Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Eve Online - śmiałek obleciał całą galaktykę

59 postów w tym temacie

Dnia 28.04.2009 o 22:09, MisioKGB napisał:

btw. napiszcie coś o domniemanym skasowaniu Wiedźmina na konsole


Zapewne dopóki nie będzie oficjalnego komunikatu to nic na ten temat się nie pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MisioKGB oczywiście, że jest przykre, ale jeżeli Ty nie widzisz nic w tym złego to domyślam się, że jesteś podobnym no-life''em. Szkoda tylko, że potem tacy ludzi budzą się z łapami w nocniku jak już jest za późno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 22:31, TobiAlex napisał:

MisioKGB oczywiście, że jest przykre, ale jeżeli Ty nie widzisz nic w tym złego to domyślam
się, że jesteś podobnym no-life''em. Szkoda tylko, że potem tacy ludzi budzą się z łapami
w nocniku jak już jest za późno...


A co Ty tu kolego robisz? Grasz w coś w ogóle? Bo teksty takie... no, wełniane co najmniej. Żeby nie powiedzieć moherowe...
Jeden będzie odbijał piłkę główką żeby pobić rekord, drugi obleci dookoła wirtualną galaktykę. Dlaczego niby ten pierwszy nie jest no-life a ten drugi tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 22:31, TobiAlex napisał:

MisioKGB oczywiście, że jest przykre, ale jeżeli Ty nie widzisz nic w tym złego to domyślam
się, że jesteś podobnym no-life''em. Szkoda tylko, że potem tacy ludzi budzą się z łapami
w nocniku jak już jest za późno...


To jest złe, ale nie jest przykre, mylisz dwa pojęcia, wypraszam sobie pojęcie no-life. Zastanów się bo czasem możesz kogoś obrazić nawet jeśli masz to głęboko w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lubie okreslenia "klony wowa" . Przeciez wow jest klonem ultimy ,everquesta i innych wielkich gier tego gatunku ktore byly duzo wczesniej niz sam wow ;] .
Co do Eve i tego kolesia to respect ;]. Dziw ,ze przetrwal :P.
Daje to tez pojecie o wielkosci swiata tej gry ;p bo w innych mmo wystarczy kilkadziesiat minut czy kilka h aby go obiec ;] .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podziękuję za taki hardcore. Według mnie gry mają przede wszystkim sprawiać przyjemność i relaksować. Wyzwań mam wystarczająco dużo w życiu codziennym. Dlatego, choć w wersję trial Eve zagrać początkowo zamierzałem, po głębszym zapoznaniu się z opiniami na jej temat zrezygnowałem. To nie dla mnie. Tracić życie i nerwy na grze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tja, jeżeli ktoś siedzi na siłowni 5h dziennie, 7 dni w tygodniu, to nie jest "no-lifem", bo przecież "robi coś dla siebie"? Pracoholik, który siedzi za biurkiem 14h na dobę różni się aż tak bardzo od kogoś, kto wybrał wirtualny kosmos, las, czy tor wyścigowy? A może sportowiec, który właściwie w ogóle nie ma życia, bo musi ciągle gdzieś rywalizować?

Przykre, to jest właśnie takie za przeproszeniem pieprzenie i klapki na oczach...Wsadzanie wszystkich do jednego wora, szufladkowanie. Zamiast się bawić w ocenianie, co jest dobre, a co złe, może zajmij się swoim życiem? Z pewnością idealne też nie jest. Żadne nie jest. Każdy ma jednak swoje i będzie je spędzał tak, jak lubi. Liczy się jakaś pasja, determinacja. To nie jest nic złego. To po prostu kolejna opcja spędzania czasu w naszym "sandboxie" zwanym życie.

@Fumiko
Hmm...Agree. Należy mu się tytuł "moher of gram.pl"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 22:47, Fumiko napisał:


A co Ty tu kolego robisz? Grasz w coś w ogóle? Bo teksty takie... no, wełniane co najmniej.
Żeby nie powiedzieć moherowe...
Jeden będzie odbijał piłkę główką żeby pobić rekord, drugi obleci dookoła wirtualną galaktykę.
Dlaczego niby ten pierwszy nie jest no-life a ten drugi tak?


Akurat ten użytkownik znany jest z dosadnego wysławiania się o innych użytkownikach wiec lepiej będzie go ignorować.

I nie widzę sensu na taki podział. Chodzi mi o to że jak ktoś wyćwiczy się w czymś niewymagającym PC lub konsoli to jest OK ale już w tym przypadku jest no lifem. Jakby to powiedzieli na jm - bezsęsu. Kocha to co robi? Przygotowywał się (w wersji "real life"-ćwiczył ciężko)? Jest Crunchips....sry nie ta taśma.
Jeszcze inaczej - skąd wiecie co ten gracz robi poza grami? Hm? Może tak to rozplanował że życie poza wirtualną rzeczywistością mu się nie posypie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To musiało być nudne momentami ;p

Racja. To było NUDNE. Dla kogoś, kto nie za bardzo wie o co biega. Ja sam nie mam większego pojęcia na temat EVE Online - kiedyś próbowałem grać na trialu ale naprawdę wysoki stopień skomplikowania i trudności tej gry wraz z brakiem prywatnego czasu na poznanie jej "głębi" skutecznie mnie zniechęcił. Ale byłem przez chwilę w uniwersum EVE, dokonałem przeskoku przez jedną z bram i widziałem mapę GALAKTYKI. Albo jej mały fragment...
Składam szczery pokłon temu Panu. Po pierwsze, w dziedzinie tej gry musi być co najmniej zaawansowany. Po drugie, niejako zrealizował swoją "pasję" - podróż kosmiczną. Mnie to zawsze rajcowało, a on w pewnym sensie dokonał tego (pomijając fakt, że zrobił to w grze komputerowej) i to chyba na najobszerniejszym uniwersum gier (on używał bram do przeskoków - gdyby miał okrążyć cały wszechświat gry "na silnikach", bez prędkości nadświetlnej, to zajęłoby mu to miesiące jeśli nie lata).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 23:34, Phobeus napisał:

Racja. To było NUDNE.


Oczywiście. Kilkanaście skoków (a co dopiero kilkaset) zawsze jest nudne. A potem w localu robi się czerwono i człowiek zaczyna żałować utraconej nudy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yhhh... niedlugo bedziemy czytac newsy "Karol Pięść, 17 letni gracz w Quaka z Trąbek podskoczyl 345876 razy ludkiem. Zajelo mu to 2 doby." Godne podziwu, ze az hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2009 o 00:42, Astmol napisał:

Yhhh... niedlugo bedziemy czytac newsy "Karol Pięść, 17 letni gracz w Quaka z Trąbek
podskoczyl 345876 razy ludkiem. Zajelo mu to 2 doby." Godne podziwu, ze az hej.


Porównanie trochę głupie. Skakanie a podróż po całej galaktyce w Eve Online.... (mimo iż jest to "tylko" gra to ona taka mała wcale nie jest).
Jak dla mnie takie newsy mają rację bytu, jakieś urozmaicenie a i na pewno facet ma niemałą satysfakcję, i swoje "5 minut".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kudos dla tego gościa.
Co do nudy... raczej jej nie uświadczył, bo latanie po nieznanym i niekontrolowanym przez sojuszników null-secu nie należy do rzeczy nudnych: każdy skok to kilka szybszych uderzeń serca czekając na local i to czy na bramie jest bańka. Opcjonalnie można się z niektórymi dogadać i w ten sposób zapewnić sobie bezpieczny przelot. Można też go opłacić. I to jest właśnie piękno EVE - mnogość dróg prowadzących do jednego celu. I szczerze to nie potrafi się znudzić ;P

Astmol, TobiAlex... get a clue or stfu.

No i pochwała dla gram.pl, że wreszcie jakiś z news związany z EVE trafił tutaj. Fakt, że tak naprawdę mało istotny i raczej z sekcji ''lulz'', ale jednak coś.

@ Khasim
To nie jest kwestia tego że EVE jest bardziej hardcore''owe - to zwyczajnie zupełny inny styl grania od którego większość casuali i zwyczajnych graczy (w tym WoW''owi hardcore''owcy) odbijają się jak od ściany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie można się czegoś o tym graczu dowiedzieć. Chętnie bym zobaczył miny tych, co go tutaj od no-life''ów wyzywają gdyby się okazało, że człowiek ma to życie lepsze jak oni sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować