Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Max Payne 3 - szczegóły z Game Informera!

41 postów w tym temacie

Trzymam za słowo ekipę Rockstara w sprawie podtrzymania klimatu z poprzednich części. Na screenach widoczne są etapy dzienne, z jakimi w żadnym Maxie nie mieliśmy do czynienia. Ba... Nawet z takim Maxem nie mieliśmy do czynienia. Teraz wygląda jak Sam Fisher z poprzedniej wersji ST:Conviction tylko jakby trochę bardziej łysy.
Na chwilę obecną mam mieszane uczucia co do trzeciej części jednej z moich ulubionych serii gier. Może pierwsze trailery/gameplaye rozwieją moje obawy, albo (co gorsza) jeszcze bardziej je pogłębią.
Aha, jeszcze jedno... Max Payne 3 nie będzie miał tak kosmicznych wymagań jak GTA IV, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ololololololo łysy dziadzio Maksiu chyba się sprawdzi chociasz uderzająco jest podobny do Sama Fishera albo Bruca Willica. Ulice Sao Paulo, no nie wiem czy uda się utrzymać ten klimat co w Nowym Jorku, liczę że twórcy dotrzymają słowa i dostarczą na dobrze skrojoną trzymającą w napięciu produkcje. Mam nadzieje że do strony fabularnej też się przyłożą. Liczę na nich i mam nadzieje że nie zaprzepaszczą kredytu zaufania jaki pozostawiły dwie poprzednie odsłony. Cieszy mnie fakt że premierę wyznaczono na zimę tego roku, chociasz prawdopodobnie i tak będzie obsuwa ale zadowoli mnie jak wyjdzie w pierwszym kwartale 2010. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się to, oj nie podoba... Zwłaszcza ten numer z umieraniem - to dobrze wypadło w Prince of Persia - ale to jest Max Payne, do ciężkiej...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co tu przedstawiono może zagrać i to nawet całkiem nieźle, w końcu robi to R*, a nie firma Krzak. Zmiany są kompletne od bohatera, poprzez realia i klimat. Jeżeli R* nie zepsuje grywalności to Max numer 3 może okazać się dobrą produkcją.
Ciekawi mnie tylko czy polski wydawca postawi na "cudownego" Radka Pazurę w roli głównego bohatera. Jeżeli tak, to wtedy będziemy mieli kosmiczne doznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2009 o 18:39, Hav5ock napisał:

To co tu przedstawiono może zagrać i to nawet całkiem nieźle, w końcu robi to R*, a nie
firma Krzak. Zmiany są kompletne od bohatera, poprzez realia i klimat. Jeżeli R* nie
zepsuje grywalności to Max numer 3 może okazać się dobrą produkcją.
Ciekawi mnie tylko czy polski wydawca postawi na "cudownego" Radka Pazurę w roli głównego
bohatera. Jeżeli tak, to wtedy będziemy mieli kosmiczne doznania.

Co ty gadasz - przecież to nie ta branża!

20090615191629

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra zapowiada się... dziwnie ale jednocześnie ciekawie. Może to całe otoczenie i całkowita zmiana wyglądu bohatera nie wpłynie negatywnie na całokształt gry. Rockstar raczej kiepskich gier nie ma w zwyczaju robić a skoro posiada prawa do marki Max Payne to chyba wie jaka odpowiedzialność spoczywa w ich rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

..ok, tylko dlaczego ta gra nazywa się Max Payne skoro mało w niej MAxa Payne''a?

ach tak, zapomniałem, z tych samych dla których Fallout 3 to Fallout 3, choć tam akurat się silono na jako takie podobieństwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2009 o 19:33, dark_master napisał:

..ok, tylko dlaczego ta gra nazywa się Max Payne skoro mało w niej MAxa Payne''a?

ach tak, zapomniałem, z tych samych dla których Fallout 3 to Fallout 3, choć tam akurat
się silono na jako takie podobieństwa..


To jest pójście po najniższej linii oporu, po co wydawać mnóstwo kasy na wypromowanie nowej gry jak można użyć słynnej marki, przykładem może być seria Splinter Cell.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, bardziej podobają mi się te klimaty, niż tamte znane z pierwszej części Maxa.
Znając Rockstar, to premiera zostanie jeszcze przełożona o pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co oni sobie myślą? Najpierw mówią, że akcja ma się toczyć w słonecznej Brazylii, potem, że użyją silnika RAGE, co ewidentnie dobije tę grę i wykopie dla niej nagrobek, zwłaszcza w wersji na PC, gdzie bez 2xGTX295 się nie pogra normalnie...RAGE to rzecz, która śni mi się po nocach jako najgorszy koszmar. Jak Remedy mogło oddać grę Rockstarowi?... Max Payne 1 był super, Max Payne 2 był już taki sobie, ale nadal fajny, a Max Payne 3 wychodzi na to, że będzie do bani bo Remedy w ogóle nie przyłoży do niego ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Błee, Rockstar żeruje na świetnej marce. Lecą na kasę, historia Maxa została zamknięta w dwóch częściach, a oni na siłę dorabiają trzecią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ode mnie R* dostaje pelen kredyt zaufania. balem sie czarnoskorego bohatera SA - wyszli obronna reka. balem sie, ze midnight club LA bedzie arcade - a gra broni sie swietnym gameplayem!

zreszta - sam nie bylem przekonany do zmiany image''u prince''a w PoP z SoT na WW - a bylo super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem krótko GTA: VC
Każdy mówił: "Jak to nie ma brudnego miasta, gdzie klimat gdzie gangi?" A okazało się, że jest to najlepsza część serii o_O MP3 zapowiada się dobrze trzymam kciuki. Nie powiem, niepokoją mnie te zmiany ale poczekamy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi tam się podoba, że trochę sie postarzał nasz koleszka. Widać, że seria ma już "parę" lat na karku. Do tego dochodzi jeszcze dla mnie domyślny kryzys wieku średniego u jegomościa, który sprawia, że chce on sobie pobluzgać... Oprócz słownictwa (OBY OBY!!!) to jeszcze krwią [powiedziane z mroczną nostalgią]...

A multi moim jakże skromnym zdaniem nie będzie co-opem (którego w żadnej grze oprocz "army of two" & "Conflict denied ops" nie lubie), ale bardziej czymś "fajniejszym"... Co najmniej bardziej jak w nieciekawej grze "padrino 2"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie się taka zmiana podoba! Dla mnie to dobrze, że inny producent kolejną część kultowej gry wywraca "do góry nogami". To dobrze, że będzie inne miejsce, inaczej wyglądający (choć ten sam) bohater, większy realizm, ciężki klimat. To dobrze, że ekipa Rockstar podjęła taki krok (bardzo ryzykowny). Teraz ta gra może albo być pokochana, albo znienawidzona. I dobrze! Ludziom należą się kontrowersyjne gry! Wbrew pozorom podświadomie chcieliśmy innego Maxa, bo cóż to za frajda po raz kolejny sterować gościem w płaszczyku i rozwalać gangsterów z NY. Teraz sterujemy gościem bez płaszczyka (ktoś wspominał Bruce''a Willisa <- celne porównanie ;]), "większego", ale w głębi duszy to ten sam Max, ma te same nałogi i ten sam charakter. To samo stało się z serią Splinter Cell. W pierwszych częściach Fisher był super agentem z super sprzętem i ogólnie było wszystko błyszczące i cudowne. Teraz, w Conviction twórcy poszli w tę samą drogę, co R*, czyli zmiany, zmiany, zmiany. Fisher jest mniej przystojny, gorzej ubrany, nie ma gadżetów. A mimo to Conviction zapowiada się jako świetna produkcja. Tak samo będzie z Maxem, ja Wam to mówię! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować