Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Michael Jackson nie żyje - król popu i gry

197 postów w tym temacie

Dnia 29.06.2009 o 08:01, Dark_Templar napisał:

Get a life people... Czepiacie się, że ludzie wyrażają swój żal po MJ''u. Jeżeli w Waszym
otoczeniu MJ był uważany za pedofila, znajomi myśleli, że jest z Chin i nie interesowały
Was jego kawałki, to jest to Wasza sprawa. Niestety jak widać jesteście w mniejszości
i nie odbierajcie większości prawa do wyrażania swoich poglądów. Bo z tego co rozumiem
za znanie całej dyskografii i biografii pozwalacie na świeczkę w opisie, a za bycie członkiem
fanklubu można sobie wstawić dodatkowo "Będzie nam Ciebie brakować"...


Niekoniecznie, ale zauważ, że takie świeczki są po prostu śmieszne - co one pokazują? Nic. Spora grupa tych, co stawiają świeczki stawia je zapewne bez żadnej refleksji, przemyśleń. Ot, po prostu idziemy za tłumem. Ci, co nie podążają modą na żałowanie wszystkiego i wszystkich są w mniejszości, bo oni[moja skromna opinia]potrafią zauważyć, że niektóre rzeczy stają się zbyt wyolbrzymiane - i są przeciwko temu. Po prostu jeśli ktoś, kto Michaela zna tylko jako "Ktoś tam mówił, że jest królem popu", to nie widzę podstaw do żałowania takiej osoby. Wszak nawet jej nie znali... Ale nikt nie odbiera prawa do stawiania takich świeczek. Po prostu wyrażamy swoją opinię. Kiedyś był dobry, potem się skończył, a zwykle to złą stronę się bardziej pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, szkoda mi MJ, do dzisiaj nie moze do mnie dojsc, ze moj idol nie zyje. Mam wiele jego plyt, znam pare krokow tanecznych, ale na koncercie nie bylem. Coz, gdyby zyl moze by przyjechal do Polski...

A do tych, co tak psiocza na niego to jest takie porzekadlo: "O zmarlych sie mowi dobrze, albo nie mowi sie wcale" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze taka gra "Plants vs. Zombies", tam mamy Zombie-Jacksona nazwanego po
prostu Dancing Zombie. Ewidentne nawiązanie do Thrillera. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że Jackson rzeczywiście był królem popu. Moim zdaniem, przede wszystkim wprowadził nowy styl muzyki, tańca. Po prostu odmienił świat muzyki.
Ja z muzyką Michaela Jacksona zetknąłem się w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, czyli jeszcze w czasach komuny. Mama wtedy kupiła mi kasetę magnetofonową z płytą BAD. Ale się tego wtedy słuchało! A jak ciężko było kupić!
Jackson umarł ciałem, ale jego duch i muzyka pozostały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zal mi was ludzie!!! Chcialbym przypomniec ze Michael byl uniewinniony za zazuty o pedofilstwo a to co zrobil ze soba to wynik kompleksow!!! ojciec zryl mu psyhe i dlatego byl jaki byl. rowiesnicy wysmiewali go za to jak wyglada i dlatego zrobil ze soba co zrobil. Za to strasznie wkurza mnie teraz to ze jego eks zona nagle taka chetna zeby zaopiekowac sie dziecmi bo dostanie tyle kasy w spadku. przypominam ze jakis czas temu zrzekla sie praw do dzieci za pare milionow. najbardziej zal mi tych dzieci. osobiscie nie jestem fanem Micheala ale wiem co jego fani czuja bo to samo czulem po smierci proofa. pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaraz potem wydano oświadczenie, że te informacji to kłamstwo i na pewno nie są to wyniki oficjalnej sekcji zwłok. Wydaje mi się, że powiedział to nawet główny koroner, a więc osoba której wypada wierzyć. Można dodać, że wcześniej pojawiły się informacje, że MJ był w wiele lepszym stanie zdrowia niż wszyscy myśleli. Dlatego proponuję poczekać na oficjalne oświadczenia, a artykuły z brukowców.

W świetle takich przekłamań pozostaje zapytać się czy cała afera o pedofilii MJ''a nie była ukartowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kris, sprawiłeś, że zacząłem znów wierzyć, iż są na tym świecie ludzie tolerancyjni... T_T Od siebie dodałbym tylko, że tak jak każdy inny PRAWDZIWY artysta miał pewne problemy umysłowe. Geniusz poza ogromnym talentem i zdolnościom w jakiejś dziedzinie zawsze okupuje to tym, że "ma coś z głową". To, plus jego dzieciństwo stworzyły postać Jacksona jakiego znamy sprzed jego śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabawne, ze kiedy zyl, media robily z niego pedofila, wyciagaly brudy i szukaly sposobu jakby go tylko udupic. A teraz nagle wszyscy kochaja Michaela, jakiz on nie byl wspanialy, krol popu, wielki czlowiek. Mnie to rybka - kazdy kiedys umrze. Nie odczuwam jakiejs wielkiej zaloby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam w pelni popieram Latte, nie jest mi smutno ani troche bo go nie znalem, lubie pare jego piosenek, ale fanem nie jestem. Mozna jedynie zalowac ze nie skomponuje juz nic nowego, choc nie wiem czy mial taki zamiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 13:58, Gosu napisał:

Ja tam w pelni popieram Latte, nie jest mi smutno ani troche bo go nie znalem, lubie
pare jego piosenek, ale fanem nie jestem. Mozna jedynie zalowac ze nie skomponuje juz
nic nowego, choc nie wiem czy mial taki zamiar.

Oj miał, miał. Niewykluczone, że ostatnia płyta wyjdzie pośmiertnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech ludzie... że co on niby ze sobą zrobił ? Nie ma czegoś takiego jak wybielanie skóry - tę sensację wymyślili brukowce pokroju Fakt. Jackson cierpiał na chorobę zwaną vitiligo czyli bielactwo nabyte. Przyznał się do tego w wywiadzie z Oprah Winfrey w 1993 roku, i to właśnie dlatego zawsze miał zasłoniętą skórę, nosił parasol i kompletnie wyłysiał - dlatego ze choroba wyniszczyła jego skórę. A co do operacji to ich miał tylko parę (w tym nosa) a nie dziesiątki jak to wypisują na forach. Poczytajcie sobie trochę o nim i o tej chorobie. Od razu informuję że nie jestem jego fanem więc proszę mnie nie wyzywać i nie pisać coś w tym sensie "fanboy się odezwał i próbuje wciskać kit".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować