Pobór do wojska jak tego uniknąć? :) [M]

[kordzio1 0]

Dnia 21.10.2008 o 17:50, rick90 napisał:

W poniedziałek 13 października byłem na rejestracji. Komisja będzie w lutym i poprosili,
żebym przyniósł zaświadczenie ze szkoły. No to by było na tyle. W tym roku zdaję maturę,
a w październiku mam zamiar zacząć studia tak więc tak czy siak do wojska nie pójdę.
:P
A nawet jeśli jakimś cholernie wielkim cudem by mnie wzięli to nic się wielkiego nie
stanie. To mój obowiązek wobec ojczyzny, a na wojnę i tak mnie nie wyślą. :P

Z tego co można było poczytać w tym roku, to WKU wykorzystywało w niektórych miejscach lukę- w okresie po skończeniu szkoły średniej, a przed zaczęciem studiów, nie jesteś osobą uczącą się i bez problemów mogli brać takich ludzi. Ale, żeby tak się stało musieli by dorzucić kolejny pobór.

[HumanGhost 0]

Dnia 21.10.2008 o 17:50, rick90 napisał:

To mój obowiązek wobec ojczyzny, a na wojnę i tak mnie nie wyślą. :P

Jedyny obowiązkiem obywatela na którym ojczyźnie zależy to obowiązek podatkowy. ;]
Osobiście uważam pobór za relikt przeszłości. Szczególnie bezwartościowy w obecnym czasie kiedy szkolenie trwa miesiące. Co mi po takim trzymiesięcznym szkoleniu po studiach? Po trzech miesiacach to ja będę dupa a nie żołnierz, za przeproszeniem.
Powinni to w końcu raz na zawsze uregulować. Wojsko z poboru to zbędny balast dla państwa, które i tak z tego nic nie ma.

[Rick 2]

Tak, słyszałem o tych przypadkach. Ale wtedy, tak jak powiedziałeś, musieliby zarządzić kolejny pobór. A poza tym, tak jak ja powiedziałem, musiałby się zdarzyć cholernie duży cud. :P

HumanGhost-> W broszurce mam napisane, że zasadnicza służba wojskowa trwa 9 miesięcy i mimo że jest to większy okres od podanego przez Ciebie to i tak w jego czasie nie można wyszkolić zwykłego cywila na żołnierza. Powinno to trwać 2 lata i tylko dla chętnych...

[Azvar 0]

Dnia 21.10.2008 o 18:03, kordzio1 napisał:

Z tego co można było poczytać w tym roku, to WKU wykorzystywało w niektórych miejscach
lukę- w okresie po skończeniu szkoły średniej, a przed zaczęciem studiów, nie jesteś
osobą uczącą się i bez problemów mogli brać takich ludzi.

A z tego co ja pamiętam, to zaświadczenia są wystawiane do końca września czy tam października, a wtedy już zostaje im zbyt mało czasu na niezbędne czynności powiązane z biurokracją. Nawet gdyby dostał zaproszenie do WKU, to mógłby po prostu nie zauważyć go w skrzynce albo nie usłyszeć dzwonka listonosza :) W takich przypadkach często bardzo długo trwają procedury aż w końcu zaproszenie doręcza policja (i wtedy już kończą się żarty).

[HumanGhost 0]

Po studiach okres ten to tylko 3 miesiące. :-)

[White_Eagle 0]

Ja w czwartek ma wstawkę, na szczęście to tylko rejestracja. Urząd w którym mam się zgłosić jest koło mojej szkoły więc zwolnię się tylko z jednej lekcji i to w samym środku dnia :D

[kordzio1 0]

WKU jeszcze z rok, 2 lata temu dość szybko działało, miałem kolegę który brał urlop dziekański i w październiku, gdy był na V roku dostał "zaproszenie" do WKU, gdyż teoretycznie powinien kończyć studia wtedy.
Akurat jadę do bankomatu, to przy okazji zobaczę, czy mi listonosz nie zostawił może jakiejś niespodzianki z WKU, bo 1 października dziekanat wysłał do mnie i m.in. WKU pismo informujące o "skreśleniu z listy studentów, spowodowanym nie przystąpieniem w terminie do egzaminu dyplomowego" (czy jakoś tak)... a po powrocie czas kończyć mgr-kę ;)

[OriginalGangsta 0]

Dnia 21.10.2008 o 16:28, Luk Zombi napisał:

Nie ściemniaj to znany cytat z basha :)

Może mój znajomy to przeczytał i zgapił. ;] Ale zrobił tak, nie ściemniam. ;]

[Dark_Sebat 0]

Dzisiaj rano dostałem wezwanie do wojska na 28 października , trochę niespodziewanie to na mnie spadło , bo komisa wojskowego to ja miałem chyba w marcu tego roku , czyli ponad siedem miesięcy temu. No trudno , będę musiał jutro zapierdzielać do szkoły po zaświadczenie do WKU i jak najszybciej wymigać się od tego poboru , już za rok nie będzie takich problemów. ;)

[Isildur 4]

Dnia 21.10.2008 o 22:49, Sebat1 napisał:

....

Uciekaj jak najdalej od naszego wojska tam człowiek czuje się jak w więzieniu...

[Dark_Sebat 0]

Dnia 21.10.2008 o 22:51, wdowiakm napisał:

Uciekaj jak najdalej od naszego wojska tam człowiek czuje się jak w więzieniu...

No właśnie takie mam wyobrażenie o wojsku , czyli jedno wielkie więzienie i to o zaostrzonym rygorze. ;] Dlatego też nie mam najmniejszego zamiaru ta się wybierać. :)

[Isildur 4]

Dnia 22.10.2008 o 14:41, Sebat1 napisał:

No właśnie takie mam wyobrażenie o wojsku , czyli jedno wielkie więzienie i to o zaostrzonym
rygorze. ;] Dlatego też nie mam najmniejszego zamiaru ta się wybierać. :)

W szczególności jak się starasz o przepustkę do domu to potrafią zrobić takie schody, że aż człowiekowi się odechciewa... No ale cóż tak chyba musi być.
A Ty lepiej załatw sobie to zaświadczenie :)

[owczar4 0]

Dnia 21.10.2008 o 22:49, Sebat1 napisał:

już za rok nie będzie
takich problemów. ;)

Wierzysz w cuda?

[Isildur 4]

Dnia 22.10.2008 o 14:44, owczar4 napisał:

Wierzysz w cuda?

Ja nie wierze w cuda ale powiem tak w naszym kraju wszystko jest możliwe, więc i to że w przyszłym roku nie będzie przymusowych poborów :)

[Dark_Sebat 0]

Dnia 22.10.2008 o 14:43, wdowiakm napisał:

W szczególności jak się starasz o przepustkę do domu to potrafią zrobić takie schody,
że aż człowiekowi się odechciewa... No ale cóż tak chyba musi być.

Mógłbyś podać jakiś konkretny przykład z tymi schodami , coś tam słyszałem o tych utrudnieniach , ale nic konkretnego.

Dnia 22.10.2008 o 14:43, wdowiakm napisał:

A Ty lepiej załatw sobie to zaświadczenie :)

Już sobie załatwiłem ;) , byłem rano w sekretariacie szkolnym - 5 minut i miałam zaświadczenie. ;P

[Isildur 4]

Dnia 22.10.2008 o 15:13, Sebat1 napisał:

Mógłbyś podać jakiś konkretny przykład z tymi schodami , coś tam słyszałem o tych utrudnieniach
, ale nic konkretnego.

Na przykład starasz się o przepustkę na za tydzień to owszem podpiszą tyle, że wlepia Ci służbę i nici z wyjazdu. Miałem takich kilka przypadków. Albo jak się nie nauczysz jakichś regulaminów to zero wyjazdów do domu. Itp.

[Dark_Sebat 0]

Dnia 22.10.2008 o 15:16, wdowiakm napisał:

Na przykład starasz się o przepustkę na za tydzień to owszem podpiszą tyle, że wlepia
Ci służbę i nici z wyjazdu. Miałem takich kilka przypadków. Albo jak się nie nauczysz
jakichś regulaminów to zero wyjazdów do domu. Itp.

Czyli wszystko się zgadza więzienie jak się patrzy i to za nic... :( A jakby tak w jakieś święta przełożeni wycieli jeden z tych numerów , to można by się poczuć jak na wygnaniu/zesłaniu...
Dobrze , że nie mam się już czego obawiać. ;)

[Isildur 4]

Dnia 22.10.2008 o 15:55, Sebat1 napisał:

Czyli wszystko się zgadza więzienie jak się patrzy i to za nic... :( A jakby tak w
jakieś święta przełożeni wycieli jeden z tych numerów , to można by się poczuć jak na
wygnaniu/zesłaniu...
Dobrze , że nie mam się już czego obawiać. ;)

Ja akurat we wszystkie święta byłem poza jednostką w domku więc miałem szczęście :)

[Lukas813 0]

A teraz jak jest wreście z tym wosjskiem ma 15 lat, ja tez bede musiał isc jak będzie pobór czy juz nie trzeba?Jak to teraz z tym jest?

[HumanGhost 0]

Dnia 22.10.2008 o 16:49, Lukas813 napisał:

A teraz jak jest wreście z tym wosjskiem ma 15 lat, ja tez bede musiał isc jak będzie pobór czy juz nie trzeba?Jak to teraz z tym jest?

Hehe 15 lat? To sie nie musisz martwić na zapas. Jest szansa, że w ciągu trzech lat poboru już nie bedzie, zostanie zlikwidowany. Ale to się dopiero okaże, bo na razie to wiele gadania a zero konkretów.