Paul_Rodgers 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:21, maciek.mucha napisał: > go wywalić z klasztoru, ale niestety się nie da:/ A co on Ci takiego zrobił, że chcesz go zabić...? Rany, ile razy jeszcze będe powtarzał, że nie chciałem go zabić tylko pobić. A za co to już wyjaśniam w kilku postach wyżej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mordrag 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:26, Fleming08 napisał: Rany, ile razy jeszcze będe powtarzał, że nie chciałem go zabić tylko pobić. A za co to już wyjaśniam w kilku postach wyżej. Okej tylko napisałeś że chcesz go wydalić z klasztoru.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paul_Rodgers 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:28, maciek.mucha napisał: > Rany, ile razy jeszcze będe powtarzał, że nie chciałem go zabić tylko pobić. A za co > to już wyjaśniam w kilku postach wyżej. Okej tylko napisałeś że chcesz go wydalić z klasztoru.... No właśnie- wydalić, a nie zabić. A czemu chciałem go wydalić to jeśli wiesz jakie dokumenty chce on odzyskać od Igareza to pewnie się domyślasz, że za to co jest w nich napisane to nie jest to dobry materiał na wielebnego:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mordrag 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:32, Fleming08 napisał: No właśnie- wydalić, a nie zabić. A czemu chciałem go wydalić to jeśli wiesz jakie dokumenty chce on odzyskać od Igareza to pewnie się domyślasz, że za to co jest w nich napisane to nie jest to dobry materiał na wielebnego:) Trocze zabardzo to przeżywasz, to nie twoja sprawa jaki on jest wykonujesz misje dostajesz doświadczenie i koniec sprawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paul_Rodgers 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:36, maciek.mucha napisał: Trocze zabardzo to przeżywasz, to nie twoja sprawa jaki on jest wykonujesz misje dostajesz doświadczenie i koniec sprawy. W końcu to ma być RPG czy nie? Musze mieć swobode w dokonywaniu wyborów, a mój wybór jest własnie taki. Czy w grze chodzi tylko o punkty...po to twórcy Gothic zrobili tyle dtlematów i możliwości wyboru, aby można było dokonywać tych, które są zgode z własną osoba i sumieniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mordrag 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:44, Fleming08 napisał: W końcu to ma być RPG czy nie? Musze mieć swobode w dokonywaniu wyborów, a mój wybór jest własnie taki. Czy w grze chodzi tylko o punkty...po to twórcy Gothic zrobili tyle dtlematów i możliwości wyboru, aby można było dokonywać tych, które są zgode z własną osoba i sumieniem. Dobra zakończmy debatę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kardithron 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 w grze można mieć swobodę wyboru, kierujesz sie swoją własną osobowością, starasz sie nie przewidywać co sie stanie. Jeśli wkurza cię totalnie jakiś gość (obywatel na przyklad) to nawal go bez względu na koszty (oczywiście jeśli nie będą za wysokie:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karharot 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:44, Fleming08 napisał: W końcu to ma być RPG czy nie? Musze mieć swobode w dokonywaniu wyborów, a mój wybór jest własnie taki. Tu masz rację - najlepszy RPG to taki gdzie można się wczuć w rolę i postępować tak jakby naprawdę się było bohaterem gry. Gry w których jakieś rozwiązanie jest nam narzucone z góry i nie można nic z nim zrobić nawet jeśli jest całkowicie sprzeczne z naszym charakterem są po prostu kiepskie. Dnia 16.09.2007 o 21:44, Fleming08 napisał: A czemu chciałem go wydalić to jeśli wiesz jakie dokumenty chce on odzyskać od Igarezato pewnie się domyślasz, że za to co jest w nich napisane to nie jest to dobry materiał na wielebnego:) Tu się poniekąd mylisz. Z dokumentów nie wynika że Babo robił cokolwiek niewłaściwego po wstąpieniu do klasztoru, a to co robił zanim poczuł powołanie nie ma tu znaczenia (po pierwsze: w przypadku normalnego obywatela zadawanie się z kobietą nie jest żadnym grzechem, po drugie: nawet jeśli nie zgadzasz się z punktem pierwszym to w chwili przyjęcia do klasztoru są wybaczane wszystkie wcześniejsze grzechy), po wstąpieniu do klasztoru (i przyjęciu celibatu? Tak właściwie to nie pamiętam żeby gdziekolwiek był podawany taki warunek) nie zadawał się już ze swoimi przyjaciółkami, miał jedynie pożegnalny list od nich. Nie uważam żeby to była taka zbrodnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mordrag 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:59, Karharot napisał: wcześniejsze grzechy), po wstąpieniu do klasztoru (i przyjęciu celibatu? Tak właściwie to nie pamiętam żeby gdziekolwiek był podawany taki warunek) nie zadawał się już ze swoimi przyjaciółkami, miał jedynie pożegnalny list od nich. Nie uważam żeby to była taka zbrodnia. Właśnie ja tęż grałem kilka razy Magiem Ognia, ale zawsze byłem ( nawet jak mag czy nowicjusz) w Czerwonej Latarni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mordrag 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 21:59, Karharot napisał: Tu masz rację - najlepszy RPG to taki gdzie można się wczuć w rolę i postępować tak jakby naprawdę się było bohaterem gry. Gry w których jakieś rozwiązanie jest nam narzucone z góry i nie można nic z nim zrobić nawet jeśli jest całkowicie sprzeczne z naszym charakterem są po prostu kiepskie. Ale nie do końca. Ja naprzykład chętnie nająbym się na farmie Lobarta na stałe jako farmer i pomocnik, ale sie nie da więc nie dokońca ma sie swobodny wybór... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karharot 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 To są ograniczenia na które się nic nie poradzi. Na razie w grach komputerowych nie ma nawet co marzyć o pełnym realizmie, nasza interakcja z otoczeniem jest bardzo ograniczona a o interakcji z innymi postaciami nie ma nawet co wspominać bo każda odpowiedź NPC (i każde pytanie naszego bohatera) musi być przewidziane przez programistów.Ja zawsze marzyłem o tym żeby w G1 zostać Cieniem i nikim więcej. Rozkręcić jakiś własny interesik (np zajęcie się na stałe polowaniem czy kowalstwem) i po prostu uczestniczyć w życiu obozu. Żadnego bohaterstwa, żadnego zostawania wybrańcem bogów ani innych takich motywów...Pomarzyć można... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damian14BO 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 >Rozkręcić jakiś własny interesik (np zajęcie się na stałe polowaniem czy kowalstwem) i po prostu uczestniczyć w życiu obozu.Wtedy gra moim zdaniem zmieniłaby się w Simsy. Gothic to RPG, a w tych grach celem jest przeważnie uratowanie świata... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mordrag 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 22:23, Karharot napisał: Ja zawsze marzyłem o tym żeby w G1 zostać Cieniem i nikim więcej. Rozkręcić jakiś własny interesik (np zajęcie się na stałe polowaniem czy kowalstwem) i po prostu uczestniczyć w życiu obozu. Żadnego bohaterstwa, żadnego zostawania wybrańcem bogów ani innych takich motywów... Pomarzyć można... Może ktoś kiedyś zrobi wydanie Gothica o nazwie np. ,, Własne Życie". Programiści mogli by zrobić właśnie wiele setek róznych możliwości wyborów i prac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karharot 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Męczy mnie to zbawianie świata, zresztą zajmujemy się tym nie tylko w grach RPG.Podstawą prawdziwego RPG nie jest wcale zbawianie świata tylko wczucie się w rolę, w prawdziwym RPG sam sobie wyznaczasz cele jakie chcesz osiągnąć (i wcale nie musi to być coś epickiego) a rolą Mistrza Podziemi jest (między innymi) postawienie na twojej drodze przeszkód które musisz pokonać (żeby nie było za łatwo).Niestety (prawie?) wszystkie cRPG sprowadzają się właśnie do tego że jesteśmy dzieckiem/wybrańcem boga albo mamy do wypełnienia PRZEZNACZENIE albo musimy ratować świat. Albo wszystko na raz:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mordrag 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 22:26, Damian14BO napisał: Wtedy gra moim zdaniem zmieniłaby się w Simsy. Gothic to RPG, a w tych grach celem jest przeważnie uratowanie świata... Nawet jeśli była by podobna do Simsów ( lecz byłaby zupełnie inna) to z wielką ochotą bym w nią zagrał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damian14BO 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 16, 2007 Dnia 16.09.2007 o 22:40, maciek.mucha napisał: Nawet jeśli była by podobna do Simsów ( lecz byłaby zupełnie inna) to z wielką ochotą bym w nią zagrał. To podobna czy zupełnie inna?? xD A ja może też bym w nią zagrał- ale wątpię, że ktoś taką zrobi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paul_Rodgers 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 17, 2007 Dnia 16.09.2007 o 22:23, Karharot napisał: Żadnego bohaterstwa, żadnego zostawania wybrańcem bogów ani innych takich motywów... Pomarzyć można... Heh...to ja zaś chciałem zostać paladynem-poszukiwaczem skarbów, osiedlić się w Khorinis, kupić jakiś domek i robić sobie wypady, brać zlecenia od ludzi: a to odzyskać jakiś skarb, a to uratować kogoś:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulvraith 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 17, 2007 Dnia 16.09.2007 o 22:40, maciek.mucha napisał: > Wtedy gra moim zdaniem zmieniłaby się w Simsy. Gothic to RPG, a w tych grach celem jest przeważnie > uratowanie świata... Nawet jeśli była by podobna do Simsów ( lecz byłaby zupełnie inna) to z wielką ochotą bym w nią zagrał. Pełna zgoda :] Ja w G1 z kolei jako strażnik, regularnie co noc pełniłem warty, aby dodać grze realizmu.Niestety, brakowało tam kilku opcji, które by to "ułatwiały". W G2 natomiast, chciałem zostać kimś w pokroju wiedźmina......Może kiedyś doczekamy się takiego w pełni swobodnego Gothica, lub ktoś stworzy odpowiedni mod.....pomarzyć można :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stingah 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 17, 2007 No ja już nie daje rady :(. Jak mam walczyć żeby cokolwiek zabić?? Mam 5 lvl 30% bronie jednoręczne i 30 siły i nie mogę zabić strażnika w magazynie w porcie, ani Attili który chce mnie zabić na zlecenie, za wsadzenie jego kumpla :/. Kutwa, czy są jakieś triki do walki czy co? (nie chodzi mi o oszukiwanie tylko jak walczyć dobrze :/) Bronie się a on jednym strzałem zabiera mi czasami z 5% życia a nagle jeden strzał i leżę (80% życia zabiera)... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
castlerock 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 17, 2007 Dnia 17.09.2007 o 14:54, stingah napisał: No ja już nie daje rady :(. Jak mam walczyć żeby cokolwiek zabić?? Mam 5 lvl 30% bronie jednoręczne i 30 siły i nie mogę zabić strażnika w magazynie w porcie, ani Attili który chce mnie zabić na zlecenie, za wsadzenie jego kumpla :/. Kutwa, czy są jakieś triki do walki czy co? (nie chodzi mi o oszukiwanie tylko jak walczyć dobrze :/) Bronie się a on jednym strzałem zabiera mi czasami z 5% życia a nagle jeden strzał i leżę (80% życia zabiera)... poszukaj łatwiejszych zleceń, a trochę sie podpakujesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach