Zaloguj się, aby obserwować  
Tomoya-kun

Visual Novel - temat ogólny

1301 postów w tym temacie

Dnia 22.04.2014 o 22:00, MistrzSeller napisał:

1.Szukam Visual novels z ciekawą fabułą, opowiadającą o życiu, albo miłości.
Najlepiej wzruszającą.
Grałem:
-Katawa Shoujo
-filozofia miłości

Hm.. to może Ef a fairy tale of two?
Ewentualnie z odrobiną akcji: G senjou no maou, Rewrite i Sharin no Kuni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2014 o 22:09, MistrzSeller napisał:

Widziałem już anime. A jakoś żadna z postaci mnie nie zaintersowała na tyle bym chciał poznać jej ścieżkę. Poza tym z tego co słyszałem Clannad jest strasznie długi, a ja nie mam czasu na bardzo długie gry.
Szukam czegoś do maksymalnie 40h przechodzenia jednej ścieżki.

To Clannad by pasował tak długo jak nie trafisz w ścieżkę Nagisy (która sama z siebie trwa tyle samo co pozostałe a potem natychmiast dostaje ekskluzywny sequel tej samej długości albo dłuższy). Nawiasem mówiąc anime pokrywa głównie właśnie ścieżkę Nagisy podczas gdy (IMO) znacznie bardziej ciekawe routy Tomoyo i Fujibayashi są w większości wyeliminowane z anime i tylko bardzo skrótowo streszczone w OVAch (wynika to z tego że ich ścieżki były zbyt sprzeczne z routem Nagisy aby je pokryć w jednej historii).
Jeśli to Cię nie przekonuje to oprócz Clannada polecam także Crescendo z tym że ostrzegam że tam są sceny 18+ i że nie wszystkie ścieżki trzymają tam ten sam poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Grisaia no Kajitsu. Jakiś czas temu zostało to przetłumaczone, co prawda jeszcze został mi jeden route do ukończenia ale już mogę polecić. Pięć bohaterek i każda z własnym problemem, przeszłością, które znaleźć szczęście itd. A z tego co wiem, powstaje też anime, jeden route zajmuje gdzieś około 10 godzin, a dziewczyn jest 5 :P

Jeszcze mogę polecić G-Senjou no Maou, co prawda dość tajemnicza VN''ka (trochę pseudo kryminalistyki i detektywistyki tam jest), ale true route jest całkiem nieźle wzruszający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2014 o 22:16, ziptofaf napisał:

Narcissu i Narcissu 2nd. Legalnie dostępna za darmo (choć raz więc mogę dać bezpośredni
link :P), także po angielsku:
http://www.neechin.net/narcissu2/140/narcissu-2-download-page

Pobierając Narcissu 2 (o ile wciąż dobrze pamiętam) dostajesz od razu w pakiecie jedynkę,
dwójkę i "bonus" po skończeniu obu.

Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2014 o 22:12, Inferno0009 napisał:

Clannad na steam

Miła wiadomość. Nie robię zakupów na steam ale tym razem może nawet się skuszę bo to jest wartościowa zdobycz :) Ciekawe jaka będzie cena i kiedy grę wypuszczą.

Swoją drogą... to już 10 lat. Cholera, ten czas naprawdę leci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2014 o 23:02, Karharot napisał:

Miła wiadomość. Nie robię zakupów na steam ale tym razem może nawet się skuszę bo to
jest wartościowa zdobycz :) Ciekawe jaka będzie cena i kiedy grę wypuszczą.

Swoją drogą... to już 10 lat. Cholera, ten czas naprawdę leci :(

Clannad anime kiedyś oglądałem, więc może i bym spróbował tego, o ile nie przesadzą z ceną, chociaż wolałbym żeby była też wersja bez drm (czyli bez Steam) i najlepiej też pudełko. Trochę tylko mieszane uczucia budzi fakt, że mają to robić jacyś fani, takie bazowanie na nieoficjalnej pracy a potem sprzedawanie tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 00:04, Arcling napisał:

Clannad anime kiedyś oglądałem, więc może i bym spróbował tego, o ile nie przesadzą z ceną, chociaż wolałbym żeby była też wersja bez drm (czyli bez Steam) i najlepiej też pudełko.

Też bym tak wolał. Tak mam kupione praktycznie wszystkie swoje gry i tak chciałbym mieć też ulubione VN-ki. Niestety większość japońskich wydawców całkowicie ignoruje rynek angielskojęzyczny i już sam fakt że Clannad w ogóle trafi do oficjalnej sprzedaży na zachodzie jest dużym sukcesem. A wydanie pudełkowe jest... <optimistic mode on> mało prawdopodobne <optimistic mode off>.

Dnia 26.08.2014 o 00:04, Arcling napisał:

Trochę tylko mieszane uczucia budzi fakt, że mają to robić jacyś fani, takie bazowanie na nieoficjalnej pracy a potem sprzedawanie tego...

A tego nie doczytałem. Choć IMO najlepszym rozwiązaniem byłby właśnie użycie fanowskiego tłumaczenia (w które grało mi się wspaniale) i jedynie doszlifowanie tego technicznie. Fani którzy spędzili parę lat na tłumaczeniu, sprawdzaniu i poprawianiu tekstu zasługują na tyle samo (o ile nie więcej) zaufania co zawodowy tłumacz który albo spędziłby nad taką ilością tekstu niewiarygodną ilość czasu i zażądałby wielkich pieniędzy albo... Dostalibyśmy kolejny Phantom of Inferno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 01:06, Karharot napisał:

A wydanie pudełkowe jest... <optimistic mode on>
mało prawdopodobne <optimistic mode off>.

No niestety, mimo wszystko jest to raczej produkt niszowy, więc pewnie by się nie opłacało. Teraz to w ogóle gram w mało gier, a VN to raczej nie mój gatunek, ale Clannada bym może przeszedł (przynajmniej raz, bo bardzo rzadko ponownie przechodzę gry). Nie powinni raczej zbyt dużo żądać za 10-letnią produkcję, tak może do 10 euro. Na pewno wycenianie tego jak czegoś nowego byłoby przesadą.

Dnia 26.08.2014 o 01:06, Karharot napisał:

A tego nie doczytałem. Choć IMO najlepszym rozwiązaniem byłby właśnie użycie fanowskiego
tłumaczenia (w które grało mi się wspaniale) i jedynie doszlifowanie tego technicznie.
Fani którzy spędzili parę lat na tłumaczeniu, sprawdzaniu i poprawianiu tekstu zasługują
na tyle samo (o ile nie więcej) zaufania co zawodowy tłumacz (...)

Ano, czasem fani potrafią lepszą robotę odwalić niż specjalnie najęci "pro", którzy często mogą nie znać specyficznych określeń i zrobią bardziej "sztywne" tłumaczenie. Mimo wszystko, to trochę tak jakby płacić za fansuby :/ Z drugiej strony, pewnie to jedyna szansa żeby coś takiego wyszło poza Japonię, a tamtejsi wydawcy potrafią zachowywać się dość archaicznie. Trzeba będzie odczekać i zastanowić się, gdy już wyjdzie (a chyba i tak przyjdzie sporo czasu poczekać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 01:21, Arcling napisał:

Teraz to w ogóle gram w mało gier, a VN to raczej nie mój gatunek, ale Clannada bym może przeszedł (przynajmniej raz, bo bardzo rzadko ponownie przechodzę gry).

Jeśli przez "jeden raz" rozumiesz zaliczenie całej gry to Clannad starczy na kilkaset godzin. Niewiele gier bez multi może zaoferować tyle zabawy ;) Oczywiście można też wybrać najciekawszą dziewczynę (np. Tomoyo) i pójść tylko w jej route, sporo się straci ale i tak będzie fajnie ;)

Dnia 26.08.2014 o 01:21, Arcling napisał:

Nie powinni raczej zbyt dużo żądać za 10-letnią produkcję, tak może do 10 euro. Na pewno wycenianie tego jak czegoś nowego byłoby przesadą.

Nie mam zielonego pojęcia jak to rozwiążą. Teoretycznie sięgnięcie po pomoc fanów może być znakiem że chcą trzymać koszty jak najniżej tak aby im się to opłaciło nawet przy niskiej cenie ale jak to będzie w praktyce to się zobaczy.

Dnia 26.08.2014 o 01:21, Arcling napisał:

Ano, czasem fani potrafią lepszą robotę odwalić niż specjalnie najęci "pro", którzy często mogą nie znać specyficznych określeń i zrobią bardziej "sztywne" tłumaczenie. Mimo wszystko, to trochę tak jakby płacić za fansuby :/

Płaci się za dobrą grę ;) A tłumaczenie jedynie umożliwia cieszenie się tą grą osobom które nie znają języka w którym była ona pierwotnie wydana.

Dnia 26.08.2014 o 01:21, Arcling napisał:

Z drugiej strony, pewnie to jedyna szansa żeby coś takiego wyszło poza Japonię, a tamtejsi wydawcy potrafią zachowywać się dość archaicznie.

Prawda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 02:23, Karharot napisał:

Oczywiście można też wybrać
najciekawszą dziewczynę (np. Tomoyo) i pójść tylko w jej route, sporo się straci ale
i tak będzie fajnie ;)

Ano, o to właśnie chodzi, że nawet jedno przejście zajęłoby sporo czasu. Odnośnie wybory, ubolewam tylko nad faktem, że nie da się jednocześnie mieć tam Kyou i Ryou :(

Dnia 26.08.2014 o 02:23, Karharot napisał:

Nie mam zielonego pojęcia jak to rozwiążą. Teoretycznie sięgnięcie po pomoc fanów może
być znakiem że chcą trzymać koszty jak najniżej tak aby im się to opłaciło nawet przy
niskiej cenie ale jak to będzie w praktyce to się zobaczy.

No i lepiej żeby tak było, i nie "odjechali" wołając za 10-letnią produkcję np. 40-60 euro. Inaczej wtedy kupią to głównie bardziej hardkorowi fani ;D Jak to mówią, ponolifujemy, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 15:09, Arcling napisał:

ubolewam tylko nad faktem, że nie da się jednocześnie mieć tam Kyou i Ryou :(

Jest tag dla tego typu gier ->
http://vndb.org/g1690

Spoiler

ale Clannad niestety nie jest jedną z nich i trzeba wybrać... Jak w życiu :(

Dnia 26.08.2014 o 15:09, Arcling napisał:

No i lepiej żeby tak było, i nie "odjechali" wołając za 10-letnią produkcję np. 40-60 euro. Inaczej wtedy kupią to głównie bardziej hardkorowi fani ;D Jak to mówią, ponolifujemy, zobaczymy.

5 lat temu cena pudełkowej kolekcjonerki zawierającej pakiet wszystkich gier Key''a wynosiła w przeliczeniu około 500 PLN więc myślę że cyfrowe wydanie jednej z tych gier wypuszczone 5 lat później nie powinno kosztować więcej niż 20 euro, a jeśli się nam poszczęści to będzie kosztowała mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.08.2014 o 16:51, Karharot napisał:

Jest tag dla tego typu gier ->
http://vndb.org/g1690

Spoiler

ale Clannad niestety nie jest jedną z nich i trzeba wybrać... Jak w życiu :(



Pierwszy tytuł z brzegu - dziewczynki loli. Nice ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś jakieś opinie o Narcissu? Warto?

Ostatnio wróciłem do Katawa Shoujo (znalazłem port na Androida) i teraz szukam czegoś do przeczytania po skończeniu wszystkich pathów w KS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2014 o 22:51, Dared00 napisał:

Ktoś coś jakieś opinie o Narcissu? Warto?


Jak najbardziej. Z tym że od razu zgarnij Narcissu i Narcissu 2nd w jednej paczce, lepiej współpracuje z Windows 7, samo Narcissu potrafiło mi wariować. Minimalistyczna grafika, bardzo krótka (z godzinka, max 2), udźwiękowienie nawet znośne i... naprawdę dołujący klimat. Jeśli nastawiasz się na jakieś ckliwe historie z elementami komedii - nie ta VN-ka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 00:04, Arcling napisał:

pudełko. Trochę tylko mieszane uczucia budzi fakt, że mają to robić jacyś fani, takie
bazowanie na nieoficjalnej pracy a potem sprzedawanie tego...


Nie bój się. To są ludzie, którzy przetłumaczyli między innymi School Days i powiem jedno. Odwalili kawał dobrej roboty. Teraz dalej kontynuują tłumaczenie VN tylko oficjalnie na licencji.

Na samym początku School Days od Sekai Project (tak się nazywają) było typowym fanowską sprawą, do póki nie pogadali z Overdrive (stworzyli School Days), lub też Overdrive do nich zagadało (już nie pamiętam, która jest wersja prawdziwa) i dogadali się że ich tłumaczenie stanie się oficjalnym, licencjonowanym i będą sprzedawali.

Jak widać podobnie jest z Clannadem.

P.S Ssr, że tak późno odpowiedź, ale nie zauważyłem @.@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, jedynie trochę to taką hipokryzją zalatuje, gdy zwykle walczą z fansubami itp., a jak się dogadają z nimi no to jest już ok. Póki mają z tego zysk, to według nich jest wszystko w porządku. No cóż, jest to jakieś rozwiązanie, jakkolwiek mieszanych uczuć by to nie budziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2014 o 14:46, Arcling napisał:

Rozumiem, jedynie trochę to taką hipokryzją zalatuje, gdy zwykle walczą z fansubami itp.,
a jak się dogadają z nimi no to jest już ok. Póki mają z tego zysk, to według nich jest
wszystko w porządku. No cóż, jest to jakieś rozwiązanie, jakkolwiek mieszanych uczuć
by to nie budziło.

Ale kto walczy z fansubami? Twórcy Clannada? School Days? Oni robią ataki na fanowskie translacje? Japonia to nie jedna osoba, jedni nienawidzą obcokrajowców, drudzy mają z nimi dobry kontakt więc bezsensowne jest wrzucanie wszystkich do jednego worka.
A poza tym to co cię tak dziwi, że chcą zarabiać na SWOIM produkcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować