Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

ArmA II wcześniej; nowe screeny

19 postów w tym temacie

"Bohemia mająca na swoim koncie znakomitą serię Operation Flashpoint"

Serię? A to ciekawe bo z tego co mi wiadomo to wyszła jak na razie tylko jedynka i jakiś lichy dodatek do niej. No chyba, że o czymś nie wiem. OF2 wyjdzie dopiero na jesień więc ciężko mówić tu o serii.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię takie wcinanie się z durnymi reklamami i do tego zupełnie nie mającymi związku z newsem. Takie 1989maryny to się powinno z miejsca banować!
Co do tematu to po długiej przerwie nareszcie będzie można znowu pograć w "prawdziwą" wojnę, a nie w te małpie podskoki w stylu CoD i CS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 12:51, Damianuss1 napisał:

Im wcześniej tym lepiej? Mam nadzieję, że nie dostaniemy niedopracowanego produktu. Uwielbiam
tego typu tytuły.


Na pewno nie dostaniemy "niedopracowanego produktu" jak to jest napisane w newsie
"gra została zapowiedziana niemal dwa lata temu".
Po przejrzeniu screenów chciałem już ją mieć tak więc wiem na co wydam moje zaoszczędzone pieniądze,
a chciałem kupić sobie Pre Paida do World of Warcraft, tak na wakacje, no ale plany się zmieniły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po ARMA Bohemia interactive mają u mnie na tyle dużego minusa że gry raczej nie kupię, no chyba że recenzje będą mocno przychylne dla gry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza Arma ssie na całej linii, a w dwójce to tylko dopakowali grafikę, żeby gracze musieli iść do sklepu i po raz kolejny wydać x złotych na kompa. Aha na ostatnich filmikach było pokazane zachowanie AI, powiem jedno tragedia. Jak BiS wyda to "coś" to szykuje się nam katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nie ma różnicy między ARMA 2 a Operation Flashpoint 2, w końcu ARMA była niejako "dwójka" OPF prawda?? Ta sama mechanika rozrywki wpakowana jedynie w lepszy silnik. Jeśli sie myle to niech mnie ktoś oświeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja chwalę sobie dłuuugie godziny spędzone nad Armed Assault. O miesiącach z OFP chyba nie muszę wspominać. Zgadzam się, ze wersja sklepowa, 1.0 była mocno niedopracowana, ale dość szybko wyszły patche, po których gra stała się naprawdę godna swego wielkiego poprzednika. A uwagi o wsadzeniu starego silnika w nową szatę graficzną są prawdziwe - nie rozumiem jedynie czemu przytaczane w negatywnym kontekście, skoro silnik OFP jest na tyle dobry, że znalazł zastosowanie w symulatorze z którego drugiej generacji korzystają do dziś m. in Gwardia Narodowa USA i Marines. Zresztą, faktycznie - sama gra w kampanię single player była by po pewnym czasie nudna - jednak nie w tym leży genialność ARMA. Ci, którzy nie odkryli tak potężnego narzędzia jak edytor i nie opanowali chociaż w najmniejszym stopniu wewnętrznego języka skryptowego, to widzieli faktycznie tylko czubek góry lodowej - to ta grupa wypowiada się o tym tytule jako o kiepskim następcy OFP. Jeśli brać pod uwagę tylko kampanię, to nawet się zgodzę - w OFP była ciekawsza. Szkoda, że gra nie znalazła uznania u szerszej publiki, ale tak jest z każdą ambitną produkcją, wystarczy wspomnieć świetne i niedocenione Beyond Good and Evil... Zakup ARMA 2 mam wliczony w wydatki już od momentu jej oficjalnej zapowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 20:21, HowlingMad napisał:

A ja chwalę sobie dłuuugie godziny spędzone nad Armed Assault. O miesiącach z OFP chyba
nie muszę wspominać. Zgadzam się, ze wersja sklepowa, 1.0 była mocno niedopracowana,
ale dość szybko wyszły patche, po których gra stała się naprawdę godna swego wielkiego
poprzednika. A uwagi o wsadzeniu starego silnika w nową szatę graficzną są prawdziwe
- nie rozumiem jedynie czemu przytaczane w negatywnym kontekście, skoro silnik OFP jest
na tyle dobry, że znalazł zastosowanie w symulatorze z którego drugiej generacji korzystają
do dziś m. in Gwardia Narodowa USA i Marines. Zresztą, faktycznie - sama gra w kampanię
single player była by po pewnym czasie nudna - jednak nie w tym leży genialność ARMA.
Ci, którzy nie odkryli tak potężnego narzędzia jak edytor i nie opanowali chociaż w najmniejszym
stopniu wewnętrznego języka skryptowego, to widzieli faktycznie tylko czubek góry lodowej
- to ta grupa wypowiada się o tym tytule jako o kiepskim następcy OFP. Jeśli brać pod
uwagę tylko kampanię, to nawet się zgodzę - w OFP była ciekawsza. Szkoda, że gra nie
znalazła uznania u szerszej publiki, ale tak jest z każdą ambitną produkcją, wystarczy
wspomnieć świetne i niedocenione Beyond Good and Evil... Zakup ARMA 2 mam wliczony w
wydatki już od momentu jej oficjalnej zapowiedzi :)


Współczuje Ci jesteś zaślepionym wielkością OFP i BiS, BIS to najwięksi partacze jakich widziałem. Sukces OFP wynikał nie z tego, że była genialną i dopracowaną grą lecz z tego, że żadna z innych gier nie oferowała to co OFP (edytor, addon making, realizm, klimat, otwarte pole walki) mimo, że miała głupie błędy (AI strzelajcie przez budynki, a w ogóle AI była całkowicie spartaczona) gdy fani zaczęli tworzyć rewelacyjne dodatki (jednostki BAS na przykład) to BiS wyciągnęło wnioski "Po co mamy dopracować swoje gry, kiedy mamy za sobą community które stoi za nami murem sami sobie gry połatają" i efektem tego postanowienia jest Arma, debilne AI, brak klimatu, a wojska amerykańskie to jakaś parodia (to ma być symulator!), spartaczona optymalizacja (do dziś nie mogę grać w Arma bo BIS coś zwaliło w kodzie) i wiele innych baboli które fani mu sieli sobie naprawić.

Jedyna zmiana w Arma 2 to dopakowana grafika i nic więcej z głupi AI, link do filmików http://www.armaholic.com/page.php?id=5567

Nie będę sponsorować partaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie masz mi czego współczuć, naprawdę. Twoje wspaniałomyślne współczucie nie odbierze mi przyjemności z grania w te tytuły. Mam nadzieję, że "nie sponsorowanie partaczy" nie równa się w tym przypadku ściągnięciu pirata w celu sprawdzenie, jak bardzo jest ARMA 2 spartaczona... No i przede wszystkim powinieneś chyba bardzo współczuć najbardziej zaślepionemu użytkownikowi produktu BiS, czyli US Army :) Zapewne przelałeś morze łez z tego powodu. I jeszcze jedno, wytłumacz mi, co jest złego w community poprawiającym błędy twórców gry? Dla mnie, dla gracza, to świetna sprawa. Co tu dużo mówić, zawsze łatwiej zjechać coś do cna niż to wybronić. Tak czy siak, ja zamierzam kolejny raz "sponsorować" partaczy z BiS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Współczuć to jedynie Tobie można...
Daruj już sobie tę propagandę, bo jedynym zaślepionym człowiekiem na punkcie Arma jesteś Ty i podobni Tobie krzykacze.
Ja i tysiące mi podobnych, jakimś cudem gramy w tę grę i potrafimy się nią cieszyć, więc Twoje mniemanie o tej grze ma się nijak do obecnej rzeczywistości.

A co do samej Arma II... Cholera, chyba muszę się w końcu zmusić do zakupu współczesnego kompa, a obecnego krzemiaka oddać do muzeum. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydałem 750 złotych na ulepszenie kompa i nie mogę w to coś grać, a pomoc techniczna rozpatrując mój problem powiedziała "Zmień sobie kartę grafiki" fajnieeeee, mój komputer spełniał zalecane wymagania sprzętowe i co nie działa ta Arma, czy to się zdarza w normalnej grze ?. Co do community oni zostali po prostu wykorzystani, BiS wydało niedorobioną grę (dziwne, w innych grach absolutnie nie widziałem doczytujących się LOD-ów tylko tutaj widać takie coś, a także jakieś głupi błędy które uniemożliwiały mi grę) a fani musieli łatać absolutnie wszytko (zmieniać jednostki, tworzyć misje, poprawić tragiczne dźwięki, poprawić AI, zwiększać poziom realizmu) zrobili to za darmo szybciej i lepiej od BiS. "Po co się wysilać, jeśli ktoś zrobi to za nas lepiej i to za darmo" zapewne takie jest motto BiS (dowodem tego jest nadal nie zmienione w Arma 2 AI od pierwszego OFP, tylko dopakowana grafika).

Gry na pewno nie kupię (tyle zmian co ma Arma 2 w stosunku do poprzedniczki oferuje darmowy mod bez błędów, a BiS żąda za bubla kasy), na pewno nie ściągnę pirata, a to dlatego, że nie będę wydawać 3000 złotych by zobaczyć głupie AI z super grafiką.

Jeszcze kilka przemyśleń pewnego hardkorowego fana:

1. BIS to albo ignoranci, albo zwyczajnie robi nas w h**a. Dlaczego? Bo robią grę na zasadzie "po co się męczyć, Community i tak sobie zrobi co tam chce mieć". Z pełną świadomością robią coś co w zasadzie jest addon-packiem, nie ruszając praktycznie tego co addon-makerzy nie naprawią: silnika. Bo niestety właśnie ograniczenia silnika sprawiają, że mamy quasi-symulator, a nie ultimate military simulator. Więc skoro BIS nie poprawia silnika, tylko robi addony, wiedząc, że i tak są one tylko zapchajdziurą do wyjścia czegoś lepszego od Community, to ja przepraszam, bo jeśli nie leceniem w h**a to jak to nazwać?*

2. Tłumaczenie, że silnik działa jak działa bo to tylko alfa/beta. Ja rozumiałbym gdyby BIS robili grę na nowym silniku, to wtedy faktycznie, co komputer to rewelacja i faktycznie trzeba dużej ekipy, żeby możliwie dużo błędów wychwycić i przygotować silnik by na wszystkim działał. Ale tu nie ma nowego silnika. Widzę niewiele, bardzo niewiele zmian, ale wygląda na to, że udało im się porządnie mu zaszkodzić**. Czuję się tak jakbym dał auto do tuningu, a te wróciło do mnie ze spoilerem na dachu, diodkami w lusterkach i naklejką PIONIER na pół szyby, rozregulowanym ECU i luźnym paskiem klinowym. Znaczy, coś zaczęli, może nawet mieli dobre chęci, ale więcej nabroili niż zrobili.

3. AI, rzecz chyba najważniejsza, nie zmieniła się (jak większość rzeczy) od Flashpointa. To już nie razi, to wk***a!!! Naprawdę TAK ciężko zrobić AI, które będzie potrafiło coś więcej niż iść wyznaczoną trasą, padać na ziemię i strzelać na wprost?***

4. Czytając recenzję bety i wyliczankę błędów, stwierdziłem też, że problemy silnika to betka w porównaniu z błędami w configu. Bo sytuacje kiedy gra wyrzucała recenzenta na pulpit, zadziwiająco przypomina te z ArmA 1.0, kiedy to brak addonu/tekstury/klasy/etc. skutkował właśnie nie komunikatem o jego braku ale CTD. Znaczy się, ja rozumiem, wysłanie bety ze znanymi błędami w silniku, modelach/mapach etc. bo naprawa tego kosztuje czas, a deadline blisko, ale żeby wysłać z takimi błędami w configu, do naprawienia najdalej w parę godzin? Chyba, że sami już się w swoim configu nie łapią, co jest możliwe.

* tak, wiem, wiem, marketing a''la BIS.
** chociaż możliwe, że podstawą silnika był silnik ArmA 1.0 (co jest całkiem możliwe, poważne prace nad ArmA 2 rozpoczeły się właściwie w chwili wydania ArmA), z pominięciem wszystkich poprawek jakich później dokonano, bo łatwiej gotową grę 2 lata łatać niż modyfikować silnik w czasie developingu.
*** powiedzmy sobie szczerze - gdyby nie celność AI walka przypominałaby strzelanie do kaczek.


Ktoś zignorował ten link http://www.armaholic.com/page.php?id=5567

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze. To słowo, o które Ci chodzi i którego dość często używasz pisze się przez ch. Jeśli już chcesz bluzgać, to może zajrzyj najpierw do słownika?
Dwa. Ja ArmA przeszedłem na takiej konfiguracji: Pentium D 2.66GHz, 2GB ramu 533Mhz i Radeon X1600. Czyli zestaw naprawdę bardzo mizerny. Wszystko działało płynnie - oczywiście nie na full detalach. Chyba, że masz syndrom "chcę mieć wszystko na very high!!!" - to wtedy faktycznie, żeby cieszyć się płynną animacją, trzeba mieć mocniejszego kompa. Ale i tak konfiguracja pozwalająca grać na very high w ArmA pozwala grać równie płynnie zaledwie na Medium w GTA IV...
Tyle odnoście hardware. Z pozostałymi argumentami trudno się nie zgodzić - faktycznie, AI jest raczej przeciętne. Jednak zupełnie nie doświadczyłem czegoś takiego jak strzelanie przez ściany czy tym podobne bugi. Faktem jest, że BiS trochę przycięła w ch***, wydając ArmA 1.0 - tłumaczyli się pomyłką, ale teraz, gdy są już patche to nie stanowi problemu. Zresztą w wersję 1.0 trochę pograłem i nic strasznego się nie działo.
Oczywiście, nie zamierzam nikogo nakłaniać do zakupu ArmA 2 czy przekonywać, że poprzednie odsłony są super. Po prostu wyrażam swoje zdanie podparte wieloletnią stycznością z produktami BiS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ja mam ciut lepszy komputer i nawet na minimalnych ustawieniach nie mogę pograć, bo coś w kodzie jest zwalonego i efektem jest tego, że gra działa kilka minut i wywala do pulpitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować