Zaloguj się, aby obserwować  
Hubi_Koshi

Mahou Sensei Negima / UQ Holder!

1083 postów w tym temacie

UQ Holder c49


Spoiler

Niematerialność, latanie, telekineza, nieśmiertelność i zdolność pełnej interakcji z otoczeniem (jeśli ma się taką wolę), co bym dał żeby móc "żyć" jako ożywieniec :3
Karin nie ma szczęścia do miejsc w których jest napadana, jak nie napastują jej pod prysznicem to molestują ją na klopie... A jak już mowa o Karin - ładna okładka tylko czemu ta ciekawsza wersja jest na drugim planie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2014 o 20:44, Karharot napisał:

UQ Holder c49

Spoiler

Niematerialność, latanie, telekineza, nieśmiertelność i zdolność pełnej interakcji
z otoczeniem (jeśli ma się taką wolę), co bym dał żeby móc "żyć" jako ożywieniec :3


Spoiler

Czy Revenanci nie wracają może do życia po to by się na kimś konkretnym zemścić? Przynajmniej tak to pamiętam z Baldur''s Gate''a. O ile Santa faktycznie spuszcza łomot tu i tam to jednak nie wydaje się być morderczo nastawiony...

Dnia 11.09.2014 o 20:44, Karharot napisał:

Spoiler

Karin nie ma szczęścia do miejsc w których jest napadana, jak nie napastują jej pod prysznicem
to molestują ją na klopie... A jak już mowa o Karin - ładna okładka tylko czemu ta ciekawsza
wersja jest na drugim planie? :(


Spoiler

Kto wie, może po tej pogadance po tym jak zadała pytanie o relację między Negim i Evą ciało Karin jest Evci na wyłączność XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UQ Holder c49

Dnia 11.09.2014 o 21:12, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Czy Revenanci nie wracają może do życia po to by się na kimś konkretnym zemścić? Przynajmniej tak to pamiętam z Baldur''s Gate''a. O ile Santa faktycznie spuszcza łomot tu i tam to jednak nie wydaje się być morderczo nastawiony...


Spoiler

W BG był Revenant którego celem było odzyskanie (pilnowanie?) magicznego sztyletu (lokacja w której było tylne wyjście z kopalni w Nashkel) więc mogą mieć też inne cele niż tylko zemsta na konkretnej osobie, inną sprawą jest to że Revenanty były z samej swojej natury źle nastawione do wszystkiego co żyje i szczególnie mordercze wobec tych którzy stanęli im na drodze. Santa który mimo wszystko wpuścił dwóch obcych do swojego pokoju i nie rozerwał ich na strzępy nawet po tym jak jeden wsadził mu stopę w usta rzeczywiście nie sprawia wrażenia czegoś tak przepełnionego złem... Klucz zapewne tkwi w tej dziewczynie i jej związku z nim, być może on mógł pozostać w tym świecie bo to ona go podtrzymuje? Albo też to ona przejęła jego nienawiść? Albo... damn, do snucia trafnych domysłów potrzeba więcej materiału :(

Dnia 11.09.2014 o 21:12, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Kto wie, może po tej pogadance po tym jak zadała pytanie o relację między Negim i Evą ciało Karin jest Evci na wyłączność XD


Spoiler

Ciało Karin było Evci na wyłączność już od setek lat XD Ale mogłaby dać innym popatrzeć ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UQ Holder c52

Spoiler

Zabić wszystkich, śmierci nie obchodzą swoi? Nie ma to jak wyładować swoje żale na masową skalę...
Tylko nie za bardzo łapię czemu Sayoko wymusiła(?) na Sancie danie jej takiej odpowiedzi. Jeśli chciała działać zgodnie z jego wolą to nie powinna na niego wpływać(?) przy odpowiedzi a jeśli jego wola jej nie obchodzi to na co jej było jego przyzwolenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2014 o 14:05, Karharot napisał:

UQ Holder c52

Spoiler

Zabić wszystkich, śmierci nie obchodzą swoi? Nie ma to jak wyładować swoje żale na
masową skalę...
Tylko nie za bardzo łapię czemu Sayoko wymusiła(?) na Sancie danie jej takiej odpowiedzi.
Jeśli chciała działać zgodnie z jego wolą to nie powinna na niego wpływać(?) przy odpowiedzi
a jeśli jego wola jej nie obchodzi to na co jej było jego przyzwolenie?


Spoiler

Wiesz ona w dość oczywisty sposób jest chora psychicznie, nie widzi świata racjonalnie więc go sobie nagina tak by pasował do jej światopoglądu. Hipokryzja jest mocno zakorzeniona nawet w normalnych ludziach a co dopiero u kogoś komu paru klepek brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UQ Holder c52

Dnia 01.10.2014 o 14:17, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Wiesz ona w dość oczywisty sposób jest chora psychicznie, nie widzi świata racjonalnie więc go sobie nagina tak by pasował do jej światopoglądu. Hipokryzja jest mocno zakorzeniona nawet w normalnych ludziach a co dopiero u kogoś komu paru klepek brakuje.


Spoiler

Prawda :(
A Santa potem będzie miał wyrzuty sumienia że to on ją do tego nakłonił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UQ Holder c57

Spoiler

Whoa! Karin sama się wygrzebała z głębokości kilometra? What a badass. Byłoby fajnie gdyby to oznaczało że nie musi oddychać ale pewnie jest równa szansa że się dusiła cały czas tyle że nie mogła umrzeć...
Nie zgadzam się jednak w pełni z oceną Karin, nawet jeśli Sayoko poprzepalała się większość bezpieczników to jeszcze do niedawna miała jakieś resztki swojej dawnej woli. Jeśli udawało jej się to pomimo tego że wchłonęła ćwierć miliona dusz samobójców (i cholera wie kogo jeszcze) to albo jakoś zakotwiczyła swoją świadomość (może używała do tego Santy) albo też pierwotnie miała taką siłę woli że mogła kruszyć kamienie samym spojrzeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UQ Holder c61

Spoiler

Po smutnym zakończeniu ostatniego arca dostajemy na pocieszenie lekki humor. I jak się można było spodziewać odbyło się to kosztem biednego Kuroumaru ^^ Lepiej żeby podjął tą decyzję szybko bo jego obecne rozterki emocjonalne i wynikająca z nich nieuwaga będą go tylko coraz bardziej pogrążać XD
Nie spodziewałem się natomiast że oberwie się także Karin, to "You were completely useless this time around, Sempai, so the least you can do is some really good pencil pushing." było ciężkim trafieniem... Dobrze że Karin była zbyt przybita swoją porażką żeby wejść w yan-yan mode i zabarwić humor na czarno-czerwono XD
No i kto by pomyślał że Kirie to taka pervka... jak to pozory mogą mylić XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UQ Holder c62

Spoiler

1. IMO curves are better.
2. Kirie bardziej i bardziej robi wrażenie osoby lekko szurniętej. Po co goniła Santę?
3. Nie wiem czemu to owinięta ręcznikiem Karin a nie świecąca gołym zadkiem Kirie została nazwana nimfomanką ale jej reakcja była łatwa do przewidzenia... i orzeźwiająco mrożąca krew w żyłach XD
Przechodząc do poważniejszych kwestii - czy to jest Mana??! Wiem że ona jest pół demonem ale i tak określenie "dobrze się trzyma" byłoby solidnym niedopowiedzeniem...



UQ Holder c63
Spoiler

Whoa! Crazy! To przypominało finałową walkę z Equilibrium tyle że o parę poziomów trudności wyżej. Mana od razu pokazała że nie straciła nic ze swojej czarującej osobowości i wciąż jest tak przerażająca jak była...
Ale Acting Headmaster? Osobiście typowałbym podobny zawód co Touta... No chyba że "Acting Headmaster" to coś jak "Acting Director" z Tatakau Shisho: The Book of Bantorra ;P
Ciekawe kto ze starych znajomych Negiego jest prawdziwym dyrektorem/ką?
A póki co nadchodzi Tournament Arc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Internety twierdzą, że manga skończyła się pod koniec 2012 roku, a anime wyszło tak sobie.

Czego w takim razie dotyczą Twoje posty? Czym jest UQ Holder?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 13:01, Piciambeer napisał:

Czego w takim razie dotyczą Twoje posty? Czym jest UQ Holder?

UQ Holder jest duchowym spadkobiercą Negimy - to samo uniwersum, powtarzają się też niektóre postacie ale ma miejsce kilkadziesiąt lat później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 13:01, Piciambeer napisał:

Internety twierdzą, że manga skończyła się pod koniec 2012 roku, a anime wyszło tak sobie.

Czego w takim razie dotyczą Twoje posty? Czym jest UQ Holder?

Negimę wyguglowałeś a UQ Holder już nie ;-)
UQ Holder to kontynuacja Negimy dziejąca się jakieś 70 lat później, nowi bohaterowie, trochę starych, nieco brutalniejsze i poważniejsze, ale tylko trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 14:24, Hubi_Koshi napisał:

Negimę wyguglowałeś a UQ Holder już nie ;-)

Hyhy. Co się będe męczyc jak się mogę zapytać, no nie?

Przescrollowałem pierwszy chapter Negimy i średnio mnie kręci harem z 10latkiem w roli głównej. Jeśli naprawdę twierdzicie, że warto, to może przysiąde do tego po sesji... Aczkoliwek tyle tego, że nie wiem, czy przebrnę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 14:49, Piciambeer napisał:

Przescrollowałem pierwszy chapter Negimy i średnio mnie kręci harem z 10latkiem w roli
głównej. Jeśli naprawdę twierdzicie, że warto, to może przysiąde do tego po sesji...
Aczkoliwek tyle tego, że nie wiem, czy przebrnę :P

Negima to swego rodzaju rewolta autora. Kazali Akamatsu robić haremówkę bo Love Hina się dobrze sprzedawała więc najpierw ich strollował 10 letnim bohaterem, a potem zrobił ostry zwrot na shonena. Przemęcz pierwsze dwa, trzy tomy i potem zacznie się robić ciekawiej. Szczególnie gdy pojawi się Evangeline. Negima jest o tyle ciekawa że bohater nie jest kolejnym pustogłowym furiatem jak to większość shonenowych bohaterów, ale całkiem inteligentnym i przebiegłym gościem. Dochodzi też to że większość ważniejszych "złych" ma niejako dobre plany więc nawet sam bohater ma rozterki moralne.

Ale o tym sam się przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 14:49, Piciambeer napisał:

Przescrollowałem pierwszy chapter Negimy i średnio mnie kręci harem z 10latkiem w roli głównej. Jeśli naprawdę twierdzicie, że warto, to może przysiąde do tego po sesji... Aczkoliwek tyle tego, że nie wiem, czy przebrnę :P

Warto :) Na początku możesz być zmuszony trochę wmęczać jeśli humor Ci nie podejdzie ale potem (6 i potem 10 tom) manga przekształca się w jeden z najgenialniejszych shounenów z epickimi walkami i interesującymi postaciami. Do tego Negima parę razy potrafi mile zaskoczyć obierając inną drogę niż to co czytelnik przewidział jako oczywistość dla shounena ;)


@ Hubi_Koshi

Dnia 10.01.2015 o 14:49, Piciambeer napisał:

Dochodzi też to że większość ważniejszych "złych" ma niejako dobre plany więc nawet sam bohater ma rozterki moralne.

Spoiler

Tsukuyomi to wyrównuje... Poza tym coś mi mówi że Eva by oprotestowała Twój pogląd oświadczając że jedyny Prawdziwy Final Boss jest Czystym Złem (i jestem przekonany że po kilku rundach "perswazji" przyznałbyś jej rację) ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 16:06, Karharot napisał:

> Dochodzi też to że większość ważniejszych "złych" ma niejako dobre plany więc nawet
sam bohater ma rozterki moralne.

Spoiler

Tsukuyomi to wyrównuje... Poza tym coś mi mówi że Eva by oprotestowała Twój pogląd
oświadczając że jedyny Prawdziwy Final Boss jest Czystym Złem (i jestem przekonany że
po kilku rundach "perswazji" przyznałbyś jej rację) ;P


Spoiler

Ha! Przyzwałbym do pomocy Albireo i obserwowałbym z uciechą jak Eva się na przemian rumieni i dostaje morderczego szału XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 16:24, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Ha! Przyzwałbym do pomocy Albireo i obserwowałbym z uciechą jak Eva się na przemian rumieni i dostaje morderczego szału XD


Spoiler

On by sobie w końcu poszedł a ona by Ci to zapamiętała.
Szkoda Hubiego. To był taki fajny gość T_T
Może jak za 10 lat lód odtaje znowu go zobaczymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 17:45, Karharot napisał:

Spoiler

On by sobie w końcu poszedł a ona by Ci to zapamiętała.
Szkoda Hubiego. To był taki fajny gość T_T
Może jak za 10 lat lód odtaje znowu go zobaczymy?


Spoiler

Ciekawe czy zostanie zamrożonym przez Evcie dzieje jak kriogenika... byłbym nieśmiertelny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 18:27, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Ciekawe czy zostanie zamrożonym przez Evcie dzieje jak kriogenika... byłbym nieśmiertelny!


Spoiler

Tiaaa. Żywy i świadomy ale niezdolny do opuszczenia unieruchomionego, zamrożonego na kość i pewnie także duszącego się ciała. Dziękuję bardzo za taką nieśmiertelność. Osobiście wolałbym żeby mnie zmieniła w krwawą plamę na miejscu zamiast okazywała mi "litość". Zawsze jak myślę o Endless White Nine Heavens i tym co to zaklęcie robiło ze swoimi ofiarami ciarki mnie przechodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UQ Holder c65

Spoiler

The shit has hit the fan :/
W poprzednim chapterze pomyślałem sobie że może to Mage of the Beginning przejmuje kontrolę nad ciałem Negiego i używając jego formy chce wejść do turnieju ale natychmiast odrzuciłem to podejrzenie jako zbyt skomplikowane. A tu się okazuje że nie dość że było właśnie tak to Big Bad całego universum MSN już teraz zawitał(a) na scenie. Co gorsza wygląda na to że Negi nie zastąpił ojca w roli żywego więzienia tylko do niego dołączył, co oznacza że jak MotB się wreszcie uwolni z nimi obydwoma jako marionetkami to cały Układ Słoneczny to poczuje...
Jestem ciekaw czy jak Touta już do turnieju wejdzie (bo że jakoś wejdzie to niemal pewne, Eva naprawdę zawaliła tą próbę zniechęcenia go do tego...) to czy najpierw będzie miał okazję stanąć do walki z drużyną Eva-Fate? ;P

Takie nieco abstrakcyjne przemyślenie - czy teraz jak plan Negiego działa i Asuna zapewniła Magicznemu Światu przyszłość to czy koniec świata nie powinien zostać wstrzymany jako zbędny zaś sam(a) MotB nie powinien ponownie stać się postacią nie biorącą czynnego udziału w losach świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować