Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Obsidian pracuje nad nową grą z silnikiem lepszym od Unreala

97 postów w tym temacie

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

Sugerujesz, że są tam błędne dane? popraw, be bold! (albo nie bredź)

O nie! xD To ty bredzisz. Ja wcale nie sugeruję, że tam są błędne dane. Sugeruję natomiast, że Ty nie umiesz czytać... :>

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

Mimo że grałem i lubię obie ID, to afair wg ''tró crpgowców'' (którzy, jak widzę, namnożyli
się w tym wątku) nie umywają się one do BG (w które grałem i nie lubię), czyż nie?

Po pierwsze to BG "współtworzyło" także Balck Isle...:> Po drugie to BG1 nie umywa się do Falloutów i zwłaszcza Planescape Torment.

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

Do fabuły trzeba dotrzeć. Jeśli ktoś piszę kod, który grę wykrzacza i morduje sprzęt,
który bez trudu ciągnie gry bardziej wymagające wizualnie, to sorry hose, ale dostęp
jest utrudniony. (a z opinią o wyższości fabularnej 2 nad 1 nie zgadzam się)

NWN 1 jest grą świetną, ale tylko z jednego powodu. Ma wspaniałe community i jest najbardziej modowalną grą w historii. Natomiast jeśli oceniać NWN 1 tylko w kontekście fabuły, to jest to jedna z najsłabszych gier Bioware. Słabszy był tylko dodatek do NWN Shadows of Undrentide (ale Bioware na szczęście zrehabilitowało się przy Hordes of The Underdark). Natomiast zabugowane NWN2 (choć u mnie chodziło całkiem ładnie ;]) fabularnie przewyższa jedynkę przynajmniej o klasę.

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

@Growin:

Mniej fanboyowości.

I kto tu reperezentuje "fanbojowość"?! Przeczytaj własne posty ;)

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

Co do ''gatunku'' gier Bioware się nie wypowiadam. Stwierdzam tylko, że są bardziej dopracowane
technicznie i bardziej wciągające. I... tak jakby... nowe? Bugsidian nie wydał żadnej
nowej, swojej gry. Obie to kontynuacje Bioware. Nie stworzyli żadnej swojej koncepcji
gry, tylko stawali na barkach poprzedniej części (czy lepiej fabularnie tworzyli? imho
nie. czy lepiej technicznie? zdecydowanie NIE).

xD Nie no zadziwiasz mnie. Ty grałeś chociaż w gry Obsidianu? Njlepsze jest to, że ludzie z Obsidian i Bioware
znają się, szanują a nawet kolegują. Wielokrotnie podkreślali, że nie chcą tworzyć ze sobą konkurencji. Dlatego zadziwiają mnie tacy zakompleksieni i mało wiedzący (bo o grach BI nie wiesz chyba nic)... fani.

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

BI wydało 3 gry ''nowe/swoje'' Fallout, Planescape, ID. Wszystkie do 2000 roku. Mamy
2009... słabo z inwencją u kolegów z BI/OE?

Robią swój nowy projekt. Więc nie gadaj głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 16:55, zermithon napisał:

> Sugerujesz, że są tam błędne dane? popraw, be bold! (albo nie bredź)
O nie! xD To ty bredzisz. Ja wcale nie sugeruję, że tam są błędne dane. Sugeruję natomiast,
że Ty nie umiesz czytać... :>


Żałosna odpowiedź, przejdź do rzeczy, albo milcz w tym zakresie.

[..]

Dnia 14.06.2009 o 16:55, zermithon napisał:

I kto tu reperezentuje "fanbojowość"?! Przeczytaj własne posty ;)


Czytam je, a nawet piszę! I nie twierdze, że jeden z dodatków prezentuje wyższą klasę niż cały dorobek (bogatszy od OE i BI razem wziętych) Bioware. To może nie było stwierdzenie fanboyowe?

[..]

Dnia 14.06.2009 o 16:55, zermithon napisał:

Ty grałeś chociaż w gry Obsidianu?

[..]
Grałem. Fajne.

Dnia 14.06.2009 o 16:55, zermithon napisał:

Robią swój nowy projekt. Więc nie gadaj głupot.


Nie gadam głupot. Robią, nie wydali.Czytaj uważniej. Na wiki są już dwa projekty które robili, a nie wydali.


Poza tym uwaga ogólna, grzeczniej może trochę się wyrażaj, nie jestem twoją matką, żebyś tak mi pyskował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 17:07, Pan_Prezes napisał:

Żałosna odpowiedź, przejdź do rzeczy, albo stul się w tym zakresie.

Jak ja lubie prowadzić dysputy z takimi ludźmi jak Ty. Jak skończyły się argumenty to w ruch idą zwroty w pokroju "żałosna odpowiedź" albo "stul się". Już sobie wyobrażam toczącą się pianę z twoich ust... ;) Przejść do rzeczy? Proszę bardzo. Na wielbionej przez Ciebie wiki jest wyraźnie napisane, że Obsidian tworzą ludzie z dawnego Black Isle Studios. Gdybyś wykazał się minimalną dozą dociekliwości to byś zobaczył, co takiego BI stworzyło...;)

Dnia 14.06.2009 o 17:07, Pan_Prezes napisał:

Czytam je, a nawet piszę! I nie twierdze, że jeden z dodatków prezentuje wyższą klasę
niż cały dorobek (bogatszy od OE i BI razem wziętych) Bioware. To może nie było stwierdzenie
fanboyowe?

Chodzi o to, że piszesz te swoje posty szybciej niż myślisz... ;)

Dnia 14.06.2009 o 17:07, Pan_Prezes napisał:

Nie gadam głupot. Robią, nie wydali.Czytaj uważniej. Na wiki są już dwa projekty które robili, a nie wydali.

Dlatego użyłem słowa "robią" a nie "zrobili". Ale Ty chyba nie dostrzegasz tej subtelnej różnicy.

Dnia 14.06.2009 o 17:07, Pan_Prezes napisał:

Poza tym uwaga ogólna, grzeczniej może trochę się wyrażaj, nie jestem twoją matką, żebyś
tak mi pyskował.

Kto tu pyskuje to nie będę wskazywał. To ty zacząłeś wyzywać ludzi (normalnie się do Ciebie odnoszących) od fanbojów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie przestańcie,wojować Bioware i Obsidain/Blak Isle w wywiadach podkreślaja to że nie konkuruja ze sobą ,przyjaznią ,dziela pomysłami.I to w wielu wywiadach podkreślaja.Wię ta dyskusja zmierza do nikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 17:25, Triderus napisał:

Ludzie przestańcie,wojować Bioware i Obsidain/Blak Isle w wywiadach podkreślaja to że
nie konkuruja ze sobą ,przyjaznią ,dziela pomysłami.I to w wielu wywiadach podkreślaja.Wię
ta dyskusja zmierza do nikąd.

Ależ dokładnie to napisałem w poście nr 20. Ale Pan_Prezes wyraźnie nie może tego pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu ludziom zajmie pojęcie, ze Obsidian Ent. to nie Black Isles? Fakt, jest tam kilku czołowych programistów z BI, jednak do diabła... to nie jest Black Isles.
Stawianie BI i OE to obraza dla geniuszu panów z ''czarnych wysp''. OE wydał jak na razie 2 średnia we gry. Oparte an wcześniejszych produktach BW.
KotOR2 moim skromnym zdaniem był słabszy od pierwowzoru. Jedynka miała w sobie to coś, tą epickość gwiezdnych wojen; podczas gdy dwójka jest jakaś taka ''nijaka''. Niby miała być mroczniejsza i nie czarno-biała. Jednak decyzje ciągle są podobne – pomóż komuś LS, zabij DS; zwracam honor, była jedna sytuacja w której danie pieniędzy żebrakowi dodawało DS.... Zaprawdę wielkie zmiany. Cod o domniemanego mroku, to Nar Shaada prezentował się ''nawet nawet''. Jednak akcja na tej planecie była tak pomotana, że gracz zamiast skupiać się an odczuciach szukał rozwiązań pseudo zagadek; że o masie cutconectu nie wspomnę.
Zaś oba NWN nie przypadły mi zbytnio do gustu, może to dlatego, że niezbyt przepadam za realium D&D. Wiec tu się nie wypowiem. Jednak z mojego doświadczenia an forach internetowych wynika ze tutaj opinie tez są podzielone. Jedni skandują wyższość NWN2 nad NWN1, a inni 1 nad 2.
Co do Obsidianu, to w mojej (dość starej, biorąc pod uwadze, że oprócz dodatków do NWN2 od lat nie wydali nic nowego) To jest to dobre studio. Biorąc pod uwagę dzisiejszą ''konkurencję'' na rynku RPG klasyfikują się w ścisłej czołówce. Dlaczego? Bo dzisiejszy rynek RPG nie am wielu poważny ch wydawców. BioWAre, Obsidian, Bethesda (oh crap... cóż może kolejnymi grami jakoś zrekonpentują mi TES4 i F3, ale jakoś wątpię)), CDPred (choć na razie wydali tylko wiedźmina, jednak ten produkt wywarł an mnie największe wrażenie od kilku dobrych lat) , Randon Labs (Jednak DrakenSang nie przypadł mi do gustu)i panowie od Gotica (nazwa wypadłą mi z głowy, a komentarz taki sam jak do Bethy)
Co do BioWare. To moim zdaniem są świetnym studiem robiącym genialne gry (sounds like fanboy?) Fakt ostatnio w jego stronę pojawia się coraz więcej agresji z powodu ME i JE, które według niektóry oldskulowców nie zasługują na miano RPG. Według mnie ME i JE mimo że pod względem rozgrywki przypominają bardziej grę akcji niż rpg; w pełni zasługują an miano cRPG, od biedy może być actionRPG. ME i JE mają genialną historie, zaskakujący zwrot akcji (w szczególności JE, bo w ME już tego tak nie widać) Rozbudowana interakcję z drużyną i najważniejsze. Niesamowity klimat. Ponadto trzeba dodać, ze Jade Empire jest chyba jedynym takim tytułem an rynku. Bo nawet lepsze jRPG nie emanują takim klimatem wschodu; tylko raczej są bardziej sci-fi. Osobiście jestem ciekaw zapowiadanego DragonAge, które prezentuje się na wielki hit. Jednak martwi meni ostatnie zmienienie wizerunku tego produktu.
Co do kłótni, to jest ona bez sensu. Konflikt OE vs. BW tam mocno zakodował się w internetowej społeczności, że już nie da się go rozwiązać. Jest to kolejne retoryczne starcie internautów, tak jak: nVidia vs. ATI; Pepsi vs. Cola; Gotic vs. TES; Intel vs. ATI. Prędzej doczekamy się Fallouta 12 niż rozwiązania tego starcia.
Ja jako osoba posiadająca prawo do własnego zdania w tej odwiecznej bitwie, zasiadam w okopach BW. Mimo to staram się być ''tolerancyjny'' i nie brać udziału w fanboyowskich bójkach.. Szanuje Obsidian, bo tak naprawdę oprócz tych 2 firm, nie ma alternatywy dla RPG. Jednak uważam, że BW pokazało trochę więcej klasy niż panowie od K2; może Alpha Protector to zmieni :)

Więc panowie, przestańcie obrzucać się błotem, podajcie dłonie na zgodę i live in peace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak: póki co mi się ostatnio wychodzące gry czy to Bioware czy Obsidian nie podobaja w ogóle, a grałem we wszystkie. Rozśmieszyło mnie za to stwierdzenie, że maska zdrajcy bije BG i KotORa, tego nawet nie da się nazwać bluźnierstwem. Tak to dobry dodatek, ale żeby to był jakiś super hit to raczej bym nie powiedział. To czy BG nie umywa się do Falloutów i Tormentów to kwestia gustu gralem we wszystkie i dla mnie stoją na równi każda jest osadzona w zupełnie innym uniwersum ma zupełnie inny klimat mechanike itd.

Cieszy mnie w sumie, że zrobili własny silnik graficzny jak widzę te animacje z NWN 2 (z jednynki zresztą też, wiem że to inna firma) to aż mnie strzela coś chodzą jakby połknęli kij od miotły i jednocześnie mieli hemoriody i jakieś problemy z kolanami, o twarzach nie wspomnę. Niby grafika nie jest najważniejsza, ale co mi po fabule jak całość wygląda sztucznie i nie mogę się w nią zagłębić bez wrażenia, że coś tu nie gra. Jak cała reszta dorówna przynajmniej MotB to będę zadowolony, bo na hity pokroju Torment i Fallout nie liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i widzisz szalony Szkocie, co żeś narobił? Trzeba było trzymać gębę na kłódkę. Jeśli chcecie robić cRPG nie wolno głośno mówić o grafice! :D

A tak na marginesie, najważniejsi dla mnie pracownicy BIS są po lewej stronie obrazka. Anderson był ostatnio widziany przy projekcie-duchu Fallout MMO, Boyarsky grzebie w świecie Diablo III, a Cain pracuje dla NCSoftu bodajże. I właśnie efektów współpracy tej świętej trójcy mi najbardziej brakuje...

20090614175321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

@Growin:

Mniej fanboyowości.

Co do ''gatunku'' gier Bioware się nie wypowiadam. Stwierdzam tylko, że są bardziej dopracowane
technicznie

A ME jest najbardziej dopracowane technicznie z nich wszystkich....

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

i bardziej wciągające. Bugsidian nie wydał żadnej
nowej, swojej gry. Obie to kontynuacje Bioware.

Które są lepsze od poprzedniczek (a NWN2 na pewno)
>(czy lepiej fabularnie tworzyli? imho

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

nie.

Tak.
>czy lepiej technicznie? zdecydowanie NIE).
MotB i SoZ są technicznie dopracowane

Dnia 14.06.2009 o 16:37, Pan_Prezes napisał:

słabo z inwencją u kolegów z BI/OE?

Obsidian przynajmniej nie tworzy kolonów jednej gry tak jak BW (3xKotOR? Bleh.)
Każda ich następna gra jest inna i każda wprowadza powiew świeżości w gatunek gier cRPG?
A BioWare co robi? Tylko klony KotOR''a - które są coraz płytsze.
Coś słabo z inwencja u kolegów z EA BioWare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obsidian uchodzi w pewnych kręgach za wyrocznie w grach RPG. Niestety niezasłużenie, nie zrobili jeszcze żadnej gry choc w połowie tak dobrej jak wymienione wcześniej Fallouty 1 i2, BG 1 i2 Czy Planescape: Torment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie anakin poruszył to, nad czym sam się zastanawiałem.

Ujmę to w ten sposób: postrzegam Obsidian nie jako fanboy Bioware, który uważa, że Obsidian to zło. Uważam, że Obsidian kaleczy gry, a Bioware nie. A to co panowie z OE myślą o panach z BW, czy na odwrót, nie jest mi kompletnie potrzebne do tej opinii. Także ten wątek jest ewidentnie stworzony przez fanboyów OE i probą wciągnięcia mnie w jakiś konflikt (?) między fanami tych firm, który mnie nie interesuje.

Druga sprawa, nie wiem w zasadzie jak wygląda sprawa duchowego dziedzictwa po BI, czy scheda np. została przejęta przez OE, czy nie - kwestia odrębnej dyskusji. Wiem z kolei, że część panów z BI założyła Troika Games, które to studio wydało jedną z moich ulubionych gier: Arcanum (które, ciekawostka, też było technicznie pokaleczone...) i w kontekście tej gry kompletnie mnie nie interesowało co oni zrobili wcześniej w BI (zarówno in plus, jak i in minus). Dlatego miałem obiekcje przed zaliczeniem od razu gier BI do listy gier by OE. Inni ludzie (przynajmniej częściowo, kwestia dyskusji czy ''większa, czy mniejsza połowa''), inna marka.

