Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Resident Evil 5 najładniejszy na...

99 postów w tym temacie




> Prawdę rzeczesz. Ile musiałem się namęczyć by pograć przyjemnie w Tormenta, ale daje

Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:

rade.


Bez złośliwości - widzę że ochłonołęś i można już z Toba normalnie gadać :) Co do rzeczonego Tormenta - widzisz, tutaj przynajmniej ktoś napisał nieoficjalne mody, które sprawiają że kiedyś do tej gry wrócę (moje premierowe wydanie wciąż ma się calkiem nieźle, ba nawet koszulka mi została, choć sie przytyło i już się w nią nie mieszczę). Jest "widescreen mode" - co mi ratuje życie, bo na panoramicznym monitorze odpalanie tej gry w rozdziałce 640x480 mijałoby się z celem (obraz tak porozciagany, że wątpie czy cokolwiek bym widział). Jest "nvidia fix" - dzięki temu w ogole da sie odpalić tą grę na kartach Nvidii z rodziny 8xxx i wzwyż. Jest chyba jakiś fix, dzięki ktoremu mozna grę uruchomic pod Vistą. Komuś się chciało i to wszystko napisał (bo Black Isle już przeciez nie istnieje ładnych parę lat). Tyle że jest też sporo gier ktorych pod nowszymi systemami sie nijak uruchomić nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, kiedy zmądrzejecie - dopłacać ponad 1000zł więcej, aby mieć kilka detali więcej na kompie w grach? Sorry, sam się zastanawiałem nad wyłożeniem na kompa, ale w ostatecznym rozrachunku wybrałem X''a. Czemu? Bo grafika i tak mnie zadowala, a tylko tym (i interfejsem lub sterowaniem) się między sobą platformy różnią. Jestem pewien, że drugiego zaawansowanego technologicznie Crysisa nie stworzą, bo konsole są tu ograniczeniem. Trzeba czekać na nową generację i znów będzie to samo. Konsole wytyczają teraz ścieżki i przyznam, że mnie to np. frustruje. Bo chciałbym już ujrzeć fizykę z Crysis''a w innych grach...

Kwestie techniczne są proste - komp jest do wszystkiego, konsola nie. Co za problem wyłożyć 200zł na kompa, który sprosta przeglądaniu NK i nawet COD 4 na średnich? Zresztą wszyscy stąd mają kompy (chyba, że piszą z PS3), więc problem nas nie dotyczy. Pieprzenie się na kompie ze sterownikami, ustawieniami, rejestracją i resztą, aby w końcu odpalić grę - niektórzy sobie wmówili, że to fajne i lubią tak. A konsolowcy to buty, bo nie umieją sobie z tym radzić i się przesiadają właśnie na coś prostszego. Sorry, ja ogarniam te rzeczy, ale jak już byłem w połowie rozwiązywania problemów, najzwyczajniej odechciewało się grać.

Na koniec - co kto woli, z mojej perspektywy w ogóle nie opłaca się kupować kompa do gier, bo i tak konsole nie pozwolą im się rozwinąć, aż do następnej generacji. Chyba, że ktoś jakimś cudem ma fioła na punkcie wyższej rozdziałki i światła, które ogarnia większą powierzchnię twarzy, niż na konsolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 11:12, aope napisał:

Drodzy bajkopisarze od składania sobie samemu komputerów za 2000 do grania w nowe gry.
Niestety tak się składa, że mam dojście do hurtowni (AB) i właśnie przeglądałem sobie
ceny. Przestańcie pisać te bajki o komputerze za 2000 do grania, bo się słabo robi. Chyba
nie bierzecie w całej swojej idiotycznej paplaninie bajkowej pod uwagę choćby oprogramowania,
bez którego nie pogracie. Sam system operacyjny to wydatek ok. 400 PLN.

350 bajkopisarzu. Już z marżą, niestety cenna zakupu w AB jest objęta tajemnicą handlową i nie można jej upubliczniać.

Dnia 18.07.2009 o 11:12, aope napisał:

Sam antywirus to ponad 100 PLN.

A po co płatny?

Dnia 18.07.2009 o 11:12, aope napisał:

Ponadto, X360 ma 5 lat na karku.

2009 - 2005 = 4 (dokładnie 3 lata i osiem miesięcy) ... tak wiem, na tej lekcji matematyki cię nie było więc masz prawo nie wiedzieć jak się odejmuje.

Jesteście żałośni z tą waszą kampanią "PC drogi". Zawsze bierzecie ceny wybiórczo, celowo bądź z głupoty popełniacie malwersacje liczbami w stylu, który wytknąłem powyżej i do tego nie liczycie gier jakbyście z góry zakładali, że są darmowe. Jeśli chodzi o sprzęt na PC w ciągu kilku lat trzeba wydać więcej kasy niż na konsolę ale za to gry są co najmniej dwa razy tańsze (ostatnio tendencja się trochę zmienia).
Dokładnych rachunków nie chce mi się robić po raz kolejny ale wnioski z tych, które wykonywałem dwa lata temu były następujące: jak ktoś kupuje mało gier to taniej wyjdzie konsola. Jak ktoś gra dużo to tańszy jest PC. O ile pamiętam punkt równowagi przypadał na 10 nowych gier rocznie. W przypadku PC liczyłem kupno komputera + 2xupgrade (co powinno spokojnie starczyć na 6 lat) i nie brałem pod uwagę odsprzedaży sprzętu. Sam gram na kompie z września 2006 roku, czyli o rok młodszy niż Xbox. Oczywiście w zeszłym roku był upgrade za tysiaka (żałuję go, bo od tamtego okresu nie kupiłem nowych gier, które by ten sprzęt wykorzystały) ale z moich prywatnych obserwacji Wii przez niecały rok wydoiło mnie co najmniej 1/2 tego co od 2006 roku wydałem na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 11:51, Lordpilot napisał:

Bez złośliwości - widzę że ochłonołęś i można już z Toba normalnie gadać :)

Po prostu zostałem skandalicznie sprowokowany głoszeniem nieprawdy! xD

Dnia 18.07.2009 o 11:51, Lordpilot napisał:

Co do rzeczonego Tormenta...

No i jeszcze zapomniałem o modach na PC! xD Nie no koniec wojenki, ale tak na serio to ja mam Vistę i instalowałem tylko Widescreen mod i Ghostdog Mod (sprawia, że menu, inventory i inne takie nie wyglądają tak debilnie). Gra się jak na razie bardzo dobrze, czasami grafika robi jakieś psikusy np. po zaloadowaniu gry Fog wygląda jak coś posklejane z czarnych kwadratów, ale wystarczy otworzyć chociażby okno postaci czy plecaka i już wszystko działa ładnie. :)

Pozdrawiam i mam nadzieję, że mnie będziesz nadal lubić pomimo że nie mam TV w HD ready xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:

Hahaha. no bez antywirusa to nie ma bata, Mass Effecta już nie odpalę :D


Odpalisz, tylko pytanie, jak z Twoim systemem operacyjnym, czy on uruchomi Ci ME :)

Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:

Błagam Cie człowieku
przestań bo ja tu umrę zaraz. Tą hurtownie nie wiem skąd wytrzasnąłeś,


Eeeee, AB to jedna z największych (o ile nie największa) hurtowni sprzętu i oprogramowania w Polsce. Z uwagi na to, że firma w której pracuje, bierze od nich sprzęt, mam wejście do ich serwisu z cenami hurtowymi :)

Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:

zaraz na prawdę
pójdę zeskanować fakturę za mój komputer i zarzucę parę próbek ilości FPS w danych grach
bo widać większość nie wierzy "bo tak", uparli się i już.


Nie nie wierzy, tylko ma doświadczenia :) Trochę ponad rok temu modernizowałem komputer, wydałem kupę pieniędzy. Części były starannie dobrane przez znajomego specjalistę. Starannie. Chciałem sprawdzić GTA IV, jak się prezentuje w stosunku do konsol. Dostałem mocnego kopa w podbrzusze zastanawiając się, po co wydawałem te pieniądze.

Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:


Reszty nie komentuję bo prawdę mówisz po za jeszcze jedną rzeczą... komputera nie trzeba
modernizować co rok, ja wymieniam całego co dwa lata. Przy sprzedaży starego można jeszcze
dużo zaoszczędzić na nowym, tak więc wychodzą na prawdę śmieszne kwoty.


Niech to będą nawet 2 lata. Niektórzy nie preferują najnowszych fpsów itp., wtedy pewnie. Tyle, że jeśli cykl życia takiego X360 czy PS3 obejmuje dajmy na to 8 lat, to w tym czasie zmienisz komputer 4 razy. Wydasz na to jakieś 6-7 tys. łącznie. Napiszesz, że odbijesz sobie grami. Ok, ale tylko w Polsce. Na zachodzie różnica w cenie gier wynosi często śmieszne dla nich 10 euro. I wtedy już tak różowo nie jest (poza tym w PL też można kupić gry konsolowe znaacznie taniej niż w sklepach, istnieje też rynek wtórny, wymiana, 30 PLN za nowość).

Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:


Słusznie również zauważyłeś, że granie i tu i tu jest świetne. Dyskusja polegała, albo
raczej miała na celu wytłumaczenia tego iż te niby gigantyczne kwoty nowych komputerów
to bajki, mity i legendy tworzone przez fanboyów konsol jaki główny argument, niestety
stracił na aktualności jakieś 5lat temu, jednak jak sam widzisz nadal są ludzie którzy
wierzą że bez komputera za 3-5k nie da się grać.


Jeśli chce mieć komputer na dłuższy czas, muszę wydać te 3-5k. I to nie fanbojstwo kolego, tylko fakty. Niestety.

Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:


Jak już wspominałem wcześniej mam PS2 i PSP. PS2 kocham za wieczorne party ze znajomymi
przy GH i Tekkenie, a PSP za umilanie mi czasu w częstych podróżach, więc raczej fanboyem
pecetowskim nie jestem, po prostu nie lubię jak ktoś nagina prawdę lub mówi po prostu
kłamstwo.


Heh, Tekken i GH :) Coś pięknego :)

Dnia 18.07.2009 o 11:40, loczyn napisał:


Trochę więcej luzu i pozdrawiam.


Ja również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.07.2009 o 11:56, hallas napisał:

350 bajkopisarzu. Już z marżą, niestety cenna zakupu w AB jest objęta tajemnicą handlową
i nie można jej upubliczniać.


Rozumiem, że piszesz o wersji BOX? Bo jeśli OEM, to będziesz wydawał co rok-dwa-trzy. A jeśli masz Vistę BOX za 350 już z marżą, to napisz gdzie, z chęcią zakupię ;)

Dnia 18.07.2009 o 11:56, hallas napisał:

> Sam antywirus to ponad 100 PLN.
A po co płatny?


Jest milion powodów. Szkoda mi czasu, aby je wszystkie wymieniać.

Dnia 18.07.2009 o 11:56, hallas napisał:

> Ponadto, X360 ma 5 lat na karku.
2009 - 2005 = 4 (dokładnie 3 lata i osiem miesięcy) ... tak wiem, na tej lekcji matematyki
cię nie było więc masz prawo nie wiedzieć jak się odejmuje.


Ok, pomyliłem się, przyznaję rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko takie tematy widze tutaj sa na czasie. A szanowna modernizacja i administratorzy tej strony chyba tylko czekaja, zeby rzucic rekawice i ogladac przebieg tych walk. Starego psa nie nauczysz nowych sztuczek, tak samo zaslepionych poloczkow meczacych swoje PC-ty rowniez. To jest taki specyficzny rodzaj zacietrzewienia, bardzo silnie zakorzeniony w ludzkiej psychice, wychowany przez lata na coraz to nowych kompach i nowych stronach gdzie pobierali pliki z rozszerzeniem .torrent. Konsolowcy dajcie sobie z nimi spokoj naprawde, niewarto. Obok fanboyów Fallouta 1 i 2 to najbardziej niewidzieczna grupa, tak zwany wrzut, ktory pojawia sie praktycznie zawsze gdy przychodzi tekst o porownania.

Wersja PC wyglada minimalnie lepiej, ale chyba tego (lacznie z wlascicielami X''a) wszyscy sie spodziewali prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 12:02, aope napisał:

Odpalisz, tylko pytanie, jak z Twoim systemem operacyjnym, czy on uruchomi Ci ME :)

No system tak, ale podałeś antywirusa więc ;P

Dnia 18.07.2009 o 12:02, aope napisał:

Eeeee, AB to jedna z największych (o ile nie największa) hurtowni sprzętu i oprogramowania
w Polsce. Z uwagi na to, że firma w której pracuje, bierze od nich sprzęt, mam wejście
do ich serwisu z cenami hurtowymi :)

Ja kupowałem w małym osiedlowym sklepiku. Niestety o czymś ważnym zapomniałem wspomnieć - był wrzesień (czyli pierwsze szały przedgwiazdkowe) oraz dolar wtedy stał coś koło 2,10 - 2,20 więc cena podzespołów była śmieszna. Pamiętam jak brat kupował jakieś 4 miesiące później i za ten sam procek dał dużo więcej :)

Dnia 18.07.2009 o 12:02, aope napisał:

Nie nie wierzy, tylko ma doświadczenia :) Trochę ponad rok temu modernizowałem komputer,
wydałem kupę pieniędzy. Części były starannie dobrane przez znajomego specjalistę. Starannie.
Chciałem sprawdzić GTA IV, jak się prezentuje w stosunku do konsol. Dostałem mocnego
kopa w podbrzusze zastanawiając się, po co wydawałem te pieniądze.

GTAIV to akurat wyjątek, optymalizacyjny bubel od R*. Chociaż mi chodzi całkiem całkiem i nie narzekam :)

Dnia 18.07.2009 o 12:02, aope napisał:

Niech to będą nawet 2 lata. Niektórzy nie preferują najnowszych fpsów itp., wtedy pewnie.
Tyle, że jeśli cykl życia takiego X360 czy PS3 obejmuje dajmy na to 8 lat, to w tym czasie
zmienisz komputer 4 razy. Wydasz na to jakieś 6-7 tys. łącznie. Napiszesz, że odbijesz
sobie grami. Ok, ale tylko w Polsce. Na zachodzie różnica w cenie gier wynosi często
śmieszne dla nich 10 euro. I wtedy już tak różowo nie jest (poza tym w PL też można kupić
gry konsolowe znaacznie taniej niż w sklepach, istnieje też rynek wtórny, wymiana, 30
PLN za nowość).

No nie 8lat, zapominasz że wtedy grafika konsol również się starzeje. PS2 nadal jest supportowane ale widzisz jak blado wypada porównując do nowych gier z CP, nie? Ja bym dał max 5-6 lat nie więcej dla konsoli, czyli 2 zmiany komputera, doliczając to, że na komputerze masz więcej opcji + tańsze gry to wiesz. Nie liczyłem jeszcze odsprzedaży starego komputera, ale w sumie z konsolą można zrobić to samo (ja wolę jednak zostawiać, PSX i Atari nadal gdzieś u mnie leżą i się kurzą :))
Wiesz rynek wtórny istnieje również dla PC i tak samo zachodni rynek + jakieś gog.com. Zobacz chociażby te tanie serie za 20zł z EK. Tam są cholernie grywalne tytuły :)

Dnia 18.07.2009 o 12:02, aope napisał:

Jeśli chce mieć komputer na dłuższy czas, muszę wydać te 3-5k. I to nie fanbojstwo kolego,
tylko fakty. Niestety.

No nie do końca. Kupiłem tamten we wrześniu za 1300 z dużym groszem, no dajmy na to 1400. Minął rok i żadnego zjadacza komputerów nie ma i nawet nie został zapowiedziany, więc daje jeszcze z rok. Za rok sprzedam mój za 800 (znajdzie się taki laik co bez problemu to kupi bo przyznam, ze konfiguracja jest niezła) i kupię nówkę za 1500 (czyli jeszcze -800, co daje nam 700), powtórzmy taką operację jeszcze za rok i z +500 zł na jakieś głupoty (dodanie ramu czy naprawa) Daje nam to. 1400+2x700+500 = 3300 na 6 lat, a nie liczyłem odsprzedaży 1 zestawu! Bo mogłoby być 3x700 :)

Dnia 18.07.2009 o 12:02, aope napisał:

Heh, Tekken i GH :) Coś pięknego :)

Zgadzam się oj zgadzam :D

Dnia 18.07.2009 o 12:02, aope napisał:

Ja również.

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 12:13, golic napisał:

[...]

Przyszedłeś tutaj się wyżalić czy wystartować wojenkę od nowa?
Popularność PC w Polsce, a nie np Maców (jak w USA) nazywasz zacietwierzeniem i zacofaniem?
Z resztą ładnie ukazujesz swoje wąskie horyzonty uznając wszystkich posiadaczy PC za piratów, tylko szkoda, że na konsole piractwo jest w tak samym stopniu rozwinięte.

Pozdrawiam wszystkich myślących...

PS. Nawet nie wiesz co oznacza stwierdzenie "polaczek", nawet swojego języka nie szanujesz o rodakach nie mówię. Współczuję inteligencji, mądrości i "specyficznego" wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co by się nie kłócić...
Od 14 roku życia ( hehe tak tak to już 10 lat ) grałem tylko i wyłącznie na PC. Pamiętam jak grałem w Mafię która cięła mi na moim sprzęcie jak nie wiem co. Pamiętam Q4 w którego nie mogłem pograć bo ruszał mi tylko na LowDetails i wyglądał paskudnie. Każdą grę którą instalowałem na PC zaczynałem od odwiedzenia ekranu ustawień (domyślne Medium) ale po kilku chwil grania zchodziłem z detalami na Low bo wole płynną rozgrywkę...

I w końcu zmęczyło mnie to... kupiłem sobie Xboxa 360 :) i muszę powiedzieć że jest to najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Koniec szarpania z grami. Wreszcie po 10 latach mogę powiedzieć że gram z godnością i nie czuje się upokorzony przez sprzęt :( i nawet jak sobie wyliczycie że PC jest tańszy... ja już nie zmienię zdania.

A niestety windowsa muszę i tak zatrzymać bo na co dzień pracuje z Visual Studio więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 12:16, loczyn napisał:

No system tak, ale podałeś antywirusa więc ;P


Ale podłączenie windows do sieci bez antywirusa to samobójstwo, więc ;)

Dnia 18.07.2009 o 12:16, loczyn napisał:

Ja kupowałem w małym osiedlowym sklepiku. Niestety o czymś ważnym zapomniałem wspomnieć
- był wrzesień (czyli pierwsze szały przedgwiazdkowe) oraz dolar wtedy stał coś koło
2,10 - 2,20 więc cena podzespołów była śmieszna. Pamiętam jak brat kupował jakieś 4 miesiące
później i za ten sam procek dał dużo więcej :)


Dużo dużo więcej ;) Przypominają się czasy cen kości pamięci ;)

Dnia 18.07.2009 o 12:16, loczyn napisał:

GTAIV to akurat wyjątek, optymalizacyjny bubel od R*. Chociaż mi chodzi całkiem całkiem
i nie narzekam :)


Wyjątek potwierdzający regułę? ;) Czyli grając na pc mam rezygnować z gier, na które czekam, bo ktoś odwalił robotę na odczepnego? No wybacz :)

Dnia 18.07.2009 o 12:16, loczyn napisał:

No nie 8lat, zapominasz że wtedy grafika konsol również się starzeje. PS2 nadal jest
supportowane ale widzisz jak blado wypada porównując do nowych gier z CP, nie? Ja bym
dał max 5-6 lat nie więcej dla konsoli, czyli 2 zmiany komputera, doliczając to, że na
komputerze masz więcej opcji + tańsze gry to wiesz. Nie liczyłem jeszcze odsprzedaży
starego komputera, ale w sumie z konsolą można zrobić to samo (ja wolę jednak zostawiać,
PSX i Atari nadal gdzieś u mnie leżą i się kurzą :))
Wiesz rynek wtórny istnieje również dla PC i tak samo zachodni rynek + jakieś gog.com.
Zobacz chociażby te tanie serie za 20zł z EK. Tam są cholernie grywalne tytuły :)


Ja tam swoich zabawek się nie pozbywam, wspomnień czar ;) DRM i inne zabezpieczenia skutecznie zabijają rynek wtórny na pc ;) Z PS2 masz rację, ale zobacz, na datę premiery... :)

Dnia 18.07.2009 o 12:16, loczyn napisał:

No nie do końca. Kupiłem tamten we wrześniu za 1300 z dużym groszem, no dajmy na to 1400.
Minął rok i żadnego zjadacza komputerów nie ma i nawet nie został zapowiedziany, więc
daje jeszcze z rok. Za rok sprzedam mój za 800 (znajdzie się taki laik co bez problemu
to kupi bo przyznam, ze konfiguracja jest niezła) i kupię nówkę za 1500 (czyli jeszcze
-800, co daje nam 700), powtórzmy taką operację jeszcze za rok i z +500 zł na jakieś
głupoty (dodanie ramu czy naprawa) Daje nam to. 1400+2x700+500 = 3300 na 6 lat, a nie
liczyłem odsprzedaży 1 zestawu! Bo mogłoby być 3x700 :)


Ja lubię FPSy :) W związku z tym modernizacja postępuje szybciej ;)

Dnia 18.07.2009 o 12:16, loczyn napisał:


> Heh, Tekken i GH :) Coś pięknego :)
Zgadzam się oj zgadzam :D

> Ja również.
:)


No :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 12:23, arborek napisał:

[...]

Dla każdego coś miłego ;)
Ja miałem w życiu z 4 grami problem, że chodziły ciut za wolno, a tak nigdy nie narzekałem.
Kupiłem konsole bo potrzebowałem je do tego w czym są najlepsze.
Tak więc przy piwku leje po mordach znajomych w Tekkenie albo Soul Caliburze, w trasie przechodzę Crisis Cora, a po męczącym tygodniu siadam w niedzielę przy partyjce CoD lub Swat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.07.2009 o 11:59, loczyn napisał:


> Pozdrawiam

Ja również.

i mam nadzieję, że mnie będziesz nadal lubić pomimo że nie mam TV w HD ready

Dnia 18.07.2009 o 11:59, loczyn napisał:

xD


Hehe :) Będę, ale pomyśl o nowym telewizorku ;-) i tym optymistycznym akcentem kończę z mojej strony dyskusję w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2009 o 12:24, aope napisał:

Ale podłączenie windows do sieci bez antywirusa to samobójstwo, więc ;)

Ja jadę bez anty i firewalla już rok i śmiga jak marzenie :)

Dnia 18.07.2009 o 12:24, aope napisał:

Dużo dużo więcej ;) Przypominają się czasy cen kości pamięci ;)

No trzeba przyznać, że chyba jednak komputer trzeba umieć kupować, dla wszystkich innych polecam konsolę ;)

Dnia 18.07.2009 o 12:24, aope napisał:

Wyjątek potwierdzający regułę? ;) Czyli grając na pc mam rezygnować z gier, na które
czekam, bo ktoś odwalił robotę na odczepnego? No wybacz :)

Spintolić tytuł to i na konsolę mogą, niestety PCtowcy są traktowani jako 3świat ostatnio i dostajemy coraz częściej jakieś nieudane konwersje z marną optymalizacją.. :/
Chociaż do GTAIV wyszedł szybko patch poprawiający płynność - sprawdź ;)

Dnia 18.07.2009 o 12:24, aope napisał:

Ja tam swoich zabawek się nie pozbywam, wspomnień czar ;) DRM i inne zabezpieczenia skutecznie
zabijają rynek wtórny na pc ;) Z PS2 masz rację, ale zobacz, na datę premiery... :)

Wiesz kompa pozbyć się mogę, bo to jest to samo co aktualnie tylko słabsze z konsolami stety albo niestety jest tak, że każda jest inna więc warto zostawiać (vide brak emulacji gier PS2 na PS3 - chore!)
No tak data premiery...9 lat czyli tylko rok więcej niż wy niby podajecie tą długość ładnie wyglądających gier, więc myślę, że 8 lat jest przesadzone - 6 to tak akurat.

Dnia 18.07.2009 o 12:24, aope napisał:

Ja lubię FPSy :) W związku z tym modernizacja postępuje szybciej ;)

Wiesz ja w FPSach mam zawsze grafikę prawie na minimum. Grafika na HIGH przeszkadza w PROwyżynce :)

Pozdrawiam.

@Lordpilot
No muszę muszę, bo za rok może kupię PS3 (jak mnie kobieta nie wywali z domu ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak bez związku z tematem:

Dnia 18.07.2009 o 11:51, Lordpilot napisał:

Jest "widescreen
mode" - co mi ratuje życie, bo na panoramicznym monitorze odpalanie tej gry w rozdziałce
640x480 mijałoby się z celem
(obraz tak porozciagany, że wątpie czy cokolwiek bym widział).

Włącz sobie w ustawieniach karty graficznej skalowanie z zachowaniem proporcji i problem z głowy - do pasków po bokach oko przyzwyczaja się po kilku-kilkunastu minutach. Sam am monitor 23" nie-wiem-po-co-full-hd i gdyby nie ta opcja to naprawdę było by nieciekawe w przypadku starszych gier. Nawet w takie hiciory jak Warhammer Dark Omen jeszcze grywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

loczyn
Chyba niepoważny jesteś ze sprzedawaniem rok później za ponad 50% pierwotnej wartości. Chyba tylko jeśli kupowałeś, jak dolar stał grosze. Co innego konsola, miałem ich bardzo dużo i zawsze sprzedawałem za tyle, ile kupiłem. Wystarczy obserwować, kiedy wchodzą obniżki. Gdybym jeszcze kupił jakąś w okresie słabego dolara, zarobiłbym kokosy.
Posiadacze starszej generacji po pierwszej obniżce nextgenów również sporo zaoszczędzą sprzedając stary sprzęt.
Więc pod tym względem na moje oko na okres 6 lat, kiedy płacisz za konsolę jakieś 1k, musisz kupić kompa i co najmniej raz go zmodernizować przy czym kupno kompa w momencie premiery konsoli musi być droższe, niż późniejsze, gdyż wtedy grafika i wymagania raczkują.
Przy umiejętnym doborze sprzętu przy obecnej walucie, pierwszy zakup przy priorytecie wyświetlania grafy na high, to minimum jakieś 2k. Późniejsze upgrejdy to min. jakieś 1,3k. Zależy ile ich zrobimy i jaki nasz priorytet.
Komp w cyklu życia konsoli pochłania min. 3k (wersja raczej dla tych, co chcą po prostu zagrać). Oczywiście biorąc pod uwagę sprzedaż swojego sprzętu komputerowego. Części bardzo szybko tanieją, w dodatku używane jest mniej atrakcyjne.

Konsola i PC mają różne wady i zalety, ale licząc cena/jakość (również włączając w to gry - rynek wtórny i allegro robią swoje), konsola wypada korzystniej. Ja gram na PC i konsolach, chciałem zainwestować w nowego PC sprzedając X''a, ale zdałem sobie sprawę, że i tak nie zaoferuje mi niczego poza podrasowaną grafą. A na nią jeszcze nie narzekałem, jest świetna, dużo bardziej wolałbym teraz rozwiniętą interakcje z otoczeniem, a to dopiero przy next genach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować