EA Sports żegna się z fizycznymi nośnikami dla wersji pecetowych

[milten6 0]

W naszym kraju to gwóźdź do trumny EA. Większość mieszkańców naszego kraju nie ma tak szybkich łącz jak w krajach zachodnich. Zauważmy także, że flagowy produkt EA Sports, czyli Fifa, kupowana jest przez (w dużej mierze) niedzielnych graczy, którzy nie są obeznani z internetem tak aby przez niego płacić, jak i ściągać grę.
Mi to nie robi różnicy, ostatnie Fifa w jaką grałem to 2002, a gier EA nie kupuje wcale :).

[SirMike 0]

EA Sports i tak wydaje same crapy na PC wiec niech bedzie. Fifa na konsole jest zupelnie innym produktem i to bardzo dobrym. Ta sama Fifa na PC jest po prostu totalnym gniotem wiec ciesze sie, ze zniknie z półek sklepowych.

[AjKnowJu 0]

A dla mnie genialny pomysł :)( Patrz: L4D w sklepie100, sam cdkey/pobranie 40 zł ) Mam nadzieję, że cena będzie też obok takich tytułów. I nie gadajcie, że łącze się zapcha, bo się za VH nie zapcha :)

Dnia 01.05.2009 o 09:33, BigM napisał:

Nie chcę nic mówić, ale teraz różnicy między
oryginalną grą, a piratem nie będzie już żadnej...

Ahahahahahahahaha.... . Jezeli dla ciebie oryginalna gra wyróżniałą się tylko dzięki "puedłku", to życze ci powodzenia, bo takich akcji będzie więcej.

[Kera11 0]

Tak , różnicy między oryginalną grą , a piracką w sumie nie będzie . Chyba , że dla Ciebie oryginalna gra to tylko soft + cdkey . Dla mnie jest to płyta , klimatyczna instrukcja / podręcznik , ładne pudełko , które mogę postawić na półce , satysfakcja , w końcu sama gra, instalowana z delikatnie wyjmowanej płytki ^^
Nie wspomnę o Edycjach Kolekcjonerskich :)

A cyfrowa dystrybucja ?
Pirat - by zagrać , muszę grę po prostu ściągnąć i bawić się z crackami
Oryginał - by zagrać , muszę tak samo grę ściągnąć i dodatkowo kupić zbiór liczb i cyferek , zwany cdkeyem

Jestem przeciw

[R4venger 0]

ja pier... poczytałem kilka komantarzy i normalnie rece opadaja. W kraju gdzie 90% wszytkiego od filmów na grach skaczywszy to piraty i ludzie sciagaja na potegę, a niektory wlasciwie tylko jedynie po to neta maja, a tu marudza ze bedzie trzeba sciagac oryginalna gre i to jeszcze za darmo, albo pol darmo... jak sie zlodziejskie wersje sciaga dajmy na to z polskich torrenotw to jakos nikt przewaznie nie jeczy na wielkosci do pobrania czy szybkosci lacza wtedy wszytko jest ok.

Złodzieje boja się ze wersje elektroniczne będą lepiej zabezpieczone, i to zlodzieja boli najbardziej.. a nie pudełka.

[Fucio 0]

Dnia 01.05.2009 o 10:08, R4venger napisał:

ja pier... poczytałem kilka komantarzy i normalnie rece opadaja. W kraju gdzie 90% wszytkiego
od filmów na grach skaczywszy to piraty i ludzie sciagaja na potegę, a niektory wlasciwie
tylko jedynie po to neta maja, a tu marudza ze bedzie trzeba sciagac oryginalna gre i
to jeszcze za darmo, albo pol darmo... jak sie zlodziejskie wersje sciaga dajmy na to
z polskich torrenotw to jakos nikt przewaznie nie jeczy na wielkosci do pobrania czy
szybkosci lacza wtedy wszytko jest ok.

Złodzieje boja się ze wersje elektroniczne będą lepiej zabezpieczone, i to zlodzieja
boli najbardziej.. a nie pudełka.

Sugerujesz, że większość na tym forum to piraci? Z resztą skąd masz te dane? Piraci są tu banowani.

[kiri3321 0]

Dnia 30.04.2009 o 21:23, Namaru napisał:

> Mikropłatności.... Jeśli chcesz aby Arsenal btył arsenalem(koszulki na licencji
nazwiska
> itp itd) zapłać nam 20zl
Raczej pakiet ligi 10 zł, pakiet 100 meczy online 10 zł (i oczywiście brak lan) etc.
Za darmo będzie zapewne bazowy goły klient. Zobaczymy jak to im wyjdzie, jak to dobrze
pomyślą to mogą stworzyć niezły bat na piratów, praktycznie eliminując możliwość piracenia
gry, lub gry w piracką kopie.

Wiem, celowo tak to przesadziłem:P W sumie to jesli mógłbym pobrać fife 2010 za free tylko ze bez nazwisk i bez mozliwosci gry przez neta (gram tylko z bracmi na jednym kompie) to byłby to niezly interes, a drobne reklamy tu i ówdzie by mi nie przeszkadzały zbytnio

[szaryczlowiek 0]

Przeciez nie wszyscy maja internet i moga nawet nie wiedziec ze da sie kupic gre bez pudelka a chodzac po sklepach moga nawet nie planowac zakupu gry a kupia btw komu sie to nie zdarzylo?W ten sposob straca sporo kasy ale coz moze obniza ceny i jeszcze wiecej sprzedadza?

[zdjuna 0]

Skoro każda kolejna FIFA na pecety jest coraz gorsza, nie ma co płakać.

[kordzio1 0]

Dnia 01.05.2009 o 10:36, szaryczlowiek napisał:

Przeciez nie wszyscy maja internet i moga nawet nie wiedziec ze da sie kupic gre bez
pudelka a chodzac po sklepach moga nawet nie planowac zakupu gry a kupia btw komu sie
to nie zdarzylo?W ten sposob straca sporo kasy ale coz moze obniza ceny i jeszcze wiecej
sprzedadza?

A przeczytałeś cały tekst?
"Zobaczycie, że będziemy korzystali z doświadczeń zdobytych na rynku azjatyckim i będziemy dawać gry za darmo lub do pewnego stopnia za darmo. Mam nadzieję, że tak to się wam spodoba, że będziecie kupować te rzeczy i nie spoczniecie tylko na jednej"
Czyli teoretycznie w planach jest dystrybucja za darmo, albo za niewielką opłatą. Kiedyś też nie każdy miał CD, później DVD, a jednak gry zaczynano wydawać na tych nośnikach.
Sama idea mi się bardzo podoba, bo w teorii gry muszą być w miarę dobre, by ludzie chcieli płacić za dodatki, brak dema już nie musi być problemem... jednak jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Nawet jeżeli rozwiązanie to będzie nieciekawe, to i tak dla mnie to żadna strata, bo gry od EA jak dla mnie miały dość niekorzystny stosunek jakość/cena.

[loczyn 0]

Heh :) mógłbym przeczytać newsa bez zawartej nazwy firmy i tak bym zgadł kto jest takim idiotą :)
Na szczęście EA ostatnio wydaje marne gry, a EA sports nigdy mnie nie interesowało, tak więc nie mam się czym podniecać.
Btw. Jeszcze ze dwa takie manewry i EA zostanie przejęte przez Square-Enix, a wtedy może wszystko wróci do "normalności" :)

[Jester 0]

Dnia 01.05.2009 o 11:12, loczyn napisał:

Btw. Jeszcze ze dwa takie manewry i EA zostanie przejęte przez Square-Enix, a wtedy może
wszystko wróci do "normalności" :)

Chyba do "sredniowiecza". Normalnosc to powoli wlasnie dystrybucja internetowa. Fetyszystow pudelkowych, bo inaczej chyba nie mozna nazwac checi posiadania pulki tandetnych pudelek, jest garstka. To relikt minionej epoki. Rozumiem ze znajdzie sie paru Kolekcjonerow bo kazdy cos kolekcjonuje ale nie uwierze ze prawie wszyscy na tym forum maja takie hobby. Gre powinno sie kupowac dla gry. Nie dla pudelka.

[Drangir 0]

Sry, wolę pozostać w mhroku średniowiecza. I nie jest ich garstka. Całe szczęście że nie gram w Sportówki od EA ; O

[Lurrcio 0]

W przypadku sportówek - OK, kupowanie co roku pudełka aktualizacjami składów i niejako spatchowaną grafiką mija się z celem. Odważny krok, nie jestem w stanie powiedzieć, jak rezultat będzie wyglądac w skali naszeigo kraju, tak jak napisał ktoś wcześniej. Nie mniej tytuły, które ukazują się rzadziej - cóż... ja tam zbieram gry komputerowe i lubię nacieszyć oko widokiem pudełka na półce.

[MacJak 0]

Pff, EA Sports chce zaoszczędzić na produkcji płyt? ;p
Ech, kiedyś były czasy, że brałeś z trudem wyciągniętą od rodziców kasę, szybkim krokiem szedłeś do sklepu kupić grę i jeszcze szybszym wracałeś oglądając pudełko ze wszystkich stron. W domu rozpakowywanie, uderzający w nozdrza zapach świeżo odpakowanej gry i rozczytywanie się w instrukcji przy instalacji. A teraz co? Nico. A mikropłatności to według mnie bardzo dziwny pomysł.. zamiast raz zapłacić za grę i cieszyć się z jej wszystkich elementów, to teraz "żeby nie być gorszym" trzeba za prawie każdy taki element osobno płacić ;/

[palpatine 0]

Idą w dobrym kierunku.

[xD_ominik 0]

Jak dla mnie masakra! Już nigdy sobie nie wezmę do rąk instrukcji! Już nigdy nie zobaczę pudełka, nie potrzymam go. Myślę że EA wprowadzi nośniki bo uważam że ściąganie gier jest jeszcze mało rozwinięte przez to im sprzedaż produktów się zmniejszy, choć z drugiej strony nie tracą pieniędzy na druk materiałów.

[Jester 0]

Dnia 01.05.2009 o 12:20, xD_ominik napisał:

Myślę że EA wprowadzi nośniki bo uważam że ściąganie gier
jest jeszcze mało rozwinięte

W czasach "pirackich" takie zdanie to czysty nonsens.

[xD_ominik 0]

Dnia 01.05.2009 o 12:21, Jester napisał:

> Myślę że EA wprowadzi nośniki bo uważam że ściąganie gier
> jest jeszcze mało rozwinięte

W czasach "pirackich" takie zdanie to czysty nonsens.

Ja nigdy nie miałem pirata. Lubię sobie popatrzeć na pudełko, poczytać instrukcję i wiem że wszystko będzie działać. Jeśli to ma być normalne za 10 lat to będę załamany. A za 20 lat to pewnie już sklepów nie będzie, prócz tych z żywnością.

[KiMR 0]

Załóżmy, że ojciec chce zrobić prezent synowi kupując np Fife, to nie da mu pudelka z grą, a tylko powie mu "Synku, ściagnąłem Tobie na urodziny najnowszą część Fify." <lol>