Reasumując: Obsidian nie jest ani specjalnie płodny (jeśli chodzi o swoje, oryginalne, nowe gry), ani specjalnie świetny technicznie (bazują na cudzych enginach, które na dodatek kaleczą...).

edit:

@Growin:
> A ME jest najbardziej dopracowane technicznie z nich wszystkich....
Mogło być gorzej ;-) Mogło być 'zoptymalizowane' jak NWN2 ;-) Ale to prawda, było kilka błędów, które wywoływały szczękościsk...

> A BioWare co robi? Tylko klony KotOR'a - które są coraz płytsze.
eee? (nie wiedziałem jak inaczej zadać to 'pytanie', lol)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź człowieku napisz gdzieś Bioware/Obsidian/MassEffect/KOTOR a od razu wyskoczy ci banda fanboyów, którzy po raz enty powtarzają to samo. To złe, to dobre, to niedopracowane, to się nie liczy, tego nie wydali to wydali. Wystarczy zobaczyć w archiwum jakiś temat o RPG i masz dokładnie to samo. Ehh...

Cóż na grę zaczekam. A co do silnika - hmm...Poczekamy zobaczymy. Ale wątpię, żeby o grafę chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Plastikowo wyglądają, otóż to ! Zero realizmu, a do tego podobno świat dąży, prawda ? Czekam na Deus Ex 3, czyli graficzne 180 stopni w drugą strone. Cyber punk, otóż to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gorzkie uwagi co do wartości technicznej ME proszę kierować do autorów konwersji, którymi nie był wcale Bioware tylko Demiurge Studios. Powtarzam to za kimś. Obsidian spartolił NWN 2 raczej osobiście. Jak się zagląda do tematów o tej grze to widać, że problemy z patchami ciągną się do dzisiejszego dnia i za to CDP nie można w całości obciążać. Natomiast na oficjalnej stronie NWN 2 PL czytałem o błędach w implementacji D&D oraz co komu nie działa po ostatnim patchu i jak to obejść. Za braki dźwięku w niektórych dialogach(raczej scenkach, dla ścisłości) i jeden angielski speech to nie wiem kto odpowiada. Błąd w nazwie jednej z misji to już wiadomo kto, a niby poprawki spolszczenia miały być załączone z Gniewem Zehira?? Brakujący dźwięk też. Dopiero dotarłem do Neverwinter w podstawce.
Szczucie graczy przez kolegę Urquharta enginem to czysty marketing. Złośliwie można tu dodać, że to pewnie nie będzie RPG skoro zaczynają od grafiki. Pozwolę sobie nie oczekiwać na ujawnienie tej gry. Czekam na Dragon Age. Ale Obsidianowi krzyżyk na drogę. Może kiedyś nauczą się dopracowywania gier. Konkurencja wśród twórców RPG jest zawsze wskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 20:01, Reel_Mixer napisał:

Obsidian spartolił
NWN 2 raczej osobiście. Jak się zagląda do tematów o tej grze to widać, że problemy z
patchami ciągną się do dzisiejszego dnia i za to CDP nie można w całości obciążać.

Nie? To ciekawe, bo angielska wersja dziala poprawnie. I patche sie normalnie instaluja.
Podwojne standardy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 20:01, Reel_Mixer napisał:

Szczucie graczy przez kolegę Urquharta enginem to czysty marketing. Złośliwie można tu
dodać, że to pewnie nie będzie RPG skoro zaczynają od grafiki.


Gdzie tutaj jest podane, że ich silnik będzie lepszy pod względem graficznym???

Don''t take that as a silent slam on Unreal - it''s not. Our engine, like Unreal, is a tool and different jobs can be done better with tools that are made for them. There are things that our engine may never do as well as Unreal, but likewise there are things that our engine will do that will be better than Unreal.

Unreal nie nadaje się do RPGów (jak wiemy Alpha Protocol jest bardziej grą action niż RPG, podobnie z Mass Effect). Uważam, że tworzenie silnika dowodzi, że Obsidian przymierza się się do stworzenia klasycznego, rozbudowanego RPG, a Unreal Engine im nie zapewni komfortowej pracy przy nowej produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 18:11, Pan_Prezes napisał:

Mogło być gorzej ;-) Mogło być ''zoptymalizowane'' jak NWN2 ;-) Ale to prawda, było kilka
błędów, które wywoływały szczękościsk...

Problemem ME, podobnie jak wszystkich gier BioWare po KotOR jest to, że są bardzo, ale to bardzo słabymi cRPG, a właściwie typowymi młóckami. Może i technicznie wszystko gra, ale fabularnie są to doły - NWN które jest bajeczką o zerowym skomplikowaniu, boleśnie przewidywalne JE (chociaż tu można wiele wybaczyć, bo nie miał to być rasowy cRPG) i wreszcie totalna porażka na całej linii, czyli ogłoszenie ME nowym królem gatunku. Poziom fabularny i kreacji postaci jaki Obsidian wprowadził w KotOR II i NWN 2 stanowi obecnie wzór tego co powinno być w grach cRPG robione. Oczywiście będzie inaczej i należy się spodziewać kolejnych H''n''S w stylu wspaniałych deweloperów z BioWare. Niestety.
Z drugiej strony jeśli producenci mają zadowalać klientów, którzy nie dostrzegają tego, że kolejne gry są kopią schematu zastosowanego w jednym hicie... nie ma się czemu dziwić. Growa ochlokracja rynku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2009 o 20:33, Graffis napisał:

Z drugiej strony jeśli producenci mają zadowalać klientów, którzy nie dostrzegają tego,
że kolejne gry są kopią schematu zastosowanego w jednym hicie... nie ma się czemu dziwić.
Growa ochlokracja rynku ;)


Bardzo ciężko jest zrobić coś oryginalnego, dlatego schemat "wybraniec + ratowanie świata" jest obecny w większości znanych mi gier cRPG
(uwaga: możliwe spoilery)
1. Baldur''s Gate - bohater-wybraniec (syn Bhaala), rozwiązanie sprawy z Sarevokiem (pośrednio ratowanie przed nim krainy)
2. Baldur''s Gate 2 i Tron Bhaala - ratowanie Imoen oraz siebie (własnej duszy), później walka z innymi dziećmi Bhaala (znowu ratujemy świat przed zagładą)
3. Jade Empire - poszukiwanie nauczyciela głownego bohatera, który zostaje porwany przez nieznanych sprawców, później okazuje się, że musimy pomóc Wodnej Smoczycy przed zagładą oraz uratować świat przed tyranem (tu akurat przyznam, że było to dla mnie przyjemne zaskoczenie, gdy okazało się kto był "tym złym")
4. Mass Effect - komandor Shepard, pierwszy człowiek wybrany na Widmo (kolejny wybraniec), znowu ratujemy świat przed zniszczeniem (tym razem Żniwiarze)
5. Gothic 1 - Bariera i Śniący, pokonanie złego bóstwa, główny bohater znowu wybrańcem
6. Gothic 2 - to samo co wyżej, tym razem Smok Ożywieniec i Xardas
7. Gothic 3 - walka z orkami i... kolejne ratowanie świata
8. Lionheart - wiele nie grałem, ale z tego co pamiętam to główny bohater również jest wybrańcem naznaczonym przez Ryszarda Lwie Serce (jakiś potomek?)
9. Wiedźmin - grę cenię, ale też podpada pod ten schemat: Geralt-wiedźmin vs szalony plan Jakuba de Aldersberg
Coś jeszcze? Wszędzie można dostrzec pewien wspólny element, który jest obecny w wielu grach fabularnych. Nie można oczekiwać, że każdy wydany RPG będzie dorównywał Tormentowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować