Zaloguj się, aby obserwować  
Viitrik

Świńska grypa

451 postów w tym temacie

Dnia 14.11.2009 o 19:05, Shego napisał:


Istnieje cien szansy (a nawet wiecej niz cien) na wiele katastrof/klesk, i to nie jest
powod zeby sie bac. Juz wiekszym zagrozeniem jest mozliwa nowa wojna na bliskim wschodzie
a nawet tego sie nie nalezy bac


Ludzie bardzo często nie zdają sobie sprawy z pewnych istotnych faktów.
Przykładem może tu być park yellowstone i ogromny super wulkan który drzemie pod nim.
Jego erupcja spowodowała by kataklizm na niewyobrażalną skalę, pomijając fakt że spory kawał stanów zjednoczonych przestał by istnieć bo został by zmieciony dosłownie z powierzchni ziemi erupcja miała by tez skutki długofalowe - jak chociażby najpoważniejszy czyli sprowadzenie na nas kolejnej epoki lodowcowej.

Co ciekawsze yellowstone wedle badań geologów i sejsmologów wybuchał regularnie do pewnego okresu, otóż jego kolejna erupcja bardzo się opóźniła, wedle obliczeń powinien znów wybuchnąć wiele lat temu - jednak do regularnego wybuchu wedle jego cyklu nie doszło.
Należy więc sobie uświadomić że cały świat mieszka na niestabilnej bombie która może eksplodować w każdej chwili.

Czy jest to powód do robienia masowej paniki, czy jest to powód do straszenia ludzi i zaburzania ich życia - zdecydowanie nie.

Mój offtop zmierza do tego że tak naprawdę świńska grypa której boi się cały świat i ludzie którzy popadają w zbiorową paranoję to jakaś kpina. Są na ziemi ważniejsze problemy niż martwienie się o tak błahy problem.
Być może bagatelizuję sprawę ale naprawdę moim zdaniem jest masa innych niebezpieczeństw na których ludzkość powinna się koncentrować i dążyć do współpracy i planów szybkiego reagowania na wypadek klęski.

W 1883 roku świat pokazał jak źle jesteśmy przygotowani na katastrofę jaką jest erupcja wulkaniczna na masową skalę. Krakatau był największym kataklizmem w dziejach naszej obecnej cywilizacji i świat pokazał jak fatalnie był przygotowany na tą erupcję, a informacje o wzmożonej aktywności wulkanu pojawiły się już 5 lat wcześniej.
Teraz uświadomcie sobie co może się stać jeśli yellowstone eksploduje, i uświadomcie sobie jak fatalnie jesteśmy na to przygotowani mimo tego że naukowcy biją na alarm i apelują o rozsądek i stworzenie planów na wypadek katastrofy.

Reasumując - nie chcę nikogo straszyć, nie chce też szerzyć jakiś wizji zagłady i herezji z pod znaku fanatyzmu ekologicznego i tym podobnych bzdur, nie mniej mam nadzieję że na bardzo prostym przykładzie pokazałem wam jak bagatelizowane są naprawdę istotne i ważne problemy a jak mocno rozdmuchuje się sprawy które mogą nabić komuś kabzę.

Wracając do samej świńskiej grypy nasunęła mi się jeszcze jedna myśl...
Byc może zabrzmi to teraz jak "kolejna teoria spiskowa" ale nie zdziwił bym się jak by świńska grypa była tworem kompletnie sztucznym wyhodowanym na potrzeby zarobienia na nieświadomych ludziach gotówki, wszak historia pokazała nam już wielokrotnie że rządy światowe bogacą się wszelkimi metodami - zaczynając na drobnych oszustwach a kończąc na celowych kontrolowanych "konfliktach zbrojnych i wojnach".
Świńska grypa zarobiła już miliony dla koncernów farmaceutycznych, no i naprawdę sądzę że trzeba być bardzo krótkowzrocznym żeby nie widzieć że coś tu jest bardzo nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 21:10, ev1l_on3 napisał:

Dochodowy interes. Jeden wirus "świńskiej grypy" a 11 miliardów $$ zysku ...

No, niezle sie obłowią na tych szczepionkach:) Głupota ludzka to kopalnia złota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sory, że odwołam się tylko do tej części Twojego wspaniale rozbudowanego posta ;)

Dnia 15.11.2009 o 19:17, Pietro87 napisał:

Wracając do samej świńskiej grypy nasunęła mi się jeszcze jedna myśl...
Byc może zabrzmi to teraz jak "kolejna teoria spiskowa" ale nie zdziwił bym się jak by
świńska grypa była tworem kompletnie sztucznym wyhodowanym na potrzeby zarobienia na
nieświadomych ludziach gotówki, wszak historia pokazała nam już wielokrotnie że rządy
światowe bogacą się wszelkimi metodami - zaczynając na drobnych oszustwach a kończąc
na celowych kontrolowanych "konfliktach zbrojnych i wojnach".
Świńska grypa zarobiła już miliony dla koncernów farmaceutycznych, no i naprawdę sądzę
że trzeba być bardzo krótkowzrocznym żeby nie widzieć że coś tu jest bardzo nie tak.

Zgodzę się z Tobą. Grypa to grypa, "świńską grypę" normalnie przecież leczy się lekami na zwykłą grypę. Problem w tym, że często przedrostki lub całe słowa stawiane przed pierwszym, zmieniają wydźwięk lub sens do tego stopnia, że ludzie panikują, zmieniają swoje zdanie itd. (zależy jakie słowo jest tą "podstawą") Chociażby przykład dalaj... Jak dodamy wiadomo co, to rodzi się słowo wiadomo jakie :). Za niedługo usłyszymy o krowiej grypie, a za dwadzieścia lat ludzie będą w panice, że świat nawiedziła grypa.... dam dam dam... ludzka ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Analogicznie tak jak było z ptasią grypą kilka lat wstecz i panikarzami którzy dzwonili do instytutów toksykologi, sanepidu i tym podobnych instytucji gdy widzieli martwego gołębia na chodniku.
I nie pomagały tłumaczenia że to jest normalny widok bo gołębie ani nie zyją nadzwyczaj długo ani niczym dziwnym nie był martwy gołąb w zimę w czasie przymrozków.
Najzabawniejsze jest to że dzisiaj wszyscy na to kładą przysłowiową "laskę", mimo tego że ptasia grypa nie wyparowała i nadal istnieje.
Można by takich przykładów społecznych fobii i paranoi nakręcanych przez media mnożyć bez liku [vide wąglikowy terror z przed ładnych paru lat w zasadzie niewiele po 11 września i rozsyłana przez dowcipasów mąka w kopertach... wszyscy świrowali jak odbierali pocztę a media tylko napędzały ta machinę]
Trochę wychodzę tu na hatera telewizji i mediów [a tak nie jest do końca, nie lubię tylko durnoty ludzkiej i żerowania na podatnym na kit społeczeństwie] ale nie oszukując się gdyby nie one nie było by tego zjawiska świńskiej grypy na taką skalę.

Nie mniej jak mówiłem jak nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze.

Media biją kasę na oglądalności, rząd kitra kasę nie kupując szczepionek i szukając oszczędności na obywatelach, firmy farmaceutyczne biją kasę na kontrowersyjnej szczepionce [kontrowersyjnej bo średnio sprawdzonej i z dosyć dyskusyjnym składem]

Co do samej szczepionki jeszcze mógł bym polemizować, bo w czasie np grypy "hiszpanki" wyjątkowo zjadliwej, o wiele groźniejszej niż ptasie czy świńskie rozdmuchane grypy tez wprowadzano niesprawdzoną do końca szczepionkę bo i technologia była inna i nie było również wiele czasu na testy więc tu jeszcze można polemizować co do stanowiska ministerstwa w sprawie zbyt słabo przetestowanego leku.

Nie mniej nie rozumiem już czemu producenci tak bardzo unikają wzięcia odpowiedzialności za swój produkt [takich rzeczy w czasie szczepionki na hiszpankę nie było], i czemu nie podają kompletnie żadnych skutków ubocznych, toż nawet zwykły panadol ma ich co najmniej kilka jak nie kilkanaście. Coś tu wyraźnie śmierdzi, nie żeby od razu wielka konspiracja ale tak czy siak wygląda ta szczepionka jako sposób zrobienia kasy na naiwnych zastraszonych ludziach, a medialna machina terrory świńskiej grypy działa dalej [trochę przesadziłem chyba z tym terrorem ale co tam niech zostanie ^^]

Bogu dzieki troche się uspokoiło ostatnio i już nie trąbia o tym co 5 min w każdych wiadomościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Media odkąd powstały kierują ludźmi i to się niestety nie zmieni... Ptasia grypa, to jak sam mówisz, "wyprodukowana" choroba przez media, i napędzająca nie wiadomo czyje kieszenie. No ale cóż, już taki jest ten świat, że wszyscy są w pogoni za pieniądzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2009 o 10:17, noobie napisał:

Media odkąd powstały kierują ludźmi i to się niestety nie zmieni... Ptasia grypa, to
jak sam mówisz, "wyprodukowana" choroba przez media, i napędzająca nie wiadomo czyje
kieszenie. No ale cóż, już taki jest ten świat, że wszyscy są w pogoni za pieniądzem.

Wiadomo czyje kieszenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam bardzo podoba się wypowiedź Pietro87, który mówi również o braku świadomości ludzi na temat danej choroby, danego problemu. Spójrzmy jaka sytuacja jest z Ebolą, tak naprawdę dopóki nie bd kontaktu z płynami zarażonego nie ma szans się zarazić a świat nas straszy, media spekulują... moim zdaniem to właśnie powoduje masową panikę. Najważniejsze to czytać dużo, a telewizor wyłączyć i włączyć myślenie. Można zacząć od dobrych artykułów, jak ten, który znalazłem: http://www.biomedical.pl/zdrowie/objawy-swinskiej-grypy-334.html żeby już poznać chociaż objawy, potem jak ktoś jest zaintersowany może dowiedzieć się więcej z bogatego źródła jakim jest bez wątpienia internet.

Najważniejsze to jest mieć świadomość i nie dać się zmanipulować. Żal mi ludzi, którzy tam mieszkają i przez to przechodzą ale poenikąd są sobie winni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przypomniała mi się zabawna sytuacja związana z tą chorobą. Otóż kilka lat temu będąc w szkole, do klasy weszła pielęgniarka ostrzegająca nas przed epidemią AH1N1 i podała jej objawy. Jakieś 5 minut po wizycie zgodnie z nimi zaczął mnie boleć brzuch i czułem, że chce mi się wymiotować. Od razu wpadłem w panikę i byłem wręcz pewien, że zachorowałem. :D W końcu kilka godzin później, gdy się otrząsnałem, okazało się, że już nic mi nie jest i najwidoczniej przez przypadek wmówiłem sobie chorobę. ;) Eh, to były czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować