Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Michael Jackson nie żyje - król popu i gry

197 postów w tym temacie

No i odszedł... legenda popu, która w niemały sposób zrewolucjonizowała postrzeganie muzyki przez świat. Ech... szkoda, szkoda...

Niech spoczywa w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale sztuczne te wasze komentarze. Szkoda pisać, wyczówam w tym sztuczność. Wątpię abyście byli takimi wielkimi jego fanami. Królem popu był, ale królem gier na pewno nie. Zatrzymana była też akcja oddechu, nie tylko serca. Lubiałem słuchać jego 3 kawałki jednak jakoś za nim nie będę tęsknił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy milion komentarzy "umarł król, niech żyje król" też są potrzebne, ale szczerze powiedziawszy spodziewałem się jakichś krytycznych uwag co do mojego posta. To co napisałem nie miało pokazać czy jestem taki czy inny, tylko to, że nie wszyscy równo muszą iść w żałobę po śmierci Jacksona, bo nie wszyscy są (byli?) do niego tak przywiązani. Nie za dobrze świadczy o Tobie ten protekcjonalny ton i uogólnianie, ale nie chcę tu rozpętywać żadnej osobistej dyskusji, bo raczej nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

The Beatles ponad miliard płyt sprzedanych, Presley niewiele mniej, Jackson 800 mln. Liczby mówią same za siebie. Odszedł człowiek-legenda, choć legendą pozostanie już do końca, mimo, że był bardzo szykanowany w ostatnich latach.
Presley odszedł, Pavarotti nie żyje, Jackson zmarł, ja też sie nie najlepiej czuje.
3maj się Michael, będzie Ci lepiej w nowym świecie.
pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2009 o 11:57, xD_ominik napisał:

Ale sztuczne te wasze komentarze. Szkoda pisać, wyczówam w tym sztuczność. Wątpię abyście
byli takimi wielkimi jego fanami. Królem popu był, ale królem gier na pewno nie. Zatrzymana
była też akcja oddechu, nie tylko serca. Lubiałem słuchać jego 3 kawałki jednak jakoś
za nim nie będę tęsknił.

To że nasze komentarze są takie, a nie inne świadczy o tym, że on rzeczywiście był kimś ważnym. Ja np. niejako wychowałem się na jego muzyce, więc daruj sobie takie nieprzemyślane komentarze. Jeśli już chcesz coś "mądrego" napisać to pisz chociaż bez błędów bo to "wyczówam" aż w oczy razi.
Pozdrawiam i na przyszłość nie "wyczówaj" sztuczności w takich sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znałem go tylko w wersji prześmiewczej, jako, cytuję, "kandydata do roli Śmierci w ekranizacjach Świata Dysku T. P.". Więc ani mnie ta nowina nie ziębi, ani nie grzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry z jego udziałem jakoś nigdy nie przypadły mi do gustu, ale zostawił po sobie trochę dobrej muzy i legendarne, taneczne ruchy. Nie byłem jego fanem, ale szanuję to co robił <*>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować