Zaloguj się, aby obserwować  
Hubi_Koshi

Mahou Sensei Negima / UQ Holder!

1083 postów w tym temacie

Chapter 276 i możliwe spoilery z niego

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Poszpera się, poszpera... problem w tym że tak trochę ciężko o demoty do Negimy T_T

Dlatego że ludzie nie lubią robić demotów z mangi? Bo jakoś nie mogę wymyślić żadnego innego powodu...

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Chyba El Presidente, przecież ona jest urodzoną dyktatorką, Hitler, Stalina i Mao to ona by o stany lękowe przyprawiła w 5 minut XD

Racja :) Zazwyczaj dyktatorzy to tchórze bojący się własnego cienia. Punie nie miałaby problemów z kroczeniem pomiędzy podwładnymi i pokazywaniem im czym jest Prawdziwy Terror XD

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Aeris... z piłą łańcuchową... IT''S CHOPPING TIME SEPHIROTH
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/BewareTheNiceOnes

Taa. Im słodsza i bardziej niewinna wydaje się panienka na pierwszy rzut oka tym większa jest szansa że jest potworem na którego widok demony sikają ze strachu. Jeśli do tego jest to loli to automatycznie dostaje modyfikator x4 do badassowości finalnej formy...

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Ale i tak Wendy będzie musiała nieco Podgrindować levele bo na razie łatwo się męczy gdy leczy, o ile możemy wierzyć Charle w tym temacie.

Akurat to wydaje się być prawdą. Niestety Wendy wciąż daleko do poziomu magii Konoki.

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

To miało by sens, Lucy rzadko się udawało kogokolwiek wygonić, a poza tym ludzie wręcz Garneli się do jej domku, jeśli tu mamy Odwrócone wszystko to w tym przypadku wszyscy UCIEKAJĄ z domu Lucy mimo że ona ich tam za fraki ciągnie XD

Miejmy nadzieję że za fraki. Oceniając jej gusta co do ubioru nie zdziwiłbym się gdyby łapała za inne rzeczy...

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Połącz Badassostwo, zdolności i doświadczenie Many z Parametrami Servanta i inni Servanci mają KŁOPOTY

Brak Noble Phantasmu znacznie by ograniczał jej szanse... Poza tym niestety jeśli odzie o doświadczenie bojowe to większość tych typków miała go na tony (pamiętasz wyczyny Archera?) więc samo to nie zrobiłoby na nich wrażenia...

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Eeee tam, kopsnąć mu parę hostess, sporo alkoholu i wakacje na Hawajach i powinien wytrzymać parę miesięcy.

On może i tak. Hawaje z pewnością nie.

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Albo gdyby Nodoka przeszła standardowy Training From Hell, Evy to w połączeniu ze swoim artefaktem była by bardzo groźnym przeciwnikiem, czytanie w myślach przeciwnikom to BARDZO praktyczna zdolność...)

Gdyby tylko jeszcze znalazła sposób na poznawanie zawartości książki bez konieczności jej czytania (jestem pewien że dało by się to jakoś załatwić) to w walce zaczynała by przypominać tą slayerkę co to ostatnio w Omamori Himari się pojawiła :)

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Zemściła by się pewnie na Albireo...

Ano tak. Zapomniałem o tym najbardziej oczywistym posunięciu. Colonel-san długo i uporczywie kopał sobie ten grób XD

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

A potem pewnie by zakasała rękawy i zabrała się za szukanie Nagiego, bardzo intensywne szukanie, takie które pozostawiło by ślad w lokalnych mitach i legendach, że o lokalnej geografii nie wspomnę.

XD Yup. To również wydaje się dość pra2wdopodobne. Nastałaby epoka która w przyszłych pokoleniach (po tym jak ludzkość z powrotem stanęłaby na nogi na tyle aby zajmować się historią) byłaby określana jako Powrót Mrocznych Wieków XD

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

Bo ja lubię jak bohaterowie wchodzą w Evil Badass Mode i kopią tyłki, niemal królem tego schematu jest Tsukune XD

Czytałeś może Change 123? Główna bohaterka to niezdarna i nieśmiała dziewczyna która ma problem polegający na tym że w stresujących sytuacjach przejmuje nad nią kontrolę jedna z jej 3 innych osobowości z których każda jest bardziej badassowwska od poprzedniej (no i jest jeszcze osobowość Zero ale tej akurat lepiej nie prowokować, są granice pomiędzy słodką zemstą a krwawą masakrą...)
http://img16.imageshack.us/img16/6443/change123v01c01009.png
http://img704.imageshack.us/img704/3307/change123v01c01010011.png
http://img704.imageshack.us/img704/6998/change123v01c01030.png

Dnia 25.01.2010 o 17:11, Hubi_Koshi napisał:

No wiesz, ma niekiedy przerwy w tym, szczególnie gdy czuje się szczęśliwa

Masz na myśli te krótkie momenty w których coś (jak na przykład Asuna molestująca jej skrzydła) odwraca jej uwagę od problemu niegodności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Chapter 276 i możliwe spoilery z niego
Dlatego że ludzie nie lubią robić demotów z mangi? Bo jakoś nie mogę wymyślić żadnego
innego powodu...

Och lubią lubią, po prostu Negima nie jest chyba jeszcze dość popularna na zachodzie ^^;

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Racja :) Zazwyczaj dyktatorzy to tchórze bojący się własnego cienia. Punie nie miałaby
problemów z kroczeniem pomiędzy podwładnymi i pokazywaniem im czym jest Prawdziwy Terror
XD

HA! Przecież ona ma własnego najemnego zabójcę, próbującego przez cały czas pozbawić ją życia i to za jej przyzwoleniem XD Czyż trzeba więcej dowodów na to że ona jest BADASS BEYOND BELIEF.

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Taa. Im słodsza i bardziej niewinna wydaje się panienka na pierwszy rzut oka tym większa
jest szansa że jest potworem na którego widok demony sikają ze strachu. Jeśli do tego
jest to loli to automatycznie dostaje modyfikator x4 do badassowości finalnej formy...

Haha to ty chyba nie widziałeś Haninozuki (aka Haniego) senapaia w Ouran High-School Host Club. Chłopak wygląda i zachowuje się jak malutkie dziecko, jest słodki, uroczy i w ogóle Przedawkowanie Cukru w ludzkiej postaci... ale wkurz go to zobaczysz Dlaczego jeden z Japońskich Generałów błagał go żeby nigdy nie walczył na Full-Powerze
http://www.youtube.com/watch?v=_bf8dfZ5iYU&feature=related

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Akurat to wydaje się być prawdą. Niestety Wendy wciąż daleko do poziomu magii Konoki.

Zawsze może wziąć czyjś palec w usta i possać XD Ciekawe od kogo by zyskała reakcję taką samą jak od Secchan.

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Miejmy nadzieję że za fraki. Oceniając jej gusta co do ubioru nie zdziwiłbym się gdyby
łapała za inne rzeczy...

Oj już sobie to wyobrażam, Lucy z diabolicznym uśmiechem ciągnąca jakiś biedaków związanych jej biczem, ona uśmiechnięta, oni płaczą i błagają o ratunek XD

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Brak Noble Phantasmu znacznie by ograniczał jej szanse... Poza tym niestety jeśli odzie
o doświadczenie bojowe to większość tych typków miała go na tony (pamiętasz wyczyny Archera?)
więc samo to nie zrobiłoby na nich wrażenia...

Darn całkiem zapomniałem że ci goście to legendarni Badassi... no ale Noble Phantasma pewnie by miała, swoje dwa Desert Eagle''e :-) Albo tą pół-calową snajperkę z której grzała do demonów XD Mhrrrmmm Noble Phantasm-level Snajperka, nie musiała by się zbliżać, wystarczyło by żeby się ustawiła jakieś 3-4 kilometry od celu i inni Servancie nie wiedzieli by Co ich zabiło XD Albo skorzystała by z tego że jest RIDERKĄ i wsiadła by sobie do czołgu albo Gunshipa XD

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

On może i tak. Hawaje z pewnością nie.

[szczerzy się nagle] Co ty na wysłanie go na wakacje do Korei Północnej ??

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Gdyby tylko jeszcze znalazła sposób na poznawanie zawartości książki bez konieczności
jej czytania (jestem pewien że dało by się to jakoś załatwić) to w walce zaczynała by
przypominać tą slayerkę co to ostatnio w Omamori Himari się pojawiła :)

[Przygląda się mu i się zastanawia czy z niego kpi czy naprawdę nie pamięta] Hekhem drogi kolego, a o tym artefakcie którego Nodoka używała by poznawać treść książki Bez zaglądania do niej to nie pamiętasz ??

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Ano tak. Zapomniałem o tym najbardziej oczywistym posunięciu. Colonel-san długo i uporczywie
kopał sobie ten grób XD

I z entuzjazmem nie zapominaj o entuzjaźmie XD

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

XD Yup. To również wydaje się dość pra2wdopodobne. Nastałaby epoka która w przyszłych
pokoleniach (po tym jak ludzkość z powrotem stanęłaby na nogi na tyle aby zajmować się
historią) byłaby określana jako Powrót Mrocznych Wieków XD

Ewentualnie Evokalipsa XD Nie martw się ludzie zajmowali się historią od kiedy nauczyli się mówić, w końcu od zawsze opowiadali sobie historie :-)

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Czytałeś może Change 123? Główna bohaterka to niezdarna i nieśmiała dziewczyna która
ma problem polegający na tym że w stresujących sytuacjach przejmuje nad nią kontrolę
jedna z jej 3 innych osobowości z których każda jest bardziej badassowwska od poprzedniej
(no i jest jeszcze osobowość Zero ale tej akurat lepiej nie prowokować, są granice pomiędzy
słodką zemstą a krwawą masakrą...)
http://img16.imageshack.us/img16/6443/change123v01c01009.png
http://img704.imageshack.us/img704/3307/change123v01c01010011.png
http://img704.imageshack.us/img704/6998/change123v01c01030.png

[Oba Thumby UPPPP] To jest miodne, normalnie miodne XD Uwielbiam motywy gdy gwałciciel nadziewa się na panienkę-potwora to jest takie... takie... takie słodko i rozkosznie ironiczne XD Mhm... na drugiej stronie... dlaczego to co ona trzyma w jednej dłoni PODEJRZANIE przypomina uszy ?? Haha cały motyw przypomina nieco Ranmę gdzie ojciec Ranmy chciał go nauczyć Neko-ken, obwieszał go żarciem i raz za razem zrzucał do piwnicy pełnej głodnych kotów, w końcu Ranmie odwaliło i za każdym razem gdy dłuższy czas przebywa z kotem (co nie jest proste bo się ich śmiertelnie boi) to mu odbija i myśli że jest kotem... i OSTRO wtedy kopie tyłki, nie żeby był słabeuszem, w Neko-mode po prostu kopie te tyłki Jeszcze mocniej XD

Dnia 25.01.2010 o 18:36, Karharot napisał:

Masz na myśli te krótkie momenty w których coś (jak na przykład Asuna molestująca jej
skrzydła) odwraca jej uwagę od problemu niegodności?

Otototototo... a najlepsze że nawet gdy uważa się za niegodną to odstawia niesamowite numery (vide z tą kulą kiedy była na randce z Konoką) jak to mawiają, Setsuna myślisz że jesteś słaba !? (rzut okiem na dwie połówki kuli) sorki, ale dowody są przeciwko tobie XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chapter 276 i możliwe spoilery z niego

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Och lubią lubią, po prostu Negima nie jest chyba jeszcze dość popularna na zachodzie ^^;

W sumie... Jeśli ludzie oceniają całość oglądając najpierw anime to nawet się temu nie dziwię :/

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Haha to ty chyba nie widziałeś Haninozuki (aka Haniego) senapaia w Ouran High-School Host Club. Chłopak wygląda i zachowuje się jak malutkie dziecko, jest słodki, uroczy i w ogóle Przedawkowanie Cukru w ludzkiej postaci... ale wkurz go to zobaczysz Dlaczego jeden z Japońskich Generałów błagał go żeby nigdy nie walczył na Full-Powerze
http://www.youtube.com/watch?v=_bf8dfZ5iYU&feature=related

God dammit :/ Jak ja nie cierpię kiedy subberzy walą takie dziwaczne czcionki :( Co do małego to w pełni wpasowuje się w teorię (za wyjątkiem tego że nie jest panienką XD).

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Mhrrrmmm Noble Phantasm-level Snajperka,

Rank: C
Type: Anti-Personnel Noble Phantasm
Range: 1-99
Maximum Target: 1 object
XD

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

ie musiała by się zbliżać, wystarczyło by żeby się ustawiła jakieś 3-4 kilometry od celu i inni Servancie nie wiedzieli by Co ich zabiło XD

Lepszym celem byli by Masterzy, w końcu nie dość że nie są niewidzialni to jeszcze jedną kulą załatwiłoby się dwa cele XD Tak BTW - ze snajperki (a raczej kilku) korzystał Kiritsugu w Fate-zero. Ten gość był wtedy naprawdę zimnym sukinsynem..

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Albo skorzystała by z tego że jest RIDERKĄ i wsiadła by sobie do czołgu albo Gunshipa XD

Najlepszą klasą dla niej byłby chyba Archer. Wyobrażasz sobie co by była w stanie zrobić mając jego wzrok i niezależność akcji? XD

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

[szczerzy się nagle] Co ty na wysłanie go na wakacje do Korei Północnej ??

Hmm... A tamtejsze panienki mają gdzie kupować/z czego robić bieliznę? To bardzo istotne pytanie, pozostawienie na głodzie perwerctwa Rakana mogłoby zaowocować końcem jednego z ostatnich państw trwających przy Jedynie Słusznym Ustroju (Hereditary Despotism znaczy się XD) :)

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

[Przygląda się mu i się zastanawia czy z niego kpi czy naprawdę nie pamięta] Hekhem drogi kolego, a o tym artefakcie którego Nodoka używała by poznawać treść książki Bez zaglądania do niej to nie pamiętasz ??

??? O fak...
<uśmiecha się niepewnie>
Ano zapomniałem, znaczy się nie do końca - pamiętałem że coś takiego gdzieś widziałem i wydawało mi się że fajnym pomysłem byłoby danie czegoś takiego Nodoce... Takie są efekty masowej lektury kilku różnych mang, człowiekowi zaczyna się wszystko mieszać w głowie ;P

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

I z entuzjazmem nie zapominaj o entuzjaźmie XD

Nie zapominam. Jestem pewien że Kitty-chan okaże mu cały wszechświat własnego entuzjazmu jak po odzyskaniu mocy odwiedzi go ze swoim Sub-Bossem XD

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Ewentualnie Evokalipsa XD Nie martw się ludzie zajmowali się historią od kiedy nauczyli się mówić, w końcu od zawsze opowiadali sobie historie :-)

W czasach kryzysu czasem ją odstawiają na bok, w końcu po co ją przekazywać, jak się sprawy ustatkują to można ją dorobić w należyty sposób tak aby brzmiała znacznie lepiej niż jakieś suche fakty (prze takie zagrania świat dop dzisiaj wierzy że Król Artur był facetem ;P) XD

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

[Oba Thumby UPPPP] To jest miodne, normalnie miodne XD Uwielbiam motywy gdy gwałciciel nadziewa się na panienkę-potwora to jest takie... takie... takie słodko i rozkosznie ironiczne XD

Prawda? XD Ech, co ja bym dał żeby zobaczyć Hibiki ujawniającą się w Aikawie z Bitter Virgin... Marzenia...

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Mhm... na drugiej stronie... dlaczego to co ona trzyma w jednej dłoni PODEJRZANIE przypomina uszy ??

Nie wiem co to jest. I nie chcę tego wiedzieć. Hibiki może i jest najfajniejsza ze wszystkich osobowości (przynajmniej IMHO) ale jest też najbardziej brutalna ze standardowej trójki i najczęściej zdarza jej się przekroczyć granice (once again Zero not included) ->
http://img39.imageshack.us/img39/5585/change123v09c40029.jpg
http://img694.imageshack.us/img694/4088/change123v09c40030.jpg
http://img39.imageshack.us/img39/3376/change123v09c40031.jpg
http://img190.imageshack.us/img190/6223/change123v09c40032.jpg
http://img190.imageshack.us/img190/6793/change123v09c40033.jpg
I jeszcze repeta jakbyś miał złudzenia co do tego że potem zaczęła się lepiej zachowywać ->
http://img189.imageshack.us/img189/7273/change123v09c40036.jpg
http://img190.imageshack.us/img190/6325/change123v09c40037.jpg

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Haha cały motyw przypomina nieco Ranmę gdzie ojciec Ranmy chciał go nauczyć Neko-ken, obwieszał go żarciem i raz za razem zrzucał do piwnicy pełnej głodnych kotów, w końcu Ranmie odwaliło

Wiesz... Problem w tym że trening Motoko nadzorowało trzech ojców, i wszyscy byli porąbani, nieodpowiedzialni i badassowscy XD

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

Otototototo... a najlepsze że nawet gdy uważa się za niegodną to odstawia niesamowite numery (vide z tą kulą kiedy była na randce z Konoką)

"She didn''t even noticed...?" XD

Dnia 26.01.2010 o 10:27, Hubi_Koshi napisał:

jak to mawiają, Setsuna myślisz że jesteś słaba !? (rzut okiem na dwie połówki kuli) sorki, ale dowody są przeciwko tobie XD

Taaa. Jedna z niewielu osób która naprawdę załatwiła Negiego (pozostawiając mu permanentne blizny na psychice)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Chapter 276 i możliwe spoilery z niego
W sumie... Jeśli ludzie oceniają całość oglądając najpierw anime to nawet się temu nie
dziwię :/

Że nie wspomnę o tym
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/EverybodyRemembersTheStripper
Przeczytaj sobie tylko wpis o Negimie, smutna prawda T_T

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

God dammit :/ Jak ja nie cierpię kiedy subberzy walą takie dziwaczne czcionki :( Co do
małego to w pełni wpasowuje się w teorię (za wyjątkiem tego że nie jest panienką XD).

Panienki przy nim wymiękają jeśli chodzi o słodkość i niewinność XD A wspomniany generał bał się że jeśli Honey zacznie walczyć na serio to świat oskarży Japonię o ukrywanie broni masowego rażenia XD

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Rank: C
Type: Anti-Personnel Noble Phantasm
Range: 1-99
Maximum Target: 1 object
XD

No to teraz tylko zmajstrować moda do Fate/Stay Night z Maną w roli głównej i będzie miodnie :-3

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Lepszym celem byli by Masterzy, w końcu nie dość że nie są niewidzialni to jeszcze jedną
kulą załatwiłoby się dwa cele XD Tak BTW - ze snajperki (a raczej kilku) korzystał Kiritsugu
w Fate-zero. Ten gość był wtedy naprawdę zimnym sukinsynem..

Taaa to było by dość przerażające, idzie sobie taki frajer spokojnie ulicą, nikomu nie wadząc a tu nagle BOOM głowa mu eksploduje, inni Masterzy pewnie szybko popadli by w paranoję... znaczy o ile pożyli by dość długo by paranoja mogła się usadowić. Kiritsugu ?? Papcio Shirou ?? Czytałem o nim troszkę i gość jest opisywany jako "Robić wszystko co możliwe, włącznie z zabijaniem by uratować jeszcze większą liczbę ludzi", no i jest wspomniany tutaj
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/TheCombatPragmatist?from=Main.CombatPragmatist
Najzabawniejsze ?? Nanoha też tam jest XD

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Najlepszą klasą dla niej byłby chyba Archer. Wyobrażasz sobie co by była w stanie zrobić
mając jego wzrok i niezależność akcji? XD

Jak już mówiłem, Eksplodujące głowy, eksplodujące głowy XD

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Hmm... A tamtejsze panienki mają gdzie kupować/z czego robić bieliznę? To bardzo istotne
pytanie, pozostawienie na głodzie perwerctwa Rakana mogłoby zaowocować końcem jednego
z ostatnich państw trwających przy Jedynie Słusznym Ustroju (Hereditary Despotism znaczy
się XD) :)

A myślisz że niby czemu go tam wysyłam :-3 A potem byśmy go wysłali na wakacje do... mhm... Iran może ??

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

??? O fak...
<uśmiecha się niepewnie>
Ano zapomniałem, znaczy się nie do końca - pamiętałem że coś takiego gdzieś widziałem
i wydawało mi się że fajnym pomysłem byłoby danie czegoś takiego Nodoce... Takie są efekty
masowej lektury kilku różnych mang, człowiekowi zaczyna się wszystko mieszać w głowie

Fakt znam to, czasami muszę się dłuższą chwilę zastanowić Gdzie widziałem jakiś konkretny pomysł, ech ale naprawdę było by miodnie gdyby Nodoka się poduczyła walki wręcz, bo na razie jej artefakt daje jej jedynie możliwości wywiadowcze.

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Nie zapominam. Jestem pewien że Kitty-chan okaże mu cały wszechświat własnego entuzjazmu
jak po odzyskaniu mocy odwiedzi go ze swoim Sub-Bossem XD

O tak, mam wrażenie że Mahora przez następnych parę set lat będzie uznawana za przeklęte miejsce z powodu tych krzyków, wycia i błagania o litość... Auć.

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

W czasach kryzysu czasem ją odstawiają na bok, w końcu po co ją przekazywać, jak się
sprawy ustatkują to można ją dorobić w należyty sposób tak aby brzmiała znacznie lepiej
niż jakieś suche fakty (prze takie zagrania świat dop dzisiaj wierzy że Król Artur był
facetem ;P) XD

Ech normalnie wstyd, wielki wstyd, że też tak okrutnie potraktowali wspaniałą Arturię. Heh jak zawsze mawiał Belgarath "Nigdy nie pozwalam by jakieś głupie fakty przeszkadzały mi w opowiedzeniu wspaniałej histori" czy coś w tym stylu, innymi słowy modyfikuje historię ile wlezie.

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Prawda? XD Ech, co ja bym dał żeby zobaczyć Hibiki ujawniającą się w Aikawie z Bitter
Virgin... Marzenia...

Mhm, a kim jest ten Aikawa (pyta z ciekawości, ale z jakiegoś dziwnego powodu już teraz ostrzy swój miecz łańcuchowy]

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Nie wiem co to jest. I nie chcę tego wiedzieć. Hibiki może i jest najfajniejsza ze wszystkich
osobowości (przynajmniej IMHO) ale jest też najbardziej brutalna ze standardowej trójki
i najczęściej zdarza jej się przekroczyć granice (once again Zero not included) ->

... Widziałem tą scenkę, nie wiem może to ty mi to pokazałeś może Banbosz, może Kosmitus, w każdym bądź razie Auć, jedno, wielkie AUĆ. I twierdzisz że Hibiki nie jest tak zła jak Zero... czym jest ta Zero... podobnym maniakiem jak Zero w Fairy Tail ?? Czy jeszcze gorsza ??

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

I jeszcze repeta jakbyś miał złudzenia co do tego że potem zaczęła się lepiej zachowywać

[jego twarz przybiera obolały wyraz] Acchhhh no to już normalnie czysty sadyzm... z drugiej strony ten gość to Yakuza, zasługiwał :-3

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Wiesz... Problem w tym że trening Motoko nadzorowało trzech ojców, i wszyscy byli porąbani,
nieodpowiedzialni i badassowscy XD

Mhm... Ojciec Ranmy to skończony drań... ale i tak nie podskakuje mistrzom Kenichiego CI to dopiero sadyści... szczególnie Akisame, a Apachai jest przerażający bo nigdy się nie powstrzymuje. Około 3:45
http://www.youtube.com/watch?v=gZRa7D4dnas&NR=1
Kenichi na nowo definiuje pojęcie "Training from HELL
http://www.youtube.com/watch?v=ontXh-LbISw&feature=related
Kenichi ma to praktycznie CAŁY CZAS, CODZIENNIE, on nawet regularnie Umiera i muszą go Reanimować.

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

"She didn''t even noticed...?" XD

Ech ta Setsuna... ale to było słodkie jak myślała o wspieraniu Konoki swoimi dochodami, zupełnie jakby myślała o byciu jej mężem :-3

Dnia 26.01.2010 o 13:38, Karharot napisał:

Taaa. Jedna z niewielu osób która naprawdę załatwiła Negiego (pozostawiając mu permanentne
blizny na psychice)...

Ouch, to było naprawdę okrutne... ale jednocześnie pokazało że Setsuna to jedna z największych badassek w mandze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chapter 276 i możliwe spoilery z niego

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Że nie wspomnę o tym
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/EverybodyRemembersTheStripper
Przeczytaj sobie tylko wpis o Negimie, smutna prawda T_T

Ano :/ Racja że początkowo chodziło tam głównie o fanservice i humor ale trochę smutne że ludziom nie chce się przez to przejść (zresztą co to za problem? W końcu humor jest przedni a fanservice jeszcze nikomu nie zaszkodził) i dotrzeć do Epickiej części...
Notka na boku: Wpis o Takane - rewelka XD

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

No to teraz tylko zmajstrować moda do Fate/Stay Night z Maną w roli głównej i będzie miodnie :-3

Ech, gdyby tworzenie modów do VN było tak łatwe jak do innych gier... Pocieszyć się można jedynie tym że skoro niedługo ma wyjść remake Tsukihime to może i F/SN się kiedy na takowy załapie a wtedy kto wie co tam znajdziemy XD

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Taaa to było by dość przerażające, idzie sobie taki frajer spokojnie ulicą, nikomu nie wadząc a tu nagle BOOM głowa mu eksploduje,

Jeszcze lepiej by było gdyby wypowiadając Prawdziwe Imię snajperki mogłaby oddać strzał tymi pociskami które dała jej Chao XD Idzie sobie gości ulicą a tu nagle Bach! Czarna dziura i śladu po facecie nie ma XD Nawet servantów na chwilę taki widok by przystopował XD

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Kiritsugu ?? Papcio Shirou ?? Czytałem o nim troszkę i gość jest opisywany jako "Robić wszystko co możliwe, włącznie z zabijaniem by uratować jeszcze większą liczbę ludzi", no i jest wspomniany tutaj
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/TheCombatPragmatist?from=Main.CombatPragmatist

Nic dodać nic ująć. Err... w sumie parę... naście... dziesiąt rzeczy można by tam pewnie dodać ale co tam. Jakie takie wrażenie można sobie wyrobić. Biedna Saber :( Co osoba z jej honorem wycierpiała z bezwzględnym Mistrzem który uważał honor za niezrozumiałe zidiocenie a życie ludzkie za formę waluty :( Nawet żona Kiritsugu starała się ją ochraniać przed charakterem męża...

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

A myślisz że niby czemu go tam wysyłam :-3 A potem byśmy go wysłali na wakacje do... mhm... Iran może ??

To mogłoby go załatwić, tamtejsze samice (trudno nazwać kobietą osobę która z zewnątrz przypomina przerośniętego Jawasa) naprawdę wstrząsnęły by nim do głębi...

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Fakt znam to, czasami muszę się dłuższą chwilę zastanowić Gdzie widziałem jakiś konkretny pomysł,

O to to właśnie.

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

ech ale naprawdę było by miodnie gdyby Nodoka się poduczyła walki wręcz, bo na razie jej artefakt daje jej jedynie możliwości wywiadowcze.

Oddać ją na szkolenie do Fujibayashi Kyou i kupić plecaczek do przenoszenia dużej ilości ciekawych książek w twardych okładkach a jak nic stałaby się prawdziwą killerką ;D

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

O tak, mam wrażenie że Mahora przez następnych parę set lat będzie uznawana za przeklęte miejsce z powodu tych krzyków, wycia i błagania o litość... Auć.

I takiego skażenia mroczną magią że nic poza trupami nie wychodzi tam z ziemi XD

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Ech normalnie wstyd, wielki wstyd, że też tak okrutnie potraktowali wspaniałą Arturię. Heh jak zawsze mawiał Belgarath "Nigdy nie pozwalam by jakieś głupie fakty przeszkadzały mi w opowiedzeniu wspaniałej histori" czy coś w tym stylu, innymi słowy modyfikuje historię ile wlezie.

Belgarath to żadnych skrupułów nie miał. O ile dobrze pamiętam to on kiedyś ciężko żałował że wykupił własną córkę z niewoli bo odkrył że całkiem spokojnie żyło mu się bez niej XD
A co do opinii na temat manipulowania historią - W Fate/zero zwalił mnie z nóg Alexander który na pytanie Saber dlaczego chce podbić świat odpowiedział mniej więcej "Bo mam na to ochotę. Dorabianiem do tego szlachetnych i wzniosłych motywów niech się zajmą w przyszłości historycy".

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Mhm, a kim jest ten Aikawa (pyta z ciekawości, ale z jakiegoś dziwnego powodu już teraz ostrzy swój miecz łańcuchowy]

Aikawa to ta dziewczyna która jako dziecko była regularnie gwałcona przez ojczyma <podaje kwasowe smarowidło do pokrycia łańcucha co by jego rany przypadkiem nie były bezbolesne>

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

... Widziałem tą scenkę, nie wiem może to ty mi to pokazałeś może Banbosz, może Kosmitus, w każdym bądź razie Auć, jedno, wielkie AUĆ. I twierdzisz że Hibiki nie jest tak zła jak Zero... czym jest ta Zero... podobnym maniakiem jak Zero w Fairy Tail ?? Czy jeszcze gorsza ??

...
Raz w w jej dzieciństwie dwóch z jej ojców postanowiło pokazać jej że każda z jej osobowości ma sojw słabości (aby zrozumiała swoje ograniczenia i trenowała ab je pokonać, swoją drogą dwóch uzbrojonych facetów próbujących udowodnić dziewczynce z podstawówki że mogą ją pokonać...:/) i po kolei wyłączyli z akci wszystkie trzy pozbawiając ich świadomości. I wtedy ujawniła się Zero... Żaden z nich nie doszedł skąd się ta osobowość wzięła, po piekle które przeżyli (przeżyli dlatego że Zero w pewnym momencie sama się "wyłączyła") poprzysięgli że nigdy już nie będą eksperymentować z czymś takim...
Poniższa akcja to jeden z mniej drastycznych występów Zero ->
http://img19.imageshack.us/img19/4833/change123v07c34172.png
http://img641.imageshack.us/img641/799/change123v08c36039.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/5291/change123v08c36040041.jpg
http://img697.imageshack.us/img697/5610/change123v08c36042043.jpg
http://img246.imageshack.us/img246/3125/change123v08c36044.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/4132/change123v08c36045.jpg
http://img697.imageshack.us/img697/1391/change123v08c36046047.jpg
http://img714.imageshack.us/img714/5509/change123v08c36048.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/5940/change123v08c36049.jpg
http://img237.imageshack.us/img237/926/change123v08c36050.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/5526/change123v08c36051.jpg
http://img522.imageshack.us/img522/5681/change123v08c36052.jpg
http://img714.imageshack.us/img714/3245/change123v08c36053.jpg
http://img109.imageshack.us/img109/373/change123v08c36054.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/8198/change123v08c36055.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/9537/change123v08c36056057.jpg
http://img513.imageshack.us/img513/2475/change123v08c36060.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/8334/change123v08c36061.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/7320/change123v08c36062.jpg
http://img96.imageshack.us/img96/5425/change123v08c36063.jpg
http://img683.imageshack.us/img683/2329/change123v08c36064.jpg
http://img11.imageshack.us/img11/9047/change123v08c36065.jpg

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

[jego twarz przybiera obolały wyraz] Acchhhh no to już normalnie czysty sadyzm... z drugiej strony ten gość to Yakuza, zasługiwał :-3

<również sie krzywi na myśl o czymś taki> Sadyzm bez dwóch zdań. Trzeba jej jednak przyznać że posunięcie wymiatało <brak pomysłów na emota, powinien tu być nie do końca pewny uśmiech>

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

ale i tak nie podskakuje mistrzom Kenichiego CI to dopiero sadyści... szczególnie Akisame, a Apachai jest przerażający bo nigdy się nie powstrzymuje. Około 3:45
http://www.youtube.com/watch?v=gZRa7D4dnas&NR=1

Pamiętam co mi opisywałeś Xd Nawet leżyu to gdzieś u mnie na dysku ale zabiorę się dopiero jak będę miał dość czasu na łyknięcie całości za jednym zamachem :)

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Kenichi na nowo definiuje pojęcie "Training from HELL
http://www.youtube.com/watch?v=ontXh-LbISw&feature=related

To już mi kiedyś pokazywałeś XD

Dnia 26.01.2010 o 14:18, Hubi_Koshi napisał:

Ech ta Setsuna... ale to było słodkie jak myślała o wspieraniu Konoki swoimi dochodami, zupełnie jakby myślała o byciu jej mężem :-3

ROTFL XD Konoka by się pewnie ucieszyła XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Chapter 276 i możliwe spoilery z niego
Ano :/ Racja że początkowo chodziło tam głównie o fanservice i humor ale trochę smutne
że ludziom nie chce się przez to przejść (zresztą co to za problem? W końcu humor jest
przedni a fanservice jeszcze nikomu nie zaszkodził) i dotrzeć do Epickiej części...
Notka na boku: Wpis o Takane - rewelka XD

Taaak, biedna Takane, ciągle rzucają w nią "Hey it''s that Stripper".
Ale fakt to strasznie głupie że ludzie kojarzą Negimę Tylko z fanservicem, ostatecznie jeśli chodzi o genialność, fabułę walki i w ogóle to ta seria bije sporą większość shonenów na głowę. Heh Naruto i Bleach czytam teraz głównie z przyzwyczajenia, za to na Negimę zawsze czekam z niecierpliwością :-3

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Ech, gdyby tworzenie modów do VN było tak łatwe jak do innych gier... Pocieszyć się można
jedynie tym że skoro niedługo ma wyjść remake Tsukihime to może i F/SN się kiedy na takowy
załapie a wtedy kto wie co tam znajdziemy XD

Ja zdecydowanie chciałbym więcej interakcji, duuuuużo więcej interakcji, z Rin, z Saber i w ogóle z wszystkimi fajnymi postaciami. Zawsze jest mi za mało scen z ich życia ^^;

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Jeszcze lepiej by było gdyby wypowiadając Prawdziwe Imię snajperki mogłaby oddać strzał
tymi pociskami które dała jej Chao XD Idzie sobie gości ulicą a tu nagle Bach! Czarna
dziura i śladu po facecie nie ma XD Nawet servantów na chwilę taki widok by przystopował
XD

No tak, ale te pociski na dobrą sprawę niczego nie robiły, znaczy się niczego permanentnego ^^; Ale fakt gdyby Servant zebrał taką kulkę to Mana mogła by spokojnie zrobić z Masterem co by się jej tylko żywnie podobało... [przystopowuje na chwilę by przemyśleć tą myśl i zaczyna się szczerzyć] Archer pojawia się po 3 godzinach i co widzisz, Rin rozwaloną na łóżku, nagą i mającą odmóżdzono-szczęśliwy wyraz twarzy (coś jak Chachamaru gdy Negi ją "pactiował". Wybacz, jestem niepoprawnym Yuri Fanboyem XD

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Nic dodać nic ująć. Err... w sumie parę... naście... dziesiąt rzeczy można by tam pewnie
dodać ale co tam. Jakie takie wrażenie można sobie wyrobić. Biedna Saber :( Co osoba
z jej honorem wycierpiała z bezwzględnym Mistrzem który uważał honor za niezrozumiałe
zidiocenie a życie ludzkie za formę waluty :( Nawet żona Kiritsugu starała się ją ochraniać
przed charakterem męża...

Mhm tak szczerze mówiąc to lubię go za to pierwsze (za to drugie nie bardzo, ale można go zrozumieć, bohater nigdy nie zdoła uratować Wszystkich, więc śmierć kilku w zamian za wielu... to zimne, ale realistyczne i sensowne podejście)

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

To mogłoby go załatwić, tamtejsze samice (trudno nazwać kobietą osobę która z zewnątrz
przypomina przerośniętego Jawasa) naprawdę wstrząsnęły by nim do głębi...

Oj tam na pewno nie jest tak źle :-) Iran to nie jakaś zapadła wiocha na odludziu Afganistanu, kobiety prawie na pewno tam o siebie dbają :-3

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Oddać ją na szkolenie do Fujibayashi Kyou i kupić plecaczek do przenoszenia dużej ilości
ciekawych książek w twardych okładkach a jak nic stałaby się prawdziwą killerką ;D

Komu potrzebne wielkie działa gdy ma się pod ręką Doorstopper Artillery-chan XD
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/Doorstopper
Ale to genialny pomysł jest, Sayo-chan jako zwiadowca, namierza wroga, przesyła pozycję, Chachamaru oblicza trajektorię i takie tam, a wtedy Nodoka odpala nadźwiękowe książki przeciwpancerne XD

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

I takiego skażenia mroczną magią że nic poza trupami nie wychodzi tam z ziemi XD

A i trupy też jakieś takie dziwne, pewnie One Piece''owe
http://www.youtube.com/watch?v=wXERpCwf1mI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=QdxGdAMXpPg&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=dJOU1-ZDIRQ
http://www.youtube.com/watch?v=AlNBjBglrPM&feature=related

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Belgarath to żadnych skrupułów nie miał. O ile dobrze pamiętam to on kiedyś ciężko żałował
że wykupił własną córkę z niewoli bo odkrył że całkiem spokojnie żyło mu się bez niej
XD

W sumie to nie tyle żałował co zastanawiał się czy aby na pewno chce ją wykupywać... kiepski pomysł biorąc pod uwagę że Polgara chciała wykupienia tylko dla zachowania pozorów, mogła wrócić kiedy chciała, a kiedy by już wróciła... Ech, aż się Riva przypomina, Kiedy Belgarath, Garion i Silk się wykradli.

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

A co do opinii na temat manipulowania historią - W Fate/zero zwalił mnie z nóg Alexander
który na pytanie Saber dlaczego chce podbić świat odpowiedział mniej więcej "Bo mam na
to ochotę. Dorabianiem do tego szlachetnych i wzniosłych motywów niech się zajmą w przyszłości
historycy".

Ahahahaha XD Już lubię tego gościa normalnie, normalnie trochę jak u Pratchetta, W Mortcie gdy wspominano przodka tej księżniczki, w książkach historycznych była długa, płomienna mowa, w rzeczywistości "Jeszcze śpią, przejedziemy przez nich jak kapusta przez starą i niską babkę, nie wiem jak wy chłopaki, ale ja mam dość tych jurt"

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Aikawa to ta dziewczyna która jako dziecko była regularnie gwałcona przez ojczyma <podaje
kwasowe smarowidło do pokrycia łańcucha co by jego rany przypadkiem nie były bezbolesne>

Mhm, wiesz... [wyrzuca miecz łańcuchowy] miecz mógłby go przypadkiem za szybko zabić, co ty na to [wyciąga komplet ślicznych, porządnie naostrzonych Ulgoskich noży]

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

...
Raz w w jej dzieciństwie dwóch z jej ojców postanowiło pokazać jej że każda z jej osobowości
ma sojw słabości

No cóż, chcieli dobrze [z ich pokręconego punktu widzenia ^^;] Wiesz kiedy mi to opisałeś pojawił mi się w głowie taki jakby diagram, z jednej strony mamy tą dziewczynę, po prawej od jej imienia masz imiona wszystkich trzech osobowości połączonych z nią, a po prawej od tych osobowości masz Zero. Zero to jakby... przeciwieństwo osobowości tej dziewczyny, całkowite odwrócenie jej osobowości

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Poniższa akcja to jeden z mniej drastycznych występów Zero ->

[Zaczyna się szczerzyć] Lubię ją, JUŻ ją lubię, gdybym kiedykolwiek miał zamiar stworzyć swój własny Bojowy Harem to ona na pewno by się w nim znalazła... wiesz... nie było by genialne gdyby zrobiony Super Robot Wars tylko zamiast mechów dano by potężne dziewczyny z różnych serii :-3 Ach mieć w jednej drużynie Setsunę, Manę, Inner Mokę, Erzę, tą Zero-san, Miu albo Mikumo-sana z Kenichiego, Darn, się rozmarzyłem XD

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

<również sie krzywi na myśl o czymś taki> Sadyzm bez dwóch zdań. Trzeba jej jednak
przyznać że posunięcie wymiatało <brak pomysłów na emota, powinien tu być nie do końca
pewny uśmiech>

Boobies, a High-Calibre Anti-Balls Weaponry XD The Bigger the Better.

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

Pamiętam co mi opisywałeś Xd Nawet leżyu to gdzieś u mnie na dysku ale zabiorę się dopiero
jak będę miał dość czasu na łyknięcie całości za jednym zamachem :)

Nie no czytnij sobie mangę, Kenichi to praktycznie Mistrzostwo jeśli chodzi o Od Zera do Bohatera, Kenichi startuje jako kompletny słabeusz, popychadło i w ogóle Porażka Życiowa, a zmienia się w takiego badassa że głowa mała.

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

To już mi kiedyś pokazywałeś XD

A to ??
http://www.youtube.com/watch?v=6XAgMSmjckk
http://www.youtube.com/watch?v=EZevMcaTkb4&feature=related

Dnia 26.01.2010 o 16:11, Karharot napisał:

ROTFL XD Konoka by się pewnie ucieszyła XD

taaa, tak by pewnie Setsunę wytuliła i wyściskała że strach się bać XD Jeśli wierzyć tym Age-Changing Pills które Konoka raz wzięła i trzymać kciuki za to że Setsuna zostanie niewysoka to Konoka będzie jej mogła Marshmallow Hell urządzać :-3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chapter 276 i możliwe spoilery z niego

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Taaak, biedna Takane, ciągle rzucają w nią "Hey it''s that Stripper".

Nie wiem tylko czemu tak rozpacza nad tym że nikt jej nie zechce. Ja obstawiam że jej popularność u płci przeciwnej (i nie tylko) znacznie wzrosła po tych wszystkich występach XD

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Ja zdecydowanie chciałbym więcej interakcji, duuuuużo więcej interakcji, z Rin, z Saber i w ogóle z wszystkimi fajnymi postaciami. Zawsze jest mi za mało scen z ich życia ^^;

Interakcja z King of Knights i Honor Student Tohsaką Rin podczas codziennego życia może zwalić z krzesła. Przynajmniej jeśli idzie o gracza. Dla Shirou sprawa może wyglądać inaczej XD

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Ale fakt gdyby Servant zebrał taką kulkę to Mana mogła by spokojnie zrobić z Masterem co by się jej tylko żywnie podobało... [przystopowuje na chwilę by przemyśleć tą myśl i zaczyna się szczerzyć] Archer pojawia się po 3 godzinach i co widzisz, Rin rozwaloną na łóżku, nagą i mającą odmóżdzono-szczęśliwy wyraz twarzy (coś jak Chachamaru gdy Negi ją "pactiował". Wybacz, jestem niepoprawnym Yuri Fanboyem XD

Mana? Z Tohsaką? Wybacz ale odniosłem wrażenie że ona nie miała takich upodobań XD Poza tym Tohsaka miała dość trudny charakter, zważywszy na to że Shirou w którym podkochiwała się od lat usiłowała w złości wysłać na tamten świat to z dopiero co poznaną nieznajomą na pewno by się nie dogadała...
No i nie z każdym Masterem Manie poszłoby tak łatwo, niektórzy mieli naprawdę paskudne sztuczki w zanadrzu, z doświadczeń Kiritsugu wynika że maga najlepiej się jest pozbyć używając ataku którego się on nie spodziewa i lepiej nie ryzykować żadnych gierek które mogą takowemu dać jakiekolwiek szanse.

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Mhm tak szczerze mówiąc to lubię go za to pierwsze (za to drugie nie bardzo, ale można go zrozumieć, bohater nigdy nie zdoła uratować Wszystkich, więc śmierć kilku w zamian za wielu... to zimne, ale realistyczne i sensowne podejście)

Trudny cel podróżuje samolotem rejsowym? Rozwiązanie - zestrzelić samolot ze wszystkimi pasażerami. Metod, moralności i mentalności tego gościa po prostu nie trawię. Nie mam nic przeciwko stosowaniu podstępów i metod które Saber uznała by za niehonorowe (czyli niemal wszystko co nie jest frontalną szarżą...) ale ta zimna kalkulacja Kiritsugu naprawdę działała mi na nerwy... Gość uważał że absolutnie każda metoda która przynosi efekty jest dozwolona, innymi słowy "moja sprawa jest słuszna w związku z tym wolno mi w jej imię poświęcić życie innych nawet jeśli są niewinnymi cywilami" takie podejście najczęściej występuje u fanatyków religijnych, terrorystów i polityków, czyli innymi słowy u najgorszego ścierwa jakie rodzaj ludzki ma do zaoferowania...
Jeśli zaś idzie o jego współpracę z Saber... Tu nawet nie chodzi o to że on nie akceptował jej poglądów czy też odrzucał jej rady, on w czasie każdej dyskusji ignorował wszystkie jej pytania a polecenia co do tego co Saber ma robić wypowiadał do Irisviel tak jakby Saber w ogóle tam nie było. No i była jeszcze ta sprawa z Lancerem który dwukrotnie Saber ocalił i któremu obiecała ona że stoczą honorowy pojedynek podczas gdy Kiritsugu załatwił sprawę za pomocą zakładnika...
Niemal każdy inny tak traktowany Servant sprzeciwiłby się takiemu Masterowi i postawił sprawę jasno zmuszając go do użycia Command Spell przy każdym takim rozkazie (czyli albo stary Emiya musiałby się bardziej ze zdaniem Servanta liczyć albo też w ciągu paru zużyłby całą moc Command Spell po czym odbyłby długą i bardzo intensywną rozmowę ze swoim byłym narzędziem...)

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Oj tam na pewno nie jest tak źle :-) Iran to nie jakaś zapadła wiocha na odludziu Afganistanu, kobiety prawie na pewno tam o siebie dbają :-3

Ja nie twierdzę że nie dbają, po prostu w kraju islamskim w którym każda dziedzina życia jest zdominowana przez religię kobieta ma prawo odsłonić jedynie oczy... Co za różnica co jest pod spodem skoro nawet nie masz pewności czy to nie facet...

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Ale to genialny pomysł jest, Sayo-chan jako zwiadowca, namierza wroga, przesyła pozycję, Chachamaru oblicza trajektorię i takie tam, a wtedy Nodoka odpala nadźwiękowe książki przeciwpancerne XD

Najlepiej jeszcze do tego pozawymiarowe przejście do biblioteki Mahory czyli Unlimited Book Works i nikt by jej nie podsokczył XD

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

W sumie to nie tyle żałował co zastanawiał się czy aby na pewno chce ją wykupywać...

Znając charakter Polgary też bym się zastanawiał... Zwłaszcza że obecnie jej problemu nie da się rozwiązać wręczając jej zabawkę o jednym końcu wraz z poleceniem aby ją rozplątała...

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

kiepski pomysł biorąc pod uwagę że Polgara chciała wykupienia tylko dla zachowania pozorów, mogła wrócić kiedy chciała, a kiedy by już wróciła... Ech, aż się Riva przypomina, Kiedy Belgarath, Garion i Silk się wykradli.

To Anheg zajrzał wtedy do pokoju i zbladł po czym zaczął się gorliwie modlić gdy usłyszał że Polgara go wzywa? XD

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Ahahahaha XD Już lubię tego gościa normalnie, normalnie trochę jak u Pratchetta,

Saber go nie trawi za to ja uwielbiam XD Ten gość ma rewelacyjne podejście do wszystkiego, ogólnie honorowy ale jak go ktoś zdrażni to nie widzi problemów w rozjechaniu go rydwanem gdy ten patrzy w inną stronę XD I ten jego Master który nieustannie ma bóle głowy, albo od przyjacielskich (lub napominających) ciosów Alexandra (właściwie pstryknięć palcami ale Waver co i rusz pada nieprzytomny) albo od odbierania zamówionych przez net paczek zaadresowanych do King of Conquerors (trochę się obawia tych sytuacji bo to on płaci a Rider stwierdził kiedyś że podobają mu się bombowce Stealth i chciałby kupić z 10 XD) XD

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

W Mortcie gdy wspominano przodka tej księżniczki, w książkach historycznych była długa, płomienna mowa, w rzeczywistości "Jeszcze śpią, przejedziemy przez nich jak kapusta przez starą i niską babkę, nie wiem jak wy chłopaki, ale ja mam dość tych jurt"

Pamiętam XD I jestem całkowicie przekonany że wile epokowych przemów tak właśnie wyglądała a "kosmetyczne" poprawki wprowadzano później, jak już bitwa była wygrana i miało się podejrzenia że być może ktoś w przyszłości się nią zainteresuje :)

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Mhm, wiesz... [wyrzuca miecz łańcuchowy] miecz mógłby go przypadkiem za szybko zabić, co ty na to [wyciąga komplet ślicznych, porządnie naostrzonych Ulgoskich noży]

<wyciąga z szuflady komplet zardzewiałych łyżek> Zbyt litościwy jesteś mości Hubi.

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Wiesz kiedy mi to opisałeś pojawił mi się w głowie taki jakby diagram, z jednej strony mamy tą dziewczynę, po prawej od jej imienia masz imiona wszystkich trzech osobowości połączonych z nią, a po prawej od tych osobowości masz Zero. Zero to jakby... przeciwieństwo osobowości tej dziewczyny, całkowite odwrócenie jej osobowości
/../
[Zaczyna się szczerzyć] Lubię ją, JUŻ ją lubię,

Nie Ty jeden XD Charakter może i ma przerażający ale badasską jest niezrównaną XD Jest czymś w rodzaju Bogini Zemsty - jak ktoś zrobi coś naprawdę podłego i okrutnego z czym HiFuMi nie może sobie poradzić to pojawia się Zero i bezlitośnie wymierza Karę (podejrzewam że większość osób będących świadkami jej działań przez długi czas potem moczy w nocy łózka). Zaraz po Hibiki i Fujiko jest ona moją ulubioną postacią :)
Co ciekawe

Spoiler

ostatnio wiele wskazuje na to że Zero nie jest osobowością powstałą na skutek traumy ale Prawdziwą Osobowością Motoko która długo czas temu wycofała się i stała się nieaktywna... A teraz coraz częściej się budzi...)

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

gdybym kiedykolwiek miał zamiar stworzyć swój własny Bojowy Harem to ona na pewno by się w nim znalazła...

Wiesz co jest najlepsze? Z tą panienką masz 5-cio osobowy harem mając tylko jedną dziewczynę (co za ograniczenie ilości problemów z którymi muszą się borykać inni bohaterowie z dużym stadkiem panienek), czyż to nie cudowne XD

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

wiesz... nie było by genialne gdyby zrobiony Super Robot Wars tylko zamiast mechów dano by potężne dziewczyny z różnych serii :-3 Ach mieć w jednej drużynie Setsunę, Manę, Inner Mokę, Erzę, tą Zero-san, Miu albo Mikumo-sana z Kenichiego, Darn, się rozmarzyłem XD

Ech :) Nic tylko przygotować gazę na krwotoki z nosa i zabrać się za podziwianie XD
Wyszłoby z tego coś takiego jak Ikkitousen tyle że z dodatkiem Prawdziwej Epickości...

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

Nie no czytnij sobie mangę, Kenichi to praktycznie Mistrzostwo jeśli chodzi o Od Zera do Bohatera, Kenichi startuje jako kompletny słabeusz, popychadło i w ogóle Porażka Życiowa, a zmienia się w takiego badassa że głowa mała.

Mam wrażenie że nie ma specjalnego wyboru... To mi wygląda na sytuację "wyjdziesz stąd jako badass albo cię wyniosą w wiaderku"

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

To też. Dałeś mi nawet bardzo interesującą grafikę z mangi z tą Mistrzynią :)

Dnia 27.01.2010 o 15:50, Hubi_Koshi napisał:

taaa, tak by pewnie Setsunę wytuliła i wyściskała że strach się bać XD

E tam. Sestsuna jak zwykle szybko by odjechała i nie wiedziałaby co się z nią dzieje. Za to widzowie sceny faktycznie mogliby paść z nadmiaru wrażeń XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2010 o 14:02, Foutonzor napisał:

Nowy chapek. Mamy żałobę?

Spoiler

Rakannnn :(


Spoiler

Żałobę ?? My tu mówimy o RAKANIE, ten facet nie mając kończyn, walcząc z czymś co na dobrą sprawę można porównać do MOCY BOSKIEJ, zdołał oklepać Fate''owi mordę. On nie odszedł, on wyjechał na krótkie wakacje, a jak wróci i Fate 3.0/4.0 nie będzie miał wsparcia Code of Lifemaker to Rakan go zmieni w bardzo cienkiego schabowego. ten facet jest zbyt awesome by ogłaszać żałobę, w jego przypadku trzeba siąść i czekać na jego powrót... w sumie... fakt, ciut mi smutno z powodu Rakana... ale moja dusza wie że on wróci i to Z HUKIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Holy shit! Ale masakra :( Ten sukinsyn zabija jedną postać z MW po drugiej :( Jeśli tego obawiał się Godel to nie dziwię mu się że go lekko pogięło i był gotów sięgnąć po tak ekstremalne środki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2010 o 16:36, Karharot napisał:

Spoiler

Holy shit! Ale masakra :( Ten sukinsyn zabija jedną postać z MW po drugiej :( Jeśli
tego obawiał się Godel to nie dziwię mu się że go lekko pogięło i był gotów sięgnąć po
tak ekstremalne środki...


Spoiler

Jak na razie to trzeba trzymać kciuki że to wszystko da się odwrócić, a jeśli chodzi o optymistyczne akcenty, Rakan rozwalił mnie z tym Big O Arm XD Normalnie plagiat jak w mordę strzelił
http://www.youtube.com/watch?v=6z8HYr20usw&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Holy Shit! Rakan nie żyje? :( Jeśli nawet on padł to znaczy że Magic World naprawdę nie ma szans...
Luźne przemyślenia:
A więc wszyscy mieszkańcy MW są iluzjami, to już było w poprzednich chapkach, oglądając śmierć Rakana zastanowiło mnie jednak od kiedy tak jest? Czy MW został stworzony w ten sposób od podstaw czy też jest to wynik czegoś co stało się w czasie poprzedniej wojny (zaklęcie MotB albo też czyjś prowizoryczny sposób na podtrzymanie świata który został zniszczony?)?
Co kierowało Fate''m gdy niszczył Gateporty? Chciał odciąć MW od Ziemi aby ta nie została dotknięta przez kataklizm czy też wręcz przeciwnie - chciał odciąć Ziemię od MW aby prawdziwi ludzie na których jego sztuczki nie działają nie mogli przeszkodzić mu w jego planach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chapter 279

Spoiler

Wow! Rqakan naprawdę odstawił Obi-Wana, i ujawnił przed nimi najważniejszą rzecz której jeszcze nie wiedzieli - przyszedł czas na uratowanie Asuny! :) Do tego wygląda na to że Dark Librarian Nodoka zaczyna badassować :) Eva będzie dumna ze swoich uczniów (no dobra, przynajmniej powie że nie najgorzej się spisali jak na amatorów :)XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chapter 279

Dnia 14.02.2010 o 00:41, Karharot napisał:

Spoiler

Wow! Rqakan naprawdę odstawił Obi-Wana, i ujawnił przed nimi najważniejszą rzecz której
jeszcze nie wiedzieli - przyszedł czas na uratowanie Asuny! :) Do tego wygląda na to
że Dark Librarian Nodoka zaczyna badassować :) Eva będzie dumna ze swoich uczniów (no
dobra, przynajmniej powie że nie najgorzej się spisali jak na amatorów :)XD


Spoiler

Przed chwilą przeczytałem 278 i 279.
Rakan... T_T
Nawet w śmierci był badassem do kwadratu(pewnie trenował tę Obi-Wanową technikę). Nodoka być może "umrze" honorową "śmiercią"( wróci na Ziemię i nic nie będzie pamiętać albo będzie żyć na Marsie), gdy prześle imię i plany tego gościa do Negiego i Chisame, którzy mają jej książkę. Nie sądzę aby ją ktoś zdołał uratować, ale kto wie. Być może Rakan ma jeszcze asa w rękawie i ostatnim tchnieniem ją uratuje.: o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 00:41, Karharot napisał:

Chapter 279

Spoiler

Wow! Rqakan naprawdę odstawił Obi-Wana, i ujawnił przed nimi najważniejszą rzecz której
jeszcze nie wiedzieli - przyszedł czas na uratowanie Asuny! :) Do tego wygląda na to
że Dark Librarian Nodoka zaczyna badassować :) Eva będzie dumna ze swoich uczniów (no
dobra, przynajmniej powie że nie najgorzej się spisali jak na amatorów :)XD


Spoiler


Teraz ze wszystkich awesome technik dostępnych dla mentorów pozostały Rakanowi jeszcze co najmniej dwie:
a) reinkarnacja
b) gadanie w głowie Negieg non stop i umożliwenie mu przemiany w samego siebie vel Avatar: the last airbender i avatar Roku xD

Ale dobra smutne trochę, ale się nie martwię - to w końcu Rakan, gość który nawet Chuckowi Norissowi nakopie xD Wróci jeszcze, pewnie jak go najdzie ochota popodglądać dziewczynki.

Btw. Chisame musi chyba trochę mięty czuć do Rakana, biorąc pod uwagę, że jednym z momentów, które zaryły się w jej pamięci był jego widok pod wodospadem. Czyżby był aż tak "imponujący" dla młodej niewinnej (pojęcie względne w tym przypadku) dziewczyny? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tawariści, po tygodniu posuchy daję wam... Spoilery Nowej Negimy
http://astronerdboy.blogspot.com/2010/02/negima-chapter-280-spoiler-images.html

MEGA SPOILER

Spoiler

Zgodnie z tym co przetłumaczył jeden gość z tego bloga Nodoka twierdzi że będą mogli przywrócić mieszkańców MW jeśli położą łapy na the Key of the Lifemaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MSN #280

Spoiler

Nodoka zowniła kompletnie Dynamisa, tylko, szkoda, że ten w końcu ją złapał i odebrał swoją własność. Przynajmniej Setsuna uratowała ją (przywołując przy tym wraz z Konoką miecz wielkości podobnej do tych co używa Rakan xD). No i potwierdza się, że ten klucz pozwoli na ożywienie wszystkich (w tym Rakana :D). Teraz pewnie będą go szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2010 o 16:40, Gol_Galad napisał:

MSN #280

Spoiler

Nodoka zowniła kompletnie Dynamisa, tylko, szkoda, że ten w końcu ją złapał i odebrał
swoją własność. Przynajmniej Setsuna uratowała ją (przywołując przy tym wraz z Konoką
miecz wielkości podobnej do tych co używa Rakan xD). No i potwierdza się, że ten klucz
pozwoli na ożywienie wszystkich (w tym Rakana :D). Teraz pewnie będą go szukać.


Spoiler

Hahah widzę że nie ja jeden skojarzyłem ten wielki tasak z Rakanem, a to jak Konoka transferowała energię magiczną, czysty komizm normalnie XD Ale fakt Nodoka pokazała że jak chce to potrafi być prawdziwą badasską, do tej pory miała potencjał by zamiatać wrogami podłogę, teraz w końcu spróbowała i całkiem nieźle jak na non-combata jej poszło. Jej team byłby z niej dumny ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MSN #280
Nodoka (i reszta też) spisała się nieźle ale ten mag to chyba kolejny cudak pokroju Fate''a który przyjmuje obrażenia tylko po to aby się "rozwiać" i wycofać się w bezpieczne miejsce... Czyżby kolejny typ który zostanie pokonany kilka razy a i tak będzie się pętał po życiorysie Ala Alby przez następne 100+ chapków? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować