Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Beyond Good & Evil 2 - nowy filmik w sieci

57 postów w tym temacie

Dnia 09.05.2009 o 16:38, diablolod napisał:

Gra wyglada fantastycznie... az z ciekawosci przejzalem filmiki z 1 czesci... niestety
to co ujrzalem nie bylo tym co chcialem zobaczyc... to wygladalo jak gra dla 8-12 letnich
dzieci :(


Tja, dla dzieci jest naturalnie także Psychonauts, Prince of Persia: Piaski Czasu, KotOR, chmara przygodówek, Final Fantasy etc. Tam przecież ani kropli krfi nie ma... :/

@dudi-mati: Mów do słupa, a słup... Odsyłam do swojego poprzedniego postu odnośnie "klonu Mirror''s Edge". Swoją drogą, ktoś chyba zapomniał, że podobne numery wyprawiał rok przed Faith Altair - jakoś nie piszesz, że Ubi powinno pozwać EA... A w ogóle grałeś w jedynkę, że wypowiadasz się o klonach? Bo na twojej liście ulubionych na GS-ie nie ma żadnego tytułu, który miałby premierę przed rokiem 2006.

Ponadto - patrz załączony obrazek. Widać, że Ancel planował coś takiego już w jedynce - a gra została wydana w 2003 roku.

@Vojtas: absolutna zgoda. Może pojawią się elementy RPG, związane z

Spoiler

pewnymi mocami, które najwyraźniej Jade posiada

?

Znajoma z forum BG&E Revolution (też Polka, i jeszcze moja krajanka z Białegostoku :)) bardzo narzeka na ten nowy styl graficzny - obawia się, że przez ten bardziej realistyczny seria straci swój magiczny klimat. Nie mogę powiedzieć, że jej nie rozumiem - sam miałem pewne wątpliwości, oglądając styl graficzny w "1 - The Pig".

BTW - oglądałeś Final Fantasy: The Spirits Within? Jestem zaskoczony :P

20090510095938

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 10:09, Fomorian napisał:

@dudi-mati: Mów do słupa, a słup... Odsyłam do swojego poprzedniego postu odnośnie "klonu
Mirror''s Edge". Swoją drogą, ktoś chyba zapomniał, że podobne numery wyprawiał rok przed
Faith Altair - jakoś nie piszesz, że Ubi powinno pozwać EA... A w ogóle grałeś w jedynkę,
że wypowiadasz się o klonach? Bo na twojej liście ulubionych na GS-ie nie ma żadnego
tytułu, który miałby premierę przed rokiem 2006.


Hehe. Większość rzeczy wymyślili już starożytni. ;)
Prawda jest taka, że w tak twórczym biznesie każdy mniej lub bardziej nawiązuje do projektów któregoś z poprzedników. Ale inna sprawa to nawiązanie, a inna zżynka. Nawiasem mówiąc dwie sekwencje "matriksowe" w BG&E bardzo mi się podobały - tak bardzo że przechodziłem je kilkakrotnie tylko po to, by posłuchać kapitalnego kawałka, który wtenczas leci i poczuć dreszczyk emocji. Za pierwszym razem byłem bardzo zaskoczony "niespodzianką" generała. :)

Dnia 10.05.2009 o 10:09, Fomorian napisał:

@Vojtas: absolutna zgoda. Może pojawią się elementy RPG, związane z

Spoiler

pewnymi mocami,
które najwyraźniej Jade posiada

?


RPG? Tzn? Chyba nie zbieranie XP albo garść współczynników? :>

Dnia 10.05.2009 o 10:09, Fomorian napisał:

Znajoma z forum BG&E Revolution (też Polka, i jeszcze moja krajanka z Białegostoku :))


Gratki. ;)

Dnia 10.05.2009 o 10:09, Fomorian napisał:

bardzo narzeka na ten nowy styl graficzny - obawia się, że przez ten bardziej realistyczny
seria straci swój magiczny klimat.


Niech nie marudzi, tylko po prostu cierpliwie czeka. Najgorzej to uprzedzić się do gry jeszcze przed jej premierą. To mi przypomina historię z pewnym sequelem HoM&M... :>

Dnia 10.05.2009 o 10:09, Fomorian napisał:

BTW - oglądałeś Final Fantasy: The Spirits Within? Jestem zaskoczony :P


Czemu? :)
A wracając do BG&E 2 - właśnie dzięki elementowi nadprzyrodzonemu mam skojarzenia z FF TSW - wszystko zaczyna się realistycznie (tzn. realistycznie w ramach przyjętego przez scenarzystów świata), ale pod koniec coraz więcej niesamowitości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W jedynke nie grałem (nadrobie to - obiecuje :D ), ale dwójka zapowiada się świetnie, mimo że to nie jest gameplay ;) . Ale Ubisoft raczej tego nie spartoli ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 18:22, DexKanon napisał:

W jedynke nie grałem (nadrobie to - obiecuje :D ), ale dwójka zapowiada się świetnie,
mimo że to nie jest gameplay ;) . Ale Ubisoft raczej tego nie spartoli ;]


"Nie spartoli"? Takiś pewien? ;) Ubisoft ostatnio notorycznie wręcz "partoli" gry, ile wlezie. Assassin''s Creed, Far Cry 2, nowy Prince of Persia - wszystkie mają jedną cechę wspólną - pięknie wyglądają, ale rażą powtarzalnością i już po kilku godzinach nudzą do nieprzytomności.
Życzyłbym sobie i tobie, by jednak wyciągnęli wreszcie wnioski i nie koncentrowali się wyłącznie na grafice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 18:54, Principes napisał:

Życzyłbym sobie i tobie, by jednak wyciągnęli wreszcie wnioski i nie koncentrowali się
wyłącznie na grafice.

Ale z czego mają wyciągać te wnioski? Wymienione gry sprzedawały się dobrze, "krytycy" wystawiali najwyższe noty... co ma taką firmę pobudzić do nagłej zmiany toru jazdy? Można mieć tylko nadzieję, że twórca będzie maił swobodę twórcza a gra w przeciwieństwie do pierwszej części otrzyma solidne wsparcie marketingowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 19:01, hallas napisał:

Ale z czego mają wyciągać te wnioski? Wymienione gry sprzedawały się dobrze, "krytycy"
wystawiali najwyższe noty... co ma taką firmę pobudzić do nagłej zmiany toru jazdy? Można
mieć tylko nadzieję, że twórca będzie maił swobodę twórcza a gra w przeciwieństwie do
pierwszej części otrzyma solidne wsparcie marketingowe.


Tak, tyle że Michel Ancel jest indywidualistą, wkłada siebie w każdy scenariusz. Dlatego nie przyłożył ręki do Raymana Łejwin'' Łebitz. Prędzej zrezygnuje z udziału w dewelopingu niż przystanie na żądania marketingowców. A jeśli zrezygnuje, nie ujdzie to uwadze fanów ani blogów, którzy Ubisoft medialnie ukrzyżują. Przy takich projektach najlepszą rzeczą, którą księgowi mogą zrobić, to po prostu wsadzić mordę w kubeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2009 o 21:42, GandalftheBlack napisał:


Współczuję Ci. :( Ocenianie przedziału wiekowego gier na podstawie grafiki/design''u/braku
krwi to wielka pomyłka, naprawdę. "Jedynka" była świetną, dojrzałą grą. Z powodu takiego
podejścia ludzie nazywają wszystkie anime "bajkami" i Final Fantasy dziecinnymi. A fuj.


Nie nie do konca o to mi chodzilo. Poprostu mi ten gameplay dziecinnie wygladal(nie lubie krwi w grach :() . jeszcze sobie o tym poczytam troche na necie ;)
Co do anime...ja je kocham ;] nie ma nic lepszego niz anime. Otaku do ataku ! :O
A jesli chodzi o final fantasy, to gralem jedynie w jakas czesc na emulatorze (snes)... gra super :)
Musze kupic jakas czesc na ps2

Dnia 09.05.2009 o 21:42, GandalftheBlack napisał:

Co do filmiku: Tak jak pan hallas uważam, że na 80% nie jest to gameplay na silniku z
gry, a na 10% nie jest w real time. Na kolejne 10% to jest na silniku z gry. W końcu
widzieliśmy już teaser, prawda? Niektóre teksturki pozwalały sądzić, że jest to real
time.Ta interakcja z otoczeniem i zachowanie NPC nie pasuje mi właśnie. Wszystko jest
jakby tak... Wygląda jak by wszystko było wyreżyserowane.


Jak dla mnie to prawie pewne iz jest to wyrezyserowane... te zachowanie postaci + ta chaotyczna kamera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 20:04, diablolod napisał:

Nie nie do konca o to mi chodzilo. Poprostu mi ten gameplay dziecinnie wygladal(nie lubie
krwi w grach :() . jeszcze sobie o tym poczytam troche na necie ;)

Ściągnij demo i sam się przekonaj. Zanim w nie zagrałem myślałem podobnie jak ty ale można powiedzieć że po zagraniu ta gra mnie "kupiła" i kilka dni później zamówiłem sobie pełną(wtedy jeszcze to była nówka, a teraz można kupić na allegro za grosze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 18:03, Vojtas napisał:

Prawda jest taka, że w tak twórczym biznesie każdy mniej lub bardziej nawiązuje do projektów
któregoś z poprzedników. Ale inna sprawa to nawiązanie, a inna zżynka. Nawiasem mówiąc
dwie sekwencje "matriksowe" w BG&E bardzo mi się podobały - tak bardzo że przechodziłem
je kilkakrotnie tylko po to, by posłuchać kapitalnego kawałka, który wtenczas leci i
poczuć dreszczyk emocji. Za pierwszym razem byłem bardzo zaskoczony "niespodzianką" generała.
:)


Taak. Pamiętam to zaskoczenie - najpierw długa, fantastyczna sekwencja "skradana" (przyznam, że jedna z moich ulubionych), a potem - "zonk" i fantastyczna ucieczka po dachach przed Kheckiem... mniam ;)

Dnia 10.05.2009 o 18:03, Vojtas napisał:

RPG? Tzn? Chyba nie zbieranie XP albo garść współczynników? :>


Broń Boże współczynniki, to nie ta gra - raczej rozwój w miarę używania i zbierania power-upów :)

Dnia 10.05.2009 o 18:03, Vojtas napisał:

Niech nie marudzi, tylko po prostu cierpliwie czeka. Najgorzej to uprzedzić się do gry
jeszcze przed jej premierą. To mi przypomina historię z pewnym sequelem HoM&M... :>


Och, ona zdecydowanie czeka. Wszyscy z niecierpliwością czekamy. Ona raczej reprezentuje kubeł wody na nasze rozognione self-hype''m łepetyny ;)

Dnia 10.05.2009 o 18:03, Vojtas napisał:

> BTW - oglądałeś Final Fantasy: The Spirits Within? Jestem zaskoczony :P

Czemu? :)


Bo film mi osobiście budzi skojarzenia z japońską stylistyką, a wiem skądinąd, że za tą nie przepadasz ;)

A propos Kórlików - ponoć najnowsza, nad którą pracuje Ubisoft Montpellier, Rabbids Go Home - ma znowu być action-adventure. Halleluyah!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 20:04, diablolod napisał:

Nie nie do konca o to mi chodzilo. Poprostu mi ten gameplay dziecinnie wygladal(nie lubie
krwi w grach :() . jeszcze sobie o tym poczytam troche na necie ;)
Co do anime...ja je kocham ;] nie ma nic lepszego niz anime. Otaku do ataku ! :O
A jesli chodzi o final fantasy, to gralem jedynie w jakas czesc na emulatorze (snes)...
gra super :)
Musze kupic jakas czesc na ps2

Dnia 10.05.2009 o 20:04, diablolod napisał:

Jak dla mnie to prawie pewne iz jest to wyrezyserowane... te zachowanie postaci + ta
chaotyczna kamera


Przepraszam, widocznie trochę mnie poniosło. ;) Jestem "trochę" wyczulony i zboczony na punkcie takowych tekstów, że coś "wygląda jak gra dla dzieci". Zwracam honor.
Beyond Good and Evil ma poprostu taki trochę baśniowy design. Spróbuj, a nie pożałujesz. Podobnie z Final Fantasy choć tutaj radzę spróbować VII i VIII na PS jeden. Grafika może już nie ta ale jaka grywalność. X może nie jest zła ale właśnie... VIII oraz VII to wzór i doskonałość sama w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2009 o 22:09, GandalftheBlack napisał:


Przepraszam, widocznie trochę mnie poniosło. ;) Jestem "trochę" wyczulony i zboczony
na punkcie takowych tekstów, że coś "wygląda jak gra dla dzieci". Zwracam honor.


Nie no co ty, to ja napisalem stek bzdur...troche mi teraz wstyd, ale tak to jest jak czlowiekowi sie nie chce dokladnie posprawdzac wszystkiego xD :P

Dnia 10.05.2009 o 22:09, GandalftheBlack napisał:

Beyond Good and Evil ma poprostu taki trochę baśniowy design.


Wlasciwie to to mu troche dodaje uroku...

Dnia 10.05.2009 o 22:09, GandalftheBlack napisał:

Spróbuj, a nie pożałujesz.


Zagralem w demko i... sie zastanawiam nad kupnem;]
dawno nie gralem w gre ktora ma to "cos"... ciekawa historia i troche smiechu... ostatnio coraz bardziej tego w grach brakuje :(

Dnia 10.05.2009 o 22:09, GandalftheBlack napisał:

Podobnie z Final Fantasy choć tutaj radzę spróbować VII i VIII na PS jeden. Grafika może
już nie ta ale jaka grywalność. X może nie jest zła ale właśnie... VIII oraz VII to wzór
i doskonałość sama w sobie.


Tu musze sie do czego przyznac... nieznosze starych gier 3d, fuj, ble! :P
te pixele, ehh nie przetrzymam tego ;p Kiedys sie gralo i to nawet cieszylo oko, ale juz sie troche od tego odzwyczailem

A co powiesz o final fantasy XII ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BGE miało nie tyle basniową otoczkę, co bardzo ''prostą'' kreskę, nie dbajaca o szczegóły -> ostre rysy twarzy, usta, oczy, nos i koniec.

Teraz autorzy mają większą moc i mają ją zamiar wykorzystać na zrobienie szczegółowych modlei postaci, imho trafnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 22:46, diablolod napisał:

A co powiesz o final fantasy XII ?


FF XII to... Coś innego niż poprzednie części. Z gry nastawionej głównie na fabułę (taki MGS tylko, że turowy) mały dungeon crawler się nam zrobił. Walka jest w czasie rzeczywistym (bardzo dobrze przemyślany styl walki) i dużo się łazi i masakruje stworki. Fabuły dużo mniej. Właściwie nie ma nawet scenek gdzie nasza paczka po prostu ze sobą gada - filmiki i sama fabuła jest bardzo rzadko. Nie zrozum mnie źle, to nadal jest gra na 9/10 lub 8++/10, fabuła jest dojrzała i wymiata dalej. Ale jakoś tak mało jej jest w moim guście. W poprzednie fajnale grałem dla nieprzyzwoitego natężenia fabuły i jej skomplikowanie. Brat pykał ja wymiękłem dosyć szybko. Dodatkowo (o zgrozo!) postacie są raczej słabo narysowane, o głównym bohaterze nie wspominając. Dla tych, którzy lubią dużo gameplay''u gra świetna, dla mnie rozczarowanie lekkie. Polecam X. Choć i tak VIII do pięt nie dorasta. Po za tym w VIII grafiki nie odstrasza (przynajmniej nie aż tak bardzo), a muzyka jest genialna. Polecam sprawdzić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 18:54, Principes napisał:

> W jedynke nie grałem (nadrobie to - obiecuje :D ), ale dwójka zapowiada się świetnie,

> mimo że to nie jest gameplay ;) . Ale Ubisoft raczej tego nie spartoli ;]

"Nie spartoli"? Takiś pewien? ;) Ubisoft ostatnio notorycznie wręcz "partoli" gry, ile
wlezie. Assassin''s Creed, Far Cry 2, nowy Prince of Persia - wszystkie mają jedną cechę
wspólną - pięknie wyglądają, ale rażą powtarzalnością i już po kilku godzinach nudzą
do nieprzytomności.
Życzyłbym sobie i tobie, by jednak wyciągnęli wreszcie wnioski i nie koncentrowali się
wyłącznie na grafice.

Akurat nowy prince of Persia i Assassin''s Creed mi się podobały - więc i mam nadzieje, że BG&E2 Będzie dobre ;) . Jednak fakt - Far Cry 2 jest spartolony - tu przyznam Ci rację :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2009 o 21:37, Fomorian napisał:

> RPG? Tzn? Chyba nie zbieranie XP albo garść współczynników? :>
Broń Boże współczynniki, to nie ta gra - raczej rozwój w miarę używania i zbierania power-upów
:)


Ach, no ale chyba trudno nazwać elementami RPG zwiększanie liczby serduszek? ;)

Dnia 10.05.2009 o 21:37, Fomorian napisał:

Och, ona zdecydowanie czeka. Wszyscy z niecierpliwością czekamy. Ona raczej reprezentuje
kubeł wody na nasze rozognione self-hype''m łepetyny ;)


To fakt, chłodne podejście się przyda. Z własnego doświadczenia jednak wiem, że granica między zdystansowaniem a uprzedzeniem jest dosyć cienka. Chyba wiesz, co mam na myśli? :) Iinternet sprzyja hype''owi negatywnemu, co najlepiej widać na przykładzie Fallouta 3.

Dnia 10.05.2009 o 21:37, Fomorian napisał:

> > BTW - oglądałeś Final Fantasy: The Spirits Within? Jestem zaskoczony :P
> Czemu? :)
Bo film mi osobiście budzi skojarzenia z japońską stylistyką, a wiem skądinąd, że za
tą nie przepadasz ;)


To fakt. Od mangi i anime odrzuca mnie przede wszystkim charakterystyczny styl rysunkowy. TSW go nie ma, może z wyjątkiem Aki Ross - ale jest to bardzo delikatne. Nawiasem mówiąc jakość włosów i twarzy w grach jest już bliski poziomu z tego filmu. Reszta już jakiś czas temu się wyrównała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2009 o 01:21, Vojtas napisał:

Ach, no ale chyba trudno nazwać elementami RPG zwiększanie liczby serduszek? ;)


Niekoniecznie serduszek, ale raczej rozwój rzeczonych umiejętności i nabywanie nowych. Taki lekki element rozwoju pojawia się w Psychonauts - zbieranie znajdziek pozwala na poznanie części nowych umiejętności (Pirokinezy, Telekinezy i Niewidzialności - reszta dochodzi wraz z rozwojem fabuły) i rozwój posiadanych (np. ulepszona Tarcza zadaje obrażenia). Najwyższe poziomy (od 90. co 5) dodają jeszcze automatyczną regenerację, potem nielimitowaną amunicję (do Celności i Ogłupienia przeciwnika), a ostatni - bonusowy filmik :) Coś takiego bym widział - choć Ancel mógłby wymyślić coś własnego :(

Dnia 12.05.2009 o 01:21, Vojtas napisał:

To fakt, chłodne podejście się przyda. Z własnego doświadczenia jednak wiem, że granica
między zdystansowaniem a uprzedzeniem jest dosyć cienka. Chyba wiesz, co mam na myśli?
:) Iinternet sprzyja hype''owi negatywnemu, co najlepiej widać na przykładzie Fallouta
3.


Żałuję, że nie miałem kogoś takiego przy sobie, gdy hype''owałem się na A Vampyre Story... stop, nie ma tematu, bo będę cały dzień rozczarowanie rozpamiętywał.

Dnia 12.05.2009 o 01:21, Vojtas napisał:

To fakt. Od mangi i anime odrzuca mnie przede wszystkim charakterystyczny styl rysunkowy.


Mi on nie przeszkadza, irytują mnie tylko te krople potu przy zakłopotaniu, "żyłka" przy furii i minki pojawiające się przy zaskoczeniu (taka prosta linia i kółeczka zamiast zamiast ust i oczu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować