Visual Novel - temat ogólny

[Karharot 0]

Dnia 21.10.2014 o 16:40, SiDi napisał:

> http://www.jlist.com/product/PCG0296

No tak racja. Ten temat ma chyba samych burżujów ;]

Cóż, chciałeś wersję Ultimate to Buhahahahaha Ci ją dał :) To nie jest pakiet w stylu "niska cena", to jest limitowane wydanie kolekcjonerskie zawierające dwie gry + ekskluzywny artbook oraz limitowany fanbook. Powiedziałbym że jak na coś takiego cena jest całkiem przystępna, zwłaszcza zważywszy na to że to najprawdopodobniej bezpośredni import z Japonii bez żadnych negocjacji co do obniżenia ceny dla ludzi z mniej rozwiniętych regionów świata :3

Trochę pogrzebałem na japońskim Amazonie i udało mi się znaleźć to ->
http://www.amazon.co.jp/gp/product/B00HG6XMG0/ref=sr_1_2?ie=UTF8&keywords=Fate%20Stay%20Night&qid=1413950143&redirect=true&sr=8-2
w przeliczeniu to będzie jakieś 76$, sam oceń czy to wystarczająco przystępna cena.

[SiDi 0]

Już lecę kupować ;] Dzięki za dobre chęci chociaż. Daruję sobie póki co.

[Sarinew 3]

Dnia 22.10.2014 o 16:51, SiDi napisał:

Już lecę kupować ;] Dzięki za dobre chęci chociaż. Daruję sobie póki co.

Paradoks z serii Tajemnica poliszynela.
Na steamie sa 3 darmowe gry Rising Angels: Reborn, Sunrider: Mask of Arcadius, Narcissu 1st & 2nd pod tagiem VN,(mozna je pobrac z innych serwisow jak niechcesz ich w biblioteczce steam) w bundlach trafiaja sie czasami VN np. te o golebiach, czy Go Go Nippon.
http://store.steampowered.com/tag/pl/Visual%20Novel/#p=0&tab=NewReleases
Ale vn o ktorych glosno i ktore sa tlumaczone przez nie-wydawce ciezko kupic za normalna cene.
Jest jeszcze ten sklep http://www.mangagamer.com/

[korinek2 0]

Nie dawno przeszedłem Fate/Stay Night i zapomniałem się podzielić wrażeniami. Tak więc nadrabiam zaległości :)

Fate:

Spoiler

Route bardzo fajny ze względu na Saber. Bardzo ją polubiłem i ostatnia scena gdzie Szermierz akceptuje los jako upadłego króla, bardzo fajnie zrealizowana. Moje ulubione ZAKOŃCZENIE.

UBW:

Spoiler

Imo najciekawszy Route. Wątek Shirou vs Shirou bardzo mnie zaciekawił i świetnie mi się czytało całą tą walkę o ideały.
W dodatku smierć Iliasviel... miód na oczach.Nie przepadałem za tą małą smarkulą i jej brak poczucia odpowiedzialności za czyny.
Jeśli chodzi o romans, to Tohsak''e lubię prawie na równi z Saber, więc focus UBW na Rin jak najbardziej mi odpowiadał.
Lancer okazał się naprawdę spoko gościem !
Gilgamesh mnie trochę rozczarował. Pomimo tego, że Shinji był tylko jego kukiełką, to nie mogłem patrzeć z jakim tonem on się odnosi do króla bohaterów. Naprawdę miałem nadzieje, że "goldie" ustawi go do pionu :P
Face archera na końcu rout''a - brilliant ! :)

Haven Feel:

Spoiler

Jejku, jak ta ścieżka mi się dłużyła. Pomimo, że zawiłość fabuły jest znacznie większa od poprzedników to czasami miałem wrażenie, że więcej akcji jest w szachach. Na domiar złego, route skupiał się na Sakurze, która imo jest najgorszą postacią w całym F/SN. Po prostu mnie szlag trafiał, jak widziałem jej przesadne niezdecydowanie i nieśmiałość. Działania samobójcze Shirou w poprzednich Rout''ach też działały mi na nerwy, ale tutaj zapłakałem, kiedy po wybraniu decyzji o obronie ideałów ujrzałem napis "END". Kilka godzin później, gra zraniła mnie po raz drugi, kiedy Rider uchronił Sakure przed tym co było konieczne :P
Haven Feel pozbawiło mnie też prawie reputacji w rodzinie, w momencie kiedy Shirou odczuł znajome mu uczucie w miejscu pojawienia się cienia -.-. NO LOL, jedna sekunda później i moja siostra zobaczyłaby, tego czego nie powinna, a wtedy nie wyobrażam sobie, ile godzin musiałbym spędzić na tłumaczeniu co to było...
Rzeczy, które mi się podobały w tym Roucie to: Kotomine, bliższe spojrzenie na Rider''a, i kilka walk.

[Kosmitus 0]

Corpse Party na PSP, nawet sympatyczne grając w środku nocy przy zgaszonym świetle...
Sachiko życzy miłych snów:

[FratelloAgito 0]

Jakby kogoś interesowała to na steamie wylądowała darmowa rosyjska visual novelka.
http://store.steampowered.com/app/331470/

[Hubi_Koshi 0]

Pogrywam sobie ostatnio w Majikoi i wpadłem na dość zębozgrzytny moment... Skoro już wprowadzają Niemiecką dziewczynę to niech chociaż się wysilą i nauczą trochę o historii Europy... Ewentualnie Chris jest po prostu neo-nazistką. Jej blond włosy i niebiesko-fioletowe oczy wskazywały by na Aryjkę...

[Pablo_Querte 1]

A o co konkretnie chodzi?

[Dared00 2]

Dnia 02.12.2014 o 17:56, Pablo_Querte napisał:

A o co konkretnie chodzi?

Że jej dzielny pradziadek zginął heroiczną śmiercią, walcząc w słusznej sprawie Stalingradem. Czyli uważa, że dzielni naziści walczyli w słusznej sprawie.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.12.2014 o 17:56, Pablo_Querte napisał:

A o co konkretnie chodzi?

To co powiedział Dared. Do tego Chris jest praktycznie ucieleśnieniem stereotypu bycia Stupid Good Paladynem. Wysoko ceni sobie sprawiedliwość i nie przepada za głównym bohaterem który jest przebiegły i wykorzystuje najróżniejsze tricki, sztuczki i strategie. Ktoś taki nie ma prawa z dumą opowiadać o przodku który walczył za sprawę nazistów.

[Karharot 0]

Podejrzewam że wynika to z tego że z perspektywy Japończyków to Stalinowskie ZSRR było złem (czemu zresztą trudno zaprzeczyć) a Niemcy były w najgorszym wypadku wrogiem wroga Japonii a w najlepszym wypadku sojusznikiem w walce z Imperium Zła. Takie rzeczy jak nazizm i różne "mniej przyjemne" jego aspekty z perspektywy drugiej strony kuli ziemskiej są już jedynie mało widoczną i mało istotną częścią wielkiej wojny i tyle.

Kiedyś podzielałbym Twoje zdanie że jak już walą odniesieniami do takich wydarzeń to powinni się chociaż trochę w temacie poduczyć ale po tym jak nawet w Polsce starłem się z osobnikami którzy zaprzeczają zbrodniom nazistowskim i uważają że to tylko wielka manipulacja pomimo tego że musieli się o tym uczyć w szkole to jakie pretensje można mieć do kogoś kto być może nawet próbował coś się o tym dowiedzieć tyle że nie zdawał sobie sprawy z tego iż nie wszystkie "poważne opracowania historyczne" tej wojny są godne zaufania...

[Pablo_Querte 1]

Dnia 02.12.2014 o 18:05, Dared00 napisał:

Że jej dzielny pradziadek zginął heroiczną śmiercią, walcząc w słusznej sprawie Stalingradem.
Czyli uważa, że dzielni naziści walczyli w słusznej sprawie.

Dla jej dziadka to mogła być słuszna sprawa. I to, że walczył za sprawę nazisów nie ma znaczenia czy była to walka heroiczna czy nie.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.12.2014 o 19:23, Karharot napisał:

Podejrzewam że wynika to z tego że z perspektywy Japończyków to Stalinowskie ZSRR było
złem (czemu zresztą trudno zaprzeczyć) a Niemcy były w najgorszym wypadku wrogiem wroga
Japonii a w najlepszym wypadku sojusznikiem w walce z Imperium Zła. Takie rzeczy jak
nazizm i różne "mniej przyjemne" jego aspekty z perspektywy drugiej strony kuli ziemskiej
są już jedynie mało widoczną i mało istotną częścią wielkiej wojny i tyle.

Ciężko się z tym nie zgodzić. O ile Hitler był kreowany na Anty-Chrysta i Ucieleśnienie Zła to tak naprawdę był małym pierdnięciem w porównaniu do Stalina, szczególnie jeśli chodzi o liczbę ofiar. A granicząc z Japonią ZSRR było dla nich dużo większym zagrożeniem. Dodać do tego obrzydliwe zaprzeczanie niekiedy zbrodni Imperialnej Japonii i mamy mało przyjemne podejście do Adolfka. Przynajmniej mamy zabawne jego interpretacje takie jak np. w Legend of Koizumi.

Dnia 02.12.2014 o 19:23, Karharot napisał:

Kiedyś podzielałbym Twoje zdanie że jak już walą odniesieniami do takich wydarzeń to
powinni się chociaż trochę w temacie poduczyć ale po tym jak nawet w Polsce starłem się
z osobnikami którzy zaprzeczają zbrodniom nazistowskim i uważają że to tylko wielka manipulacja
pomimo tego że musieli się o tym uczyć w szkole to jakie pretensje można mieć do kogoś
kto być może nawet próbował coś się o tym dowiedzieć tyle że nie zdawał sobie sprawy
z tego iż nie wszystkie "poważne opracowania historyczne" tej wojny są godne zaufania...

Ugghhhh ja tych ludzi uważam za najzwyczajniejszych zdrajców Polski którzy powinni zostać za to rozstrzelani. Wszyscy Polscy neo-naziści jakoś wygodnie zapominają że gdy Hitler skończyłby z Żydami to kolejni na jego liście byli by Polacy. Jak ja bym chciał ich wysłać w tamte czasy żeby sobie z wewnątrz zwiedzili obozy zagłady.

[Meketh 0]

Gram teraz w Fate Stay Night właśnie ukończyłem Fate route, gram na normalnej wersji i tu pytanie gdybym teraz chciał spachować Fate przy pomocy realta nua to będe mógł dalej grać, czy stracę seawy i będę musiał zaczynać od początku?

[Karharot 0]

Dnia 17.12.2014 o 18:15, Meketh napisał:

Gram teraz w Fate Stay Night właśnie ukończyłem Fate route, gram na normalnej wersji i tu pytanie gdybym teraz chciał spachować Fate przy pomocy realta nua to będe mógł dalej grać, czy stracę seawy i będę musiał zaczynać od początku?

Teoretycznie patch Realta Nua do pierwotnej wersji Fate był tylko nakładką na patch Mirror Moon więc sejwy powinny działać... 100% gwarancji jednak Ci nie dam bo nigdy nie patchowałem gry już w trakcie grania.
Na szczęście to jest VN więc w razie gdyby sejwy nie działały zawsze możesz oprzeć się o ctrl i szybko przewinąć cały route odblokowując przy okazji galerię i aktualizacje w opisach Servantów.

[Meketh 0]

Dnia 17.12.2014 o 19:15, Karharot napisał:

Teoretycznie patch Realta Nua do pierwotnej wersji Fate był tylko nakładką na patch Mirror
Moon więc sejwy powinny działać... 100% gwarancji jednak Ci nie dam bo nigdy nie
patchowałem gry już w trakcie grania.
Na szczęście to jest VN więc w razie gdyby sejwy nie działały zawsze możesz oprzeć się
o ctrl i szybko przewinąć cały route odblokowując przy okazji galerię i aktualizacje
w opisach Servantów.

Tak myślałem, gram na normalnej wersji bo wcześniej wcieło mi gdzieś RN i dopiero teraz znalazłem. Wole grać z głosami i mieć Last episode, co do h scenek nie mam nic przeciwko, nawet wolałbym je zostawić niż mieć te zamienniki z RN, ale jak się nieda to trudno obejdę się bez.

[Kosmitus 0]

H scenki zostają po zainstalowaniu patcha RN (nie wiem czy czasem w instalatorze nie wybierało się czy mają zostać czy tez nie) ;p

[Meketh 0]

Dnia 17.12.2014 o 19:40, Kosmitus napisał:

H scenki zostają po zainstalowaniu patcha RN (nie wiem czy czasem w instalatorze nie
wybierało się czy mają zostać czy tez nie) ;p

Jak tak to ok, nie są mi one do szczęścia potrzebne bo i bez nich Fate jest świetną VN, jednak wolałbym mimo wszystko by pozostały. Zainstaluję RN i najwyżej przeskipuję Fate rote.

[Karharot 0]

Dnia 17.12.2014 o 19:26, Meketh napisał:

Tak myślałem, gram na normalnej wersji bo wcześniej wcieło mi gdzieś RN i dopiero teraz znalazłem. Wole grać z głosami i mieć Last episode,

To się rozumie samo przez się :)

Dnia 17.12.2014 o 19:26, Meketh napisał:

co do h scenek nie mam nic przeciwko, nawet wolałbym je zostawić niż mieć te zamienniki z RN, ale jak się nieda to trudno obejdę się bez.

Dzięki dzielnym duszom z Beast Lair da się mieć obie rzeczy jednocześnie i do tego sporo więcej, zresztą obejrzyj sobie ten filmik i sam oceń ->
https://www.youtube.com/watch?v=Q0rMA6piiUE
Niestety to jest już kompletnie inna wersja gry więc jeśli byś się na to skusił to bez żadnych wątpliwości musiałbyś grać od początku.

[Meketh 0]

Dnia 17.12.2014 o 19:46, Karharot napisał:

Niestety to jest już kompletnie inna wersja gry więc jeśli byś się na to skusił to bez
żadnych wątpliwości musiałbyś grać od początku.

Tzn? Coś nowego dodane do Fate route oprucz poprawionych grafik?