Zaloguj się, aby obserwować  
Viitrik

Świńska grypa

451 postów w tym temacie

Dnia 02.05.2009 o 22:33, Budo napisał:

A nie? :)
Powiedz mi czego konkretnego dowiedziałeś się z mediów oprócz tego, że jest jakaś nowa
grypa.

No wlasnie niczego, zbytnio nie ufam temu co slysze w tv albo czytam w prasie. Zle sie wyrazilem

Dnia 02.05.2009 o 22:33, Budo napisał:

Gdybyś mnie lepiej znał z forum wiedziałbyś, że tv nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem.
Oceniłem to, bo takie mam zdanie nt tego filmu, a nie, bo w tvm mówili to to i to. Zresztą
tv niemal nie oglądam. Uważam, że media zbytnio się ekscytują całym tematem.

No dobra ale nie mozna wykluczyc ze to jest wielki spisek, w sumie to nie mozna wykluczyc zadnej mozliwosci, a i tak prawdopodobnie nigdy sie nie dowiemy jak bylo naprawde
Ale powiem szczerze ze z tymi koncernami to wcale by mnie to nie zdziwilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.05.2009 o 10:50, HunterO7 napisał:

Zwykła grypa zaraża co roku od 10-20% Amerykanów czyli 30-60mln ludzi. Czyli jak łatwo
policzyc zgony to dużo mniej niż 1%. Uwzględniając jeszcze to, że niektórzy leczą się
sami co prowadzi do powikłań...


Akurat chodzenie do lekarza ze zwykłą grypą potrzebne nie jest... osobiście sam zawsze leczę grypę, zasada jedna, przy utrzymywaniu się gorączki ją zbijać i nie wychodzić.. zwykłą grypę trzeba przeleżeć.. góra 3 dni gorączki, plus kilka dni osłabienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jakieś większe media były by na pewno zainteresowane głoszeniem prawdy... wzmogło by to tylko ich oglądalność i nakład, szczególnie gdyby było sensacyjne.. To jest błąd logiczny, że wszyscy którzy odpowiadają za przekaz informacji byli by zainteresowani zatajaniem prawdy.. Biznes jest biznes... za rzetelne udokumentowanie czegoś (co media potrafią) na dłuższy okres czasu zwiększyła by się ich oglądalność, jako szerzyciele prawdy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.brasschecktv.com/page/611.html - po angielsku

@Assurubalit
Co ty pieprzysz?
Cytat: "mam znajomego, który pracuje w mediach i mówił mi, że jak uzyskują informację to to co jest czarnym kolorem można przeczytać, tego co czerwonym - nie wolno."

Media, które powinny być przeciwwagą dla rządu, współpracują tak naprawdę z nim dla obustronnych korzyści.
Polecam filmik: http://video.google.com/videoplay?docid=-3933870709331196363

http://www.youtube.com/watch?v=tjdqa0I4jRk - przykład głoszenia prawdy w "większych mediach" jak to nazwałeś

PS. Trochę humoru:
Źródło: bash.org

<bl00dshed> TVN24: Już kolejny dzień Meksyk walczy z grypą. Do 27 kwietnia odnotowano ponad 100 przypadków zgonów związanych z wirusem. » poniedziałek 27 kwietnia
<bl00dshed> Do 12 wzrosła oficjalna liczba śmiertelnych ofiar grypy w Meksyku. Wcześniejszy bilans mówił o ośmiu zgonach z powodu choroby. Liczba zachorowań też jest większa i wynosi obecnie 260. » Piątek, 1 Maja
<bl00dshed> normalnie kurwa mesjasz powrocil
<bl00dshed> chodzi po meksyku
<bl00dshed> i ludzi wskrzesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2009 o 15:19, CH1CKEN napisał:

<bl00dshed> TVN24: Już kolejny dzień Meksyk walczy z grypą. Do 27 kwietnia odnotowano
ponad 100 przypadków zgonów związanych z wirusem. » poniedziałek 27 kwietnia
<bl00dshed> Do 12 wzrosła oficjalna liczba śmiertelnych ofiar grypy w Meksyku.
Wcześniejszy bilans mówił o ośmiu zgonach z powodu choroby. Liczba zachorowań też jest
większa i wynosi obecnie 260. » Piątek, 1 Maja
<bl00dshed> normalnie kurwa mesjasz powrocil
<bl00dshed> chodzi po meksyku
<bl00dshed> i ludzi wskrzesa

Dokładnie, najpierw wszyscy trąbia ze 150 zgonow 3000 zachorowan pozniej WHO oficjalnie podaje ze zgonow kilkanascie, zachorowan niewiele więcej- moze cos przeoczylem ale ktos sie wytlumaczyl z tej rozbieznosci? Bo moim zdaniem takie cos to robienie nas, szarych ludzi w ____, albo wtedy przesadzili i podciagali kazdy zgon pod swinska grype albo teraz sciemniają. To pierwsze wydaje sie mniej prawdopodobne
PS News dot swinskiej grypy na granicy z niemcami
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6564708,Dwa_przypadki_grypy_A_H1N1_przy_granicy_z_Polska.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne są te wszystkie choroby... Na początku BSE na wołowinkę, potem ptasia grypa na drób, a teraz świńska na wieprzowinkę. Jeszcze została baranina, konina i oślina, więc czekam xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2009 o 17:44, Diverso napisał:

/.../ więc
czekam xd

Pewnie się doczekasz. Za Gomułki schabowe i pomidory miały działanie rakotwórcze. Za późnego Gierka cukier był bardziej szkodliwy, niż teraz i trzeba było sprzedawać go na kartki. Później nie tylko cukier, ale cukierki, czekolada, mieso, a nawet buty były na kartki. Na szczęście buty już nie były rakotwócze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2009 o 14:04, Starscream napisał:

/.../> Ostatni akapit:P

W ostatni, przedłużony weekend, na drogach w Polsce zginerło 58 osób. Jednak tyle ofiar jakoś nie wzbudziło paniki, większego zainteresowania mediów, chociaż to dwa razy więcej zgonów, niż wywołała swińska grypa przez miesiąc na całym swiecie. Gdyby zachować jakieś proporcje, to merdia powinny trąbić o tym od rana do wieczora, rząd obradować z prezydentem codziennie na temat wypadków, prezydent powinien ogłosic żałobe narodową conajmniej na tydzień, Unia razem z rządem powinna wyasygnować kilkaset milionów na poprawę nawierzchni dróg i chodników....
No, co jest, dlaczego nikt nawet nie zaproponował zapomóg dla ofiar wypadków!?

P.S.
Żle bedzie wtedy, jak wróci kacza grypa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jak to jest ze zgonami z innych powodow ale co innego kiedy zabija choroba a co innego wypadki spowodowane przez ludzi
Poza tym ten ostatni akapit- ona miala na mysli 40% calej ludzkosci? Bo toche to dla mnie dziwne, nic na razie na to nie wskazuje by wybuchla tak grozna pandemia, a oni juz smialo szacuja ze zachoruje na to prawie 3 mld ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/ciach/
No nie wiem, ja już kilka razy słyszałem, że dużo ludzi zginęło na drogach itd.
A poza tym to dość normalne, że jak pojawia się jakaś nowa odmiana grypy, czy choroba w ogóle, to w mediach o tym jest głośno. Bo świńska grypa nie jest typowa, a wypadków jest dużo w każdy długi łikend...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6568726,WHO_nie_planuje_ogloszenia_najwiekszego_zagrozenia.html
W poprzednim newsie blo ze bedzie 6 stopien, teraz ze nie oglasza, w poprzednim bylo ze zachoruje prawie polowa ludzkosci, teraz ze grypa nie stanowi wiekszego zagrozenia
CHyba przestane przegladac newsy na gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To samo jest na "mondrym" onecie. Z dnia na dzień liczba zarówno chorych jak i tych, którzy nie ujrzą już światła dziennego się zmienia. Raz jest źle, raz umiarkowanie. Szajba. Wielka panika wszystkich narodów. Teraz piszą, że może uderzyć druga fala wieprzowej grypki [trzody chlewnej]. Osobiście sytuację skomentuję tak - "mindfuck". Idź sobie o trzodo! Nikt Cię tu nie chce.

W najgorszym przypadku pozostanie już tylko:
http://www.pown.it/2196?r=664564

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 22:05, Starscream napisał:

Pierwszy potwierdzony przypadek grypy w Polsce:]

Pierwszy, ale i tak przywieziony z innego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 22:08, Damianuss1 napisał:

> Pierwszy potwierdzony przypadek grypy w Polsce:]
Pierwszy, ale i tak przywieziony z innego kraju.

Ktos musial to przetransportować:P Teraz media beda robily szum ze w Polsce panuje smiertelna choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 22:05, Starscream napisał:

Pierwszy potwierdzony przypadek grypy w Polsce:]

Po pierwsze: codziennie ileś tam osób choruje w Polsce na grypę, ale nikt nie robi z tego sensacji.
Po drugie: to pierwszy przypadek świńskiej grypy. Świńska grypa ma, jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, łagodniejszy przebieg, jak zwykła grypa sezonowa. Ofiary w Meksyku, to po komplikacjach pogrypowych, głownie zapalenia płuc, a tam komplikacje pogrypowe zalicza się do grypy. W normalnych krajach, smiertelność skutkiem grypy świńskiej (nie powikłań, zapalenie płuc zwykle jest bakteryjne i daje sie leczyć antybiotykami) nie przekracza 0,5%, to nawet nieco mniej, niz przy zwykłej grypie. Nie ma z czego robić sensacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chwila, ja tylko napisałem Pierwszy potwierdzony przypadek grypy w Polsce:]
To tak jakbyś mnie nazwał fanatykiem PiSu opierajac sie na moim stwierdzeniu "Lech Kaczynski jest prezydentem Polski":) To był fakt, nigdzie nie zasugerowalem ze to jakas sensacja, grypa nie mutuje za bardzo, ma lagodny przebieg, nic tylko sie cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2009 o 01:26, Olamagato napisał:

/.../ > Politycy nie mają nic do tego. No, chyba że ma się jakąś obsesję. /.../

Miałem Ci za pół roku przypomnieć, ale po co czekać tak długo?
Jak widać i słychać - świńska grypa jest słabsza, niż zwykła grypa, o której jakoś cicho. Panika była niepotrzebna (albo bardzo potrzebna, to zależy od punktu widzenia, a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia). Ale mniejsza z tym, tym razem mam spiskową teorie o świńskiej grypie. Wierzyć, nie wierzyć, ale poczytać warto:
http://orwell.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2009 o 17:44, Diverso napisał:

Dziwne są te wszystkie choroby... Na początku BSE na wołowinkę, potem ptasia grypa na
drób, a teraz świńska na wieprzowinkę.

To nie liczba chorób wzrasta w ostatnich latach, ale postęp w mikrobiologii i medycynie. Dzięki niemu ludzie co jakiś czas dowiadują się nowych rzeczy (głównie zagrożeń). Gdyby nie ten postęp, to żylibyśmy z błogiej nieświadomości przez jakiś czas przerywany punktowo przez jakieś dziwne katastrofy, o których pojęcia nie miał nikt wcześniej.
Wzrastająca wiedza powoduje, że zaczynamy rozumieć przyczyny dawniejszych katastrof oraz zaczynami widzieć zagrożenia, które mogą wywołać nowe. I tyle w tym "magii".

Czy ktoś w latach zimnej wojny przejmował się, że w ciągu 100 lat w Ziemię może przywalić jeden z dziesiątek tysięcy ciał kosmicznych wielkości powyżej 1 km, które latają sobie chaotycznie po okolicy?
A gdzie tam.
Czy przed wynalezieniem mikroskopów ktoś zdawał sobie sprawę dlaczego ludzie czasem masowo umierają?
Też nie.

W międzyczasie zaczęto analizować katastrofy, których przyczyny, przebieg i skutki zostały już poznane i okazało się, że do katastrof prowadzą niemal zawsze liczne, niewielkie, niezbyt zauważalne drobiazgi, które lekceważone kumulują się, aż do powstania sytuacji - z naszego punktu widzenia - wyjątkowej. Z tych samych analiz wynika jeden wspólny wniosek: Wystarczy niewielka zmiana nawet jednej drobnej przyczyny, aby sytuacja katastrofalna nie powstała.

I właśnie na tym bazuje współczesne przeciwdziałanie katastrofom. Dzisiaj zjawiskiem niespotykanym kiedykolwiek wcześniej w historii jest niewiarygodna mobilność i szybkość wymiany ludności w skali całej planety. To doskonałe warunki do rozprzestrzeniania chorób, jakich nie miały nigdy zarazki jakichkolwiek chorób wcześniej. Również tych znanych od dawna. Zwykła grypa i inne choroby wirusowe ponownie stają się wielkim zagrożeniem. Wirusy to biologiczne maszyny statystyczne. Są skuteczne tylko w skali wielkich liczb. Im większe tym bardziej są skuteczne. Wzrasta ich oporność gdy tylko jakikolwiek szczep przetrwa jego niszczenie jakimś środkiem i geometrycznie wzrasta ich zjadliwość i/lub oporność po ich wielokrotnym wymieszaniu się nawzajem.

Zwykła grypa, z której powodu (niekoniecznie bezpośredniego) może umierać 1000 osób w stu tysięcznym mieście jest zdolna zabić na pewno 70 mln ludzi na świecie, ale z powodu efektu skali może to być 2, 5 lub 20 razy więcej.
Robiąc symulacje można się przekonać, że czasem między powstaniem sytuacji katastrofalnej, a uniknięciem jej jest bardzo niewielka różnica. Na przykład wystarczy, żeby jeden zarażony statystycznie zarażał nie 4 a 3,9 kolejnych ludzi.

Im wirus jest mniej zabójczy i bardziej zmienny (może się re kombinować z innymi), tym szansa na katastrofę pandemii jest większa. A tak właśnie jest z H1N1 i jego być może kolejnymi, jeszcze nieznanymi odmianami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować