Zaloguj się, aby obserwować  
Kisielek1995

Pracaaa

214 postów w tym temacie

Witam. Czy orientuje się ktoś może, czy w bydgoskich marketach istnieje możliwość podjęcia pracy na okres wakacji ? Chodzi rzecz jasna o wykładanie towaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc tak na początku powiem, że chcę sobie uzbierać na nowego kompa:) Rodzice mi nie dołożą nic (a mogliby mi kupić kompa dobrego bez problemu, ale wolą wydawać kasę na własne przyjemności) toteż zastanawiam się czy istnieje możliwość znalezienia jakiejś pracy chałupniczej (praca w domu by mi pasowała najbardziej) by sobie trochę zarobić. Nie wiem czy problemem nie jest mój wiek (mam 15 lat, a o ile wiem poniżej osoba poniżej 16 nie może być zatrudniona nigdzie) ale może w takiej pracy to nie problem. Dlatego pytam was, czy wie ktoś może jakie firmy zajmujące się pracą chałupniczą są wiarygodne? Wiem, że jest masa oszustów, no ale nie możemy uogólniać. Proszę o jakieś ogólne informacje na ten temat bo trochę niewiele wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2011 o 23:35, benq20 napisał:

Dobra potrzebuje pracy najlepiej mało robic dużo zarobić ale oczywiście wezmę wszystko
co popadnie możecie nawet z zagranicy wypisywać no i żadnych super wymogów o nie mam
zbyt dużego doświadczenia ani kwalifikacji i znam tylko Angielski albo na terenie poznania
i okolic też podejmę.


ulotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ziom spóźniłeś sie jakiś rok czasu z tym komentem bo ja już od dawna mam prace stabilne zatrudnienie dobre warunki i duże doświadczenie a i przy okazji tak jak chciałem zarabiam całkiem przyzwoicie, także dzieki za propozycje ale raczej nie skorzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2012 o 17:54, benq20 napisał:

Ziom spóźniłeś sie jakiś rok czasu z tym komentem bo ja już od dawna mam prace stabilne
zatrudnienie dobre warunki i duże doświadczenie a i przy okazji tak jak chciałem zarabiam
całkiem przyzwoicie, także dzieki za propozycje ale raczej nie skorzystam.


o kurcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, nie wiem czy sobie robić nadzieje, czy odpowiedź kończąca rozmowę kwalifikacyjną była typowo standardowa itp.

No więc pojawiła się opcja praca na stacji paliw, a że biorę co się znajdzie (wiemy jak to jest) to wysłałem CV. Po dwóch dniach zadzwoniła pani z miłym głosem umówić mnie na rozmowę. Pojechałem. Na moją godzinę były jeszcze umówione 3 osóbki. Jedna dziewczyna wyszła dość szybko, potem jedna była trochę dłużej, potem trochę zdezorientowany koleś się na mnie patrzy, pokazałem żeby wchodził, bo mi się nigdzie nie śpieszyło. Po za tym cała trójka była nie za wesoła, więc pomyślałem, że skoro ja tak pozytywnie nastawiony to wejdę ostatni :D

Wchodzę uśmiechnięty, dziwne pytanka w sumie. Najpierw o mnie coś powiedzieć. No to blah, blah skończyłem liceum, teraz studia - babka mi przerywa czy zaoczne czy dzienne. Ja tłumaczę doszczętnie, że wciąż nie wiem, bo jeżeli praca byłaby ok to poszedłbym na studia zaocznie, ale wszystko wciąż kwestia do rozstrzygnięcia, jednak w każdym razie mogę na pewno pracować 3 miesiące najbliższe. Pytają o zarobki, no ok, mówię, że chcę 8 na rękę za godzinę. Gdy spytali o pracę na stacji to powiedziałem, że zdaję sobie sprawę jakie są obowiązki i że myślę, że dałbym sobie dobrze radę etc. Ogólnie rozmowa mile przebiegła tzn. była kobieta i koleś, który nic nie mówił, tylko się z nim przywitałem, ale generalnie rozmowie towarzyszyły uśmiechy, nie żebym był spięty i wydaję mi się, że dość dobrze wypadłem, że tak powiem: dobrze im z oczu patrzyło :D

Potem wyrecytowała mi wszystko co się nauczyła na pamięć. Zarobki, zmiany i inne szczegóły, ja potwierdzałem, że wszystko rozumiem. Potem powiedziała, że jak coś to na 3 miechy umowa-zlecenie a potem jakoś tam inaczej, no i mi podziękowali, powiedziała coś na zasadzie, że jeżeli coś to w ciągu dwóch dni zadzwonią.

Pytanie zwieńczające moją wypowiedź: zadzwonią? :D

Te trzy miesiące umowa-zlecenie powiedziała dlatego, że mówiłem o tych studiach właśnie, czy to jest jakiś standard? No i ogólnie czy Ci ludzie mają sprawiać wrażenie zadowolonych z rozmowy z kandydatem i się cieszyć, czy może jednak wypadłem na tyle pozytywnie?

Hmm, piszę ten post, bo kurcze tak jakoś jak słyszę "zadzwonimy", to wydaję mi się, że będzie lipa, choć słyszę to dopiero pierwszy raz tak naprawdę.

A może ktoś z Was pracował na jakieś stacji i miał rozmowę albo coś w ten deseń i może rozwiać moje wątpliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Standardowa rozmowa w poważnych firmach. Słowo zadzwonimy jest OK. Ogólnie rada zanim gdzieś się zgłosisz do pracy sprawdź zawszę przedział zarobków u nich(ogólnie na stacjach), żeby wiedzieć co powiedzieć.

Nawet jakby ktoś był kompletnym... to samo usłyszy i będą się uśmiechać. Jednak jeśli dostałeś się na rozmowę, to znaczy, że masz szansę :) Ogólnie trzeba być dobrej myśli i uczyć się na podstawię błędów popełnionych w rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2012 o 19:48, Call_me_Kay napisał:

A może ktoś z Was pracował na jakieś stacji i miał rozmowę albo coś w ten deseń i może
rozwiać moje wątpliwości?

Umowa o pracę na 3 miechy to standard, natomiast nie wiem czy nie przesadziłeś z tą ósemką za godzinę, moją siostra cioteczna gdy zaczynała na shellu dostawała góra 7 zeta za godzinę. Studia niestety mogą cie dyskwalifikować, na stacji niestety potrzebują osób w pełni dostępnych, studia nawet w przypadku tych zaocznych to 3 dni co dwa tygodnie, dobrym wyjściem jest gdybyś wyraził chęć brania nocek w trakcie zjazdów studenckich.
Tak czy inaczej powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2012 o 19:48, Call_me_Kay napisał:

Pytanie zwieńczające moją wypowiedź: zadzwonią? :D

Jeżeli jest na forum jakaś wróżka, to Ci zapewne da jakąś konkretną odpowiedź na to pytanie :)

Dnia 05.07.2012 o 19:48, Call_me_Kay napisał:

Hmm, piszę ten post, bo kurcze tak jakoś jak słyszę "zadzwonimy", to wydaję mi się, że
będzie lipa, choć słyszę to dopiero pierwszy raz tak naprawdę.

Nie wiem czemu się dziwisz, przecież normalne jest potwierdzenie dalszego kontaktu. Ja, jak bywałem na rozmowach (aż trzech w całym moim życiu, z tego dwie zakończone etatami), to jak mi nic takiego nie mówili, to sam pytałem kiedy i jak będą się kontaktować. Zawsze dostawałem odpowiedź, że skontaktują się ze mną w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni nawet w przypadku decyzji negatywnej. Muszę powiedzieć, że zawsze się to sprawdzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, zapomniałem dodać, że spytała też mnie od kiedy jestem dyspozycyjny - powiedziałem, że od soboty, więc te 2 dni w ciągu, których mają dzwonić pokrywają się właśnie ze sobotą. Z resztą nieważne. Się okaże czy się uda do jutra :P

Co do zarobków to z tego co mi powiedziano wynoszą one od 1400 do 2000 netto (stacja Bliska należna do PKN Orlen). Zależność wynika z tego, że np. na stacjach opycha się jeszcze produkty klientom i kto więcej jakiegoś tam sprzeda dostaje premię itp. No i mówiła jeszcze coś o zmianach, że jest też możliwość pracowania więcej niż minimalny standard zmian przy czym tak samo zarobki idą w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CO myślicie o Wizie Turystycznej i szukaniu pracy na stanowisko nauczyciela J. Angielskiego w jakiejś szkole elementarnej w Nowej Zelandi? Od kilku tygodni czytam o tym dużo. Mam jeszcze 10 lat na to jak nie więcej, ale już teraz wolę planować przyszłość.
ps: nie piszcie mi warunków odnośnie tych wiz i w ogóle zdobycia pracy, wiem to co potrzeba (nie obędzie się bez doświadczenia w kraju)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2012 o 12:54, NuuGGet napisał:

10 lat? Masz świadomość tego że w tym czasie WSZYSTKO się może pozmieniać...?

Nie w POlsce- tutaj tylko na gorsze. A Nowa Zelandia.. Mam nadzieję, że zmieni się sprawa z wizami. Na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2012 o 13:02, Bithda napisał:

> 10 lat? Masz świadomość tego że w tym czasie WSZYSTKO się może pozmieniać...?
Nie w POlsce- tutaj tylko na gorsze. A Nowa Zelandia.. Mam nadzieję, że zmieni się sprawa
z wizami. Na lepsze.


Jedź do Kanady, tam nie wymagaja wiz od Polaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2012 o 13:32, LordTyrranoos napisał:

Jak to jest w końcu z tą pracą po ekonomii/finansach i rachunkowości?


"Tu ma pan kasę, tym guziczkiem się otwiera, tym zatwierdza. Reszta jak w kalkulatorze. Tu masz książeczkę z kodami na niektóre produkty. Dasz radę!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Studiuje Stosunki międzynarodowe 3 rok, chce zacząć prace nie mam doświadczenia i mam problem chce się wyprowadzić a praca w pośredniaku za 1000 zł nie, da mi tego co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować