Zaloguj się, aby obserwować  
Kamis16

Gothic 2

13657 postów w tym temacie

Dnia 02.02.2008 o 22:45, Karharot napisał:

- Strach - w wieży Xardasa w Górniczej Dolinie.


Dodam że jeszcze jeden Strach leży w chatce Olava (GD), zjadły go wilki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2008 o 22:42, 143872 napisał:

No to ja jestem lepszy, ja przez całą grę używałem tylko 5 czy 6 run :] Więcej mi niepotrzebne
było, dwie lecznicze, deszcz ognia (moja ulubiona runa), jakiś ogień :D (chyba kula ognia)
jakiś dobry piorun i coś jeszcze :)


No to ja na koniec gry wysyłałem na wroga armię ciemności albo demona.A potem dobijałem tchnieniem śmierci.
A przy pomocy snu okradałem mieszkania.
Leczenie miałem średnie.
A tak to cały czas bazowałem na sile ognia (ognista strzała, kula ognia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To prawda, zapomniałem o runie czaru ,,strach". To zaklęcie jest naprawdę dobre na smoki - po rzuceniu czaru gad zamienia się w taką jakby wielką latającą kulę, którą powoli manewruje po polu walki uciekając od beziego. Jest dość wolna więc nawet bronią wręcz mozna sobie poradzić.
Leczenie lekkich ran - hmm, przydałoby się leczenie średnich ran ale to powinno w sumie wystarczyć. skoro już jesteśmy przy leczeniu to zaznaczę tutaj, ze grając paladynem można spotkać w Khorinis orka-pułkownika, który ma przy sobie Runę Większego Uleczenia - paladyńską więc do korzystania dla każdego. Tak więc uczenie się leczenia u Albrechta nie jest konieczne.
Co do ognistej strzały to wiem, że wyuczenie się tego zaklęcia jest konieczne, minus tego jest taki, że ten czar jest raczej bezużyteczny (po zostaniu magiem, można rozpocząć rozdział drugi i nauczyć się kuli ognia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja grając paladynem nie mogłem się nigdy dobrać do najlepszych run.To trzeba mieć jakiś level, określoną ilość many czy co innego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie :) Ja tez przez większość gry używałem runy typu kula ognia czy błyskawica, ale pod koniec gry jak dorwałem się do Deszczu Ognia to normalnie jazda bez trzymanki. Miałem taką satysfakcję jak np. otworzyłem bramę główną zamku w GD i dwa czary DO i giną wszystkie orki i sypią się tysiące expa, albo jak wszedłem do górnego miasta jak stali w dwóch rzędach paladyni razem z Hagenem dwa czary i wszyscy leżą :] To jest coś :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musisz znać kręgi magii, mogą nauczyć się ich jedynie magowie więc jak nie grasz magiem nie możesz używać run, jedynie Paladyni coś tam posiadają ale to coś gorszego i masz bardzo mały wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2008 o 22:56, Pawciu45 napisał:

A ja grając paladynem nie mogłem się nigdy dobrać do najlepszych run.To trzeba mieć jakiś
level, określoną ilość many czy co innego??


Trzeba mieć punkty nauki - 5 PN za każdą runę oraz trzeba udowodnić, że jest się godnym tzw. wraz z upływem fabuły możemy dostawać coraz lepsze runki u Albrechta. Gdy wstepujemy do paladynów dostajemy runę świętego płomienia - za darmo (wow:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2008 o 22:59, 143872 napisał:

Musisz znać kręgi magii, mogą nauczyć się ich jedynie magowie więc jak nie grasz magiem
nie możesz używać run, jedynie Paladyni coś tam posiadają ale to coś gorszego i masz
bardzo mały wybór.


Zniszczenie Zła paladynów wymiatało.Zadawało bardzo dużo obrażeń ale zżerało dużo many, a paladyn nie miał jej wiele.Więc starczało tylko na jednego/dwóch przeciwników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2008 o 23:01, sprite39 napisał:

> A ja grając paladynem nie mogłem się nigdy dobrać do najlepszych run.To trzeba mieć
jakiś
> level, określoną ilość many czy co innego??

Trzeba mieć punkty nauki - 5 PN za każdą runę oraz trzeba udowodnić, że jest się godnym
tzw. wraz z upływem fabuły możemy dostawać coraz lepsze runki u Albrechta. Gdy wstepujemy
do paladynów dostajemy runę świętego płomienia - za darmo (wow:))

Ten święty płomień robi cos oprucz oświetlania...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2008 o 23:01, sprite39 napisał:

Trzeba mieć punkty nauki - 5 PN za każdą runę oraz trzeba udowodnić, że jest się godnym
tzw. wraz z upływem fabuły możemy dostawać coraz lepsze runki u Albrechta. Gdy wstepujemy
do paladynów dostajemy runę świętego płomienia - za darmo (wow:))


Ja wiem, że tego się uczyło u Albrehta i że to on podnosił manę, ale w piątym akcie on gadał, że nie jestem jeszcze godzien czy coś w tym stylu.Nawet jak wytłukłem całą i miałem wysoki poziom, to on nie chciał mi dać tej ostatniej z run walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2008 o 23:05, maciek.mucha napisał:

Ten święty płomień robi cos oprucz oświetlania...?


Widnieje w ekwipunku i zajmuje miejsce.Tak po za tym to już nic.A z tym kolorem, którym świeci, to i tak nic po ciemku nic nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak miałem z Pyrokarem i szóstym kręgiem magii - musisz po prostu zakończyć wszystkie wątki w piątym rozdziale, potem powinien ci tą runę dać.

maciek.mucha >> Nie. Poza tym, że kiepsko oświetla - nic ciekawego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszego czaru bojowego Paladyna czyli Zniszczenia Zła nie można się nauczyć (choć opcje dialogowe Albrechta sugerują że jest inaczej) - runę tego czaru znajdujesz w Dworze Irdorath po pokonaniu Lorda Archola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2008 o 13:38, Illidan Shando napisał:

Próbowaliscie kiedyś przejśc jakiegos Gothica na najniższym poziomie jaki sie dą ??
Wiem ze nie ma zadnej frajdy ale Jak probowaliscie to jaki mieliśccie??

Mój qumpel był w IV rozdziale na 10 poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2008 o 13:56, j4c3k.z02 napisał:

LOL To jak on radził sobie z poszukiwaczami? Na 10 lvl to ciężko ścierwojada ubić.

Ścierwojad to akurat 1-strzałowiec był a nawet widziałem jak ubił cieniostwora obok kamiennego kręgg na farmie Lobarta. A grał łowcą. 40 siły 20 zręczność długi łuk i ten miecz co mają najemnicy ten 2-ręczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2008 o 13:56, j4c3k.z02 napisał:

LOL To jak on radził sobie z poszukiwaczami? Na 10 lvl to ciężko ścierwojada ubić.


Nie bił poszukiwaczy bo by za dużo expa narobił a miał jak najmniej expa mieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha, też tak chciałem kiedyś robić :D Ale brak czasu nie pozwolił ;] Ciekawe co on zrobi jak na smoki bedzie trzeba polować :) Smoki to nic, ale droga do smoków jest jedna a na tej drodze leży troche expa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2008 o 19:36, 143872 napisał:

Ha, też tak chciałem kiedyś robić :D Ale brak czasu nie pozwolił ;] Ciekawe co on zrobi
jak na smoki bedzie trzeba polować :) Smoki to nic, ale droga do smoków jest jedna a
na tej drodze leży troche expa ;)


Nie musi tego expa zbierac. :) Może zamienic się w jakiegoś zwierzaczka i przejśc koło expa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować