeba było używać kartridża, ponieważ spodnia bardzo cienka powierzchnia była niesamowicie nieodporna na zarysowania i zmatowienia. Dopiero w 2005 r. TDK wynalazł dużo twardszy poliwęglan od tego stosowanego dla DVD i można było zacząć używać płyty mniej ostrożnie niż zwykłe winyle. :)
http://en.wikipedia.org/wiki/Blu-ray
(na polskiej wiki połowy informacji w ogóle nie ma).

Dnia 23.04.2009 o 07:07, Lordpilot napisał:

To tak jakby producent samochodów specjalnie wypuścił na rynek auto, ktore się psuje

Nie wiadomo oczywiście, czy przesunięcie warstwy aktywnej na sam spód było wymuszone czynnikami wyłącznie technologicznymi, ale moim zdaniem nie. HD DVD posiadający przecież podobną pojemność i technologię zapisu posiadał warstwy aktywne w samym środku przekroju nośnika tak samo jak DVD.
A niska wytrzymałość mechaniczna jest wydawcy nie na rękę bo zawsze może się zasłonić złym traktowaniem płyt przez użytkownika. I co więcej - będzie mieć rację.

Dnia 23.04.2009 o 07:07, Lordpilot napisał:

dobrą opinię o jakimś produkcie średnio przekażesz co najwyżej pięciu osobom, opinię złą co najmniej dwudziestu.

Tyle, że produktem jest film, a nie nośnik. Jak sobie porysujesz płytę (nawet przypadkiem), to winny będziesz ty i tyle będziesz wiedział.
A co do uszkodzeń płyt - w samej Polsce znalazło się ok. 100 tys. płyt, które okazały się warte dla swoich właścicieli naprawienia. Podejrzewam, że z 5 razy więcej było takich, które zostały po prostu wyrzucone do śmietnika. To by dawało jakieś pół miliona płyt DVD, które się zepsuły. A przecież DVD jest dużo bardziej odporne na rysy niż BD. Można oszacować, że w takiej Polsce zepsułoby się ok. 2-3 mln. płyt BD gdyby miały podobną sprzedaż jak obecnie DVD. Rynek wtórny płyt BD może z tego powodu niemal nie istnieć.
Dokładnie taka sama ilość nośników byłaby ściągnięta z rynku ponieważ nie istnieje na razie żadna technologia naprawiania płyt BD. Resztę dopowiedz sobie sam.
Mi to trochę śmierdzi.

Dnia 23.04.2009 o 07:07, Lordpilot napisał:

Swoją drogą - jescze żadnego CD/DVD nie udało mi się tak porysować (a niektórych
używałem intensywnie) żeby nie udało sie odtworzyć danych. A niektóre CD mają u mnie już około 15 lat .

Ja też. Straciłem tylko jedną płytkę CD od przypadkowego zarysowania górnej powierzchni. Reszta płyt stan idealny. Ale ludzi, którzy dbają o płyty nie ma aż tak dużo.

[DesMonD__PL 0]

To moze tak:
Ja nie sprawdzalem ile kosztuje ta maszynka, tylko jeden z forumowiczów
wypowiadających sie tu.((<<ja tylko wyrazilem opinie o tej maszynce>>>:::czy warto kupic:::))
PzDr :):)

[RyderxDD 0]

i jaki koszt ?

[DesMonD__PL 0]

Dnia 25.04.2009 o 11:22, RyderxDD napisał:

i jaki koszt ?

Ale czego koszt???maszynki?
Maszynka dobra ok.30tys
Naprawienie 1 plyty w sklepie 10zl

[RyderxDD 0]

Dnia 25.04.2009 o 12:06, DesMonD__PL napisał:

Ale czego koszt???maszynki?
Maszynka dobra ok.30tys
Naprawienie 1 plyty w sklepie 10zl

zadrogo to już wolę wydać 10zł na naprawę

[Wujek-Alfred 0]

A ja znalazlem cos zadziwiajaco dziwnego, a mianowcie "Jak wyczyscic plyte BANANEM" :O
Dzisiaj cos mnie tak narchnelo aby poszukac czegos na googlach itp.
I trafilem wlasnie na to :

http://www.youtube.com/watch?v=CS2NMeUBArs&eurl=http%3A%2F%2Fajo.pl%2Fnagrywanie-p-yt-recording-discs%2F397726-kopiowanie-z-zniszczonych-p-yt-b-edy-crc-i-odnawianie-p-yt.html&feature=player_embedded

Jeszcze tego nei probowalem (tymczasowy brak bananow) ale moze sprobuje ;p

[Zauri 0]

ja plytke czyscilem pasta do zebow... (w sklad takiej pasty wchodza skaly, ktore wlasnie scieraja brud z zebow) i powiem ci ze to dziala ;D

[Buhahahahaha 0]

Dnia 29.04.2009 o 23:22, Zauri napisał:

ja plytke czyscilem pasta do zebow... (w sklad takiej pasty wchodza skaly, ktore wlasnie
scieraja brud z zebow) i powiem ci ze to dziala ;D

Tia, przecież czym się czyści procka z pasty termoprzewodzącej jak nie pastą do zębów :D

[RyderxDD 0]

Dnia 29.04.2009 o 23:22, Zauri napisał:

ja plytke czyscilem pasta do zebow... (w sklad takiej pasty wchodza skaly, ktore wlasnie
scieraja brud z zebow) i powiem ci ze to dziala ;D

Pastą do zębów xDDD?? i płyta będzie czysta ja spróbuję

[glazur665 0]

Witam mam duży problem. Mam dwie oryginalne płyty z wiedźminem chciałem zainstalować ale jak zobaczyłem płyty i w jakim są stanie to się przeraziłem. Próbowałem alkoholu i pasty do zębów i nic to co było to jest. Proszę o pomoc

[Zekzt 0]

Czyszcząc płyty alkoholem pożegnałeś się z nimi, co prawda w niektórych preparatach do czyszczenia płyt jest alkohol izopropylowy, ale czyszczenie płyty zwykłym spirytem np salicylowym czy zmywakiem do paznokci to dla niej morderstwo...