Zaloguj się, aby obserwować  
Hubi_Koshi

Mahou Sensei Negima / UQ Holder!

1083 postów w tym temacie

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

Owszem można to zinterpretować jako zemstę, z drugiej strony może był to po prostu test możliwości Magic Cancel,

...dziękujmy bogom (czy w co tam kto wierzy) że test się powiódł. Kiepsko by to było gdyby Asuna spędziła następne 10 lat jako eksponat w kurorcie Evy...

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

Wiesz... ja bym nie powierzył swojego życia komuś kto sam siebie mało nie zabija i to przez przypadek XD

Ja też nie :) Szczerze mówiąc to w ogóle wyczyny Rakana najlepiej jest obserwować z naprawdę dużej odległości... Niestety dla Negiego nie za bardzo była to kwestia wyboru XD

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

To nie o to chodzi. Nieważne jak diabelnie silna jest Asuna odrzut i tak na nią zadziała, musiała by mieć dużą masę by odrzut nie był jej w stanie poruszyć, ewentualnie oprzeć się o coś.

O Incho na przykład XD

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

Nie no to głównie dlatego że jest jeszcze dzieciakiem i się dziewczynami nie interesuje, gdy hormony w niego uderzą i Zacznie się interesować, ooo wtedy będzie ciekawie.

Chyba że wcześniej uzbiera mu się tyle urazów że w efekcie oświadczy się Kotarou XD

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

Jeszcze jak Eva użyje Adult-Form to Negiemu opadnie szczęka i podniesie się... co innego, a Eva to bezlitośnie wykorzysta XD

Oraz bez wątpliwości skomentuje. Eva nie byłaby się w stanie powstrzymać przed drobnym podręczeniem Negiego jeśli tylko okazja się pojawi XD

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

Teraz tylko się zastanowić czy Asuna wysłuchała by tłumaczeń Negiego XD

Sądzisz że miałby czas na jakiekolwiek tłumaczenia? W takich sytuacjach Asuna wkracza do akcji podeszwą do przodu XD

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

co mnie dużo bardziej teraz ciekawi to czy plątają się po okolicy inne High Daylight Walkers jak Eva, było by ciekawie gdyby pojawiła się inna wampirzyca i zainteresowała się Negim :-3

Podejrzewam że się pętają choć pewnie żaden nie dorównuje Evie. Tak w ogóle to chętnie bym sobie posłuchał trochę więcej o przeszłości Evy, zwłaszcza o tym co dokładnie się stało w jej 10 urodziny i co zrobiła temu kto przemienił ją w Shinso.

Dnia 09.11.2009 o 22:17, Hubi_Koshi napisał:

Chwała niech ci będzie teraz i na wieku wieków STARLIGHT BREAKER.

<wygrzebuje się z gruzów i rozgląda się dookoła po zrujnowanej dzielnicy>
Nie ma za co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

...dziękujmy bogom (czy w co tam kto wierzy) że test się powiódł. Kiepsko by to było
gdyby Asuna spędziła następne 10 lat jako eksponat w kurorcie Evy...

Kto wie, może by to światu na dobre wyszło, nie pojechała by do MW, nie spotkała Fate''a i w ogóle... no ale wtedy nie mogła by badassić po okolicy i to była by strata dla nas. Teraz zaczyna się ciekawie robić bo wygląda na to że drużyna Negiego dowiedziała się że Asuna jest z MW, ciekawe jak się to rozwinie, no i Godel najwyraźniej ponownie oferuje Negiemu sojusz, ciekawe czy Negi się zgodzi.

Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

Ja też nie :) Szczerze mówiąc to w ogóle wyczyny Rakana najlepiej jest obserwować z naprawdę
dużej odległości... Niestety dla Negiego nie za bardzo była to kwestia wyboru XD

Ano niestety, no ale cóż sama Eva mówiła że to dzięki kryzysom i niebezpieczeństwom ludzie stają się silniejsi, a od towarzystwa Rakan niebezpieczniejsze są chyba tylko... tylko... wstyd powiedzieć, ale nie mogę znaleźć żadnego dobrego porównania...

Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

O Incho na przykład XD

Taaa wtedy by obie poleciały XD Swoją drogą, ciekawi mnie co by było gdyby Emily i dziewczyny z Ariadne trafiły do Mahory, czy Emily dogadała by się z Inchou... czy stały by się śmiertelnymi wrogami XD

Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

Chyba że wcześniej uzbiera mu się tyle urazów że w efekcie oświadczy się Kotarou XD

Ahahaha, jakkolwiek brzmi to strasznie to jednak jest w tym sporo sensu, jak jeszcze Chizuru pogrozi Kotarou paroma "Cebulkami" to Kotarou z radością rzuci się w objęcia Yaoi XD No i byłby to chyba największy haremowy plot-twist w dziejach XD

Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

Oraz bez wątpliwości skomentuje. Eva nie byłaby się w stanie powstrzymać przed drobnym
podręczeniem Negiego jeśli tylko okazja się pojawi XD

"Eva. You are a bully" O tak, Bully i to wielkiego formatu, ona się nie ogranicza do znęcania się, ona psychicznie nokautuje przeciwnika XD Za to co Setsunie zrobiła to... powiem tylko że głośno dopingowałem gdy Asuna zagroziła że Evie za to przyłoży.

Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

Sądzisz że miałby czas na jakiekolwiek tłumaczenia? W takich sytuacjach Asuna wkracza
do akcji podeszwą do przodu XD

Mhm, tak jak wtedy gdy ratowała Nodokę... która właśnie brała się za gwałcenie naszego biednego małego Negiusa ?? Taaa o ile inne dziewczyny traktują go delikatnie to Asuna okazuje Zero Litości.

Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

Podejrzewam że się pętają choć pewnie żaden nie dorównuje Evie. Tak w ogóle to chętnie
bym sobie posłuchał trochę więcej o przeszłości Evy, zwłaszcza o tym co dokładnie się
stało w jej 10 urodziny i co zrobiła temu kto przemienił ją w Shinso.

Cóż pewnie się tego za jakiś czas dowiemy... kiedy konkretnie to już całkiem inna sprawa. Ciekawi mnie czy przeszłość Evy w jakikolwiek sposób łączy się z Magical World i całą tą konspiracją, kto wie, Zect jeśli mu wierzyć miał ponad 2000 lat więc mógł sporo namieszać, no i nie wiemy czy jakieś inne strony oprócz obecnie znanych nie kręcą się w tej całej intrydze.

Dnia 09.11.2009 o 22:48, Karharot napisał:

<wygrzebuje się z gruzów i rozgląda się dookoła po zrujnowanej dzielnicy>
Nie ma za co...

Nenenene to nie było Rzucanie SB, to tylko taki zamiennik Amen, no bo miejsce w niebie powinna zająć Prawdziwa Bogini, a stary dziadek w todze powinien pójść i się relaksować na trawce, podczas gdy Nanoha będzie nawracać niewiernych :-3
Btw. dzięki ci JESZCZE BARDZIEJ, znalazłem SS w której jest pokazana przeszłość Wolkenritter... mniam, i Reinforce komunikowała się z Hayate jeszcze zanim przybrała fizyczną formę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

Teraz zaczyna się ciekawie robić bo wygląda na to że drużyna Negiego dowiedziała się że Asuna jest z MW, ciekawe jak się to rozwinie, no i Godel najwyraźniej ponownie oferuje Negiemu sojusz, ciekawe czy Negi się zgodzi.

Chociaż teoretycznie mają pewne wspólne cele to jakoś wątpię w ich sojusz...

Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

Ano niestety, no ale cóż sama Eva mówiła że to dzięki kryzysom i niebezpieczeństwom ludzie stają się silniejsi,

"...course, if they die, then that''s that". Nie wiedzieć czemu argumenty Evy nie za bardzo podnoszą mnie na duchu...

Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

Taaa wtedy by obie poleciały XD Swoją drogą, ciekawi mnie co by było gdyby Emily i dziewczyny z Ariadne trafiły do Mahory, czy Emily dogadała by się z Inchou... czy stały by się śmiertelnymi wrogami XD

Hmm. Mają te same zainteresowania więc niby mogłyby się dogadać. Z drugiej strony dwa drapieżniki żywiące się z tego samego talerza to nie jest dobra kombinacja...

Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

Ahahaha, jakkolwiek brzmi to strasznie to jednak jest w tym sporo sensu, jak jeszcze Chizuru pogrozi Kotarou paroma "Cebulkami" to Kotarou z radością rzuci się w objęcia Yaoi XD

Nie jestem pewien czy na grożeniu się kończyło. Całkiem możliwe że Kotarou jest już lepiej przygotowany do związku homo niż komukolwiek się wydaje...

Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

No i byłby to chyba największy haremowy plot-twist w dziejach XD

Przez fandom przeszłoby coś w rodzaju trzęsienia ziemi XD

Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

"Eva. You are a bully" O tak, Bully i to wielkiego formatu, ona się nie ogranicza do znęcania się, ona psychicznie nokautuje przeciwnika XD Za to co Setsunie zrobiła to... powiem tylko że głośno dopingowałem gdy Asuna zagroziła że Evie za to przyłoży.

Setsunie też raz się zdarzyło psychicznie zmiażdżyć Negiego (fizycznie zresztą też mało brakowało) XD

Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

Cóż pewnie się tego za jakiś czas dowiemy... kiedy konkretnie to już całkiem inna sprawa. Ciekawi mnie czy przeszłość Evy w jakikolwiek sposób łączy się z Magical World i całą tą konspiracją, kto wie, Zect jeśli mu wierzyć miał ponad 2000 lat więc mógł sporo namieszać, no i nie wiemy czy jakieś inne strony oprócz obecnie znanych nie kręcą się w tej całej intrydze.

W tej lub innej. Jeśli założymy że obecne problemy nie sięgają korzeniami dalej niż 100 czy 200 lat wstecz to Eva na pewno była zaangażowana w coś innego. Na 100% prowadziła kiedyś w Magical World jakąś wojnę (lub kilka) bo to między innymi przeciwko niej zaczęto masowo produkować ten arsenał którym uczniowie się bawili podczas ostatniego dnia festiwalu.

Dnia 09.11.2009 o 23:41, Hubi_Koshi napisał:

Nenenene to nie było Rzucanie SB, to tylko taki zamiennik Amen, no bo miejsce w niebie powinna zająć Prawdziwa Bogini, a stary dziadek w todze powinien pójść i się relaksować na trawce, podczas gdy Nanoha będzie nawracać niewiernych :-3

I cała ludzkość żyła by w przyjaźni. I ruinach. XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

Chociaż teoretycznie mają pewne wspólne cele to jakoś wątpię w ich sojusz...

Ja też wątpiłem (z drugiej strony Darth Negius na czele oddziały Ciężkiej Piechoty... :-3) ale teraz, po filmie i w ogóle, istnieje szansa że Negi się zgodzi.

Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

"...course, if they die, then that''s that". Nie wiedzieć czemu argumenty Evy nie za
bardzo podnoszą mnie na duchu...

Nawet jedna z sióstr Chachamaru była chyba ciut zawiedziona, ciekawi mnie do jakiego stopnia Eva wierzy w to co mówi, do tej pory ani nie interweniowała, ani nie martwiła się o los Negiego, można by sądzić że całkiem nie zależy jej na jego przeżyciu... z drugiej strony ciężko mi uwierzyć że olała by jego ewentualną śmierć...

Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

Hmm. Mają te same zainteresowania więc niby mogłyby się dogadać. Z drugiej strony dwa
drapieżniki żywiące się z tego samego talerza to nie jest dobra kombinacja...

Też tak myślę, obie mają dość silne i... wybuchowe charaktery więc wystarczyła by iskra by rozpętać prawdziwe inferno. A że chodzi tu o Negiego którego obie ubóstwiają... w sumie mogę sobie wyobrazić Inchou rzucającą argument że ona kochała Negiego nim Emily go w ogóle poznała Ohohohoho, a Emily odpowiadająca że kochała jego rodzinę, zanim Inchou w ogóle dowiedziała się o jego istnieniu Ohohohoho, a potem Headbutt i próba zabicia się nawzajem wzrokiem XD

Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

Nie jestem pewien czy na grożeniu się kończyło. Całkiem możliwe że Kotarou jest już lepiej
przygotowany do związku homo niż komukolwiek się wydaje...

Zdecydowanie, Kotarou był pozytywnie przerażony gdy Natsumi-chan wspominała Chizuru... i jeszcze jak dał jej bodaj 400 punktów... no i Natsumi wspominała w konfesjonale Chizuru i dużą ilość cebulek... Cóż jestem niemal pewien że Haruna by ich wspierała w końcu to wannabe mangaka, na pewno wspiera Yaoi.

Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

Przez fandom przeszłoby coś w rodzaju trzęsienia ziemi XD

Porównałbym to raczej do Boskiego Gniewu połączonego z Armaggedonem i Globalną Świętą Wojną.

Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

Setsunie też raz się zdarzyło psychicznie zmiażdżyć Negiego (fizycznie zresztą też mało
brakowało) XD

Ooohhh nawet mi tego nie przypominaj, to było przerażające... z drugiej strony uwielbiam gdy Setsuna lubi ostre, przerażające miny, strasznie badassowsko wtedy wygląda ^^

Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

W tej lub innej. Jeśli założymy że obecne problemy nie sięgają korzeniami dalej niż 100
czy 200 lat wstecz to Eva na pewno była zaangażowana w coś innego. Na 100% prowadziła
kiedyś w Magical World jakąś wojnę (lub kilka) bo to między innymi przeciwko niej zaczęto
masowo produkować ten arsenał którym uczniowie się bawili podczas ostatniego dnia festiwalu.

Nenene, nie do końca. Z tego co pamiętam to ta broń była tworzona w celu walki z Doll Masterami Ogólnie, co znaczy że o ile Eva była pewnie bardzo potężna i niebezpieczna to nie była jedyną Doll masterką. Poza tym biorąc jej przeszłość pod uwagę... można sądzić że wcale nie była taka groźna i krwiożercza jak ludzie sądzą. Ostatecznie nie raz mówiła że musiała uciekać z miejsca na miejsce, albo po prostu żyła sobie na odludziu zarąbując jedynie tych którzy byli dość głupi żeby jej wejść do domu. Ciekawi mnie jaka sytuacja mogła ją przekonać/zmusić/skusić do toczenia wielko kalibrowej wojny... może jakaś armia jej zapukała do drzwi XD

Dnia 10.11.2009 o 00:09, Karharot napisał:

I cała ludzkość żyła by w przyjaźni. I ruinach. XD

Jak to bodaj Einstein mówił "Nie wiem jaka broń zostanie użyta w 3 wojnie światowej, ale czwarta będzie prowadzona za pomocą maczug i kamieni", ale spokojnie Nanoha Najpierw spróbowała by się dogadać, dopiero potem wyciągnęła by Starlight Breakera XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2009 o 16:59, Hubi_Koshi napisał:

Nawet jedna z sióstr Chachamaru była chyba ciut zawiedziona, ciekawi mnie do jakiego stopnia Eva wierzy w to co mówi, do tej pory ani nie interweniowała, ani nie martwiła się o los Negiego, można by sądzić że całkiem nie zależy jej na jego przeżyciu... z drugiej strony ciężko mi uwierzyć że olała by jego ewentualną śmierć...

Prawdopodobnie przeprowadziła by bardzo hmmm... "intensywną" rozmowę z jego zabójcą. Gdyby był villainem to powiedziała by mu że jako taki powinien być przygotowany na spotkanie z kimś bardziej złym od niego, gdyby był do-gooderem to zważając na jej reputację nie musiałaby nawet szukać wymówek XD
Sądzę że sporym problemem Evy jest to że ona sama wierzy w to że jest większym villainem niż jest w rzeczywistości i bardziej próbuje działać (lub mówić) stosownie do swojej reputacji niż przekonań. Oczywiście nie twierdzę że nie jest badassową uber-villainką (bo jest), jedynie że nie aż taką wielką za jaką się uważa :)

Dnia 10.11.2009 o 16:59, Hubi_Koshi napisał:

mogę sobie wyobrazić Inchou rzucającą argument że ona kochała Negiego nim Emily go w ogóle poznała Ohohohoho, a Emily odpowiadająca że kochała jego rodzinę, zanim Inchou w ogóle dowiedziała się o jego istnieniu Ohohohoho, a potem Headbutt i próba zabicia się nawzajem wzrokiem XD

I biedną Asunę przyglądającą się temu z boku z uczuciem że Incho zdradziła ich zażyłą nieprzyjaźń porzucając ją dla innej przeciwniczki XD

Dnia 10.11.2009 o 16:59, Hubi_Koshi napisał:

Zdecydowanie, Kotarou był pozytywnie przerażony gdy Natsumi-chan wspominała Chizuru... i jeszcze jak dał jej bodaj 400 punktów... no i Natsumi wspominała w konfesjonale Chizuru i dużą ilość cebulek...

Jakich straszliwych scen ona tam musiała być świadkiem... No cóz. Na tym świecie są rzeczy o których lepiej nie wiedzieć.

Dnia 10.11.2009 o 16:59, Hubi_Koshi napisał:

Cóż jestem niemal pewien że Haruna by ich wspierała w końcu to wannabe mangaka, na pewno wspiera Yaoi.

Do tego ile by zdobyła materiału na temat złamanych serc, zazdrości, nienawiści i niespełnionej miłości XD

Dnia 10.11.2009 o 16:59, Hubi_Koshi napisał:

Ooohhh nawet mi tego nie przypominaj, to było przerażające...

"I''ll crush it and snap it off!"...
<drży ze strachu na samą myśl o takicm przeżyciu>

Dnia 10.11.2009 o 16:59, Hubi_Koshi napisał:

z drugiej strony uwielbiam gdy Setsuna lubi ostre, przerażające miny, strasznie badassowsko wtedy wygląda ^^ Mi się bardziej spodobało jak spojrzała na swoją dłoń jakby nagle coś do niej dotarło i rzuciła to "Ah..." XD
Nenene, nie do końca. Z tego co pamiętam to ta broń była tworzona w celu walki z Doll Masterami Ogólnie, co znaczy że o ile Eva była pewnie bardzo potężna i niebezpieczna to nie była jedyną Doll masterką.

True, dlatego napisałem że to

Spoiler

między innymi

przeciwko niej ją tworzono.

Dnia 10.11.2009 o 16:59, Hubi_Koshi napisał:

Ciekawi mnie jaka sytuacja mogła ją przekonać/zmusić/skusić do toczenia wielko kalibrowej wojny... może jakaś armia jej zapukała do drzwi XD

Po paru stuleciach na pustkowiu każdy musi sobie znaleźć jakieś hobby. Conquering the world is as good as any XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

Prawdopodobnie przeprowadziła by bardzo hmmm... "intensywną" rozmowę z jego zabójcą.
Gdyby był villainem to powiedziała by mu że jako taki powinien być przygotowany na spotkanie
z kimś bardziej złym od niego, gdyby był do-gooderem to zważając na jej reputację nie
musiałaby nawet szukać wymówek XD

Taaa, wyłamywanie knykci, a potem "Let''s get this party started"... nie, coś takiego rzucił by Dante z DMC, w stylu było by raczej". "Sleep warm, In the Fires of Hell".

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

Sądzę że sporym problemem Evy jest to że ona sama wierzy w to że jest większym villainem
niż jest w rzeczywistości i bardziej próbuje działać (lub mówić) stosownie do swojej
reputacji niż przekonań. Oczywiście nie twierdzę że nie jest badassową uber-villainką
(bo jest), jedynie że nie aż taką wielką za jaką się uważa :)

Mówiąc krótko, wydaje się jej że jest Super, Ultimate Złem, podczas gdy jest tylko Super Złem. Chociaż kto wie, kto wie czy ona nie mówi tego wszystkiego na poważnie i nie planuje przerobić Ala Alby na swoich sojuszników XD To byłby Plot Twist, gdyby Eva naprawdę okazała się Big Badem, chociaż sądząc po tym jak traktuje ją Ala Rubra to wychodzi na to że jest raczej Big Goodem XD

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

I biedną Asunę przyglądającą się temu z boku z uczuciem że Incho zdradziła ich zażyłą
nieprzyjaźń porzucając ją dla innej przeciwniczki XD

Naah wątpię, Asuna i Inchou to Vitrolic Best BUds
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/VitriolicBestBuds
One tak łatwo swojej nieprzyjaźni nie zdradzą, Inchou co najwyżej będzie miała nową konkurentkę o Negiego (nie żeby Asune to obchodziło) poza tym Emily i tak jest już zajęta, ma przecież swoją Arcy-Rywalkę, Yue XD Ach te iskrzące konflikty między fangirlkami Negiego :-3

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

Jakich straszliwych scen ona tam musiała być świadkiem... No cóz. Na tym świecie są rzeczy
o których lepiej nie wiedzieć.

Jak to mawiają "Once you see something you can''t Unsee it" Naprawdę straszliwa prawda, chwała panu że ludzkie umysły mają tendencję do zapominania i poprawiania wspomnień.

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

Do tego ile by zdobyła materiału na temat złamanych serc, zazdrości, nienawiści i niespełnionej
miłości XD

Mogła by pewnie napisać ze trzy tragiczne książki i potem do tego stopnia by nimi wystraszyła Negiego że by się gdzieś w wymiarze demonów schował i zabrał za ssanie kciuka.

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

"I''ll crush it and snap it off!"...
<drży ze strachu na samą myśl o takicm przeżyciu>

Szczególnie że dostało się absolutnie niewinnemu chłopcu T_T Ale i tak Secchan była wtedy absolutnie badass XD

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

badassowsko wtedy wygląda ^^ Mi się bardziej spodobało jak spojrzała na swoją dłoń jakby
nagle coś do niej dotarło i rzuciła to "Ah..." XD

A potem zaczęła się gęsto tłumaczyć XD Ale nie można jej odmówić racji, w końcu zaatakowała "Słaby punkt", przecież takich myków uczą np. w Krav Maga.

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

True, dlatego napisałem że to

Spoiler

między innymi

przeciwko niej ją tworzono.

A, faktycznie, siem zagapiłem ^^;

Dnia 10.11.2009 o 18:43, Karharot napisał:

Po paru stuleciach na pustkowiu każdy musi sobie znaleźć jakieś hobby. Conquering the
world is as good as any XD

Bez dwóch zdań, nuda potrafi się człowiekowi naprawdę mocno wbić w mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eeech? Nieprzetłumaczone strony? A ja od kilku dni rozgrzebywałem net aby znaleźć najnowszy chapek zanim odsłonię spoiler...
Chapter 270

Spoiler

Reakcja haremu Negiego (i innych przygodnych obserwatorek)... Zakochane histeryczki, kombinujący paparazzi, kombinujące rysowniczki mang, nie-kombinujące idiotki (I love Ku Fei XD)... Tak musiał wyglądać pierwotny Chaos zanim bogowie wymyślili prawa logiki XD
BTW - czy mi się wydaje czy młodsza/e kopia/e Chachamaru też mogą być zainteresowane Negim?
BTW 2 - Creepy Glasses Freak jest najwyraźniej za młody jak na gusta Asuny XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2009 o 21:04, Karharot napisał:

Eeech? Nieprzetłumaczone strony? A ja od kilku dni rozgrzebywałem net aby znaleźć najnowszy
chapek zanim odsłonię spoiler...

Tak to niestety teraz z Negimą jest, Rawki pojawiają się w poniedziałek (jest już RAWek 271) ale translacje i skanlacje dostajemy dopiero parę dni później T_T

Dnia 16.11.2009 o 21:04, Karharot napisał:

Spoiler

Reakcja haremu Negiego (i innych przygodnych obserwatorek)... Zakochane histeryczki,
kombinujący paparazzi, kombinujące rysowniczki mang, nie-kombinujące idiotki (I love
Ku Fei XD)... Tak musiał wyglądać pierwotny Chaos zanim bogowie wymyślili prawa logiki
XD


Spoiler

Ja się boję co tam sobie Kamo kombinuje pod nosem, równie dobrze może zacierać łapki ciesząc się z sojuszu XD Mnie tam cieszy że Emily się pojawiła, naprawdę lubię tą zwariowaną fangirlkę Negiego XD No i jest bardzo opiekuńcza względem Yue, czym od razu zyskała ode mnie parę punktów... no i te nogi... Nie ma co, jeśli Negi się dogada z Godelem i Ala Alba do niego dołączy... Magiczny Świat nawet nie wie co go czeka...

Dnia 16.11.2009 o 21:04, Karharot napisał:

Spoiler

BTW - czy mi się wydaje czy młodsza/e kopia/e Chachamaru też mogą być zainteresowane
Negim?


Spoiler

Cóż wyjściowa budowa ciała i konfiguracja umysłu jest pewnie taka sama jak u Chachamaru więc istnieje szansa że polecą na niego tak samo jak ich starsza siostra XD

Dnia 16.11.2009 o 21:04, Karharot napisał:

Spoiler

BTW 2 - Creepy Glasses Freak jest najwyraźniej za młody jak na gusta Asuny XD


Spoiler

Naaaah on po prostu nie jest "Cool Old Guy", to raczej zbok, w stylu Rakana więc Asuna zgrzyta zębami na niego, ona nie lubi zboków XD No, ale mnie ciekawi kiedy w końcu Ala Alba dowie się że to jest Fake Asuna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

Taaa, wyłamywanie knykci, a potem "Let''s get this party started"... nie, coś takiego rzucił by Dante z DMC, w stylu było by raczej". "Sleep warm, In the Fires of Hell".

Lub klasyczne i zawsze pasujące "I shall bring you peace".

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

Mówiąc krótko, wydaje się jej że jest Super, Ultimate Złem, podczas gdy jest tylko Super Złem. Chociaż kto wie, kto wie czy ona nie mówi tego wszystkiego na poważnie i nie planuje przerobić Ala Alby na swoich sojuszników XD

Raczej sługusów. "Dark Evangel minions: Negi Squad"... To brzmi dumnie XD

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

To byłby Plot Twist, gdyby Eva naprawdę okazała się Big Badem,

Plot Twist to by był jakby Negi zdecydował się do niej przyłączyć i podbić świat aby jej oddać ojca XD Wreszcie akcja rozkręciłaby się na całego. Ech marzenia...

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

chociaż sądząc po tym jak traktuje ją Ala Rubra to wychodzi na to że jest raczej Big Goodem XD

Nie jestem całkowicie przekonany czy zdolność zdroworozsądkowej oceny sytuacji jest podstawową cechą członków tej grupy... Wygarnięcie Evie że Nagi spławiłby ją niezależnie od okoliczności po czym określenie jej miny jako "lovely smile" nie najlepiej świadczy o stanie umysłu (i wzroku) co poniektórych jej członków...

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

One tak łatwo swojej nieprzyjaźni nie zdradzą, Inchou co najwyżej będzie miała nową konkurentkę o Negiego (nie żeby Asune to obchodziło)

Zapewniam że jeśli ich spór będzie miał miejsce w czasie kąpieli i przy udziale Negiego to Asune to obejdzie (o tyle że spuści łomot całej trójce nie wiedząc nawet co tak naprawdę ją wkurzyło) :)

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

poza tym Emily i tak jest już zajęta, ma przecież swoją Arcy-Rywalkę, Yue XD

Aka Memory-Loss Girl XD

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

Jak to mawiają "Once you see something you can''t Unsee it" Naprawdę straszliwa prawda, chwała panu że ludzkie umysły mają tendencję do zapominania i poprawiania wspomnień.

Niestety te najbardziej traumatyczne (a to zdecydowanie by można do takich zaliczyć) zostają na zawsze. Zwłaszcza jeśli chodziłoby o te doświadczenia Kotarou, ciężko jest poprawić wspomnienie analnego gwałtu dokonanego za pomocą cebuli...

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

Mogła by pewnie napisać ze trzy tragiczne książki i potem do tego stopnia by nimi wystraszyła Negiego że by się gdzieś w wymiarze demonów schował i zabrał za ssanie kciuka.

Żyjące tam demony wyglądają na równych gości więc może nawet nie byłoby mu tam tak źle. Przynajmniej (prawdopodobnie) nie musiałby się już przejmować ciągłym napastowaniem.

Dnia 13.11.2009 o 12:16, Hubi_Koshi napisał:

Szczególnie że dostało się absolutnie niewinnemu chłopcu T_T Ale i tak Secchan była wtedy absolutnie badass XD

Nie odważę się zaprzeczyć (choć Eva w tej sytuacji wyglądałaby jeszcze bardziej badass... Wróć. Gdyby to była Eva to na miejscu Negiego narobiłbym do basenu po czym umarł na zawał (niekoniecznie w tej kolejności). Nie. To zdecydowanie zbyt straszne aby o tym myśleć. Przy Setsunie przynajmniej zdążyłbym przed zawałem zauważyć że wygląda całkiem atrakcyjnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2009 o 21:25, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Ja się boję co tam sobie Kamo kombinuje pod nosem, równie dobrze może zacierać łapki ciesząc się z sojuszu XD


Spoiler

A co w tym sojuszu dobrego? Glasses Freak ma pod sobą jedynie facetów więc Kamo nie będzie miał zbyt wielu okazji do zarobku...

Dnia 16.11.2009 o 21:25, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Nie ma co, jeśli Negi się dogada z Godelem i Ala Alba do niego dołączy... Magiczny Świat nawet nie wie co go czeka...


Spoiler

Magiczny świat może nawet nie zauważyć tego wydarzenia. Po tym jak Fate i Rakan pójdą na całego mogą być pewne poważne braki w potencjalnych obserwatorach sojuszu...

Dnia 16.11.2009 o 21:25, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Naaaah on po prostu nie jest "Cool Old Guy", to raczej zbok, w stylu Rakana więc Asuna zgrzyta zębami na niego, ona nie lubi zboków XD


Spoiler

Racja. Woli facetów którzy na widok "bear panties" lub "no panties" milczą i taktownie udają że niczego nie widzieli (nawet jeśli w rzeczywistości myślą o tym jeszcze długo potem XD).

Dnia 16.11.2009 o 21:25, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

No, ale mnie ciekawi kiedy w końcu Ala Alba dowie się że to jest Fake Asuna


Spoiler

Eh, trudno zgadnąć. W niektórych sytuacjach ta ekipa potrafi być przerażająco spostrzegawcza ale w innych równie przerażająco ślepa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybacz że wczoraj nie odpisywałem, ale koszmarnie sie wczoraj czułem ^^;

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Lub klasyczne i zawsze pasujące "I shall bring you peace".

A cała okolica zamieniła by się w jeden wielki lodowiec, jak to tylko Eva potrafi XD Powinieneś był zobaczyć co ona zrobiła z jednym jeziorkiem w Negima!?, zmieniła je w... można to chyba nazwać połączeniem lodowca i starożytnej świątyni XD

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Raczej sługusów. "Dark Evangel minions: Negi Squad"... To brzmi dumnie XD

Oż... aż mi się przypomniało "Zespół R znowu błysnął" XD Btw. w ramach ciekawostki, jeśli nie oglądałeś Gundam 00, jest tam gość znany jako "Zespół Patrick", nazwali go tak bo biedak jest ciągle rozwalany przez Gundamy, co najzabawniejsze PRZEŻYWA te zestrzelenia, a Gundamy w tej serii próbują aktywnie pozabijać swoich przeciwników. Najkomiczniejszy motyw pojawia się w drugiej serii, gdzie inni piloci nadali Patrickowi nick "Immortal" Corlasour, ja tam go z rozkoszą nazywam "Cockroach", jakbyś go nie tłukł i nie próbował zamordować, karaluch I TAK przeżyje.

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Plot Twist to by był jakby Negi zdecydował się do niej przyłączyć i podbić świat aby
jej oddać ojca XD Wreszcie akcja rozkręciłaby się na całego. Ech marzenia...

Taa Negi by się w końcu wkurzył na to w co wpakował go ojciec i postanowił dać mu mały posmak tego przez co musiał przejść XD

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Nie jestem całkowicie przekonany czy zdolność zdroworozsądkowej oceny sytuacji jest podstawową
cechą członków tej grupy... Wygarnięcie Evie że Nagi spławiłby ją niezależnie od okoliczności
po czym określenie jej miny jako "lovely smile" nie najlepiej świadczy o stanie umysłu
(i wzroku) co poniektórych jej członków...

Nie no Albireo, mimo wszystko jest całkiem rozsądny, ostatecznie Eva nie jest go w stanie fizycznie skrzywdzić więc może się z niej zgrywać ile mu się tylko chce XD Ogólnie Ala Rubra ma raczej... radykalne podejście do Złych Gości, a że nie traktują Evy jako Złej to chyba znaczy że jednak nie jest taka zła jaką by chciała być. No ale patrz na Eishuuna, ona jest bardzo rozsądny i też traktuje Evę z sympatią :-)

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Zapewniam że jeśli ich spór będzie miał miejsce w czasie kąpieli i przy udziale Negiego
to Asune to obejdzie (o tyle że spuści łomot całej trójce nie wiedząc nawet co tak naprawdę
ją wkurzyło) :)

Jak to leciało... Odpowiedzialność Zbiorowa ?? Taaa Asuna jest niczym Kawaii-upnięta wersja Judge Dredda XD Jak cie dorwie popełniającego przestępstwo/niemoralność możesz liczyć na lot orbitalny XD Z drugiej strony trochę z niej hipokrytka bo ciągle molestuje skrzydełka Setsuny :-3 Ciekawe czy Konoka da jej kiedykolwiek kupony na "Jedno mycie skrzydeł Setsuny z masażem" XD "I can''t monopolize my Secchan Ehehe" Naprawdę, Konoka wydaje się słodka i niewinna ale pod tą uroczą twarzyczką kryję się zaprawdę niebezpieczna istota XD

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Aka Memory-Loss Girl XD

Ciekawe czy Emily będzie bardzo smutna gdy Yue odejdzie/odzyska pamięć, i tak najlepsze by było gdyby Emily, Bea i Colette wylądowały w Mahorze XD

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Niestety te najbardziej traumatyczne (a to zdecydowanie by można do takich zaliczyć)
zostają na zawsze. Zwłaszcza jeśli chodziłoby o te doświadczenia Kotarou, ciężko jest
poprawić wspomnienie analnego gwałtu dokonanego za pomocą cebuli...

Ja osobiście zawsze wolę o tym myśleć jak o... Chizuru wspierającej pairing NegixKotarou z Negim jako Seme XD Wiem jestem okrutny, no ale spójrz na to z tej strony, Negi dostał swoją porcję horroru i przerażenia w trakcie treningu z Evą, więc Kotarou też Powinien cosik dostać, no nie :-)

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Żyjące tam demony wyglądają na równych gości więc może nawet nie byłoby mu tam tak źle.
Przynajmniej (prawdopodobnie) nie musiałby się już przejmować ciągłym napastowaniem.

O ile nie znalazły by się jakieś Shotakonowate demonice XD No i musiałby uważać na Hermanna który chciałby sprawdzić jak bardzo Negi "wyrósł", z drugiej strony jednak mógł by pewnie pójść się napić z tymi demonami które w Kyoto walczyły z Asuną i spółką.

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Nie odważę się zaprzeczyć (choć Eva w tej sytuacji wyglądałaby jeszcze bardziej badass...
Wróć. Gdyby to była Eva to na miejscu Negiego narobiłbym do basenu po czym umarł na zawał
(niekoniecznie w tej kolejności). Nie. To zdecydowanie zbyt straszne aby o tym myśleć.
Przy Setsunie przynajmniej zdążyłbym przed zawałem zauważyć że wygląda całkiem atrakcyjnie).

Desho ?? Desho ?? A teraz gdy Asuna i Konoka wzięły się za zmiękczanie jej, jest nawet sympatyczniejsza i śliczniejsza :-) Nawet Akamatsu w którymś wstępie do tomiku wspominał że na razie nie wygląda szczególnie atrakcyjnie, ale za jakiś czas się to poprawi. Ja osobiście bym zakrzyknął HELLUVA YEAH, gdyby w pewnym momencie Setsuna przegrała z Tsukiyomi i gdy Psycho-Lesbian próbowała by się zabrać za Setsunę na scenę wkroczyła by Poirytowana Konoka... i Nuke-nęła Tsukiyomi do sąsiedniego królestwa XD Ostatecznie ta dziewczyna MA najwięcej Magical Powera w okolicy, to by była strata gdyby jedyne co robiła to leczenie.

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Spoiler

A co w tym sojuszu dobrego? Glasses Freak ma pod sobą jedynie facetów więc Kamo nie
będzie miał zbyt wielu okazji do zarobku...


Spoiler

Ale za to będzie dodatkowy FIREPOWER. Wybacz ale perspektywa Darth Negiusa idącego do portalu w Old Ostii z małą armią Megalo-Mesembriańskiej Heavy Magical Knights bardzo mi się spodobała :-)

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Spoiler

Magiczny świat może nawet nie zauważyć tego wydarzenia. Po tym jak Fate i Rakan pójdą
na całego mogą być pewne poważne braki w potencjalnych obserwatorach sojuszu...


Spoiler

Oj tam, walczą w innym wymiarze więc na razie nie ma się o co martwić i wygląda na to że walka się tak jakby skończyła, ale nie do końca wiadomo co z tego wyniknie.

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Spoiler

Racja. Woli facetów którzy na widok "bear panties" lub "no panties" milczą i taktownie
udają że niczego nie widzieli (nawet jeśli w rzeczywistości myślą o tym jeszcze długo
potem XD).


Masz na myśli Covert Pervertów XD Jeśli o Covert Perverckość chodzi to Nodoka jest tego Mistrzynią "Saishoudoukin, anyone :-> ??" No cóż taki widok to jednak... lekki szok, szczególnie że Takamichi widział Asunę jako grzeczną i miłą dziewczynę... nie taką która by zaczęła robić Striptease w środku lasu XD

Dnia 16.11.2009 o 22:07, Karharot napisał:

Spoiler

Eh, trudno zgadnąć. W niektórych sytuacjach ta ekipa potrafi być przerażająco spostrzegawcza
ale w innych równie przerażająco ślepa...


Spoiler

Totalnie zignorowali Asunę (w sensie zauważyli podobieństwo, ale odmachali to jako zbieg okoliczności... chociaż kto wie kto wie, jestem niemal pewien że Haruna coś podejrzewa, jeśli chodzi o spiski itp. to ona jest tutaj najostrzejszym nożem w szufladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Wybacz że wczoraj nie odpisywałem, ale koszmarnie sie wczoraj czułem ^^;

Nie ma problemu, w końcu to nie czat :)

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Taa Negi by się w końcu wkurzył na to w co wpakował go ojciec i postanowił dać mu mały posmak tego przez co musiał przejść XD

W końcu jakby nie było to matactwa (fakt że nieskoordynowane) Nagiego i jego starych sojuszników wepchnęły Negiego w objęcia Evy więc sprawiedliwie by było gdyby się tak odpłacił :)

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Nie no Albireo, mimo wszystko jest całkiem rozsądny, ostatecznie Eva nie jest go w stanie fizycznie skrzywdzić

Jesteś tego całkiem pewien? Eva jest nieśmiertelna i ma dobrą pamięć. Nie dziś, nie jutro ale kiedyś Colonel-san może pożałować swoich dawnych żartów jak przyjdzie mu zapłacić za wszystkie razem z naliczonymi prze Evę procentami... Poza tym im bardziej jest wkurzona tym silniejsza stanie się jej Magia Erebea więc może wcale to nie potrwa tak długo...

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

więc może się z niej zgrywać ile mu się tylko chce XD Ogólnie Ala Rubra ma raczej... radykalne podejście do Złych Gości,a że nie traktują Evy jako Złej to chyba znaczy że jednak nie jest taka zła jaką by chciała być.

To jest pewne. Osobną kwestią jest jednak to że nawet gdy Eva jest zła to i tak nie można jej nie lubić :) Zwłaszcza że jak już się zabiera do villainowania to robi to w naprawdę wielkim stylu :)

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Taaa Asuna jest niczym Kawaii-upnięta wersja Judge Dredda XD

<krztusi się jedzonym właśnie sucharkiem>
Ghwah! XD Skąd Ty bierzesz takie określenia? XD

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Jak cie dorwie popełniającego przestępstwo/niemoralność możesz liczyć na lot orbitalny XD Z drugiej strony trochę z niej hipokrytka bo ciągle molestuje skrzydełka Setsuny :-3

Setsuna to w ogóle ma pecha, pomimo tego że (przynajmniej początkowo) była jedną z najtwardszych z tej ekipy to ciągle pada ofiarą jakiegoś molestowania :)

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Naprawdę, Konoka wydaje się słodka i niewinna ale pod tą uroczą twarzyczką kryję się zaprawdę niebezpieczna istota XD

Kto się wydaje niewinny? Konoka? No way. Ja od początku (czyli od wątku wrabiania Asuny w te różne dziwne rytuały) zakwalifikowałem ją do kategorii "nie-do-końca-cicha woda brzegi rwie" XD

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Ciekawe czy Emily będzie bardzo smutna gdy Yue odejdzie/odzyska pamięć, i tak najlepsze by było gdyby Emily, Bea i Colette wylądowały w Mahorze XD

Jakby zawarto jakiś polityczny układ aby wojowniczki Ariadne mogły utworzyć militarną placówkę na terenie Mahory to czemu nie? :)

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Ja osobiście zawsze wolę o tym myśleć jak o... Chizuru wspierającej pairing NegixKotarou z Negim jako Seme XD Wiem jestem okrutny, no ale spójrz na to z tej strony, Negi dostał swoją porcję horroru i przerażenia w trakcie treningu z Evą, więc Kotarou też Powinien cosik dostać, no nie :-)

Szczerze mówiąc wolałbym już aby ktoś ze mnie wysysał krew. To zdecydowanie mniej traumatyczne przeżycie...

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

No i musiałby uważać na Hermanna który chciałby sprawdzić jak bardzo Negi "wyrósł",

Zrezygnowałby po pierwszej próbie (po tym jak zostałby pierwszym demonem który osiągnąłby drugą prędkość kosmiczną wewnątrz piekła) XD

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

z drugiej strony jednak mógł by pewnie pójść się napić z tymi demonami które w Kyoto walczyły z Asuną i spółką.

Właśnie o tych gościach myślałem :)

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Nawet Akamatsu w którymś wstępie do tomiku wspominał że na razie nie wygląda szczególnie atrakcyjnie, ale za jakiś czas się to poprawi.

Nie wygląda szczególnie atrakcyjnie? OMG. Aż się boję pomyśleć jak ona ma wyglądać w przyszłości...

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Ja osobiście bym zakrzyknął HELLUVA YEAH, gdyby w pewnym momencie Setsuna przegrała z Tsukiyomi i gdy Psycho-Lesbian próbowała by się zabrać za Setsunę na scenę wkroczyła by Poirytowana Konoka... i Nuke-nęła Tsukiyomi do sąsiedniego królestwa XD

Ja osobiście wolałbym tego nie zobaczyć. Tsukiyomi jest zbyt walnięta aby ponownie oddać Setsunę w jej łapy, nawet jeśli miałaby to być tylko krótka chwila...

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Ostatecznie ta dziewczyna MA najwięcej Magical Powera w okolicy, to by była strata gdyby jedyne co robiła to leczenie.

Na razie zobaczmy co się stanie z Asnuną zanim zaczniemy kombinować z wprowadzeniem innej potencjalnie mroczno badassowskiej postaci :)

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Ale za to będzie dodatkowy FIREPOWER. Wybacz ale perspektywa Darth Negiusa idącego do portalu w Old Ostii z małą armią Megalo-Mesembriańskiej Heavy Magical Knights bardzo mi się spodobała :-)


Czy ja wiem? Oni nieźle się prezentują ale w praktyce nie spisują się już najlepiej. Jeśli Negi tak łatwo zamiótł nimi ziemię to Fate pozbędzie się ich jednym ruchem...

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Masz na myśli Covert Pervertów XD Jeśli o Covert Perverckość chodzi to Nodoka jest tego Mistrzynią "Saishoudoukin, anyone :-> ??"

Ale jej się to jakoś samo pomyślało XD Poza tym została zwiedziona na złą drogę przez nierzą... znaczy się zakonnice XD

Dnia 18.11.2009 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

No cóż taki widok to jednak... lekki szok, szczególnie że Takamichi widział Asunę jako grzeczną i miłą dziewczynę... nie taką która by zaczęła robić Striptease w środku lasu XD

Nic dziwnego że potem jej tchórz nie chciał. W końcu na tym polu jego kanka by go nie wyratowała XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chapter 271

Spoiler

That looks ugly :( Rakan już udowodnił że potrafi wyrwać się z miejsc i sytuacji które w opinii wszystkich innych są bez wyjścia ale to teraz... W najlepszym wypadku walczy z przedmiotem lub techniką stworzoną przez jedynego przeciwnika którego naprawdę się bał, w najgorszym wypadku walczy z samy Magiem Początku co nie wróży mu najlepiej... W świecie w którym wszystko bez ograniczeń może być zmienione zgodnie z wolą przeciwnika ma się naprawdę nikłe szanse na zwycięstwo nawet jeśli wrogiem jest idiotą a tym bardziej jeśli jest to ktoś kalibru Fate''a lub jego szefa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widział już ktoś drugi OVA z serii Mou Hitotsu no Sekai? Bo powinien już być dostępny od tygodnia, ale jego znalezienie jest "dość" problematyczne.
Z nowym chapterkiem też się coś nie śpieszą...:(

Ech, ja chcę wiedzieć, czy Rakanowi uda się zwiać przed Mage of the Beginning (lub jego techniką). Bo na razie ta sytuacja wygląda fatalnie dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2009 o 17:07, ziptofaf napisał:

Widział już ktoś drugi OVA z serii Mou Hitotsu no Sekai? Bo powinien już być dostępny
od tygodnia, ale jego znalezienie jest "dość" problematyczne.

Ociupinkę problematyczne to fakt. Oglądałem (czy może raczej Przejrzałem) nową OVKę i całkiem fajnie zrobiona, szczególnie kąpiel Chachamaru ^^ Dlaczego tylko "przejrzałem" ?? Bo draństwo jest w formacie .mkv i strasznie się tnie, niech coś ciężkiego spadnie na łeb twórcy tego formatu, same z nim problemy.

Dnia 28.11.2009 o 17:07, ziptofaf napisał:

Z nowym chapterkiem też się coś nie śpieszą...:(

Cóż, Akamatsu-sensei wziął sobie przerwę w tamtym tygodniu, za to mamy już RAWki nowego chaptera i sytuacja zaczyna się robić jeszcze ciekawsza.

Dnia 28.11.2009 o 17:07, ziptofaf napisał:

Ech, ja chcę wiedzieć, czy Rakanowi uda się zwiać przed Mage of the Beginning (lub jego
techniką). Bo na razie ta sytuacja wygląda fatalnie dla niego.

Nom pod koniec RAWka wygląda na to że Coś wymyślił, ale dopóki nie dostaniemy skanlacji ciężko powiedzieć jaki to kolejny dziki pomysł mu wpadł do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2009 o 17:49, Hubi_Koshi napisał:

Oglądałem (czy może raczej Przejrzałem) nową OVKę i całkiem fajnie zrobiona, szczególnie kąpiel Chachamaru ^^

Sweet :) Już się ciągnie, ciepło min się na sercu robi na samą myśl o tej scenie :)

Dnia 28.11.2009 o 17:49, Hubi_Koshi napisał:

draństwo jest w formacie .mkv i strasznie się tnie, niech coś ciężkiego spadnie na łeb twórcy tego formatu, same z nim problemy.

??? A tego nie łapię, ja o ile tylko mogę biorę tylko ten format i nigdy nie mam z nim problemów. To zacinanie się to tylko w tym epku czy zawsze tak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2009 o 17:59, Karharot napisał:

Sweet :) Już się ciągnie, ciepło min się na sercu robi na samą myśl o tej scenie :)

Bardzo fajna, z ładnie dobraną muzyką, kiedy pierwszy raz to zobaczyłem i usłyszałem automatycznie na myśl mi przyszedł pomysł by Negi i Chacha-chan zamieszkali sobie razem i żyli szczęśliwie :-3

Dnia 28.11.2009 o 17:59, Karharot napisał:

??? A tego nie łapię, ja o ile tylko mogę biorę tylko ten format i nigdy nie mam z nim
problemów. To zacinanie się to tylko w tym epku czy zawsze tak masz?

Pytanie, jak mocnego masz kompa ?? Prawie zawsze mi się zdarzają z tym formatem problemy, z Mo Hitotsu no Sekai są większe niż zazwyczaj, zwyczajnie tnie się, zwalnia, przyśpiesza, podczas gdy na dowolnym innym formacie przy takiej samej rozdzielczości problemów nie ma. Nie ja jeden mam te problemy, Banbosz i jeden kumpel aż z Estonii też ma z nim problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2009 o 18:13, Hubi_Koshi napisał:

Bardzo fajna, z ładnie dobraną muzyką, kiedy pierwszy raz to zobaczyłem i usłyszałem automatycznie na myśl mi przyszedł pomysł by Negi i Chacha-chan zamieszkali sobie razem i żyli szczęśliwie :-3

Ogólnie żywię przekonanie że za nic nie rozstałbym się z kompem a jakakolwiek rozłąka z cywilizacją (o wylądowaniu w środku dżungli nie mówiąc) byłoby dla mnie czymś gorszym od śmierci ale... Oglądając pierwszą połowę tego epka stwierdziłem że przy takiej towarzyszce mógłbym nawet w tej dżungli zostać :)
http://img39.imageshack.us/img39/2396/mplayerc200911281835428.jpg
http://img192.imageshack.us/img192/9623/mplayerc200911281841143.jpg
http://img262.imageshack.us/img262/4573/mplayerc200911281845432.jpg

Dnia 28.11.2009 o 18:13, Hubi_Koshi napisał:

Pytanie, jak mocnego masz kompa ??

Hmm, no fakt. Opis z Twojego GS-a jest dość enigmatyczny ale rzuca nieco światła na sprawę. Niestety to prawda że osoby tworzące nowe formaty często biorą pod uwagę jedynie nowszy sprzęt i nie zastanawiają się jak takie obciążenia odbiją się na jakości gdy film zostanie odtworzony na starszym sprzęcie :(
Tak a propos tego epka - po jego odpaleniu miałem jakieś dziwne echo (i lekki poślizg przy napisach), przez sam wstęp myślałem że to taki efekt tego snu ale przy openingu już mnie to zaniepokoiło, zatrzymałem odtwarzanie... a echo szło dalej, WTF? Okazało się że nie wiadomo czemu plik otworzył się w dwóch oknach jednocześnie... pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować