Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Michael Jackson nie żyje - król popu i gry

197 postów w tym temacie

Dnia 26.06.2009 o 13:10, HentaiDymon napisał:

Nie albinizm. To się jakoś inaczej nazywało... [...]


Bodajże bielactwo. Choroba, że nierównomiernie traci skóra barwnik. Dlatego się wybielił, żeby nie być "w ciapki". Biedny Michael, szkoda króla popu.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2009 o 13:03, Fucio napisał:

> Myślisz, że skąd operacje, wybielanie się?
A to nie była choroba? Albinizm?


Według mnie nie, ale kto to teraz może wiedzieć. Uważam, że jednak nieżyczliwi ludzie go zniszczyli - był słaby po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Podobno zmarł w domu, a nie w szpitalu, jak go znaleźli to już ponoć nie żył, ale jeszcze sprzeczne newsy były na ten temat rano. Cóż, wielka postać muzyki, popu, showbizu, legenda, wiele osób wychowało się po prostu na jego muzyce. A tańce z Guild Wars wymiatają (nekromantka i patron :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lubiłem jego muzyki, ale mam ogromny szacunek dla jego dorobku, jedna z największych gwiazd muzyki wszechczasów.

RIP [*]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wychowałem się w świecie z Michalem, pamiętam jak byłem mały a w TV leciały jego teledyski. Był czymś stałym. Po raz kolejny jednak, życie udowadnia, że nawet ikona muzyki nie jest nieśmiertelna. Cóż to za czasy są, że w naszym pokoleniu wielcy ludzie odchodzą, jeden po drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zaskoczyła i zasmuciła mnie ta wiadomość. Michael jest dla mnie symbolem muzyki porównywalnym z Elvisem. Jego wkład w kulturę był ogromny i za to należy mu się wielki szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To był mój pierwszy idol z dzieciństwa, chciałem w tedy śpiewać i tańczyć jak on :( ... Zawsze byłem jego fanem i gdy dowiedziałem się że planuje wielki powrót - trasę koncertową, pomyślałem że może udałoby się zdobyć bilet na jeden z koncertów.... a tu dziś z rana taka szokująca wiadomość.

I do tych co uważają go za pedofila....według mnie to media i zawiść ludzi którzy mu zazdrościli chcieli go jak najbardziej oczernić i tyle ode mnie. [*]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hammerfall87 Na pewno będą zarabiać...jak umarł Freddy Mercury ludzie też się rzucili na wszystko co wydawały media z nim związane płyty itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Smutna wiadomość: zapewne coś pokroju wiadomości o śmierci Freddiego czy Elvisa. Może w obecnych czasach wielu ludzi go nie słucha (tak jak kilkanaście lat temu), ale wiele ludzi go szanuje. Na lastfm na 12000 wiadomości związanych z nim i jego twórczością 8000 pojawiło się od momentu śmierci. Szkoda faceta.. umarł Król niech żyje Król.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, bardzo szkoda. MJ był wielkim muzykiem, królem popu. Tracimy kolejną żyjącą legendę. Niestety wkurza mnie to, że wraz z jego śmiercią wszyscy stali się jego wielkimi fanami, wrzucają jego zdjęcia na nk, na opisach mają tylko ''RIP Michael'' czy ''[*]'' etc. Ludzie, opanujcie się, nie róbcie z siebie sztucznych fanów, teraz pewnie mało osób interesuje się np. McCartney''em, a gdyby jutro umarł on (czego oczywiście mu nie życzę) to co ? Michael odszedł by w zapomnienie na rzecz członka The Beatles, który stałby się chwilową gwiazdeczką takich właśnie ''fanów''. Minie miesiąc, dwa od śmierci Jacksona i każdy z tych fanów o nim zapomni. No, ale co tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"I do tych co uważają go za pedofila....według mnie to media i zawiść ludzi którzy mu zazdrościli chcieli go jak najbardziej oczernić(...)" Myślę dokładnie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Minie miesiąc, dwa od śmierci Jacksona i każdy z tych fanów o nim zapomni. No, ale co tam..." I to mnie boli... Nie lubię takiej sztuczności. Gdy dowiedziałem się o jego śmierci, czyli jakieś niecałe 2 godziny po jego zgonie, byłem w trakcie słuchania jego płyty T_T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować