Zaloguj się, aby obserwować  
Kamis16

Gothic 2

13657 postów w tym temacie

Dnia 06.09.2008 o 10:07, SOKÓŁ17 napisał:

NIE lepije wez jakiegoś maga


Jeśli grałeś kiedyś w Gothic 2 to może pamiętasz, że paladyn Girion i tak wsiądzie na statek pilnować, aby po misji wrócił pod jego kontrolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 09:11, wicekppp napisał:

Mam pytanie:Czy opłaca się wziąść Giriona na statek do Dworu Idorath?


Zgadzam się z przedmówcą ;] Ostatecznie nie wiadomo co się z nim stało bo ... w g3 znika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zabiłem już drugiego smoka (najpierw był to lodowy, a teraz błotny) i chcę ponownie naładować Oko. Niestety, Bezimienny sugeruje, że czegoś nie posiadam (mam serce błotnego smoka). Co jest mi jeszcze potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 14:26, Kuboo PL napisał:

Witam. Zabiłem już drugiego smoka (najpierw był to lodowy, a teraz błotny) i chcę ponownie
naładować Oko. Niestety, Bezimienny sugeruje, że czegoś nie posiadam (mam serce błotnego
smoka). Co jest mi jeszcze potrzebne?

Menzurka :) Znajdź jeszcze kilka na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 14:27, Varo napisał:

Menzurka :) Znajdź jeszcze kilka na zapas

Heh, działa. Dzięki. Prowadzę karierę wojownika, więc nie sądziłem, że będzie mi to potrzebne i ich nie zbierałem. Chociaż jedną nosiłem ze sobą. A teraz zakosiłem z wieży, bo mi się biegać po dolinie nie chciało. Myślałem, że zabiłem smoki nie po kolei i teraz nie będzie działać. Wielkie dzięki. I przy okazji: czy mogę spokojnie sprzedać wszystkie skarby (szkatułki ze złotem i klejnotami, kielichy, oprócz tych należących do barmana w Khorinis i pierścienie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 14:56, Kuboo PL napisał:

Heh, działa. Dzięki. Prowadzę karierę wojownika, więc nie sądziłem, że będzie mi to potrzebne
i ich nie zbierałem. Chociaż jedną nosiłem ze sobą. A teraz zakosiłem z wieży, bo mi
się biegać po dolinie nie chciało. Myślałem, że zabiłem smoki nie po kolei i teraz nie
będzie działać. Wielkie dzięki. I przy okazji: czy mogę spokojnie sprzedać wszystkie
skarby (szkatułki ze złotem i klejnotami, kielichy, oprócz tych należących do barmana
w Khorinis i pierścienie)?

tak, to tylko biżuteria, w skarbach smoków jest ona tylko po to, aby tak na prawdę poszukać kupca i sprzedać za małą sumkę. Tak więc życzę kolejnych zdobyczy i miłych łowów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 15:29, Varo napisał:

tak, to tylko biżuteria, w skarbach smoków jest ona tylko po to, aby tak na prawdę poszukać
kupca i sprzedać za małą sumkę. Tak więc życzę kolejnych zdobyczy i miłych łowów :)

Dzięki. Teraz z powrotem wracam po swojego pomocnika, bo sam nie daję rady pokonać ognistego smoka. Ale dzisiaj zagram dopiero wieczorem. Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ;] Nie jest to potrzebne w żadnym zadaniu o ile pamiętam ;] Przynoszą całkiem niezły zysk (nawet u zwykłych handlarzy) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 16:02, Luzi napisał:

Pewnie ;] Nie jest to potrzebne w żadnym zadaniu o ile pamiętam ;] Przynoszą całkiem
niezły zysk (nawet u zwykłych handlarzy) ...

Jedyne jakie ja pamiętam zadanie: barman w Khorinis (ta karczma, w której często przesiaduje Valentino) został okradziony z kielichów. One są łupem gildii złodziei i znajdują się w jej kryjówce. Są dodatkowo podpisane jako puchary (albo kielichy) Cara... no tego barmana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stało się. Ostatni smok w Górniczej Dolinie zginął 6 września 2008r. o godz. 10.30. Zabijałem je w takiej kolejności: lodowy był pierwszy, potem błotny, ognisty i na końcu kamienny. Jestem ciekawy, co będzie dalej (Gothica przechodzę pierwszy raz w życiu!), ale na razie muszę (no nie muszę, ale chcę) odnaleźć amulet łowcy z zamku. Cieszę się, że w końcu udało mi się to zrobić, a dodam (może to nie jest specjalne zdarzenie), że ostatniego smoka zabiłem sam. To jest naprawdę świetna gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi Ci o amulet Angara to nie jest on łowcą - to były przywódca Strażników Świątynnych z Obozu Śniącego (z Gothica 1).
Jeśli z męczy Cię szukanie to możesz sobie dopomóc poniższą mapką - amulet jest na niej zaznaczony numerem 8. Skorzystaj z niej jednak dopiero wtedy jeśli sam nie będziesz mógł go odnaleźć.

20080906231012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 23:10, Karharot napisał:

Jeśli chodzi Ci o amulet Angara to nie jest on łowcą - to były przywódca Strażników Świątynnych
z Obozu Śniącego (z Gothica 1).
Jeśli z męczy Cię szukanie to możesz sobie dopomóc poniższą mapką - amulet jest na niej
zaznaczony numerem 8. Skorzystaj z niej jednak dopiero wtedy jeśli sam nie będziesz mógł
go odnaleźć.

Już go nie mogę odnaleźć. I już wiem dlaczego. Po spojrzeniu na mapkę zauważyłem, że amulet jest na zachodzie mapy, a nie tak jak mówi dziennik na południu. Obecnie jestem przy starej wieży Xardasa (idę spróbuję sił z demonem). Dzięki za mapkę. I jeszcze jedno: wracam do kopalni, ale tam już są orkowie. Udało mi się uratować dwóch robotników (jeden ma imię, Rod chyba), ale najdziwniejsze jest to, że nikt nie chce pogadać o napadzie. Widocznie twórcy nie przewidzieli takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się bardzo bardzo zaweźmiesz to możesz uratować wszystkich z tej kopalni (potrzeba do tego mikstury szybkości, sporo wprawy, trochę szczęścia i solidnej broni wspartej wysokimi umiejętnościami) jednak nawet wtedy nic z tego nie wyniknie. To jest po prostu jedno ze starć pomiędzy orkami a rycerzami które dla odmiany dzieje się na naszych oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2008 o 00:12, Karharot napisał:

Jeśli się bardzo bardzo zaweźmiesz to możesz uratować wszystkich z tej kopalni
(potrzeba do tego mikstury szybkości, sporo wprawy, trochę szczęścia i solidnej broni
wspartej wysokimi umiejętnościami) jednak nawet wtedy nic z tego nie wyniknie. To jest
po prostu jedno ze starć pomiędzy orkami a rycerzami które dla odmiany dzieje się na
naszych oczach.

Nie mam zamiaru specjalnie się męczyć, żeby uratować wszystkich. Uratowałem dwóch, bo zależało mi na tym, aby uratować kogokolwiek. Teraz już nic nie zrobię, bo chyba już nadpisałem te save''y. A z tym wydarzeniem związana jest jakaś misja? Mam o tym komuś donieść? Znalazłem ten amulet Angara, ale jego samego już nie. Jest on gdzieś na drodze prowadzącej do tego miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeszukałem strony z pomocami do tej gry i dowiedziałem się, że Angar siedzi przy ognisku, a te z kolei jest niedaleko grobowca z amuletem. Niestety, przy ognisku nie ma Angara i nie wiem gdzie go szukać. Wie ktoś gdzie mam go szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem podobnie i już później nie mogłem go znaleźć.Chyba chodzi o to ,że trzeba z nim pogadać przed wejściem do grobowca,wtedy Angar jest przy tym ognisku,pomaga beziemu w grobowcu,a później od razu odbiera amulet.Czy w innym wypadku można go gdzieś znaleźć nie wiem,możliwe że tak,ale mi się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja szukałem tego amuletu i nie mogłem go znaleźć.Teraz wiem dlaczego. Szukałem na południu.Po 30min. szukania miałem dosyć.A tak wogule to Angar w pierwszej części Gothic nie podobał mi się-jak i wszystkie ''''świry'''' z sekty jak to określił Diego (moja ulubiona postać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu z resztą "świrów" z sekty Cor Angar był niezwykle zrównoważony, zresztą po tym jak prawda o Śniącym została ujawniona to właśnie on poprowadził tych którzy wyrzekli się demona. Do tego chociaż dla większości z nich było za późno (za dużo ziółek się nawąchali) to Angar nie ugiął się przed wolą Śniącego i nie podzielił losu reszty Bractwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2008 o 10:34, Damian14BO napisał:

W V rozdziale Angar powinien byc na farmie Bengara.

Na razie jestem w IV rozdziale, a jeśli nie oddam amuletu w IV to czy on będzie w V na farmie, czy nadal będzie szukał swojej zguby? Zaryzykuję i wyjdę w Górniczej Doliny i wtedy poszukam go na tej farmie. Dla pewności zostawię jeden zapis i jak go tam nie będzie, to po prostu go wczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować